Jesli nie umiesz uwierzyc sobie to uwierz ludziom tutaj na forum.ewelinka1200 pisze: ↑21 grudnia 2017, o 21:54Ja jak się staram żeby myśli przepływały to ,,czuję je normalnie jako ucisk w głowie i napięcie,, ale kurczę to pomaga bo wystarczy tylko nie wyłapywać ich i nie zastanawiać się nad nimi...
Ale wydaje mi się że najbardziej jednak przeszkadzam brak akceptacji że to wszystko jest nerwicom...bo nie wiem jak u was ale ja jak se wyłapie jakoms myśl to momentalnie pojawia się,,Jezu to jednak nie nerwica,, i jak tylko se wymowie a raczej nakręcę się że to nie jest nerwica to to wygląda tak jakby te myśli były w jakiejś sieci i momentalnie sieć się przerywa i one wszystkie zalewaja mi głowę. I mam też tak że jak czuje tę wątpliwości to odczuwam lęk w całym ciele czuję że moje ciało jest w gotowości do przyjęcia ataku ...
Ja nie mogę zaakceptować tego że mogę mieć kiedyś psychozę bo na samo to słowo mnie skręca
Ja mogę nie rozmyślać o psychozie...to to tak ale tak jak mówię najtrudniej uwierzyć że to wszystko jest od nerwicy...
Tak ,masz nerwice

Więc ogarnij to i nam zaufaj- Nie masz wyjscia.