
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
- Avenger
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 290
- Rejestracja: 21 sierpnia 2013, o 16:07
Jeśli jest naprawdę trudno to można zwrócić się w stronę leków, mogą okazać się pomocne - złagodzą objawy, być może wgl je usuną. Tylko trzeba też uświadomić sobie jedno - lekarstwa to tylko lód na rany. Najważniejszą kwestią jest zebranie wiedzy o naszym zaburzeniu i zdrowe podejście do tego. Czyli uświadomienie sobie, że to co się teraz z Tobą dzieje to naturalne reakcje organizmu na stres. Wszystkie te objawy to tylko rozregulowany układ nerwowy i w żadnym wypadku nie zagrażające zdrowiu. No komfort życia jest mniejszy co prawda ale nic poza tym. Poczytaj forum i sama dojdziesz do tego czemu lepiej jest samemu się z tym zmierzyć 

Where is my mind?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 24 marca 2014, o 09:54
Ok , dzięki
Na bank poczytam
a tak BTW sama nie wiem czego się spodziewać po jutrzejszej wizycie u psychiatry ... byłam u psychologa i po godzinie opowiadania o co mi chodzi usłyszałam pytanie "czego Pani ode mnie oczekuje" , stwierdziłam ,że 100 zl wyrzucilam w błoto ... :/
-- 25 marca 2014, o 01:08 --
Hej , to jeszcze raz ja .
Tak wiem jest swietna godzina na rozmyslanie ale nie spie :/
Mam pytanie , czy część z Was też tak ma , że we wlasnym domu czuje sie ,"jak w więzieniu" ... Ja "uciekam" bo jak siedze w domu to myśle i wymyślam różne np. Przypadłości.
I czy też tak macie , że jak wyjedzcie gdzies na weekend np. To lepiej Wam się robi ? Ja teraz spędziłam cudowny SPOKOJNY weekend z moim chlopakiem po za miastem ale tylko jak wjechalam spowrotem do miasta i przyszła myśl o powrocie do domu to znowu serce zaczeło walić , sucho w ustach , urywany oddech i ten cholerny niepokój ... Teraz zyję myślą o kolejnym wyjezdzie za 2 tyg...


-- 25 marca 2014, o 01:08 --
Hej , to jeszcze raz ja .
Tak wiem jest swietna godzina na rozmyslanie ale nie spie :/
Mam pytanie , czy część z Was też tak ma , że we wlasnym domu czuje sie ,"jak w więzieniu" ... Ja "uciekam" bo jak siedze w domu to myśle i wymyślam różne np. Przypadłości.
I czy też tak macie , że jak wyjedzcie gdzies na weekend np. To lepiej Wam się robi ? Ja teraz spędziłam cudowny SPOKOJNY weekend z moim chlopakiem po za miastem ale tylko jak wjechalam spowrotem do miasta i przyszła myśl o powrocie do domu to znowu serce zaczeło walić , sucho w ustach , urywany oddech i ten cholerny niepokój ... Teraz zyję myślą o kolejnym wyjezdzie za 2 tyg...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 20 grudnia 2013, o 13:41
Hej.. Czy zawroty głowy to też objaw nerwicy?
- tomo
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 17 lutego 2014, o 22:30
Tak. W początkowym i najgorszym okresie non stop zarzucało mnie do tyłu przez zawroty głowy 

Gdybym wiedział, gdybym potrafił pokonać samego siebie
Gdyby opuścił mnie strach
Strach przed życiem i szczęściem
W tej ostatniej drodze głupców, kłamców i straceńców
Nie będę sam
Podąża za mną setki mnie podobnych
Szukających ucieczki
Ucieczki przed samym sobą
Tak to zwykle się kończy
Gdyby opuścił mnie strach
Strach przed życiem i szczęściem
W tej ostatniej drodze głupców, kłamców i straceńców
Nie będę sam
Podąża za mną setki mnie podobnych
Szukających ucieczki
Ucieczki przed samym sobą
Tak to zwykle się kończy
- N-e-r-w-u-s
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 891
- Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36
Witam
tak zawroty głowy są objawem neriwcy a raczej częsciej systępują one podczas ataku paniki czy lęku.. dzieje się tak z powodu hiperwentylacji
pozdrawiam.




