Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
- Rabaha22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 217
- Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52
dusznosci dusznosci zauwazylem ze strasznie mnie to meczy, wdech wydech wydaje sie dziwny nie czuje powietrza, nie wiem czy robie wdech czy wydech czuje ze ciagle musze sam oddychac i w ogole i najczesciej tak mam jak gdzies wychodze, w domu jest w miare ok... mialem dd/dp 8 miesiecy ktora mi przeszla a teraz mam ten objaw ktory jest chyba gorszy od dd i dp bo meczy jak cholera to na bank nerwica? juz pomalu wymiekam nie potrafie tego olac ani porzucci kontroli tak mocno czuje ten oddech no kurcze nie wiem co robic zalamka
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 415
- Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32
kup sobie tabletki Validol.
Ja też mam bardzo często takie duszności jak Ty to opisujesz. Akurat mi się to trafia czesto w busie bardzo albo jak biegne.. Te tabsy pomagają. do tego hollsy sa nawet dobre te czarne bo tak czujesz ze cos Ci przez to gardlo leci jednak xd
Ja też mam bardzo często takie duszności jak Ty to opisujesz. Akurat mi się to trafia czesto w busie bardzo albo jak biegne.. Te tabsy pomagają. do tego hollsy sa nawet dobre te czarne bo tak czujesz ze cos Ci przez to gardlo leci jednak xd
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 2 marca 2014, o 12:34
Witam, chciałabym sie poradzić co mam zrobić. To tak podejrzewam ze mam nerwice. Objawy nerwicy wystepują tylko jak mam wyjść z domu zwłaszcza na uczelnie. Kiedy jestem w domu można powiedzieć że nie mam objawów pozatym ze wszytsko mnie irytuje i najlepiej jakby nikt sie do mnie nie odzywał. Objawy mam od dawna, dopiero od jakiegos roku mysle ze to nerwica. moje objawy to: rano nie moge nic zjesc bo mam odruch wymiotny, serce mi wali. Pozniej w szkole to juz masakra: drżenie glowy nie moge normalnie spisac czegos z tablicy, mam wrazenie ze mi glowa ucieka do tyłu, kreci mi sie w głowie, mam zachwiania równowagi.Przy komputrach jak mamy zajecia to juz wogóle, plamy na dekoldzie i szyi. i cały czas mi szybko bije serce, nie moge usiedziec spokojnie caly czas musze ruszać coś, bo jak nie to nie wiem jak to okreslić jakiś taki impluss i musze poruszyć ręka czy nogą. Raz mi zimno raz mi gorąco. Jeżeli mi zimno to az sie trzęsę, innym oczywiscie jest ciepło. Najgorsze jest to że jak jestem na uczleni to mnie poprostu wszystko stresuje. Kiedy tylko moge to uciekam do domu. Już nie wiem co mam robić, pije melise, biore persen forte, ostatnio byłam tak zdesperowana że ukradłam babci hydroxiznium. Wzięłam ale nic nie pomogło. Przez to wszytsko szczególnie drżenie glowy, zaczynam opuszczać zajęcia, siedze cały czas w domu,nie ma mowy o jakimś wyjściu ze znajomymi (których tak praktycznie to nie mam). Zapomniałam o najważniejszym po całym dniu na uczelni boli mnie głowa tak ze nie widze na oczy i wymiotwać mi sie chce, i tak jest codziennie czasani mniej, ale boli mnie praktycznie codziennie. Najchętniej rzucilabym studia i zaszyła sie w domu. Nie wiem co robić, czy iść do lekarza zwyklego żeby mi przepisal jakieś tabletki, czy odrazu do psychiatry. Już nie mam siły.
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Tabletki to jedno i to nie jest wyjscie ostateczne, isc trzeba najpierw na podstawowe badanko lekarskie jak krew tarczyca i ogolnie zeby miec to zrobione, potem mozesz isc do psychiatry i jak bedziesz chciala to zaczac brac leki ale takich spraw nie naprawia sie tylko lekami one moga ci pomoc w objawach wiec mozna je brac jak ktos chce.
