Czy w ogóle wsłuchiwanie się w te ciszę może powodować, że ja słyszę jakieś dźwięki natrętne w głowie? Nigdy w ciągu dnia to się nie zdarza, i nie, nie mam w domu takich grajków
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
pixels
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 14 marca 2014, o 16:46
Czy przy zasypianiu, w kompletnej ciszy, dźwięk robaczków grających, wiecie konik polny czy chrząszcz jaki - tak na wieczór słychać zazwyczaj za oknem u każdego - jest możliwy z powodu zbytniego wsłuchiwania się w ciszę?
Czy w ogóle wsłuchiwanie się w te ciszę może powodować, że ja słyszę jakieś dźwięki natrętne w głowie? Nigdy w ciągu dnia to się nie zdarza, i nie, nie mam w domu takich grajków
Czy w ogóle wsłuchiwanie się w te ciszę może powodować, że ja słyszę jakieś dźwięki natrętne w głowie? Nigdy w ciągu dnia to się nie zdarza, i nie, nie mam w domu takich grajków
-
pixels
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 14 marca 2014, o 16:46
Ja tak miałam kilka miesięcy i po gastroskopii okazało się że to stan zapalny żołądka. Ze stresu.
Także to mnie zmotywowało do pracy nad sobą... Oby to nie było to, ale o zdrowie warto dbać. To kłucie to bardzo charakterystyczne.
Jeśli dochodzi ścisk w tamtym miejscu lub po środku, przelewanie i dolegliwości gastryczne, warto zastanowić się nad gastroskopią.
Także to mnie zmotywowało do pracy nad sobą... Oby to nie było to, ale o zdrowie warto dbać. To kłucie to bardzo charakterystyczne.
Jeśli dochodzi ścisk w tamtym miejscu lub po środku, przelewanie i dolegliwości gastryczne, warto zastanowić się nad gastroskopią.
-
Lady_
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 24 marca 2014, o 09:54
Tylko najsmieszniejsze jest , ze mi nic po za tym nie jest
Tez tak mialaś ?
Kurcze dzis na fitnessie oderwalam sie od rzeczywistości , zawiesiłam się i jak ta glupia chwile stałam w miejscu jakby mnie nie bylo ... Dziwne...
Kurcze dzis na fitnessie oderwalam sie od rzeczywistości , zawiesiłam się i jak ta glupia chwile stałam w miejscu jakby mnie nie bylo ... Dziwne...
-
pixels
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 14 marca 2014, o 16:46
nerwica jest naprawde złośliwa, ja np. raz przeczytałam, że objawem nerwicy jest autentyczna duszność i następnego dnia mnie w przypływie nerwów złapała. Nerwica potrafi różnie atakować organizm. Skoro nic innego nie masz, choć ja bardzo długo miałam same kłucia, ale od ścisków i nerwów żołądek nie wytrzymał niestety. Co nie znaczy, że tak może być u Ciebie.
eh, mnie za to wczoraj złapały jakieś zwały myśli na świętą noc, nie mogłam zasnąć, kręciłam się z godzinę.
każda nerwica to oddzielna historia, oddzielna, złośliwa historia
eh, mnie za to wczoraj złapały jakieś zwały myśli na świętą noc, nie mogłam zasnąć, kręciłam się z godzinę.
każda nerwica to oddzielna historia, oddzielna, złośliwa historia
-
Lady_
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 24 marca 2014, o 09:54
I kiedy postanowilas isc do lekarza z tymi kluciami? Bo jest to drazniace ale nie utrudnia zycia
tzn nic po za tym mi nie jest tylko wkurza i powoduje "te mysli"... Oj masz racje nic nigdy tak zlosliwego mnie jesszcze nie dopadlo jak ta nerwica ...
-
pixels
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 14 marca 2014, o 16:46
kiedyś o medycynie marzyłam, ale fizyka mnie przerosła 
pewnego dnia bardzo mocno mnie kłuło - i kłuło kilka dobrych dni, charakterystyczny ból środek pod mostkiem lub lewa strona.
uwaga, nerwica się przydała - bo jak usłyszałam, od znajomego, że lekceważony ból, który może (ale nie musi) oznaczać wrzód/nadżerkę/stan zapalny, może pewnego dnia się skończyć krwotokiem wewnętrznym. Niestety ludzie ignorują to, a ze stanu zapalnego robi się nadżereczka a to już krok od wrzodku i krwawienia. Jak to usłyszałam, myk na gastro (badanie pod okiem kompetentnych specjalistów nfz - trwało 1 minute 28 sekund, nie bolało i nie było straszne, tak mówię to ja, osoba zlękniona wielu rzeczy
Tak mówię. Ale jeśli nie masz innych objawów, jak zgaga, przelewanie, wzdęcia, nie panikujmy. Ale obserwuj się. Czasem jak złesz cukier na pusty żołądek (zabójstwo dla żołądka) lub tłusto i cięzko można mieć tego dnia i następnego nieprzyjemności.
Nie nakręcaj się ,ale zastanów się czy oprócz kłucia coś jeszcze jest.
