Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
- AdamGdzies
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 144
- Rejestracja: 14 października 2017, o 23:36
Ogólnie somaty w nerwicy są ciężkie do przełamania. Może dlatego, że własnie gdzieś na nasza podświadomość ten stan lękowy, spina to nasze ciało i nie idzie tak jak na myśli działać bezpośrednio, a tylko pośrednio. Czyli poprzez coraz to zmniejszanie, uspakajanie podświadomości z czasem i somatyzacja będzie słabła - mam taką przynajmniej nadzieje
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Ja to miałam w dużym i długo trwającym stanie lękowym.Celine Marie pisze: ↑27 grudnia 2017, o 20:55a czujesz nacisk na nie?wyraźnie widzisz? bolą Cię? u mnie ostatnio masakra,okulista mnie tylko nastraszył ,że to początek jaskry w jednym ,a na pytanie czemu czuję ciągły nacisk od środka ,powiedział,że nie zajrzy do nerwów ,do środka głowy i nie powie mi czy to nie SM czy coś innego
Plus dretwienia w rękach, nogach, odczucie podrażnionych nerwów.
I miałam na to też różne diagnozy włacznie z zapaleniem nerwów obwodowych, albo SM.
Własnie szczególnie z oczami miałam problem.
To wszystko to z napięcia.
Nie znam Twoich wszystkich postów, nie wiem skąd u Ciebie się wziął taki duzy stan lękowy.
Chodzisz na terapię?
Wydaje mi się że masz derealizację i bardzo duże napięcie lękowe w sobie.
To daje takie objawy.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22
Macie czasami taki ciężki oddech, duszności i jakby zadyszkę w spoczynku? Mam to już od jakiegoś czasu, ostatnio bardziej nasilone. Siedzę spokojnie i nagle czuję, że muszę głębiej oddychać i mam coś w rodzaju lekkiej zadyszki. I tak kilka razy dziennie, trwa to kilkanaście minut. Boję się, że to jakaś astma i za którymś razem się uduszę...
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Tez tak mam. To typowy objaw nerwicy. Ja tez mialam takie sytuacje ze musialam bardzo gleboko wziac oddech bo doslownie mnie zatykalomlodanerwica pisze: ↑27 grudnia 2017, o 21:50Macie czasami taki ciężki oddech, duszności i jakby zadyszkę w spoczynku? Mam to już od jakiegoś czasu, ostatnio bardziej nasilone. Siedzę spokojnie i nagle czuję, że muszę głębiej oddychać i mam coś w rodzaju lekkiej zadyszki. I tak kilka razy dziennie, trwa to kilkanaście minut. Boję się, że to jakaś astma i za którymś razem się uduszę...
Z czasem minelo,ale fakt byl taki ze dusznosi meczyly mnie bardzo bardzo dlugo.
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Mam depresję,derealizację i nerwicę ale też kilka chorób fizycznych nie związanych z zaburzeniami ,dlatego pewnie ciągle szukam co mi jeszcze jest ,bo dopiero jestem na początku badań ,a czuję się masakrycznie od rana do nocy od ponad roku,teraz czuję jakbym ślepła ,ba! ja ślepnę,oszaleć można ,ą może ja już oszalałam .Na terapii będę dopiero drugi raz w sensie drugie spotkanie ,na NFZ to niestety rzadkie są te spotkania .Chcę uwierzyć,że te objawy są "tylko" od nerwicy ale naprawdę wątpięmarianna pisze: ↑27 grudnia 2017, o 21:38Ja to miałam w dużym i długo trwającym stanie lękowym.Celine Marie pisze: ↑27 grudnia 2017, o 20:55a czujesz nacisk na nie?wyraźnie widzisz? bolą Cię? u mnie ostatnio masakra,okulista mnie tylko nastraszył ,że to początek jaskry w jednym ,a na pytanie czemu czuję ciągły nacisk od środka ,powiedział,że nie zajrzy do nerwów ,do środka głowy i nie powie mi czy to nie SM czy coś innego
Plus dretwienia w rękach, nogach, odczucie podrażnionych nerwów.
