Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Dominik.O · 4 listopada 2016, o 16:06

niech Ci będzie,że żart;)

asia1994 · 5 listopada 2016, o 13:06

Nigdy mi to chyba nie minie:( Chciałam spytac, dlaczego w weekend, kiedy mam wolny czas objawy nasilają się? Ciągle czuje ucisk w głowie, mam pełno myśli ze umrę niedługo, ze zemdleje. Ledwo ide do sklepu i to najbliższego, mam tak zalekniony umysł, ciągle ataki paniki jak gdzieś ide juz mnie wykanczaja

czuje sięgorzej nniż moja prawie 80letnia babcia. Jak mam jej zrobić zakupy, kiedy każde wyjście to lęk? A wszyscy mi mówią ze jestem młoda, to czego ja nie mogę:(( a ja czuje się jak wrak człowieka:(

-- 5 listopada 2016, o 13:06 --
Nigdy mi to chyba nie minie:( Chciałam spytac, dlaczego w weekend, kiedy mam wolny czas objawy nasilają się? Ciągle czuje ucisk w głowie, mam pełno myśli ze umrę niedługo, ze zemdleje. Ledwo ide do sklepu i to najbliższego, mam tak zalekniony umysł, ciągle ataki paniki jak gdzieś ide juz mnie wykanczaja

czuje sięgorzej nniż moja prawie 80letnia babcia. Jak mam jej zrobić zakupy, kiedy każde wyjście to lęk? A wszyscy mi mówią ze jestem młoda, to czego ja nie mogę:(( a ja czuje się jak wrak człowieka:(

OLX · 5 listopada 2016, o 13:07

każdy ma czasem wątpliwości

też masz tak że jak idziesz to cos ci mowi ze musisz usiąść bo zemdlejesz zaraz? zimne poty itd?

asia1994 · 5 listopada 2016, o 13:14

Dokładnie tak, cały czas jak ide to tylko patrzę czy jest gdzieś cos gdzie moglabym usiąść, bo czuje ze nie utrzymam się na nogach i zaraz zemdleje. Robi mi się słabo, oblewają mnie poty. A najgorsze jak jeszcze nie znajdę czegoś gdzie moglabym usiąść to wtedy ataki paniki poziom hard: (

OLX · 5 listopada 2016, o 13:25

to mamy to samo

ale dam Ci dobrą radę, wiem że to nie jest łatwe ALE... ja zaczynasz iść i nagle czujesz że zaraz upadniesz to skup się na jednej rzeczy która jest przed tobą i idź dalej

Staraj się myśleć o czymś przyjemnym przy okazji

asia1994 · 5 listopada 2016, o 13:38

Staram się jakoś, ale ta myśl ze tak się źle czuje, ze zaraz upadne jest tak silna, ze dominuje nad wszystkimi innymi. A czy zdarzyło Ci się tak, ze faktycznie zemdlales? I w ogóle jak się skupić na normalnym życiu, normalnym myśleniu? Ja się ciągle boje ze zemdleje, ze umrę. I czy my w nerwicy naprawdę jesteśmy tacy słabi psychicznie czy tylko to wyobraźnia tak działa? Bo jak mi np ktoś opowiada o jakichś chorobach, problemach to mi się zaraz słabo robi, ze muszę usiąść i nie mogę tego słuchać

OLX · 5 listopada 2016, o 14:01

Nie, my nerwicowcy właśnie jesteśmy silni psychicznie

a takie coś jak nerwica ktorą przejdziesz rzecz jasna zrobi z twojej psychiki coś naprawde potężnego

Ja wiem że nie jest łatwo.Ale pamiętaj jedną rzecz. Podczas napływu lęku nie możesz zemdleć, za dużo adrenaliny dostajesz żeby odjechać tak poprostu, nigdy nie zemdlałem z tego powodu. Pomimo że będziesz czuć że to już teraz że zaraz padniesz nic Ci się nie stanie gwarantuję Ci to

Truskawka · 5 listopada 2016, o 14:36

asia1994 pisze:Staram się jakoś, ale ta myśl ze tak się źle czuje, ze zaraz upadne jest tak silna, ze dominuje nad wszystkimi innymi. A czy zdarzyło Ci się tak, ze faktycznie zemdlales? I w ogóle jak się skupić na normalnym życiu, normalnym myśleniu? Ja się ciągle boje ze zemdleje, ze umrę. I czy my w nerwicy naprawdę jesteśmy tacy słabi psychicznie czy tylko to wyobraźnia tak działa? Bo jak mi np ktoś opowiada o jakichś chorobach, problemach to mi się zaraz słabo robi, ze muszę usiąść i nie mogę tego słuchać

Ja mam wlasnie podobnie,czuje ze szybko musze usiąść a nawet sie polożyc bo zaraz upadne. Wiem dokladnie jakie to ciezkie bo sama mam z tym problem ale jedynym faktem ktory mnie pociesz jest to ze tak naprawde nigdy z tego powodu jeszcze nic mi sie nie stało. Mam nadzieje ze ten okres minie, a lepiej lub czasami gorzej po prostu go przetrwam. A to co sie dzieje obecnie z nami musimy zaakceptowac .

OLX · 5 listopada 2016, o 14:38

bo się nie stanie. Nie ma opcji że się przewrócisz czy zemdlejesz, wiem że podczas ataku paniki ciężko się ogarnąć ale wtedy najlepiej isć przed siebie i tak

w końcu odpuści a wy po dotarciu do celu powiecie " eee nie było tragedii" i to juz jest fundament! bo z każdym następnym razem mówicie sobie " ostatnio miałam to samo i nic mi sie nie stało to i tym razem też tak będzie"

takadziewczyna · 6 listopada 2016, o 00:00

A ja nie mogę się pozbyć nasluchiwania. Co chwila powtarzam swoje imię w myślach i co chwilę słyszę je w jakimś dzwieku. Przeraża mnie to i nie mogę nad tym zapanować. Próbuje znaleźć cokolwiek na ten temat Ale nic nie ma.( albo nie mogę znaleźć). A jedyne co się nasuwa to omamy. I ten ciągły głos,dźwięk sama nie wiem który przypomina moje imię jest taki natretny. A ostatnio był o już tak dobrze. A od momentu kiedy wysstraszylam się cwierkania jakiś głupich ptaków zaczął sie ten koszmar. Chyba mnie wyrzucicie już stąd za ta monotematycznosc ale tak mnie to dobija ze że nie mogę o niczym innym myśleć: (

mrowa7474i · 6 listopada 2016, o 10:48

Mam pytanie , ilu z was miało przekonanie że objawy somatyczne nerwicy to SM ?

takadziewczyna · 6 listopada 2016, o 11:02

Ja tak miałam

OLX · 6 listopada 2016, o 11:03

każdy chyba SM przechodził

kaldunia18 · 6 listopada 2016, o 11:08

Ja tez bałam się tego, ze zemdleje. Aż w końcu byłam w sklepie i mnie takie uczucie naszło. Stwierdziłam, ze nie odpuszczę tylko zrobię te zakupy do końca. Trzy razy miałam wrażenie, ze mdleje. Nic mi się nie stało. Nie ma możliwości zemdlenia w trakcie ataku paniki. Ja znalazłam na to taki sposób, ze w momencie gdy się zaczynałam gorzej czuć łapałam się za puls, jeśli był szybki to nie ma możliwości omdlenia. To mnie zawsze uspokaja.

OLX · 6 listopada 2016, o 11:08

o i to jest właśnie dobre podejście

Mimo tego ze ledwo stoimy ( bo tak nam sie wydaje) robimy krok do przodu