Wiesz....odkąd mam te potknięcia i szarpania serca odstawilam kawę. ...a wcześniej piłam po dwie a nawet trzy dziennie. ...i po odstawieniu kawy odrazu takie ciśnienie niskiedaniels pisze: ↑22 maja 2017, o 00:42ADELA, ten spadek ciśnienia tętniczego może być spowodowany ciepłymi, słonecznymi dniami, które od kilku dni są w naszym kraju. Tak jest w moim przypadku. W dni chłodne czuję się ok, ciśnienie mam dobre, zdarzają się skoki jak to przy nerwicy, natomiast w dni słoneczne, wyższe temperatury powodują duży spadek ciśnienia a przez to czuję się gorzej. Sprawdź to na sobie, porównaj pomiary w zależności od pogody, temperatury. Jeżeli tak będzie też u Ciebie to na niskie ciśnienie jeżeli czujesz się przy nim źle, polecam picie dużo wody, nawet 2-3 litry na dzień a też zjedz ogórka kiszonego, ma dużo soli, która podnosi ciśnienie. Też kawa jest ok. Takie rady dostałem od lekarza. Wysokie temperatury maja wpływ na duży spadek ciśnienia tętniczego a też na spadek poziomu cukru we krwi. Spadek lub wzrost cukru we krwi też ma wpływ na ciśnienie tętnicze.Adela pisze: ↑21 maja 2017, o 11:59Ja również mam normalny puls podczas potknięc i szarpań. ..a co ciekawe obniżylo mi się bardzo ciśnienie. ..wcześniej miałam książkowe z napadowymi skokami a teraz strasznie niskie,ostatnio nawet 97/68.Mandragora pisze: ↑20 maja 2017, o 21:52Acha, w czasie potkniec raczej staram sie nie nakrecac . Puls mam w ataku potkniec 65-75 czyli u mnie zupelnie normalny. Oczywiscie jesli czuje potkniecie ktorys raz w ciagu dnoa to zaczynam panikowac.
Zastanawiam sie czy to nie skumulowany stres uderza faktucznie w to serducho![]()
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Objawy ze strony serca w nerwicy. Kto tak ma?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 365
- Rejestracja: 8 listopada 2015, o 09:01
Jesli sie cofasz, to tylko po to zeby wziac rozbieg.
Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 365
- Rejestracja: 8 listopada 2015, o 09:01
Wiesz ciągu doby puls zmienia sie bardzo często, to zupełnie naturalne...przecież raz siedzisz, raz idziesz, czasem się wkurzysz a czasem jesteś spokojny....więc to zupełnie normalne że puls się zmienia. A co do zmęczenia po ataku....to też normalka. ..po takim wyrzucie adrenaliny twój organizm jest wycienczony jakby właśnie stoczył walkę na froncie.pimpek82 pisze: ↑22 maja 2017, o 10:32przepraszam za dublowanie tematu
dzisiaj od rana sciska mi glowe.
dodatkowo dostalam nagle szybkiego pulsu.czulam,ze cos mnie bierze bo scisk w klacie i duszenie w gardle.mierze puls 100 za minute 84,mierze znowu 103, za chwile 76.dawno nie mialam juz ataku paniki w dzien.
teraz czuje sie slaba,spiaca,doslownie oczy mi sie same zamykaja,zimno mi,czuje dalej niepokoj w srodku,nie moge sie na niczym skupic bo sciska mi glowe.
mam do Was dwa pytanka czy to normale ze po ataku tak sie czuje(cisnienie normalne)?
czy normalne ze puls w przeciagu doslownie trzech miniut mierzenia tak sie zmienial? bo juz zaczynam schizowac,ze cos z sercem
Jesli sie cofasz, to tylko po to zeby wziac rozbieg.
Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 28 października 2016, o 09:34
Ja znowu wieczorem jak leze i czytam ksiszke lub ogladam telewizje mam 63-67. Boje sie czy to nie za nisko?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 365
- Rejestracja: 8 listopada 2015, o 09:01
Idealnie. ...w spoczynku może być nawet jeszcze niższy pulsMandragora pisze: ↑22 maja 2017, o 22:49Ja znowu wieczorem jak leze i czytam ksiszke lub ogladam telewizje mam 63-67. Boje sie czy to nie za nisko?
Jesli sie cofasz, to tylko po to zeby wziac rozbieg.
Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
- N-e-r-w-u-s
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 891
- Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36
Podczas spoczynku puls w w granicach 60-70 uderzeń na minutę jest idealnyMandragora pisze: ↑22 maja 2017, o 22:49Ja znowu wieczorem jak leze i czytam ksiszke lub ogladam telewizje mam 63-67. Boje sie czy to nie za nisko?