I miałam na to też różne diagnozy włacznie z zapaleniem nerwów obwodowych, albo SM.
Własnie szczególnie z oczami miałam problem.
To wszystko to z napięcia.
Nie znam Twoich wszystkich postów, nie wiem skąd u Ciebie się wziął taki duzy stan lękowy.
Chodzisz na terapię?
Wydaje mi się że masz derealizację i bardzo duże napięcie lękowe w sobie.
To daje takie objawy.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22
Uff.. Nerwica na jakiś czas odpuściła, a jak wraca to znowu z nowymi objawami. Dziękujęeiviss1204 pisze: ↑27 grudnia 2017, o 21:53Tez tak mam. To typowy objaw nerwicy. Ja tez mialam takie sytuacje ze musialam bardzo gleboko wziac oddech bo doslownie mnie zatykalomlodanerwica pisze: ↑27 grudnia 2017, o 21:50Macie czasami taki ciężki oddech, duszności i jakby zadyszkę w spoczynku? Mam to już od jakiegoś czasu, ostatnio bardziej nasilone. Siedzę spokojnie i nagle czuję, że muszę głębiej oddychać i mam coś w rodzaju lekkiej zadyszki. I tak kilka razy dziennie, trwa to kilkanaście minut. Boję się, że to jakaś astma i za którymś razem się uduszę...
Z czasem minelo,ale fakt byl taki ze dusznosi meczyly mnie bardzo bardzo dlugo.

- Adas94
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 48
- Rejestracja: 12 marca 2017, o 17:07
Ja też miewam coś podobnego. Praktycznie od początku nerwicy. Uczucie jakbym był niedotleniony, jakbym sie miał za chwile udusić. Serce mi pracuje w tętnie spoczynkowym, wysiłku brak wiec zadyszka to raczej nie jest. Ale typowo nerwicowe objawyeiviss1204 pisze: ↑27 grudnia 2017, o 21:53Tez tak mam. To typowy objaw nerwicy. Ja tez mialam takie sytuacje ze musialam bardzo gleboko wziac oddech bo doslownie mnie zatykalomlodanerwica pisze: ↑27 grudnia 2017, o 21:50Macie czasami taki ciężki oddech, duszności i jakby zadyszkę w spoczynku? Mam to już od jakiegoś czasu, ostatnio bardziej nasilone. Siedzę spokojnie i nagle czuję, że muszę głębiej oddychać i mam coś w rodzaju lekkiej zadyszki. I tak kilka razy dziennie, trwa to kilkanaście minut. Boję się, że to jakaś astma i za którymś razem się uduszę...
Z czasem minelo,ale fakt byl taki ze dusznosi meczyly mnie bardzo bardzo dlugo.

- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Tak to sa typowe objawy. Jeszcze jak zaczniesz sie hiperwentylowac to moga pojawic sie zawroty glowy (nie nie martw sie nic Ci sie nie stanie- nie zemdlejesz )Adas94 pisze: ↑27 grudnia 2017, o 22:06Ja też miewam coś podobnego. Praktycznie od początku nerwicy. Uczucie jakbym był niedotleniony, jakbym sie miał za chwile udusić. Serce mi pracuje w tętnie spoczynkowym, wysiłku brak wiec zadyszka to raczej nie jest. Ale typowo nerwicowe objawyeiviss1204 pisze: ↑27 grudnia 2017, o 21:53Tez tak mam. To typowy objaw nerwicy. Ja tez mialam takie sytuacje ze musialam bardzo gleboko wziac oddech bo doslownie mnie zatykalomlodanerwica pisze: ↑27 grudnia 2017, o 21:50Macie czasami taki ciężki oddech, duszności i jakby zadyszkę w spoczynku? Mam to już od jakiegoś czasu, ostatnio bardziej nasilone. Siedzę spokojnie i nagle czuję, że muszę głębiej oddychać i mam coś w rodzaju lekkiej zadyszki. I tak kilka razy dziennie, trwa to kilkanaście minut. Boję się, że to jakaś astma i za którymś razem się uduszę...
