Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Nynuszka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 96
Rejestracja: 8 kwietnia 2016, o 10:59

2 lipca 2016, o 12:36

sloneczko92 pisze:Mam pytanie. Od paru dni mam nizsze cisnienie np. 109/63 a nie mialam tak nigdy przewaznie 120/75 czy to jest normalne? Czy to oznacza ze sie cos dzieje...
Nic sie nie dzieje. Ja zazwyczaj mam w normie ale po chwilach stresu maksymalnego miałam nawet 90/53. Utrzymywało mo się to przez parę dni.
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

2 lipca 2016, o 12:44

wydaje mi sie sloneczko, ze to wina pogody. Moze to tez byc wynikiem stresu.Widocznie reagujesz na aure pogodowa i tak sie moze dziac ale to nic grozniego. Ja tez tak mam .Przy wyzszym cisnieniu czesto boli mnie glowa.Z reguly jestem niskocisnieniowcem. Cisnienie natomiast mam rozne czesto mi niestety spada ale w tedy wiem , ze nalezy sie wspomoc silniejsza kawa. dobra z rana jest woda z cytryna tez pobudza krazenie.A tak na marginesie wyje..balam cisnieniomierz i sie tym nie przejmuje.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

2 lipca 2016, o 12:59

Martusia1979 - wyjeb... ciśnieniomierz to znaczy że nie jesteś prawdziwym szanującym się nerwicowcem :hehe:
(ja nigdy nie miałam) ;)
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

2 lipca 2016, o 13:15

No wlasnie podobno moze to byc pogoda... a tam przjedzie :-)pije kawe i pepsi :-D
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

2 lipca 2016, o 13:23

Ja bym wywalił gdyby nie to, że pożyczyłem od mamy :DD Taki nerwicowy okres buntu :DD
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

2 lipca 2016, o 13:31

Hehe a ja od babci :D
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

2 lipca 2016, o 13:39

Przykro mi, ale każdy szanujący się nerwicowiec musi mieć własny ciśnieniomierz :hehe: a najlepiej często mierzyć ciśnienie tak co 2 godziny i zapisywać w notatniku :D pomiary pózniej po równywać na drugi dzień z tym z dnia poprzedniego czy nie zaszły duże zamiany :D co tydzień konsulotwać to z lekarzem pierwszego kontaktu :D , a co miesiąć z kardiologiem w celu dalszych badań :DD
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

2 lipca 2016, o 14:50

U mnie wystarczyło że o 10 przekroczyło normę i już oznaczało to dla mnie wyrok. Koniec życia i bycie roślinką. Teraz się śmieję z tego :DD
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

2 lipca 2016, o 16:27

schanis22 pisze:Martusia1979 - wyjeb... ciśnieniomierz to znaczy że nie jesteś prawdziwym szanującym się nerwicowcem :hehe:
(ja nigdy nie miałam) ;)



no tak masz rację :hehe: ...ja jednak nie chciałam zbyt długo się wkręcać bo tez miałam chwile ciśnienia dla siebie :DD ale ciśnieniomierza brak i ciśnienie daje radę 'xxdd
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

2 lipca 2016, o 19:43

Hahaha :-P
Ale wiecie co jednym czasem to wiecie ze przez 2 tyg pani psycholog mi kazala sobie mierzyc cisniebie i zapisywac ? Co sie wydarzylo czym sie zdenerwowalam ale nwm czy to mialo sens... niby mialam zobaczyc ze nic sie nie dzieje
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

2 lipca 2016, o 20:39

bo pewnie chciała zobaczyć czy to na punkcie stresu...bo tak prawidłowo się mierzy ciśnienie i zapisuje aby stwierdzić czy ma się problem z ciśnieniem.Na tej podstawie można stwierdzić czy to jest do leczenia ;-) A nie jeden dzień i o boże mam problem :buu: :DD
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
Awatar użytkownika
zeniu87
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 193
Rejestracja: 16 stycznia 2016, o 14:34

2 lipca 2016, o 20:51

Ja Ci odpowiem tak jak mi sie nerwica zaczynala mialem wysokie cisnienie i z pulsem okolo 170 ladowalem na SOR a teraz juz jest dobrze cisnienie 120 na 70 puls 70 czasem tam serducho zabije mocniej ale nie to co dawniej bylo
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

2 lipca 2016, o 21:20

No ja tak samo mialam i mam teraz...
Wgl to ja mam malo objawow fizycznych ale mnie objawy psyhiczne dobijaja...
Ostatnio mam strah przed smiercia rodzicow np ze nie przezylabym tego jakby sie ktoremus cos stalo... nie wien ale nie moge nrml siedziec tylko non stop o tym mysle
Taci
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 449
Rejestracja: 21 lutego 2015, o 11:01

3 lipca 2016, o 06:42

Siemanko
Myslalam ze natrety samobojcze sa najgorsze ale stwierdzam ze NIE! Dopadlo mnie mtslenie egzystencjalne o sensie zycia po co ja zyje jaki jest sens i w ogole! To myslenie zabiera mi energie do zycia. Gdzies przeczytalam ze takie myslenie jest objawem depresji! Wiec juz mam mysli ze to deprecha bo mam takie mysli plus jestem przyhnebiona. No ale szczesliwa nie bede jesli mam takie mysli ;(
Kto mial takie mysli? I jak sobie z nimi poradzil?
Nieraz to juz nie wiem czy mam jakie sens czy nie mam... juz nic nie wiem ;( Jestem mega zmeczona tymi natretami ;(
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

3 lipca 2016, o 08:02

Tacia ja mam indentycznie i wiesz co... ja np tak mam ze sie przejmuje tymi myslami ale w pewnym momencie mam tak ze niech sie dzieje co chce... i one wtedy odchodza po jakims czasie... wiem ze bardzo ciezko z nimi walczyc bo to nie do opisania jest... ja mam to czesto wraca i znika
ODPOWIEDZ