Ale u psychiatry wolaj skierowanie na terapie, bo to ona ma pomoc ci w sposob trwaly wyjsc z tego, ty i twoje nastawienie do tego to najwazniejsza czesc tej zabawy.
Polecam ci do tego na teraz poczytac tematy stad vademecum-leku-nerwic.html oraz stad psychologiczne-techniki.html uwaznie poczytac i rozwazyc co mozesz zrobic dla siebie i twojego podejscia.
Oprocz tego terapia i jak chcesz to leki.
Wszystko to wyglada na objawy nerwicowe.
Ale u psychiatry wolaj skierowanie na terapie, bo to ona ma pomoc ci w sposob trwaly wyjsc z tego, ty i twoje nastawienie do tego to najwazniejsza czesc tej zabawy.
Polecam ci do tego na teraz poczytac tematy stad vademecum-leku-nerwic.html oraz stad psychologiczne-techniki.html uwaznie poczytac i rozwazyc co mozesz zrobic dla siebie i twojego podejscia.
Oprocz tego terapia i jak chcesz to leki.
Wszystko to wyglada na objawy nerwicowe.
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
- Darecky1970
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 237
- Rejestracja: 19 stycznia 2014, o 10:36
Hey Demi, tak jak już wcześniejszym poście ddd najpierw podstawowe badania i lekarz, bo zaczniesz brać leki a tak naprawdę nie wiesz do końca co Ci dolega. Pozdrawiam
-- 2 marca 2014, o 13:45 --
A co do hydroxiznum to mi też nie pomagało, małego tego jeszcze gorzej się czułem
-- 2 marca 2014, o 13:45 --
A co do hydroxiznum to mi też nie pomagało, małego tego jeszcze gorzej się czułem

- Rabaha22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 217
- Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52
mnie strasznie mecza dusznosci, jak jestem w domu to ok jest ale jak jestem na zewnatrz to jest gorzej, w autobusie tramwaju pociagu jest ciezko, caly czas jestem napiety i podenerwowany nie potrafie tego olac ciagle czuje oddech musze brac glebokie wdechy i wydechy bo w ogole ich nie czuje. Dzisiaj byla ladna pogoda swiecilo slonce i zauwazylem ze gorzej sie czulem bylo za jasno, wszedzie widzialem snieg optyczny ktorego wczesniej nie mialem az tak mocnego w dzien, duzo met mialem latajacych czarnych kresek itp itd... jak skutecznie mozna odwrocic uwage od tego i to olac tlumacze to sobie w glowie ale to nic nie daje
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Zajecia duzo szukaj i do tego mysl sobie ze co ma byc to bedzie i wlasnie odwracaj myslenie o tym oddychaniu. Bo ty teraz sie w to oddychanie wkreciles ze musisz sam oddychac i tak teraz masz. A to nic nie trzeba samemu tak wiec oprocz zlewania tego zajmuj glowe czyms zeby na poczatku jak najwiecej odrywac od tego mysli.
Ja jakos dalem sobie spokoj po prostu w ktoryms momencie z tym oddychaniem i zobaczylem ze organizm i tak sam oddycha i jakos mi to przeszlo.
Ja jakos dalem sobie spokoj po prostu w ktoryms momencie z tym oddychaniem i zobaczylem ze organizm i tak sam oddycha i jakos mi to przeszlo.