Może to skusi by się relaksować częściej i uspokajać. 10 wdechów przeponą plackiem na ziemi, raz dziennie jest super dla kręgosłupa i dla brzuszka
pozdrawiam 
pewnego dnia bardzo mocno mnie kłuło - i kłuło kilka dobrych dni, charakterystyczny ból środek pod mostkiem lub lewa strona.
uwaga, nerwica się przydała - bo jak usłyszałam, od znajomego, że lekceważony ból, który może (ale nie musi) oznaczać wrzód/nadżerkę/stan zapalny, może pewnego dnia się skończyć krwotokiem wewnętrznym. Niestety ludzie ignorują to, a ze stanu zapalnego robi się nadżereczka a to już krok od wrzodku i krwawienia. Jak to usłyszałam, myk na gastro (badanie pod okiem kompetentnych specjalistów nfz - trwało 1 minute 28 sekund, nie bolało i nie było straszne, tak mówię to ja, osoba zlękniona wielu rzeczy
Tak mówię. Ale jeśli nie masz innych objawów, jak zgaga, przelewanie, wzdęcia, nie panikujmy. Ale obserwuj się. Czasem jak złesz cukier na pusty żołądek (zabójstwo dla żołądka) lub tłusto i cięzko można mieć tego dnia i następnego nieprzyjemności.
Nie nakręcaj się ,ale zastanów się czy oprócz kłucia coś jeszcze jest.
Może to skusi by się relaksować częściej i uspokajać. 10 wdechów przeponą plackiem na ziemi, raz dziennie jest super dla kręgosłupa i dla brzuszka
-
Lady_
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 24 marca 2014, o 09:54
Dzięki za info
zapisze się do internisty , tak na wszelki wypadek . Na weekend jadę do słonecznej Hiszpanii , jak sie odstresuje a nie minie to pojde do lekarza w przyszłym tygodniu:)
Ja przez tą nerwicę w ciagu 2 miesięcy odwiedziłam tylu lekarzy , ilu przez całe swoje zycie nie odwiedziłam
Ja przez tą nerwicę w ciagu 2 miesięcy odwiedziłam tylu lekarzy , ilu przez całe swoje zycie nie odwiedziłam
-
Lady_
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 24 marca 2014, o 09:54
Doooobra ... Internista , laryngolog, gastrolog, proktolog, alrgolog , ginekolog i usg jamy brzusznej
z czego laryngolog to z powodu anginy , alergolog bo laryngolog wyslal bo to alergiczne iiii gastrolog potwierdzil mi IBS
hahaha zapomnialam o psychiatrze
dzizas jak to tak czytam to sama do siebie i z siebie sie smieje ... 
-
pixels
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 14 marca 2014, o 16:46
IBS? Ej, to kłucia masz uzasadnione ja też mam IBS 
ja tyle badań już miałam, dziwnie brzmiących, że nie będę wypisywać i też mi się chcę śmiać
ale ja rozszalałam się tak z tym, odkąd widziałam powolną śmierć mojego dziadka, który w okropnych warunkach umierał, nie kontaktując, sparaliżowany w połowie po udarze.
niezbyt dbał o zdrowie. może uraz.
ja tyle badań już miałam, dziwnie brzmiących, że nie będę wypisywać i też mi się chcę śmiać
ale ja rozszalałam się tak z tym, odkąd widziałam powolną śmierć mojego dziadka, który w okropnych warunkach umierał, nie kontaktując, sparaliżowany w połowie po udarze.
niezbyt dbał o zdrowie. może uraz.
-
Lady_
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 24 marca 2014, o 09:54
Może troche uzasadnione ale nigdy tak wysoko nie kłuło
ta nieszczęsna gastroskopia już mi się dziś sniła
No to w podobnych warunkach się mi nerwica ujawniła ... Mi przy chorobie i śmierci babci ... Babcia nagle okazało się , że ma guza wnęki wątroby ... Wszytsko trwało miesiac i mnie zdarzyło załatwić :/
No to w podobnych warunkach się mi nerwica ujawniła ... Mi przy chorobie i śmierci babci ... Babcia nagle okazało się , że ma guza wnęki wątroby ... Wszytsko trwało miesiac i mnie zdarzyło załatwić :/
-
Direct
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 415
- Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32
Ratujcie !! Mam okropne uczucie jak bym nie pamietał niczego co robilem wczesniej.. jakby wiem ze robilem to i to ale jakbym nie odcuzwał tego.. Czuje jak bym sie przeniosl w czasie do tej 16 38 teraz.. jak by nie bylo przesżłosci.. Pomocy!!
-
Wojciech
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Rany czlowieku zrelaksuj sie troche. Czlowiek nigdy nie pamieta kazdej chwili a ty obecnie sie po protsu nakrecasz. Im bardziej w strachu bedziesz probowal sobie cos przypominac tym mniej bedziesz pamietal. Ty masz nerwice zrozum w koncu ze czlowiek moze sie w niej czuc tak dziwnie a zeby sie z tego wyleczyc nie mozna z tego powodu wpadac w panike.