Z czasem minelo,ale fakt byl taki ze dusznosi meczyly mnie bardzo bardzo dlugo.![]()
Takze nic tylko akceptacja mi to przeszło po jakims dluzszym czasie ale ja akurat na to sie wkrecalam.
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Ja na razie zakończyłam diagnostykę na Hashimoto i RZS, teraz czekam na wizytę u lekarza.Celine Marie pisze: ↑27 grudnia 2017, o 22:02Mam depresję,derealizację i nerwicę ale też kilka chorób fizycznych nie związanych z zaburzeniami ,dlatego pewnie ciągle szukam co mi jeszcze jest ,bo dopiero jestem na początku badań ,a czuję się masakrycznie od rana do nocy od ponad roku,teraz czuję jakbym ślepła ,ba! ja ślepnę,oszaleć można ,ą może ja już oszalałam .Na terapii będę dopiero drugi raz w sensie drugie spotkanie ,na NFZ to niestety rzadkie są te spotkania .Chcę uwierzyć,że te objawy są "tylko" od nerwicy ale naprawdę wątpię
Jakbyś chciała popisać o wynikach na hashi to pisz na priv.
Na tyle co czytałam Twoje posty i znam temat z autopsji to wyglada mi na to co sama przeszłam w derealizacji
i stanach depresyjnych.
Pogorszenie wzroku wtedy również mocno odczuwałam.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Piszesz w czasie przeszłym czyli Ci minęło? to po co się dalej badasz?marianna pisze: ↑27 grudnia 2017, o 22:17Ja na razie zakończyłam diagnostykę na Hashimoto i RZS, teraz czekam na wizytę u lekarza.Celine Marie pisze: ↑27 grudnia 2017, o 22:02Mam depresję,derealizację i nerwicę ale też kilka chorób fizycznych nie związanych z zaburzeniami ,dlatego pewnie ciągle szukam co mi jeszcze jest ,bo dopiero jestem na początku badań ,a czuję się masakrycznie od rana do nocy od ponad roku,teraz czuję jakbym ślepła ,ba! ja ślepnę,oszaleć można ,ą może ja już oszalałam .Na terapii będę dopiero drugi raz w sensie drugie spotkanie ,na NFZ to niestety rzadkie są te spotkania .Chcę uwierzyć,że te objawy są "tylko" od nerwicy ale naprawdę wątpię
Jakbyś chciała popisać o wynikach na hashi to pisz na priv.
Na tyle co czytałam Twoje posty i znam temat z autopsji to wyglada mi na to co sama przeszłam w derealizacji
i stanach depresyjnych.
Pogorszenie wzroku wtedy również mocno odczuwałam.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Derealizacja i stany depresyjne minęły juz dawno ale objawy miałam takie jak opisujesz.
A na hashi i inne się badam, jak daja skierowania to się badam:)
A na hashi i inne się badam, jak daja skierowania to się badam:)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Ja tez sie badalam na Hashimoto jakos po pol roku posiadania nerwicy i mimo stanów depresyjnych dosc spontanicznych bez szczególnej zapowiedzi i dd mialam wyniki ok. Potem jak przestałam sie tym nakręcac to i stany depresyjne mi minęły ale one trzymaly mnie najdłużej bo ich sie rzeczywiscie balam. Derealizacja mi szybko ustapila ale tylko dlatego ze ją znałam juz wcześniej.Celine Marie pisze: ↑27 grudnia 2017, o 22:40Piszesz w czasie przeszłym czyli Ci minęło? to po co się dalej badasz?marianna pisze: ↑27 grudnia 2017, o 22:17Ja na razie zakończyłam diagnostykę na Hashimoto i RZS, teraz czekam na wizytę u lekarza.Celine Marie pisze: ↑27 grudnia 2017, o 22:02Mam depresję,derealizację i nerwicę ale też kilka chorób fizycznych nie związanych z zaburzeniami ,dlatego pewnie ciągle szukam co mi jeszcze jest ,bo dopiero jestem na początku badań ,a czuję się masakrycznie od rana do nocy od ponad roku,teraz czuję jakbym ślepła ,ba! ja ślepnę,oszaleć można ,ą może ja już oszalałam .Na terapii będę dopiero drugi raz w sensie drugie spotkanie ,na NFZ to niestety rzadkie są te spotkania .Chcę uwierzyć,że te objawy są "tylko" od nerwicy ale naprawdę wątpię
Jakbyś chciała popisać o wynikach na hashi to pisz na priv.