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
- Darecky1970
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 237
- Rejestracja: 19 stycznia 2014, o 10:36
Hey Rabaha, nie walcz z tym narazie bo i tak bedziesz myslec i jescze bardziej sie nakrecac. Po prostu sprobuj normalnie oddychac, a dusznosci same przejda 

- Rabaha22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 217
- Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52
a to mechaniczne oddychanie ze musze sam to robic, ciagle mysle o oddychaniu i jestem na tym skupiony, musze brac glebokie wdechy i mocne wydechu zebym to czul jak mam zrobic zeby porzucic nad tym kontrole zeby o tym nie myslec na prawde nie potrafie cale dnie mnie to meczy oddech jest nieodlaczna rzecza w naszym zyciu i nie da sie tak latwo o tym nie myslec i przestac to kontrolowac, ma ktos jakas porade bo wykancza mnie to strasznie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 6 grudnia 2013, o 21:10
Przede wszystkim przy tym oddychaniu i uczuciu ze musisz brac oddechy nie nabieraj co chwila glebokich wdechow, staraj sie oddychac krotko tak normalnie, a nie gleboko na sile jakbys musial wziac bardzo duzo tlenu. Bo ni emusisz go brac tyle a jak tak duzo nabierasz to za chwile znowu bedziesz mial uczucie ze ci go brakuje. A tobie go nie nrakuje tylko ty masz go za duzo.
Ograniczaj na poczatek glebokie co chwila wdechy. Mialam taki sam problem i psycholog mi zakazala co chwila lapac gleboko powietrze bo wtedy napelniasz pluca za bardzo, i masz uczucie ze wiecej sie nie da i ze sie dusisz.
Ograniczaj na poczatek glebokie co chwila wdechy. Mialam taki sam problem i psycholog mi zakazala co chwila lapac gleboko powietrze bo wtedy napelniasz pluca za bardzo, i masz uczucie ze wiecej sie nie da i ze sie dusisz.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 415
- Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32
Czesc. od dzis choruje na grype zolondkowa. i zauwazylem ze widze na czerwonom bialo widze na bardziej czerwono.
bo ja mam tak ze na prawe oko widze bardziej na bialo a zawsze w lewym bardziej czerwono ale nigdy nie zwracalem uwagi na to. a gdy dzis wstaje z temperatura to widze no na czerwono biale kolory.
nie jestem daltonista.
-- 8 marca 2014, o 10:19 --
Ufff w raz z gorączka przeszlo
bo ja mam tak ze na prawe oko widze bardziej na bialo a zawsze w lewym bardziej czerwono ale nigdy nie zwracalem uwagi na to. a gdy dzis wstaje z temperatura to widze no na czerwono biale kolory.
nie jestem daltonista.
-- 8 marca 2014, o 10:19 --
Ufff w raz z gorączka przeszlo

- Mr.DD
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 385
- Rejestracja: 4 października 2013, o 14:17
A co powiecie na temat snu? Ja śpię około 10-11 godzin w weekendy na tygodniu około 8 i jak wstaje czuje sie tak samo zmeczony jak przed spaniem, zresztą miałem tak jeszcze przed dd, czy to wynik przewlekłego stresu ?
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce.
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
Ja to ile bym nie spał to zazwyczaj wstaje niedospany xd Wiesz mnie od zawsze koszmary męczyły więc tez to spanie mam czasami rożne
Teraz wstaje do szkoły cały tydzień 5.50 więc cały tydzień do tyłu chodzę pomijając już DD xd ale myślę że przez stres też tak może być i nasz aktualny stan
Bo pewnie zauważyłeś że był okres kiedy byśmy tylko spali i byliśmy zmęczeni i sponiewierani cały czas także nasz stan + stres i inne problemy też pewnie wpływają na sen
Nawet pogoda może wpływać tak samo jak na nasz stan i samopoczucie 




Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
-
- Gość
Według mnie to jest tak, że jeżeli jest mnało ogólnie zmęczenia fizycznego (nie mówię tu zaraz o siłowni) ale ogólnie wieczorami godzinny szybki spacerm jaklepiej z lekką muzyką o po 8-9 h snu jesteś jak nowo narodzony. Zbyt duża ilość snu też może przymulać wbrew pozorom
A do tego zależy w jakich porach bo jak idziemy spac o 4 w nocy to zawsze jest to już inny sen choćby trwał 15 h 

