Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
krypi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 97
Rejestracja: 27 grudnia 2015, o 14:20

31 stycznia 2016, o 22:41

Nie moge znalezc odpowiedniego tematu zeby to napisac, ale juz pisze tutaj. Otoz wzialem hydroksynu około godziny 17, a między 19 a 20 wypiłem dwa kieliszki chyba bo 30ml, zupełnie zapomniałem o tm ze brałem tą hydroksyzyne i od czasu kiedy wypiłem i się zorientowałem co ja narobilem caly czas panikuje, boje ze to weszlo ze soba w interakcje jakas i ze teraz mi sie cos w mozgu uszkodzi, a czuje sie jakos dziwnie, ale to nie że deralizacja tylko jakoś dziwnie. Bardzo się boje że coś mi się stało przez to stanie, jaki ja byłem głupi ze o tym nie myslalem, czy ktos z was zrpbil cos rownie niewyobrazanie glupiego? Wzialem 25mg hydro i wypiłem 2 kieliszki po chyba 30ml, ale to i tak jest jak ponad jedno piwko, a od wziecia hydro do wypicia minely ledwo 2 godz. Nie wiem co robic, caly czas panikuje. Juz sie nawyczytywalem ze niby nic stac sie nie stanie ale jakoś zbut dziwnie sie czuje. Boje sie isc spac
doedeer
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 149
Rejestracja: 4 stycznia 2016, o 23:42

31 stycznia 2016, o 22:42

krypi, piłam do o wiele silniejszych leków, niż hydroksyzyna. Zapewniam cię, że nic ci się nie stanie i nic ci się w mózgu nie uszkodzi. Picie do leków nie jest dobre, ale najcześciej też nie zabija ;) Najwyżej działanie będzie trochę wzmocnione, może cię przymulić lekko.
Zespół lęku uogólnionego i napadowego, zaburzenia obsesyjno- kompulsywne, C-PTSD, podejrzenie zaburzeń neurorozwojowych.
Awatar użytkownika
justka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 96
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 12:18

2 lutego 2016, o 10:05

takie pytanko moze tez ktos tak mial.otoz od jakis 40min dziwnie drzy mi prawa reka doslownie az skacze jak poloze ja na stole.kurcze troche sie wystraszylam bo i owszem mam drzenia ciala(nie caly czas)ale czegos takiego nie mialam.bolec nie boli tylko dziwnie drga...
Awatar użytkownika
intense
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 28 stycznia 2016, o 09:58

2 lutego 2016, o 10:20

Pewnie, że może to być objaw nerwicowy.
Burbon19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 00:28

3 lutego 2016, o 11:05

Hej czy to normalne ze mam wrazenie ze sie zapadam albo podloga mi sie jakby rusza? Czy to juz halucynacje? :/
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

3 lutego 2016, o 12:24

Hej Wam :) mial ktos cos takiego ze sie mieni Wam w oczach... siedze ale wydaje sie ze sie przewroce, w glowie sie kreci a jak wstane to taka chwiejnosc masakra :(
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

3 lutego 2016, o 12:36

Burbon19 pisze:Hej czy to normalne ze mam wrazenie ze sie zapadam albo podloga mi sie jakby rusza? Czy to juz halucynacje? :/
To już halucynacje.

Ale nerwicowe raczej ;) Chyba, że coś ćpiesz...
sloneczko92 pisze:ej Wam mial ktos cos takiego ze sie mieni Wam w oczach... siedze ale wydaje sie ze sie przewroce, w glowie sie kreci a jak wstane to taka chwiejnosc masakra
Chwiejność, mdłości, tunelowe widzenie. Dużo można mieć objawów. Zrób sobie badania, a jak robiłaś i wszystko ok to po prostu to akceptuj i pomyśl co jest nie tak w Twoim życiu - czy dużo stresu? czy nadmiar pracy? może toksyczne relacje? Może warto coś zmienić, coś olać, dać sobie trochę luzu.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Burbon19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 00:28

3 lutego 2016, o 12:38

Nic nie cpie :)
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

3 lutego 2016, o 12:44

Jerry pisze:
Burbon19 pisze:Hej czy to normalne ze mam wrazenie ze sie zapadam albo podloga mi sie jakby rusza? Czy to juz halucynacje? :/
To już halucynacje.

