Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
6 maja 2017, o 18:37
magia83 pisze: ↑6 maja 2017, o 18:18
U neurologa byłam już 5 razy Tak jak pisałam ,rozumiem co chcesz mi przekazać ale TO takie trudne
Skoro tyle razy bylas u neurologa to nie rozumiem po co sie tak meczysz ?
Zaakcetpuj to,ze narazie nie bedziesz czuc sie wysmienicie i trudno... ten czas minie i tak mija wiec nie wynajduj kolejnych wspanalosci
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?
Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
-
lamberth
- Gość
6 maja 2017, o 18:42
To zacznij z tym coś robić. Czytałaś Victora? Słuchasz divovica? Jeśli sama nie weźmiesz się za to, to nikt Ci nie pomoże.
-
magia83
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 260
- Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58
6 maja 2017, o 18:50
Czytałam Viktoria i parę nagrań sluchalam
<okey>
-
eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
6 maja 2017, o 19:42
magia83 pisze: ↑6 maja 2017, o 18:50
Czytałam Viktoria i parę nagrań sluchalam
Sluchaj do skutku,wiem ze ciezko pojac co to znaczy akceptacja i ja tez sie z tym krecilam w kolo. Sama wkrecalam sobie z 13 rakow,parkinsona czy choroby psychiczne,ale u mnie to dosc szybko i sprawnie minelo

Co do badan,masz juz ich tyle,ze nie wiem skad moga brac sie Twoje watpliwosci,ja mam inne odejscie, pogodzilam sie z tym,ze zycie jest nieprzewidywalne i ze moge kiedys miec raka,a ze umre to na pewno i mi przeszlo... no niestety musisz porzucic te kontrole,bo ona Ci niszczy zycie bardziej niz wydumany rak
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?
Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
-
magia83
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 260
- Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58
6 maja 2017, o 20:10
Właśnie ja ciągle chce mieć kontrolę i nic mnie tak nie przeraża te jakby zawroty i nagła fala słabości. Staram się potwornie,już myślałam ,ze trochę odpuscilo . A tu takie nie miłe zaskoczenie
<okey>
-
eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
6 maja 2017, o 20:26
magia83 pisze: ↑6 maja 2017, o 20:10
Właśnie ja ciągle chce mieć kontrolę i nic mnie tak nie przeraża te jakby zawroty i nagła fala słabości. Staram się potwornie,już myślałam ,ze trochę odpuscilo . A tu takie nie miłe zaskoczenie
Przygotuj się psychicznie na to, że na razie takie objawy mogą powracać. Po kilku doskonałych dniach znowu może zdarzyć się kiepski. To też zaakceptuj, wszystko przejdzie samo w swoim czasie. Cierpliwości!
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
-
magia83
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 260
- Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58
6 maja 2017, o 20:29
eyeswithoutaface pisze: ↑6 maja 2017, o 20:26
magia83 pisze: ↑6 maja 2017, o 20:10
Właśnie ja ciągle chce mieć kontrolę i nic mnie tak nie przeraża te jakby zawroty i nagła fala słabości. Staram się potwornie,już myślałam ,ze trochę odpuscilo . A tu takie nie miłe zaskoczenie
Przygotuj się psychicznie na to, że na razie takie objawy mogą powracać. Po kilku doskonałych dniach znowu może zdarzyć się kiepski. To też zaakceptuj, wszystko przejdzie samo w swoim czasie. Cierpliwości!
Dziękuję dodalas mi otuchy ☺muszę to zaakceptować i wziąść do serca
<okey>
-
magia83
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 260
- Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58
6 maja 2017, o 21:04
JesCze jedna kwestia chyba mam problem z napieciem....tzn jak tylko się zdrnereuje odrazu lapiemnie kark macie na to radę?są gdzież teksty jak sobie z tym radzić?
<okey>
-
eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
6 maja 2017, o 21:16
magia83 pisze: ↑6 maja 2017, o 21:04
JesCze jedna kwestia chyba mam problem z napieciem....tzn jak tylko się zdrnereuje odrazu lapiemnie kark macie na to radę?są gdzież teksty jak sobie z tym radzić?
Mi najbardziej pomaga masaż. Mąż zawsze poświęca mi 20 minut wieczorem i napięcie znika, a ja mogę spokojnie odlecieć do krainy snów

Polecam!
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
-
magia83
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 260
- Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58
6 maja 2017, o 21:25
eyeswithoutaface pisze: ↑6 maja 2017, o 21:16
magia83 pisze: ↑6 maja 2017, o 21:04
JesCze jedna kwestia chyba mam problem z napieciem....tzn jak tylko się zdrnereuje odrazu lapiemnie kark macie na to radę?są gdzież teksty jak sobie z tym radzić?
Mi najbardziej pomaga masaż. Mąż zawsze poświęca mi 20 minut wieczorem i napięcie znika, a ja mogę spokojnie odlecieć do krainy snów

