Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

14 czerwca 2016, o 08:46

Też mam to "zapalenie żył" ;D, porozciągaj tą łydkę, powalcuj na butelce, raczej nie przejdzie, ale powinno pomóc na dłuższy czas.

tu masz opisane rozciąganie http://bieganie.pl/?cat=25&id=481&show=1
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

14 czerwca 2016, o 09:32

tymbark92 pisze:A mi dzisiaj caly dzien regularnie co chwile w łydce drobne skurcze ... Okropne to jest :/ ani razu nie zlapal mnie bolesny kurcz tylko takie lekkie klucia i mini-skurcze :| i caly dzien 99% w prawej łyde, juz sie naczytałem o zapelaniach żył itp...

zacznij od łykania magnezu zanim wpadniesz w panike :DD skurcze często są oznakiem jego brakiem :hehe:
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

15 czerwca 2016, o 12:58

Hej a ja mam takie pytanie bo mnie martwi ostatnio.... mam cos takiego ze jak jestem sama czy w pracy to czasem cos powiem sama do siebie no cos zrobilam i sobie powiem "teraz sobie wymyje to "taki przyklad... nieraz tak mialam dawniej czy ogolnue ale teraz zaczynam sie martwic czy to jakas choroba mnie lapue ? :'( ma ktos coa takiego ?
Awatar użytkownika
nerwula93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 11 maja 2016, o 11:56

15 czerwca 2016, o 13:07

Hej, mam pytanie dotyczące antybiotyków.
Wczoraj wieczorem wzielam jedna tabletkę antybiotyku na wszelkie bakteryjne grzybice i całą noc spac nie mogłam.
Generalnie dzisiaj jest jeszcze gorzej, czuje jakby całe ciało mnie paliło, takie pieczenie które narasta i narasta , uczucie ciężkości
Ktos miał takie dziwne fazy przy antybiotyku ?
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

15 czerwca 2016, o 13:15

Wiesz, antybiotyki to bardzo silne środki, które mogą wywoływać różne skutki uboczne.
Chociaż z drugiej strony pewnie Twój zaburzony stan emocjonalny też utrudnia sprawę i może nasilać różne rzeczy ;)

Ja miewam skutki uboczne nawet po zwykłych środkach na alergię więc to możliwe.
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

15 czerwca 2016, o 13:19

sloneczko92 pisze:Hej a ja mam takie pytanie bo mnie martwi ostatnio.... mam cos takiego ze jak jestem sama czy w pracy to czasem cos powiem sama do siebie no cos zrobilam i sobie powiem "teraz sobie wymyje to "taki przyklad... nieraz tak mialam dawniej czy ogolnue ale teraz zaczynam sie martwic czy to jakas choroba mnie lapue ? :'( ma ktos coa takiego ?
Teraz siedze w pracy i jest meszcze gorzej no odrealnirnje doszlo
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

15 czerwca 2016, o 13:21

Sloneczko tyle czasu a ty dalej sie dziwisz rece opadaja .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
nerwula93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 11 maja 2016, o 11:56

15 czerwca 2016, o 13:23

BruceWayne pisze:Wiesz, antybiotyki to bardzo silne środki, które mogą wywoływać różne skutki uboczne.
Chociaż z drugiej strony pewnie Twój zaburzony stan emocjonalny też utrudnia sprawę i może nasilać różne rzeczy ;)

Ja miewam skutki uboczne nawet po zwykłych środkach na alergię więc to możliwe.
Wiesz, ja wariuje po zwykłym Persenie haha ktory prawie w ogole nie ma skutków ubocznych, a na mnie działa okropnie wiec taki antybiotyk to w ogole ...
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

15 czerwca 2016, o 13:25

bart26 pisze:Sloneczko tyle czasu a ty dalej sie dziwisz rece opadaja .
No wiem ale nigdy nie mialam z tym problemu ze sie przejmowalam tym a teraz jakos mnie dopadlo... chociaz naprawde od dluzszego czasu bylo lepiej... przez tydzien wgl nie mialam objawow... odrwalnienie bylo moze ale nie zwracalam na to uwagi i bylo ok
Awatar użytkownika
Edward27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 29 marca 2016, o 20:35

