Dzięki ale próbuje się jakoś uspokoić bo znowu mnie dopadło od rana lęk i dorazu to osłabienie prawej strony

Mnie tez się dzis dziwnie zrobilo niby jakies zawroty głowy i czułam się jakbym miała polecieć,ale przeczekalam to i minelo. Musisz odpowiednio do tego podejść skoro jesteś zdrowy to się z tego ciesz i bierz za odburzenie.

ostatnio jadąc na rowerze po ścieżce rowerowej o mało nie spowodowałam wypadku. To przez te namalowane co paręnaście metrów rowery , na które nie chciałam najechać i omijając je wkroczyłam na lewą stronę ścieżki , gdzie próbował wyprzedzić mnie inny rowerzysta . Posłał mi parę ku....w a mi było strasznie głupio . Po prostu źle się czuję jak na te namalowane rowery najeżdżam . Ktoś tak ma ?

Specyficzny natręt Od teraz najeżdżaj na wszystkie! Zmiana taktyki Tak jakbyś miała je "zaliczyć". Noo.. chyba, że z przeciwka nadjedzie prawdziwy - to wtedy omijaj!! <wesoły>

zawsze się zastanawiałam jak to jest w tej derealizacji , ale coś mi się wydaje ,że właśnie ją przechodzę . Czuję się jakby we śnie , tak nierzeczywiście .Jak się zagłębiam w ten stan , to nasila się lęk . I zatkane uszy , jakbym była dwa metry pod wodą .

oj Elala witaj w klubie mam to samo na okrągło zatkanie uszy i jak bym była właśnie pod wodą . Nie bój się tego to jest normalny stan umysłu takie odcięcie .

ewa to dd, naturalny stan.

ja ten stan bardziej kojarzyłam ze stanem lękowym , bo oczywiście się nakręcałam i do tego dochodził lęk , ale dzisiaj podeszłam do tego bardziej profesjonalnie i idzie to znieść .

Miał ktoś z was takie wrażenie jakbyście tracili wzrok? Jakbyście tracili władze nad oczami? Już to pare razy miałem i sobie mówiłem że to od dd, a teraz wpadlem przez to w panike. Mam to tak nagle, nagle mam wrażenie że obraz mam jakiś straszne rozmyty że moge sie skupić tylko na jednym punkcie, elemencie że tylko on jest wyraźny, a reszta jest jakby za mgłą, rozmazana. I też coś takego że pierwze pare metrow widze wyraźnie, a reszta to nagle sie robi taka mega rozmyta. No dzieje sie to najcześciej podczas ataku paniki, mam lekka wade wzroku 0.5 na oboje oczu wiec nie wiem o co chodzi. W nerwicy moze dojs do a taiego pogorszenia wzroku? Mieliscie takie wrazenie tracenia obrazu sprzed oczu?

elala73 pisze:ja ten stan bardziej kojarzyłam ze stanem lękowym , bo oczywiście się nakręcałam i do tego dochodził lęk , ale dzisiaj podeszłam do tego bardziej profesjonalnie i idzie to znieść .

ale dd tez jest od lęku...poza tym pewnie, ze idzie to zniesc wszystko idzie..

Ja bym chcial was zapytac czy to tez normalne przy nerwicy ze jak zaczne np o czyms mysleć o zyciu itd to zaraz duzo mysli mnie doluje i mysle ze mam depresje i zaraz cos sie stanie zlego,dodam ze dwa tyg temu przed atakiem tego nigdy nie mialem.moj przyjaciel mial depresje i jest po probie s... Po spotkaniu z nim dostalem ataku pod prysznicem ze cos mi sie stanie tak jak jemu, i teraz duzo zeczy ktore rozwiazywalem pstryknieciem palcami albo wcale nie myslalem nad tym, teraz mnie doluje i zaraz sie nakrecam ze to tez moze ja mam depresje i zaraz ataku paniki dostaje i wiadomo nastruj pozniej do niczego.., piszac to jestem spokojny tyko tylko czuje lęk wolnoplynacy