Na tyle co czytałam Twoje posty i znam temat z autopsji to wyglada mi na to co sama przeszłam w derealizacji
i stanach depresyjnych.
Pogorszenie wzroku wtedy również mocno odczuwałam.
Wiesz mozna mieć rozne choroby ale podejście lękowe widac na odległość. Nawet Ci co maja Hashimoto czy inne rzeczy po prostu sie lecza ale nie bujaja sie pod sciana miesiącami akceptują to jako fakt. Każdy sie boi ale u lękowcow jest to taki przewlekły lęk i analiza.
Ja sobie tłumaczyłam jak bylam w takim monencie jak Ty,ze trudno jak mam jakas chorobę (u mnie to byly psychiczne ) to tak naprawdę nerwica najbardziej mi przeszkadza i psuje mi życie.
Bo to czy masz jakąs dolegliwośc nie wyklucza ze nerwice masz na pewno.
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Tylko,że ja już nie wiem które objawy mam od nerwicy,które od dd czy deprechy a które od chorób ,wszystko się kumuluje,wszystko nakręca .Idę np.do okulisty,on mówi,że mam ciśnienie woku więc już jest załamka bo jednak nie jestem zdrowa i znowu strach,wątpliwości co jeszcze jest nie tak ze zdrowiem,co mam najpierw leczyć,co jeszcze badać.Mogłabym się zająć spokojnie zaburzeniami ,a tu zdrowie mi dowala nowe chorobyeiviss1204 pisze: ↑27 grudnia 2017, o 23:30Ja tez sie badalam na Hashimoto jakos po pol roku posiadania nerwicy i mimo stanów depresyjnych dosc spontanicznych bez szczególnej zapowiedzi i dd mialam wyniki ok. Potem jak przestałam sie tym nakręcac to i stany depresyjne mi minęły ale one trzymaly mnie najdłużej bo ich sie rzeczywiscie balam. Derealizacja mi szybko ustapila ale tylko dlatego ze ją znałam juz wcześniej.Celine Marie pisze: ↑27 grudnia 2017, o 22:40Piszesz w czasie przeszłym czyli Ci minęło? to po co się dalej badasz?marianna pisze: ↑27 grudnia 2017, o 22:17
Ja na razie zakończyłam diagnostykę na Hashimoto i RZS, teraz czekam na wizytę u lekarza.
Jakbyś chciała popisać o wynikach na hashi to pisz na priv.
Na tyle co czytałam Twoje posty i znam temat z autopsji to wyglada mi na to co sama przeszłam w derealizacji
i stanach depresyjnych.
Pogorszenie wzroku wtedy również mocno odczuwałam.
Wiesz mozna mieć rozne choroby ale podejście lękowe widac na odległość. Nawet Ci co maja Hashimoto czy inne rzeczy po prostu sie lecza ale nie bujaja sie pod sciana miesiącami akceptują to jako fakt. Każdy sie boi ale u lękowcow jest to taki przewlekły lęk i analiza.
Ja sobie tłumaczyłam jak bylam w takim monencie jak Ty,ze trudno jak mam jakas chorobę (u mnie to byly psychiczne ) to tak naprawdę nerwica najbardziej mi przeszkadza i psuje mi życie.