15 czerwca 2016, o 13:27

Witam

ponownie zadam pytanie. Czy osoby, które miały/mają problem z natrętnymi myślami miały tak, że w pewnym momencie zanikł lęk przy tych natrętnych myślach, ale nadal występowały takie natrętne myśli, ale już nie aż takie "agresywne" oraz bez uczucia takiego dużego lęku? Bo ja od kilku tygodni mam tak, że czasem jak nie mogę uwolnić swoich negatywnych emocji to nachodzą mnie natrętne myśli (o pewnej tematyce), ale nie czuję już takiego lęku jak kiedyś, tylko lekki dyskomfort oraz ciężar na sercu. Boję się, że te natrętne myśli są prawdziwym odbiciem mojego prawdziwego wnętrza...
Mały chłopczyk w dużym ciele w zwariowanym świecie ;)
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

15 czerwca 2016, o 13:31

Ty mi sie nie tlumacz . Twoja wkretka twoja meka . Smieszy mnie tylko ze ktos mo2i juz byla takndobrze a tu nagle . To poprostu jest kpina z.tych artykolow z tych nagran . Taka nieswiadoma kpina.. w kazdym artykule pisze.ze.trzeba akceptowac a.kiedy trseba cos akceptowc wtedy jak nam cos przeszkadza czy sadzisz.ze.akceptowanie daje efekt w momenci gdy czujesz sie dobrze lub swietnie a.co ty chcesz tam akceptowac chyba ten dobry stan a to pestka i automatyczne . Akceptuje sie wtedy jak cierpimy czyli jak nam jest zle . Czyli np dzis u ciebie . I prosze cie nie mow ze probujesz akceptowac bo to kolejne oklamywanie siebie . Piszsc tego posta nie akceptujesz i kropka to.co robisz to odwrotnisc czyli nie akceptujesz nie pozwalasz temu byc a wchodzisz i sie wkrecasz albo sie dziwisz dlaczego tak mam . ? A masz bo masz Nerwice
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

15 czerwca 2016, o 13:58

Zgadzam się z Bartem w 100%. Guru odwalili kawał mega roboty potrzebnej do odburzania, ponieważ jest to tak skumulowana wiedza, którą trzeba przyswoić i zrozumieć i co najważniejsze wprowadzać w życie. Akceptacja polega na przyzwalaniu na negatywne emocje ponieważ wiesz z czego one wynikają i wiesz, że to wszystko jest niegroźne, że wszystko jest iluzją i ja nie rozumiem jak można w to płynąć. Wiadomo, przez pierwsze 3 miesiące powiedzmy, jest ten etap nauki i zmieniania podejścia do zaburzenia, ale potem to jest powtarzanie danych rzeczy, aż do skutku.
Jak robisz coś i widzisz, że to nie daje efektu to sprawdź jeszcze raz materiały, zobacz co zostało ominięte i wyciągnij wnioski.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

15 czerwca 2016, o 14:40

Chłopaki dobrze napisane....tylko widzicie problem polega na tym, ze czytaja wyciągają na chwilę wnioski ale nie ryzykują . Jak nie ma problemu to ulga(i aby tylko nie powrócił) , a jak pojawi się problem to wszystko wraca bo znów przychodzi zwątpienie bo się boją i nie puszczaja kontroli typ.''zaryzykuję zobaczę czy nic mi się nie stanie'' albo nie rozumieją artykułów bo pytają w ciąż o to samo, a nie daj boże pojawi się nowy objaw ;oh
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
kucyki46
Gość

15 czerwca 2016, o 16:58

nerwula93 pisze:Hej, mam pytanie dotyczące antybiotyków.
Wczoraj wieczorem wzielam jedna tabletkę antybiotyku na wszelkie bakteryjne grzybice i całą noc spac nie mogłam.
Generalnie dzisiaj jest jeszcze gorzej, czuje jakby całe ciało mnie paliło, takie pieczenie które narasta i narasta , uczucie ciężkości
Ktos miał takie dziwne fazy przy antybiotyku ?
Sluchaj, a jaki to antybiotyk? Możesz podać nazwę?
asia1994
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 9 marca 2015, o 14:32

15 czerwca 2016, o 17:58

Od wczoraj zatyka mnie w klatce piersiowej. Czy to minie czy cos poważnego?
ODPOWIEDZ