Polecam!
Dobre rozwiązanie ale nie mam meza☺cały mój problem polega na tym U mnie ,ze w momencie gdy mam napięcie w karku to jakby mi się kręciło w glowie tylko to nie sa typowe zawroty,za tym zaraz idZie lek i strach. I to jest mój największy peroblem z którym nie mogę się uporać. Z nerwobolami w klatce jakoś sobie przetlumaczylam, a tego nie idzie przezwyciezyc
<okey>
-
eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
6 maja 2017, o 21:34
magia83 pisze: ↑6 maja 2017, o 21:25
eyeswithoutaface pisze: ↑6 maja 2017, o 21:16
magia83 pisze: ↑6 maja 2017, o 21:04
JesCze jedna kwestia chyba mam problem z napieciem....tzn jak tylko się zdrnereuje odrazu lapiemnie kark macie na to radę?są gdzież teksty jak sobie z tym radzić?
Mi najbardziej pomaga masaż. Mąż zawsze poświęca mi 20 minut wieczorem i napięcie znika, a ja mogę spokojnie odlecieć do krainy snów

Polecam!
Dobre rozwiązanie ale nie mam meza☺cały mój problem polega na tym U mnie ,ze w momencie gdy mam napięcie w karku to jakby mi się kręciło w glowie tylko to nie sa typowe zawroty,za tym zaraz idZie lek i strach. I to jest mój największy peroblem z którym nie mogę się uporać. Z nerwobolami w klatce jakoś sobie przetlumaczylam, a tego nie idzie przezwyciezyc
Zawsze możesz umówić się do profesjonalnego masażysty

Niektóre objawy łatwo zwalczyć, inne trudniej... Z tym napięciem i zawrotami głowy musisz postępować tak samo, jak ze wszystkim innym - olewać aż do skutku, nie wdawać się w analizę myślową, jesli pojawia się lek - nie walcz z nim, niech sobie będzie, pokaż że to już Cie nie rusza, bo wiesz że nic sie nie dzieje - to tylko somatyka. Kiedyś musi odpuścić

"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
-
bartekf
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 112
- Rejestracja: 3 kwietnia 2017, o 14:34
7 maja 2017, o 16:40
Ja mam pytanie no ogólnie boje sie pogrzebania żywcem ,trumien itp
dlaczego jak mam te lęki to praktycznie wszędzie widze nawiązanie do tego tematu wlasnie?
wchodze na youtube i widze jakis filmik ,,buried alive'' pozniej np ogladam serial i cos gadają o trumnach albo smierci
pozniej cos w tv oglądam i to samo
Praktycznie wszędzie wyłapuje nawiązanie do trumien, śmierci, pogrzebania żywcem itp itd 0 czyli do tego zego najbardziej sie boje
Czy mój mózg to wyłapuje czy coś mi daje znaki, że może ja nie żyje czy cos takiego ? (głupio brzmi ale mnie to zastanawia)
-
eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
7 maja 2017, o 16:48
bartekf pisze: ↑7 maja 2017, o 16:40
Ja mam pytanie no ogólnie boje sie pogrzebania żywcem ,trumien itp
dlaczego jak mam te lęki to praktycznie wszędzie widze nawiązanie do tego tematu wlasnie?
wchodze na youtube i widze jakis filmik ,,buried alive'' pozniej np ogladam serial i cos gadają o trumnach albo smierci
pozniej cos w tv oglądam i to samo
Praktycznie wszędzie wyłapuje nawiązanie do trumien, śmierci, pogrzebania żywcem itp itd 0 czyli do tego zego najbardziej sie boje
Czy mój mózg to wyłapuje czy coś mi daje znaki, że może ja nie żyje czy cos takiego ? (głupio brzmi ale mnie to zastanawia)
Nie,po prostu jestes w stanie lękowym. Jesli ktos ma faze na schizofrenie to tez nagle wylapuje powidoki albo szmery czy stukniecia. Po prostu boisz sie tego i Twoj mozg krąży wokol tego tematu, jesli balbys sie raka to kazdy objaw praktycznie " Mowilby Ci" ,że na pewno go masz i w tv wylapywalbys rozne wzmianki na tem temat itp
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?
Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
-
bartekf
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 112
- Rejestracja: 3 kwietnia 2017, o 14:34
7 maja 2017, o 16:58
eiviss1204 pisze: ↑7 maja 2017, o 16:48
bartekf pisze: ↑7 maja 2017, o 16:40
Ja mam pytanie no ogólnie boje sie pogrzebania żywcem ,trumien itp
dlaczego jak mam te lęki to praktycznie wszędzie widze nawiązanie do tego tematu wlasnie?
wchodze na youtube i widze jakis filmik ,,buried alive'' pozniej np ogladam serial i cos gadają o trumnach albo smierci
pozniej cos w tv oglądam i to samo
Praktycznie wszędzie wyłapuje nawiązanie do trumien, śmierci, pogrzebania żywcem itp itd 0 czyli do tego zego najbardziej sie boje
Czy mój mózg to wyłapuje czy coś mi daje znaki, że może ja nie żyje czy cos takiego ? (głupio brzmi ale mnie to zastanawia)
Nie,po prostu jestes w stanie lękowym. Jesli ktos ma faze na schizofrenie to tez nagle wylapuje powidoki albo szmery czy stukniecia. Po prostu boisz sie tego i Twoj mozg krąży wokol tego tematu, jesli balbys sie raka to kazdy objaw praktycznie " Mowilby Ci" ,że na pewno go masz i w tv wylapywalbys rozne wzmianki na tem temat itp
No tak też własnie myślałem. Wgl dziwne jest to, że tak teraz patrze, że takie same stany miałem 3 lata temu ale lutym-marcu jakos a teraz mam to samo znowu i zaczelo sie na poczatku kwietnia - pod koniec marca