Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

7 czerwca 2016, o 22:48

mysle, ze to z powodu lęku...poniewaz kawa sama w sobie podnosi cisnienie, a prawie kazdy nerwicowiec przechodzi przez to stres. Ja osobiscie tez mialam z tym ogromy problem chodz na codzien bylam kawoszka to musilam odstawic bo mialam ataki po jej wypiciu. Nie pilam przez kilka miesiecy ,az pomalu zaczelam sie z nia konfrontowac ,a dzis jest normalnie.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
mariposa26
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 28 kwietnia 2016, o 12:42

8 czerwca 2016, o 00:23

Mi też kawa wypłukała magnez, którego już i tak prawie w sobie nie miałam, bo stres "zużywa" dużo magnezu z organizmu. Może się nie trzęsłam po kawie, ale miałąm dziwne napięcie w mięśniach i częste skurcze. W walce z natrętnymi myślami pomogło mi odstawienie kawy i duże ilości magnezu w postaci cytrynianu magnezu, podobno najlepiej przyswajalny.
Awatar użytkownika
nerwula93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 11 maja 2016, o 11:56

8 czerwca 2016, o 02:10

hej, mam troche kryzys bo dzisiaj wieczorem bardzo zaczęło kręcić mi się w głowie i do teraz nie może przestać.

czuje się jakbym wypiła za dużo alkoholu a nie piłam NIC a NIC. wcześniej nie miałam takich objawów.

bardzo sie denerwuje, prosze napiszcie coś, jak sobie z tym radzić??
Awatar użytkownika
elala73
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 439
Rejestracja: 5 listopada 2014, o 09:44

8 czerwca 2016, o 03:50

ja mam takie stany ,że czuję się pijana , ale w głowie się nie kręci . Też nie nadużywam alkoholu .
Awatar użytkownika
jacobsen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20

8 czerwca 2016, o 04:17

Dziękuję Wam za rady odnośnie kawy. Ja niestety też jestem kawoszka i od zawsze picie kawy przynosilo mi dużo przyjemności.

Ja z tymi zawrotami mam tak bardzo często, a alkoholu nie pije od 3 lat. Niestety jedyna rada na to odczekanie aż przejdą. Nie znalazłam nigdy nigdzie nabto złotej rady, a szukałam dobre 3 lata w Internecie, u lekarzy, psychologa.. Nic nie dało.
Awatar użytkownika
elala73
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 439
Rejestracja: 5 listopada 2014, o 09:44

8 czerwca 2016, o 04:30

z tą kawą to miałam dylemat , bo niby pobudza i może powodować nasilenie objawów , chociaż u mnie główny problem to lęk , więc nie sądzę żeby mi zaszkodziła. Gdy pije się kawę od kilkudziesięciu lat, to nie wiadomo co gorsze ,odstawienie , czy nie . Ja zostawiłam tą jedną z rana z expresu z drugiej zrezygnowałam dla higieny snu .
Awatar użytkownika
nerwula93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 11 maja 2016, o 11:56

8 czerwca 2016, o 07:08

Hmmm... Ale czy mieliście tak, ze cały czas uczucie takiego kręcenia, drętwienie kończyn, prądy ?
Ja tak miałam całą noc a dzisiaj rano znawu takie zawroty ze aż sie obudziłam
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

8 czerwca 2016, o 07:46

Mi przy mocnhch nerwach potrafiła zdrętwieć noga od kolana aż do stopy. Nigdy wcześniej tak nie miałem.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