Grzegorz to jest wlasnie bledne kolo ale wszystko co opisales jest normalne w zaburzeniu. To, ze spotkalo to twojego przyjaciela boisz sie teraz o siebie. Widocznie z jakiegos powodu stalo sie to twoim zapalnikiem i lek juz dziala, boisz sie o siebie z tad tez masz lęk wolnoplynacy. Stany depresyjne tez sa normalne poniewaz biora sie z leku. Wiadomo ,ze jak sa natrety to i cie to odrazu doluje i zno wpadasz w bledne kolo. Nie martw sie nie jestes odmiencem.

martusia1979 pisze:Grzegorz to jest wlasnie bledne kolo ale wszystko co opisales jest normalne w zaburzeniu. To, ze spotkalo to twojego przyjaciela boisz sie teraz o siebie. Widocznie z jakiegos powodu stalo sie to twoim zapalnikiem i lek juz dziala, boisz sie o siebie z tad tez masz lęk wolnoplynacy. Stany depresyjne tez sa normalne poniewaz biora sie z leku. Wiadomo ,ze jak sa natrety to i cie to odrazu doluje i zno wpadasz w bledne kolo. Nie martw sie nie jestes odmiencem.

Dziekuje za dobre slowo),dwoch lekarzy i psycholog wykluczyli depresje,moja kobieta też )) powiedzieli ze to bylo traumatyczne przezycie dla mnie i z tad to sie wzielo.dodam nie ukrywajac ze podczas ataku bylem na mega kacu,i sie zaczelo,musialem wyjsc z domu tak sie przestraszylem strasznie..,nerwice mam ogolnie od 7 lat z przerwami, tylko takich mysli nie mialem nigdy,lubie jak to faceci wypic piwko, a teraz jak widze alko to az sie trzese ze strachu..to mi akurat nie przeszkadza.,, wiadomo tylko lęki i obawy.( jeszcze raz dziekuje

-- 27 marca 2016, o 21:27 --

Grzegorz pisze:

martusia1979 pisze:Grzegorz to jest wlasnie bledne kolo ale wszystko co opisales jest normalne w zaburzeniu. To, ze spotkalo to twojego przyjaciela boisz sie teraz o siebie. Widocznie z jakiegos powodu stalo sie to twoim zapalnikiem i lek juz dziala, boisz sie o siebie z tad tez masz lęk wolnoplynacy. Stany depresyjne tez sa normalne poniewaz biora sie z leku. Wiadomo ,ze jak sa natrety to i cie to odrazu doluje i zno wpadasz w bledne kolo. Nie martw sie nie jestes odmiencem.

Dziekuje za dobre slowo),dwoch lekarzy i psycholog wykluczyli depresje,moja kobieta też )) powiedzieli ze to bylo traumatyczne przezycie dla mnie i z tad to sie wzielo.dodam nie ukrywajac ze podczas ataku bylem na mega kacu,i sie zaczelo,musialem wyjsc z domu tak sie przestraszylem strasznie..,nerwice mam ogolnie od 7 lat z przerwami, tylko takich mysli nie mialem nigdy,lubie jak to faceci wypic piwko, a teraz jak widze alko to az sie trzese ze strachu..to mi akurat nie przeszkadza.,, wiadomo tylko lęki i obawy.( jeszcze raz dziekuje

Wczesniejsza nerwica dotyczyla lękow odnosnie choroby ze umre na jakas chorobe, lista badan nie ma konca lekarze sie wyczerpali a ja dalej w tym tkwilem, gdybym wczesniej trafil na te forum i divovik nagrania napewno by to tyle nie trwalo,.

no tak jest Grzegorz ja też przeszłam choroby świata raki wszystko dwa lata sobie głowę tak zepsułam, a to była tylko hipochondria no ale cóż jak przysłowie mówi - mądry Polak po szkodzie . Teraz jesteś na forum i będzie Ci wiele łatwiej wyjść z zaburzenia .

Jak zawsze tu jestem i pisze z wami to lepiej sie czuje dziekuje Wam za to,