Sam bym chciał taki mieć



-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 28 października 2016, o 09:34
Na serio? Bo ja przez to serducho w padlam w jakies bledne kolo. To za szybko to za wolno no i te skurcze dodatkowe mnie ciagle strasza ze tam jakas powazna wada serducha jest. Myslisz ze nerwica tak nasila te skurcze? Dzis weszlam po schodach i potem znow dostalam ataku tych skurczow dwie serie pod rzad i wkrecam sobie ze skoro pojawily sie po wysilku to juz na bank jest zle. Nie spalam dzis w nocy bo wydawalo mi sie ze mi sie cos z sercem dzieje jakby mi ktos lod do niego przykladal. Rano dusznosci i brak tchu, uczucie takiego wyczerpania. Czy to moze jest nerwica serca? Biore lek od poczatku maja a wlasciwa dawke od 8 maja. Ogolem byly dobre dni a wczoraj zrobilam sobie wynik cholesterolu i sie przerazilam jak zobaczylam ze ten zly LDL norma jest 100 a ja mam 150!!!!! Nakrecalam sie caly wieczor i potem spac nie moglam. Postanowilam ze czas wrocic do nord walkingu tylko po tych skurczach dzis po wejsciu po schodach boje sie jak diabli. Moja znajoma lekarka mi wyjasnila ze przed badaniem na 10 dni powinmo sie utrzymac dietke a ja zjadlam wieczorem pare lyzek nutelli i moze to tez mialo wplyw. Sama nie wiem. Nie umiem wyrwac sie z tej hipochondrii...N-e-r-w-u-s pisze: ↑23 maja 2017, o 22:25Podczas spoczynku puls w w granicach 60-70 uderzeń na minutę jest idealnyMandragora pisze: ↑22 maja 2017, o 22:49Ja znowu wieczorem jak leze i czytam ksiszke lub ogladam telewizje mam 63-67. Boje sie czy to nie za nisko?
Sam bym chciał taki mieć![]()
31 maja zakladam holtera ale obawiam sie co on tam wylapie;((((((((
- Sylwia M.
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 28 czerwca 2016, o 21:57
Bylam dzis u kardiologa na echo serca i powiedzial mi, ze platki zastawki mitralnej mam wiotkie, wydluzone z cechami wypadania, bez falii zwrotnej. Ze to moja uroda, nie wada, ze z tym się zyje i mam sie nie przejmowac... A ja jiz sobie wkrecilam...
ma to ktos???

Twoje ciało zawsze słucha Twoich myśli.
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Ja mam wrazenie ze umieram przy tym pulsie.N-e-r-w-u-s pisze: ↑23 maja 2017, o 22:25Podczas spoczynku puls w w granicach 60-70 uderzeń na minutę jest idealnyMandragora pisze: ↑22 maja 2017, o 22:49Ja znowu wieczorem jak leze i czytam ksiszke lub ogladam telewizje mam 63-67. Boje sie czy to nie za nisko?
Sam bym chciał taki mieć![]()
Holtera jak mialam wyskakiwal mi puls za dni po 100 i 150 a w nocy. 49

Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
Bo to nic nie znaczy i kardiolog ma racje. Ale nakręcać sie możesz dalej jak chceszSylwia M. pisze: ↑5 lipca 2017, o 20:04Bylam dzis u kardiologa na echo serca i powiedzial mi, ze platki zastawki mitralnej mam wiotkie, wydluzone z cechami wypadania, bez falii zwrotnej. Ze to moja uroda, nie wada, ze z tym się zyje i mam sie nie przejmowac... A ja jiz sobie wkrecilam...ma to ktos???

-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Mi sie cos tam nie domyka i tez ze nie jest grozne.ze ludzie zyja z tym czy majacy nerwice czy zdrowi.Sylwia M. pisze: ↑5 lipca 2017, o 20:04Bylam dzis u kardiologa na echo serca i powiedzial mi, ze platki zastawki mitralnej mam wiotkie, wydluzone z cechami wypadania, bez falii zwrotnej. Ze to moja uroda, nie wada, ze z tym się zyje i mam sie nie przejmowac... A ja jiz sobie wkrecilam...ma to ktos???
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Wiecie co jade juz z roboty do domu i mam raptem takie walenie serca w garsle ze sie boje az. 

Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Tak. Typowy ból nerwicowy. Może to być też związane z podrażnionym żołądkiem lub refluksem przełykowym, które pojawiają się czasami w związku z dużym, przewlekłym stresem. Łatwo objawy pomylić własnie z sercowymi.
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
- Annka_167
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 22 grudnia 2016, o 23:22
Tak, ja miałam tak bardzo często. Trzeba to zaakceptować i uwierzyć, że mimo, że jest to bardzo nieprzyjemne to nic nam się nie stanie. Oddychaj wtedy przeponą i staraj się zająć czymś innym. Polecam też regularnej przyjmować magnez i przez jakiś czas zrobić sobie kurację z soków pomidorowych, uzupełni się wtedy braki a to na pewno nie zaszkodzi.
"Dziewięćdziesiąt procent naszych zmartwień dotyczy spraw, które nigdy się nie zdarzą".
Margaret Thatcher
Margaret Thatcher
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 150
- Rejestracja: 27 lutego 2017, o 16:50
Spokojnie to tylko nerwica.


W moim życiu są dwa wilki. Dobry i Zły. Do niedawna nie wiedziałem który przeżyje i wygra. Teraz już wiem że wygra ten którego będę karmił.