Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Objawy ze strony serca w nerwicy. Kto tak ma?
-
Aga1
- Nowy Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 6 grudnia 2023, o 11:26
Próbowałam wszystkiego. Suplementy, leki uspokajające, beta blokery… i nic. Wszystko odstawiłam bo nic nie działa. Terapia. Blokery zniszczyły tylko mój żołądek i jelita także odradzam. Proponuję koenzym q10. W dużych dawkach. Lekarz mi tłumaczył ze najczęściej nerw błędny zle funkcjonuje a nerw błędny to prawie 80 procent ciała odpowiedzialny nawet za emocje. Dlatego chorujemy na nerwice. Serce jest wrażliwe na każdy bodziec. Śmiech smutek euforia..,, i tak sie potyka. Ja spróbuję jeszcze Stropfantyne mieszkam w Niemczech i tu jest dostępna. Nie jest łatwo ale udało mi zdobyć rezepte.
-
Chlebek
- Nowy Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 22:10
Ciekawe. 3 na 2 lekarzy tylko betablockery. 
. Bez żadnej rozmowy. Najlepiej leki leki i nic więcej. U mnie wydaje się że zwiększona liczba takich przeskoków pojawia się właśnie wtedy kiedy mam wolne. Kiedy mogę odpocząć wyjść na spacer obejrzeć film. I wtedy przez godzinę kanonada potem spokój. A skoro betablockery nie zastosowały tego u Ciebie wszystko wskazuje na to że to głowa.
. Bez żadnej rozmowy. Najlepiej leki leki i nic więcej. U mnie wydaje się że zwiększona liczba takich przeskoków pojawia się właśnie wtedy kiedy mam wolne. Kiedy mogę odpocząć wyjść na spacer obejrzeć film. I wtedy przez godzinę kanonada potem spokój. A skoro betablockery nie zastosowały tego u Ciebie wszystko wskazuje na to że to głowa.-
Chlebek
- Nowy Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 22:10
Obecnie biorę D, Staram się kompleks B, niestety nieregularnie.. omegę dorzuciłam. Koenzymu Q10 nie próbowałam. Przemęczenie jak najbardziej. Od wielu lat brak urlopu dluższego. Dzięki za odpowiedź i odpowiedź. Słyszałam że ashwaganda i ruch są pomocne.
-
morpheusfp
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 60
- Rejestracja: 14 grudnia 2016, o 15:29
Cześć.
Jak się mocno stresuję to potrafię mieć dodatkowe uderzenia serca przez cały czas dopóki się nie uspokoję, zależy co robię i czy mocno się skupiam.
Zauważyłem też, że wtedy mam napięty brzuch i takie podwójne uderzenie to znaczy jakby szło od brzucha do serca, coś jakby skurcz żołądek-serce. Na EKG widoczne jest jako skurcz dodatkowy, a ja mam wrażenie jakby serce zatrzymywało się na chwilę i ruszało.
W ostatnim czasie mam to codziennie, a częstotliwość to wszystko zależy od tego na ile się skupię. W nocy podobnie bo wystarczy myśl, żeby to przywołać.
Próbowałem wszystkich suplementów, jakieś herbatki ziołowe, espumisan (bo mam wrażenie jakbym miał gazy) i nic nie przechodzi.
Czy macie jakieś rady jak sobie z tym poradzić?
Jak się mocno stresuję to potrafię mieć dodatkowe uderzenia serca przez cały czas dopóki się nie uspokoję, zależy co robię i czy mocno się skupiam.
Zauważyłem też, że wtedy mam napięty brzuch i takie podwójne uderzenie to znaczy jakby szło od brzucha do serca, coś jakby skurcz żołądek-serce. Na EKG widoczne jest jako skurcz dodatkowy, a ja mam wrażenie jakby serce zatrzymywało się na chwilę i ruszało.
W ostatnim czasie mam to codziennie, a częstotliwość to wszystko zależy od tego na ile się skupię. W nocy podobnie bo wystarczy myśl, żeby to przywołać.
Próbowałem wszystkich suplementów, jakieś herbatki ziołowe, espumisan (bo mam wrażenie jakbym miał gazy) i nic nie przechodzi.
Czy macie jakieś rady jak sobie z tym poradzić?
-
Ewula22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 172
- Rejestracja: 21 listopada 2024, o 19:35
Ja rowzniez mialam na poczatku nerwicy tak jak ty nie moglam die zalatwic i w tedy zeladek mi sie zacisnol ze wogule praktycznie nie jadlam ze schudlam ale zaczelam jesc na sile i powoli zaczelo mi przechodzic i normalnie sie teraz zalatwiam
-
Kejti
- Nowy Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 5 sierpnia 2024, o 14:25
U mnie ostatnio też tragedia jeśli chodzi o ból lewej ręki barku szyi….. w klatce czasem zakłuje choć ostatnio rzadziej. I skacze też rzadziej ale tą ręką ostatnio to tragedia. Byłam w tym roku u trzech kardiologów i niby ok… a Twoje badania jak? Pewnie też okRavensong pisze: ↑18 września 2024, o 09:01oliwiaxxx pisze: ↑1 września 2024, o 17:27Witam. Czy to sa nerwobole serca?
Od kilku dni:
Klucie pod lewa piersia, na piersi gdzie lezy serce, z boku piersi promieniujace do reki.
Ekg miesiac temu wyszlo dobrze. Wczesniej uciskala mnie ciagle glowa, a nagle przestala i zaczelo sie dziac to. W poniedzialek lub wtorek oczywscie udam sie do lekarza. Zazywam witamine b complex + magnez z wit b6. Bardzo sie boje.
Też tak mam. U mnie bóle całej lewej ręki, szyi, karku, barku i całej klatki piersiowej. Czasem też twarzy oczywiście po lewej stronie:/
nie wiem ja już jestem tym mega zmęczona…