Tak, tak jakby napięcie chodzi po całym ciele i tak w kolko. A macie konika objawowego? Ja mam jednego i ten dziad trzyma mnie w szachu :/ ciągle wątpliwości ze moze to nie od nerwicy i moze nigdy sie nie skończy :/ czuje jakbym była blisko konca zaburzenia, a jednocześnie ten jeden dziad. Mnie trzyma.mrowa7474i pisze:Czy macie też tak przy nerwicy ze jak skończą sie jedne objawy somatyczne to zaczynaja sie drugie inne? Chodzi mi o to ze np. tydzien mrowienia w rekach potem z dwa dni spokój i znowu tydzien nasilone drgania potem nastepny tydzień uczucie ciepła lub zimna .... I tak na okrągło ....... ??????
-- 17 listopada 2016, o 19:39 --
Wwax, podoba mi się Twoje podejsciewwax pisze:Monikaaaaaa pisze:Ja od wczoraj boję się, że mam raka płuc, bo męczy mnie taki suchy kaszel.
Zaczął się sezon grzewczy, w pomieszczeniach panuje mniejsza wilgotność, na zewnątrz śmierdzi dymem z pieców to i o kaszel nie trudno. Gdyby każdy z suchym kaszlem miał raka płuc to... aż strach pomyśleć.
Sporo o tym w mediach ostatnio, nie?Mieszkam w Krakowie, wiem, że może być to spowodowane smogiem![]()
Może - jeśli jesteś zdenerwowana i wkręcona to możesz mieć dowolny objaw, ja od pewnego czasu robię tak, że jak mi coś dolega to daje sobie 2 tygodnie, po tym czasie idę do lekarza(jeszcze nie doczekałem 2 tygodni)Do tego mam jeszcze drgania obrazu w lewym oku, tak.jakby nachodzily z kącika oka. Może być to nerwica?Oczywiście w między czasie nie wkręcam się w choroby i nie czytam NIC w necie na temat objawu. Mam wrażenie, że najważniejsze w tym wszystkim to rezygnacja z samo-diagnozy przez internet.
Dopiero miałaś SM, teraz rak - z takim szczęściem proponuje zagrać w totka, pewnie prędzej trafisz 6 niż będziesz miała obie choroby i to z dnia na dzień.