-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1255
- Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03
Jak najbardziej TAk, mialam je baaardzo czesto, zreszta temat nerwica-a-zawroty-glowy-przelewanie-sie ... -t430.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 14 marca 2014, o 16:46
Lady - Internet - jakże pozytywne i niszczące zarazem zjawisko 
od nas zależy jak wykorzystamy.
Nie czytaj
wizyta u specjalisty jak najbardziej mile widziana. Ja się "sama leczyłam" wew dialogami, racjonalizacją. Przycichło na trochę. Ale to wraca, ma różne twarze, nie spodziewasz się.
Lepiej iść, dobrać się do psychiki, zobaczyć gdzie jest zarodek i pozbyć się go. Tego źródła.
Wiem po sobie, że przed pisaniem ważnej pracy, czy przed stresującym wydarzeniem które mam w przyszłościowej perspektywie, objawy nasilają się. Pokuszę sie o myśl iż po zdaniu mgr'a bedzie Ci kawałek czasu lepiej. Ale wróci z inną gębą.
Z objawów somatycznych wynika aby psychiatra spojrzał na Ciebie i doradził.
Leki pomagają jak dasz sobie pomóc , tj.
1) dostaniesz lek
2) nie bedziesz o nim czytac w necie
3) nie nakręcisz się i nie będziesz robić z farmakoterapii cyrku (jak ja
)
4) jak będziesz myśleć "to pomoże, po to to jest"

od nas zależy jak wykorzystamy.
Nie czytaj

wizyta u specjalisty jak najbardziej mile widziana. Ja się "sama leczyłam" wew dialogami, racjonalizacją. Przycichło na trochę. Ale to wraca, ma różne twarze, nie spodziewasz się.
Lepiej iść, dobrać się do psychiki, zobaczyć gdzie jest zarodek i pozbyć się go. Tego źródła.
Wiem po sobie, że przed pisaniem ważnej pracy, czy przed stresującym wydarzeniem które mam w przyszłościowej perspektywie, objawy nasilają się. Pokuszę sie o myśl iż po zdaniu mgr'a bedzie Ci kawałek czasu lepiej. Ale wróci z inną gębą.
Z objawów somatycznych wynika aby psychiatra spojrzał na Ciebie i doradził.
Leki pomagają jak dasz sobie pomóc , tj.
1) dostaniesz lek
2) nie bedziesz o nim czytac w necie
3) nie nakręcisz się i nie będziesz robić z farmakoterapii cyrku (jak ja

4) jak będziesz myśleć "to pomoże, po to to jest"
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Objawy nasilaja sie, bo nie nabierasz dystandu do stresu, dlatego ze szukasz zrodla, ktore byc moze nie istnieje, a dystans i nauka podejscia do presji, zlikwidowalaby ci to calkiem. Nie jest dobrym wyjsciem ciagle i zawsze "nie czytac" jak masz stany lekowe to owszem ale jak trwaja miesiace cale albo lata to nie da sie zamknac na wszystkie zle informacje.
Tu chodzi bardziej aby podjac kroki zeby zmienic podejscie a nie sposob unikania.
Tu chodzi bardziej aby podjac kroki zeby zmienic podejscie a nie sposob unikania.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 14 marca 2014, o 16:46
Wojciech a jeśli unikanie to najlepszy sposób, bo wszelkie nadziewanie się na tematy bolesne i strachliwe powodują kilkudniowe lęki i apatię?
najgorszy chyba pierwszy krok, ale kiedy go zrobić.
Co do czytania mam na myśli zaprzestanie czytanie tego samego, tych samych objawów, sprawdzanie.
najgorszy chyba pierwszy krok, ale kiedy go zrobić.
Co do czytania mam na myśli zaprzestanie czytanie tego samego, tych samych objawów, sprawdzanie.
- Mr.DD
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 385
- Rejestracja: 4 października 2013, o 14:17
Hejka,
kurde dzisiaj mi wróciła gorączka, znowu mam 38, juz myslałem ze bedzie ok, ciagle katar kaszel itd, i oczywiscie zaczałem szukac w necie no i doszukałem sie ze moge miec nowotwór xD , chociaz tyle ze mam pewnosc ze mam nerwice, bo dotychczas nie wmawiałem sobie chorób jak inni xD
Aha, no i można normalnie brać antybiotyk w razie czego w tym stanie?
Wgl to mam wrazenie ze uzależniłem sie od forum i codziennie obsesyjnie szukam tu jakiegos lekarstwa, zamiast tak naprawde w sumie zajac sie zyciem, dać z siebie wszystko, no ale z drugiej strony jak objawy człowieka mecza to sie siedzi na forum
kurde dzisiaj mi wróciła gorączka, znowu mam 38, juz myslałem ze bedzie ok, ciagle katar kaszel itd, i oczywiscie zaczałem szukac w necie no i doszukałem sie ze moge miec nowotwór xD , chociaz tyle ze mam pewnosc ze mam nerwice, bo dotychczas nie wmawiałem sobie chorób jak inni xD
Aha, no i można normalnie brać antybiotyk w razie czego w tym stanie?
Wgl to mam wrazenie ze uzależniłem sie od forum i codziennie obsesyjnie szukam tu jakiegos lekarstwa, zamiast tak naprawde w sumie zajac sie zyciem, dać z siebie wszystko, no ale z drugiej strony jak objawy człowieka mecza to sie siedzi na forum
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce.
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Mr. DD czemu miałbyś nie móc brać antybiotyku? 
Uzależnienie od forum nie jest złe, bo to uczestniczenie w grupie wsparcia pomagające w zmianie nawyków myślowych.