8 czerwca 2016, o 08:04

nerwula93 pisze:Hmmm... Ale czy mieliście tak, ze cały czas uczucie takiego kręcenia, drętwienie kończyn, prądy ?
Ja tak miałam całą noc a dzisiaj rano znawu takie zawroty ze aż sie obudziłam
widzisz z tymi zawrota i to jest roznie my mozemy ci dawac rady ale oceniamy tylko to co przeczytamy..musisz sie zastanowic czy te zawroty to takie, ze nie mozesz ustac w miejscu i wszystko ci wiruje ,ze nawt ciezko ci patrzec w jakis punkt i cie znosi bo rownowaga jest zaburzona?...czy tez takie ze to tylko uczucie falowania jak bys przechodzila przez most linowy ?
bo znaczna jest roznica pomiedzy normalnym zawrotem ,a tym nerwicowym czyli falowania i nie raz uczucia pijanej osoby.
dodam, ze moj maz nie ma nerwicy :D , a co roku ma problem z odwodnieniem i ma zajebiste zawroty glowy ,ktore wcale nieprzypominaja moich ;puk
Radzilabym ci na poczatek kupic te elektrolity sa nie drogie tymbardziej, ze jest goraca , a naprawde odgrywaja kluczowa role w naszym organizmie.Jezeli to odwodnienie to na 2 dzien juz powinna byc poprawa, dodatkowo bierz ten magnez jak ci radza najlepiej z potasem . Jezeli to nic nie da to musisz zrozumiec , ze to stan emocjonalny plota figle, a potrafi naprawde wiele...mozesz miec co róz inne objawy, nowe i nie powinno cie to dziwic ;oh
Co do dretwien, pradow to normalka poszukaj sobie mojego posta bo nie moglam wkleic Nerwica-a Głowa
Ostatnio zmieniony 8 czerwca 2016, o 08:13 przez martusia1979, łącznie zmieniany 2 razy.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
Awatar użytkownika
nerwula93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 11 maja 2016, o 11:56

8 czerwca 2016, o 08:12

Chyba raczej mam takie uczucie bycia pijana, jakbym zeszła z mocnej karuzeli albo troche jak choroba morska, bo równowagę moge utrzymać a dodatkowo mam biegunkę i jest mi niedobrze wiec to raczej ewidentnie nerwy ale przez chwile bałam sie ze to jakis udar albo ze złapie mnie paraliż :((

A mozna aż wymiotować od nerwicy?
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

8 czerwca 2016, o 08:16

w nerwicy mozna wszystko...osobiscie uwazam ,ze to raczej straszaki ale sa i tacy co potrafia zwymiotowac.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
Awatar użytkownika
Solitude
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 14 października 2015, o 12:11

8 czerwca 2016, o 09:38

Hej Neruwsy :)
Nerwula93 ja też często miewam zawroty głowy... czuję się w miarę ok i nagle jak na karuzeli, tragedia. Ale to chyba kwestia przyzwyczajenia. Mam zmartwienie (kolejne) Oczywiście tradycyjnie ucisk w głowie, ale on już nie robi na mnie zbyt wielkiego wrażenia, gorzej z czymś innym... Jak to przy derealizacji bywa, rozmazuje mi się delikatnie obraz, szczególnie w prawym oku. Jednak raz na jakiś czas w nocy jak się obudzę, mam zaczerwienione i mokre oczy, szczególnie prawe, z którego nawet cieknie mi łza... I wtedy obraz jest rozmazany konkret, a ucisk w głowie większy... Nie wiem czy ze strachu czy co... Mam to sporadycznie odkąd pojawiła się nerwica. Trochę się tego boję. Ktoś, coś?
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

8 czerwca 2016, o 09:59

Nerwula 93 ja pare lat temu bardzo często wymiotowałam z nerwów, szczególnie przed wyjściem z domu bo miałam silną agorafobię. Teraz już raczej nie wymiotuję ale czasem jest mi niedobrze.Z nerwów jak najbardziej można wymiotować. Mam koleżankę, która nie ma nerwicy ale np. zdarzało jej się wymiotowac z nerwów oprzed ggzaminami więc jak najbardziej nerwy mogą wiele.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

8 czerwca 2016, o 10:02

To normalna reakcja organizmu na stres, wymioty, rozwolnienie ,brak apetytu, po prostu przygotowuje się na walkę, a dobrze mieć w takim wypadku przewód pokarmowy pusty.
Awatar użytkownika
elala73
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 439
Rejestracja: 5 listopada 2014, o 09:44

8 czerwca 2016, o 10:09

zdravko pisze:To normalna reakcja organizmu na stres, wymioty, rozwolnienie ,brak apetytu, po prostu przygotowuje się na walkę, a dobrze mieć w takim wypadku przewód pokarmowy pusty.
niby normalna , ale ja teraz na diecie jestem i naprawdę niewiele jem a biegunka całą noc i silny lęk . Z czego ten mój organizm się oczyszcza ? To nawet siły zabraknie na ucieczkę przy takim oczyszczaniu :)
ODPOWIEDZ