Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
wish30
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 24 listopada 2024, o 18:34
24 grudnia 2024, o 14:55
Kasia37 pisze: ↑21 grudnia 2024, o 19:21
To chyba dobre podejście do sprawy?
Mam nadzieję, że tak.
Dzisiaj Wigilia, do godz. 14 wszystko było ok, a teraz franca zaczyna uderzać, próbując oplatać mnie złymi myślami i somatami. Skoro musi tak być to niech będzie.
-
morphifry
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 301
- Rejestracja: 13 lipca 2015, o 00:52
24 grudnia 2024, o 14:56
wish30 pisze: ↑24 grudnia 2024, o 14:55
Kasia37 pisze: ↑21 grudnia 2024, o 19:21
To chyba dobre podejście do sprawy?
Mam nadzieję, że tak.
Dzisiaj Wigilia, do godz. 14 wszystko było ok, a teraz franca zaczyna uderzać, próbując oplatać mnie złymi myślami i somatami. Skoro musi tak być to niech będzie.
Ja co roku w swieta czuje sie gorzej, takie odchylenia od normalnych dni i kwestia siedzenia z duza iloscia ludzi, rodzina generuje u mnie niepokoj bo nastawiam sie ze MUSZE czuc sie dobrze.
Ale musimy miec wyj…
-
Kasia37
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 80
- Rejestracja: 18 grudnia 2024, o 21:49
24 grudnia 2024, o 21:40
Ja w święta czuje się jakby bardziej samotna wewnętrznie,
-
bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
24 grudnia 2024, o 21:52
Ja dziś pół dnia słabe, od połowy dobrze. Teraz tylko siedzę przy stole już taki śpiący i zmęczony, że oczy mi lecą.
Ale bylem na wigilii w domu rodzinnym, potem podróż 60 km do teściowej gdzie właśnie jestem. Więc chyba nie jest ze mną tak źle.

-
Kasia37
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 80
- Rejestracja: 18 grudnia 2024, o 21:49
24 grudnia 2024, o 22:09
Dobrze,że przychodzą te dobre dni,godziny,minuty one też są ważne
-
bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
24 grudnia 2024, o 23:18
Dają wiarę... I trochę wytchnienia. Gorzej bo później jest rozczarowanie.
-
bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
24 grudnia 2024, o 23:19
W sumie teraz gdybym nie myślał że mam ostatnio gorszy czas to gdybym nie skanował to mógłbym uznać że wszystko ze mną jest ok.
-
bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
24 grudnia 2024, o 23:20
Kiedyś gdzieś czytałem, że jak są lepsze dni i przebłyski to znaczy że mózg się regeneruję i niech tak będzie.
-
Kasia37
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 80
- Rejestracja: 18 grudnia 2024, o 21:49
24 grudnia 2024, o 23:28
Oby,niech się regeneruje ile chce,aby w końcu calkowicie

Niech te Święta dadzą nam wszystkim nadzieję na lepsze jutro i pojutrze...
-
bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
24 grudnia 2024, o 23:34
Tak, bądźmy dobrej myśli. Dobrej nocy i życzę dobrego poranka bez objawów, by wstać w nowym lepszym wydaniu.

-
wish30
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 24 listopada 2024, o 18:34
25 grudnia 2024, o 08:56
Witam wszystkich w pierwszy dzień świąt. Pierwszy raz od kilku tygodni jest znacznie gorszy dzień - chęć płaczu, uczucie zmęczenia, brak apetytu itp. Dzisiaj przyjeżdża brat z rodziną, więc franca niech atakuje ile chce i będzie przy mnie, ale nie poddam się jej. Nawet jeśli się popłaczę to niech tak będzie, bo to nic niezwykłego. Skoro przyszło to kiedyś musi odejść.
-
bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
25 grudnia 2024, o 09:31
Też tak macie, że z jednej strony chcecie porzucić kontrolę i wtedy jest lepiej a z drugiej strony boicie się że jak porzucicie to skanowanie swoich myśli i ciała to wtedy stracicie nad sobą kontrolę? Dlatego też usilnie się do tego wraca i to robi?
-
bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
25 grudnia 2024, o 09:33
Niby święta wolne, nie powinno być nerwów wolne od pracy, czas na regenerację umysłu. Ja już od początku wolnego zastanawiam się i martwię powrotem do pracy. Jak to będzie, czy dam radę itp
-
Kasia37
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 80
- Rejestracja: 18 grudnia 2024, o 21:49
25 grudnia 2024, o 10:39
Ja staram się nie myśleć,ale jak przyjdzie cień tej myśli żołądek mam przy gardle,nagle odrazu cała masa scenariuszy...
-
Wiktoria336
- Nowy Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 grudnia 2024, o 09:45
25 grudnia 2024, o 10:45
Mam tak samo, wczoraj było nieco lepiej, ale przyszły myśli że dzisiaj jest ten dzień, kilka wolnych dni, spokój, święta, więc weźmie mnie tak jak na początku, czyli dwa lata temu. Pojawił się ogromny lęk że wróci ten stan z początku i do końca dnia już poszło. Boję się że nie mogę odpocząć w wolne dni. Kryzys trwa już trzeci miesiąc, ale są też trochę lepsze dni. Boję się już chyba każdej myśli, one pojawiają się jedna po drugiej. Miesiąc temu byłam w strasznym stanie i boję się że to wróci. W nocy mam sny o tym jak źle się czuję, w śnie jest też lęk. Staram się zmienić podejście do każdej myśli, ogólnie do myśli, ale dlaczego to tak cholernie trudne? Te myśli i lęk są w każdej chwili.