Bo to czy masz jakąs dolegliwośc nie wyklucza ze nerwice masz na pewno.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Wiesz co ja mialam podobnie bo mialam np wysokie wyniki cukru ( gdzie cukier powoduje wielw roznych dolegliwości tez tych psychicznych ) i srednie badania moczu i wątroby. Ale no mimo wszystko ta analiza mnie na tyle przerażala no i ataki paniki,ze doszlam do wniosku ze bede nad tym zaburzeniem pracować mimo innych dolegliwości. Nad sama analiza lekowa. Ja wiem,ze Ci ciezko ale co moge poradzicCeline Marie pisze: ↑27 grudnia 2017, o 23:40Tylko,że ja już nie wiem które objawy mam od nerwicy,które od dd czy deprechy a które od chorób ,wszystko się kumuluje,wszystko nakręca .Idę np.do okulisty,on mówi,że mam ciśnienie woku więc już jest załamka bo jednak nie jestem zdrowa i znowu strach,wątpliwości co jeszcze jest nie tak ze zdrowiem,co mam najpierw leczyć,co jeszcze badać.Mogłabym się zająć spokojnie zaburzeniami ,a tu zdrowie mi dowala nowe chorobyeiviss1204 pisze: ↑27 grudnia 2017, o 23:30Ja tez sie badalam na Hashimoto jakos po pol roku posiadania nerwicy i mimo stanów depresyjnych dosc spontanicznych bez szczególnej zapowiedzi i dd mialam wyniki ok. Potem jak przestałam sie tym nakręcac to i stany depresyjne mi minęły ale one trzymaly mnie najdłużej bo ich sie rzeczywiscie balam. Derealizacja mi szybko ustapila ale tylko dlatego ze ją znałam juz wcześniej.Celine Marie pisze: ↑27 grudnia 2017, o 22:40
Piszesz w czasie przeszłym czyli Ci minęło? to po co się dalej badasz?
Wiesz mozna mieć rozne choroby ale podejście lękowe widac na odległość. Nawet Ci co maja Hashimoto czy inne rzeczy po prostu sie lecza ale nie bujaja sie pod sciana miesiącami akceptują to jako fakt. Każdy sie boi ale u lękowcow jest to taki przewlekły lęk i analiza.
Ja sobie tłumaczyłam jak bylam w takim monencie jak Ty,ze trudno jak mam jakas chorobę (u mnie to byly psychiczne ) to tak naprawdę nerwica najbardziej mi przeszkadza i psuje mi życie.
Bo to czy masz jakąs dolegliwośc nie wyklucza ze nerwice masz na pewno.
Zrób podstawowe badania tez usg jamy brzusznej itp,tsh tarcowe jak bd cos nie tak to zrobisz bardziej dokladne itp na witaminy tez moze zrob badania.
Wiesz drobne choroby sie zdarzaja ale to nie wyklucza pracy nad zaburzeniem ,bo wiesz my tutaj nie wiemy czy kiedys nie będziemy ciezko chorzy i no mimo wszystko trzeba cisnac do przodu po prostu.
Ile masz lat?
- Adas94
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 48
- Rejestracja: 12 marca 2017, o 17:07
Jeśli chodzi o sprawy wzrokowe. To ja też byłem niedawno u okulisty i stwierdził, że pogorszył mi sie wzrok. choć przez lata było bez zmian. Jeśli chodzi o jaskre to z tego co mi powiedział okulista to żeby stwierdzić jaskre to muszą przeprowadzone bodajże 3 badania o ile dobrze zrozumiałem. Ciśnienie oczu, tomografia nerwu wzrokowego (OCT) i pole widzenia. Dopiero gdy wszystkie badania wyjdą źle to stwierdzają jaskre. U mnie też ją podejżewała bo miałęm podwyższone ciśnienie w jednym oku i kazała mi zrobić tomografie, a tomografia wyszła dobrze i mi już wykluczyła jaskre. Więc na podstawie samego ciśnienia nie można stwierdzić czy się ma jaskreCeline Marie pisze: ↑27 grudnia 2017, o 20:55a czujesz nacisk na nie?wyraźnie widzisz? bolą Cię? u mnie ostatnio masakra,okulista mnie tylko nastraszył ,że to początek jaskry w jednym ,a na pytanie czemu czuję ciągły nacisk od środka ,powiedział,że nie zajrzy do nerwów ,do środka głowy i nie powie mi czy to nie SM czy coś innego
