
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Sylwia, to normalne, że podczas spoczynku puls może być niski a podczas wysiłków nagle się zwiększyć, coś się zadziać w okolicy serca. Pogoda również może mieć wpływ, jak najbardziej 

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- Sylwia M.
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 28 czerwca 2016, o 21:57
Dziekuje, mam to od kilku dni, te uderzenia do glowy, dlatego od razu lece tu i pytamnierealna pisze:Sylwia, to normalne, że podczas spoczynku puls może być niski a podczas wysiłków nagle się zwiększyć, coś się zadziać w okolicy serca. Pogoda również może mieć wpływ, jak najbardziej

Twoje ciało zawsze słucha Twoich myśli.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 540
- Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16
Sylwia ja tez mam podobne objawy i z tym kolataniem to tez mialam dzis...
Ja do tego mam zawroty i wgl niewyrazne widzenie itd
Ja do tego mam zawroty i wgl niewyrazne widzenie itd
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Taa znasz taka osobe ?. Przestan pierdzielic smenty i straszyc ludzidziwny123 pisze:Pośrednio można, w niektórych przypadkach człowiek może mieć tak dość jej objawów, że odbierze sobie życie.bart26 pisze:Od Nerwicy nie mozna zginac


DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
- Nynuszka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 96
- Rejestracja: 8 kwietnia 2016, o 10:59
Dokładnie. Straszysz tylko ludzi takimi głupotami. Nie ma miejscu są twoje wypowiedzi.bart26 pisze:Taa znasz taka osobe ?. Przestan pierdzielic smenty i straszyc ludzidziwny123 pisze:Pośrednio można, w niektórych przypadkach człowiek może mieć tak dość jej objawów, że odbierze sobie życie.bart26 pisze:Od Nerwicy nie mozna zginac![]()
- dziwny123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 994
- Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56
No to mało wiecie o wpływie nerwicy na osoby słabe psychicznie, silny słabego nie zrozumie. Np. dla mnie dolegliwości somatyczne subiektywnie są tak uciążliwe, że czasem pragnę zakończyć swoje życie.
Nie piszę tego w celu straszeniu, po prostu musiałem sprostować, taki już jestem. Gdyby było napisane, że od nerwicy zazwyczaj nie można zginąć lub nerwica nigdy nie może bezpośrednio uśmiercić, to byłby fakt i bym się nie burzył.
Nie piszę tego w celu straszeniu, po prostu musiałem sprostować, taki już jestem. Gdyby było napisane, że od nerwicy zazwyczaj nie można zginąć lub nerwica nigdy nie może bezpośrednio uśmiercić, to byłby fakt i bym się nie burzył.
- aveno
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 262
- Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38
Nie wiem gdzie napisac.
Moze ktos to mial. Bo odzywa sie we mnie hipochondryk nie wiem czy isc juz do laryngologa. Siedzialam sobie i poczulam taki zelazny smak w ustach jakby krew i faktycznie troche z jednej dziurki w nosie poleciala mi krew, ale tak, ze musialam tam chusteczke wlozyc zeby zobaczyc, krew nie wyleciala za nos, ze tak to opisze. Natomiast jak zaczelam kaszlec zeby sprawidzc czy w ustach nie mam krwi to bylo troche w slinie jak wyplulam. Co jakis czas wymuszam teraz kaszel i raz jest krew a raz nie ma. Nie wiem co myslec o tym
wiadomo jakie mam mysli. Ale do krwotoku duuuuzo brakuje
leciutkie plamienie. Moze to isc z nosa przez gardlo? Stamtad splywa
Troche sie poplakalam przez to z nerwow jak to ja i przysiakaniu tez mam troche krwi.
Przepraszam za opis, ale nie chce w google szukac ...
To chyba nic powaznego?
Moze ktos to mial. Bo odzywa sie we mnie hipochondryk nie wiem czy isc juz do laryngologa. Siedzialam sobie i poczulam taki zelazny smak w ustach jakby krew i faktycznie troche z jednej dziurki w nosie poleciala mi krew, ale tak, ze musialam tam chusteczke wlozyc zeby zobaczyc, krew nie wyleciala za nos, ze tak to opisze. Natomiast jak zaczelam kaszlec zeby sprawidzc czy w ustach nie mam krwi to bylo troche w slinie jak wyplulam. Co jakis czas wymuszam teraz kaszel i raz jest krew a raz nie ma. Nie wiem co myslec o tym



