Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Dajmajla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17

6 lutego 2016, o 14:32

No ja nie piłam nic przez długi czas, dopiero ostatnio jak zaczęłam się czuć lepiej i w efekcie często spotykać się ze znajomymi, to coś tam sobie wypiję ^^ No i dzisiaj spanikowałam, bo przez ten kac czuje sie tak, jak na początku nerwicy i zaczynam mieć lęk przed lękiem i że wszystkie objawy wrócą ;( Ale trochę mnie uspokoiłaś :)
dzięki za odpowiedź, pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

6 lutego 2016, o 14:57

no to po co piłaś ?
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

7 lutego 2016, o 09:39

Hej przeżyłam w nocy koszmar.Chyba miałam atak paniki.Dostałam takiego kołatania serca ze jeszcze nie mialam.Już mialam budzić męża i myślałam o karetkę ale jakoś po godzinie było trochę lepiej.noc i tak już była niespokojny .Rano myślę cały czas o tym a nie chcę się nakręcić.Czy przy takim kołatania może się coś stać bo to mnie najbardziej przeraża.Jeszcze niepotrzebniecsie na noc najadlam i wypilam piwo a ostatnie miesiące nic nie piję.Chyba nietkne już w ogole alkoholumtroche jestem spanikowana.ostatnio w ogole moja nerwica ulokowana sie w sercu a w nocy tobbył koszmar.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
Tojajestem
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03

7 lutego 2016, o 10:55

Betti. Watek serca i mozliwosci zgonu przez nerwice pojawia sie na tym forum rownie czesto jak schiza :) mozesz tez o tym uslyszec w kilku nagraniach divovica jako flagowy przyklad tego co sie nie moze wydarzyc wiec zostaw to juz ;)
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

7 lutego 2016, o 12:01

Miałam już akcje sercowe kilka lat temu gdzie nawet 24 godz.potrafiłam mieć bardzo mocne kolatania,przeskok serca i inne dziwnosci w biciu.potem jakoś to sie uspokoił.zdarzały się tylko potknięcia ,przekręty serca ale sie tym nie przejmowalam.Teraz jak zawroty głowy przeszły to zaczęłam się znów skręcać sercem.zaczęłam się bać tych potkniec i orzeskokow a wczoraj te palpitacje.mówiłam sobie wczoraj ze to atak panikibi w koncu nie obudziłam męża.zaczęłam czytać wpisy Viva z forum o nerwicy i tak po 3 wpisie było coraz lepiej choć nadal czulam mocne bicie.Mam teraz tylko nadzieję ze sie tym nie wkrótce choć jak widać od rana o tym pisze.Naprawdę się wystraszylam.

-- 7 lutego 2016, o 12:35 --
Chodzi mi tylko o to czy przy takim pulsie raz za razem ze aż trudno opisać serce nie pomyśli całkiem rytmu i nie ze świętuje bo jeszcze czasem wtedy miewam przeskok?

-- 7 lutego 2016, o 13:01 --
Najgorsze jest chyba to, że powoli tracę nadzieję że z tego wyjde bo " jak nie urok to sraczka". Jedynie co to poradziłam sobie dość dobrze z nerwicą na tle myślowym ale co z tego jak wróciła somatyka i tak wkółko będzie. Czasem nie mam już siły bo ile można????
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
Tojajestem
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03

7 lutego 2016, o 12:11

Betti. Serce badalas? Jesli tak to niech sobie bije jak chce. A co do wyjscia z nerwicy to zwatpienie ze z tego wyjdziemy jest w kazdym z nas. A co jesli nie? Pisalismy juz o tym. Trzeba niestety przyjac i ten scenariusz zeby zdjac presje. Jesli w kolo robisz to samo to masz to samo. To sobie ostatnio powtarzam.
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

7 lutego 2016, o 12:12

Beti spokojnie, tyle już się dało rade wytrzymać, to i się wytrzyma jeszcze trochę, nie trać wiary, będzie, musi być dobrze
COCO JUMBO I DO PRZODU
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