Uzależnienie od forum nie jest złe, bo to uczestniczenie w grupie wsparcia pomagające w zmianie nawyków myślowych.

Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.

-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1255
- Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03
Mozesz brac antybiotyk normalnie, co do forum to powiem szczerze ze mnie czytanie motywowalo, dla mnie to byly jak sesje u psychologa ktore przypominaly mi ze nie moge sie poddawac w trudnych chwilach. To mi duzo pomoglo a zaoszczedzilam na wizytach hihi
Ale wszystko co sie czyta trzeba przyswajac przez pryzmat tego aby nie nakrecac sie, tylko starac sie wlasnie oswajac. Nie czytac z nastawieniem czy mam to, tylko mam lęk jak go przelamac a wiele osob daje czesto przyklad jak go nie przelamuja, to tez jest wbrew pozorom bardzo pouczajace o ile sie tym sami upominamy
Nowotwor? Goraczka i przeziebienie hihi no to zes sie udal Panie dyzurny ;p wlasnie w tym rzecz, lepiej 300 razy czytac jak przelamac lek niz czytac na stronach o nowotworach objawy. A do tego jak najbardziej wiecej zycia niz netu, to rowniez podstawa. Taki okres, same wirusy tez pociagam nose i czuje ze mnie ni eominie.
Wylez to i wypoc, to najlepsze lekarstwo.
Ale wszystko co sie czyta trzeba przyswajac przez pryzmat tego aby nie nakrecac sie, tylko starac sie wlasnie oswajac. Nie czytac z nastawieniem czy mam to, tylko mam lęk jak go przelamac a wiele osob daje czesto przyklad jak go nie przelamuja, to tez jest wbrew pozorom bardzo pouczajace o ile sie tym sami upominamy

Nowotwor? Goraczka i przeziebienie hihi no to zes sie udal Panie dyzurny ;p wlasnie w tym rzecz, lepiej 300 razy czytac jak przelamac lek niz czytac na stronach o nowotworach objawy. A do tego jak najbardziej wiecej zycia niz netu, to rowniez podstawa. Taki okres, same wirusy tez pociagam nose i czuje ze mnie ni eominie.
Wylez to i wypoc, to najlepsze lekarstwo.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 24 marca 2014, o 09:54
Hello 
No bez przesady
ja mam zapalenie gardla i biore antybiotyk i chyba bede zyla
W ogole to Hydroxyzyna dziala cuuuuuda
spie jak dziecko. Nie budze sie z lękiem nad ranem
chociaz wole nie chwalic dnia przed zachodem slonca
zobaczymy przy weekendzie czy pospie do tej swojej 10-11 jak to zwykle bywało 

No bez przesady


W ogole to Hydroxyzyna dziala cuuuuuda