Troche sie poplakalam przez to z nerwow jak to ja i przysiakaniu tez mam troche krwi.
Przepraszam za opis, ale nie chce w google szukac ...
To chyba nic powaznego?
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
dziwny123 pisze:No to mało wiecie o wpływie nerwicy na osoby słabe psychicznie, silny słabego nie zrozumie. Np. dla mnie dolegliwości somatyczne subiektywnie są tak uciążliwe, że czasem pragnę zakończyć swoje życie.
Nie piszę tego w celu straszeniu, po prostu musiałem sprostować, taki już jestem. Gdyby było napisane, że od nerwicy zazwyczaj nie można zginąć lub nerwica nigdy nie może bezpośrednio uśmiercić, to byłby fakt i bym się nie burzył.
Dalej nie odpowiedziales na pytanie jakie zadalem czy znasz kogos kto przez nerwice umarl ????
Nastepnie sprostuje twoja odpowiedz bo jest bez sensu i smieszna wrecz . Mowisz ze nieraz masz ochote skonczyc ze soba przez somatyke , to wynika z twojego podejscia a nie slabosci po pierwsze . A najwazniejsze to to ze jak widac nie umarles zyjesz i wogole jest fajnie pieknie dlatego skoncz pierdzielic .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
- martusia1979
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 921
- Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28
czulam to samo co ty..zygalam nerwica mialam ochote sie nie wybudzac ze snu bo somatyka nie pozwalala mi normalnie funkcjonowac:( ....ale juz tak jej ku..wa mialam dosc ze wlasnie sie wzielam za siebie i tobie tez radzedziwny123 pisze:No to mało wiecie o wpływie nerwicy na osoby słabe psychicznie, silny słabego nie zrozumie. Np. dla mnie dolegliwości somatyczne subiektywnie są tak uciążliwe, że czasem pragnę zakończyć swoje życie.
Nie piszę tego w celu straszeniu, po prostu musiałem sprostować, taki już jestem. Gdyby było napisane, że od nerwicy zazwyczaj nie można zginąć lub nerwica nigdy nie może bezpośrednio uśmiercić, to byłby fakt i bym się nie burzył.

Ps: kto zna nagrania nie przestraszy sie jego wpisu:si bo to ewidentnie myslenie nerwicowe.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
-
- Gość
Przyjacielu, rozumiem Cię i masz sporo racji. Zdecydowanie, często choć jesteśmy ludzmi, daleko nam od siebie. Dlatego prawdą i sluszną uwagą jest aby nie oceniać siebie nazwzajem. Często to robimy, a bez wnikliwości, dużej wrażliwości, jedyne co zwykle sie dzieje to mierzenie innych swoją miarą. Niestety nie jest to dobre, bowiem człowiek często bywa bardzo skomplikowanym bagażem swojej przeszłości. Co w nas zachodzi, nie wie nikt i bedąc tylko ludzmi nie jesteśmy w stanie tego pojąć. Czy nerwica wywiera negatywny wpływ na nasze zdrowie? Oczywiście. Mozemy siebie oszukiwać, bo zgadzam się - lęki, obawy nie są czymś co bezpośrednio prowadzi do śmierci, ale od stresów jeszcze nikomu zdrowia nie przybyło. Wczoraj byłem w pewnym mieście; tam jest taki pomnik "nigdy więcej wojny" Bardzo kojący widok i dający do myślenia w ogóle. Czesto toczymy batalie "o pietruszkę", dogryzamy sobie i czynimy niepotrzebne uwagi, świadomie lub nieświadomie raniąc siebie wzajemnie. Dlatego zanim się coś powie dobrze to przemyśleć dwa razy, a jak trzeba ugryżć się w język. Może stwierdzicie, że jestem idealistą i pragnę niestworzonych rzeczy, ale tak jak piekło nerwicy tworzymy sobie sami, tak i żyjąc razem jesteśmy wspólnie odpowiedzialni za to jak jest, jak będziemy się czuć, a los o którym często mówimy w gruncie rzeczy jest zbiorem wszystkich naszych odpowiedzialności.dziwny123 pisze:No to mało wiecie o wpływie nerwicy na osoby słabe psychicznie, silny słabego nie zrozumie. Np. dla mnie dolegliwości somatyczne subiektywnie są tak uciążliwe, że czasem pragnę zakończyć swoje życie.
Nie piszę tego w celu straszeniu, po prostu musiałem sprostować, taki już jestem. Gdyby było napisane, że od nerwicy zazwyczaj nie można zginąć lub nerwica nigdy nie może bezpośrednio uśmiercić, to byłby fakt i bym się nie burzył.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 211
- Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17
Od kilku dni ( a konkretniej od soboty, kiedy to były u mnie najwieksze upały) cały czas chce mi się spać, jestem rozdrażniona, wkurzona, nic mi się nie chce i przy najmniejszym wysilku mam wrażenie, że zaraz zemdleję. Macie też tak? To wina upałów? Bo już mnie zaczyna hipochondria ponosić...xD
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 540
- Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16
Mam pytanie. Od paru dni mam nizsze cisnienie np. 109/63 a nie mialam tak nigdy przewaznie 120/75 czy to jest normalne? Czy to oznacza ze sie cos dzieje...