7 lutego 2016, o 12:15

No właśnie serca nie badałam, raz tylko ekg. Boję się iść do kardiologa. Inne badania robiłam.Nigdy nie miałam problemów z sercem aż do pojawienia się nerwicy. Myślę że to nerwicowe bo mi to już kilka lat temu minęło a teraz znów sie wkręcam.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
Tojajestem
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03

7 lutego 2016, o 12:51

Zeby zamknac ten temat w glowie rozwaz zbadanie serca. Banie sie lekarza nie specjalnie ma sens bo i tak zyjesz wyimaginowanymi objawami.
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

7 lutego 2016, o 13:04

No właśnie bo postanowiłam nie chodzić już po lekarzach.Ja już nerwicę mam przez 11 lat i wiecznie jakies objawy.dopiero co skończyłam z zwrotami głowy.przedtem bałam się omdlen a przez ostatnie 3 lata mialam natrętne myśli i strach przed depresją.wtedy objawów ciała nie było.Nie mogę się tak wciąż kręcić.Najwyżej dostanę zawału lub moje serce zeswiruje.chcę zaryzykować....Bo mam już dość.chyba powoli wolę paść niż to dalej mieć.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
Tojajestem
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03

7 lutego 2016, o 13:20

No to albo albo. Albo zalozysz ze to nerwica i trzymasz sie tego mimo watpliwosci i nie pytasz ciagle bo wiesz ze to nie zabija albo sie badasz bo nie wierzysz ze to nerwica.
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

7 lutego 2016, o 13:32

Po prostu chodziło mi o to ze nie chcę się tak kręcić już.Najpierw myślałam ze mam raka.w koncu przeszłam badania i wyszlobok.potem było podobnie z innymi wkrętaki i badaniami.Przejdziecserce to pewnie bym wymyśliła coś innego.Do tego jeszcze mialam i miewam wszystkie objawy myślowe łącznie z dd.Dlatego chyba teraz postanowiłam się jednak trzymać tezy ze to wszystko nerwicowe bo za dużo tych objawów i do tego lek.kiedyś też mialam problemy z w ychodzeniem z domu .czasem łapią mnie Po prostu wątpliwości jak każdego nerwicowca i Po prostu dzis mam gorszy dzień i potrzebowałam dobrego słowa.Zazdroszczę tym którzy nerwicę mają stosunkowo niedługo bo jakoś widzę większą u nich szansę na wyjście z tego.ani jest Po prostu gorzej to przezwyciężyć po 10 latach bo od półtora roku już podjęłam z tym walkę.

-- 7 lutego 2016, o 14:32 --
Po prostu chodziło mi o to ze nie chcę się tak kręcić już.Najpierw myślałam ze mam raka.w koncu przeszłam badania i wyszlobok.potem było podobnie z innymi wkrętaki i badaniami.Przejdziecserce to pewnie bym wymyśliła coś innego.Do tego jeszcze mialam i miewam wszystkie objawy myślowe łącznie z dd.Dlatego chyba teraz postanowiłam się jednak trzymać tezy ze to wszystko nerwicowe bo za dużo tych objawów i do tego lek.kiedyś też mialam problemy z w ychodzeniem z domu .czasem łapią mnie Po prostu wątpliwości jak każdego nerwicowca i Po prostu dzis mam gorszy dzień i potrzebowałam dobrego słowa.Zazdroszczę tym którzy nerwicę mają stosunkowo niedługo bo jakoś widzę większą u nich szansę na wyjście z tego.ani jest Po prostu gorzej to przezwyciężyć po 10 latach bo od półtora roku już podjęłam z tym walkę.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
Tojajestem
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03

7 lutego 2016, o 13:47

Betti. Zastanow sie zatem czy po 10 latach powinnas zadawac pytanie o serce.
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

7 lutego 2016, o 13:57

Nie powinnam ale ta nerwica jest taka podstepna i podła.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
Tojajestem
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 19:03

7 lutego 2016, o 14:13

Szmata jedna :) Glowa do gory!
Ważne, żeby w trudnych chwilach pamiętać o własnych cytatach ;)
ODPOWIEDZ