Ale nerwicowe raczej ;) Chyba, że coś ćpiesz...
sloneczko92 pisze:ej Wam mial ktos cos takiego ze sie mieni Wam w oczach... siedze ale wydaje sie ze sie przewroce, w glowie sie kreci a jak wstane to taka chwiejnosc masakra
Chwiejność, mdłości, tunelowe widzenie. Dużo można mieć objawów. Zrób sobie badania, a jak robiłaś i wszystko ok to po prostu to akceptuj i pomyśl co jest nie tak w Twoim życiu - czy dużo stresu? czy nadmiar pracy? może toksyczne relacje? Może warto coś zmienić, coś olać, dać sobie trochę luzu.
Ja mialam badania... Tomograf moze z 4 lata temu bo mialam wypadek i uderzylam w glowe ale badania mialam dobre... morfologia plus wszyskie badania takie elektrolity, cholesteroly itd...
A u neurologa bylam kiedys i tez bylo ok...
Boje sie tych obawow ale mowia mi ze mozr od pogody troche nawet... nwm :(
Awatar użytkownika
justka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 96
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 12:18

4 lutego 2016, o 12:57

Ostatnio zauwazylam ze lapia mnie jakies objawy i zupełnie je olewam nie zwracam uwagi itp.a czasami mam tak ze cos się dzieje np szybciej zabije serce a zaczynam się wsluchiwac i jakiś chaos ni się robi.hmm z czego to może wynikać?ze mam taka huśtawkę?
heavym13
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 10:57

4 lutego 2016, o 15:37

Ehhh, już mnie to wkvrwia wszystko... najbardziej mi doskwiera jakby lęk przed przyjemnością, gdy chcę się zrelaksować to odczuwam większe napięcie.... macie też tak? Próbując ćwiczyć, czy grać na kompie, czuję się jakbym robił to za karę :( mam cały czas lęk wolnopłynący bez ataków paniki.

justka, ja też jak mam lepszy dzień, to udaje mi się ignorować głupie myśli, ale zacznie mi się robić dziwnie sucho w gardle i znowu się zaczyna, tak to podobno działa jak nie z tego powodu, to z innego, też tego nie mogę opanować.

PS. Jak myślicie, czy tabletki ziołowe uspokajające, które dobrze na mnie wpływają (wyciszają i lęk jest o wiele mniejszy nie czuję tego ucisku pod sercem) pomogą wyłączyć mechanizm walcz-uciekaj? Oczywiście przy regularnym stosowaniu tak jak w ulotce pisze, że przez miesiąc 6 tabletek dziennie. Do tego próbuję technik relaksacji, zobaczymy co z tego będzie + basen raz w tygodniu.
Awatar użytkownika
intense
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 28 stycznia 2016, o 09:58

5 lutego 2016, o 11:27

Biorę wenlafaksynę od ponad tygodnia, a od 2 dni dawkę 75mg.
Odczuwam nadal ten ścisk w mostku i lekką ciężkość oddechu, czy to raczej minie?
Na pewno jest lepiej niż tydzień temu.
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

5 lutego 2016, o 11:34

justka pisze:Ostatnio zauwazylam ze lapia mnie jakies objawy i zupełnie je olewam nie zwracam uwagi itp.a czasami mam tak ze cos się dzieje np szybciej zabije serce a zaczynam się wsluchiwac i jakiś chaos ni się robi.hmm z czego to może wynikać?ze mam taka huśtawkę?
Naprawde po takich informacjach jakie masz na forum dostepne nie wiesz z czego moze to wynikac....? Mnie to czasem zastanawia jak w takim razie bez podstawy niektorzy chca wdrazac jakiekolwiek porady??
Dajmajla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17

6 lutego 2016, o 13:56

Wczoraj wypiłam pół litra wina i piwo i dzisiaj czuje sie jakoś słabo, a w dodatku serce mi wali i cały czas mi gorąco i troche mnie telepie. Ostatnio było juz u mnie o wiele lepiej z lękami i teraz się boję, że może mi objawy wrócą, bo coś mi sie znów popsuło przez to picie. Chyba, że to po prostu kac? (już zapomniałam jak to jest mieć kaca bo od pół roku nie piłam więcej alko xd) Dodam, że w ogóle nie czułam się pijana, a wcześniej piłam alko w trochę mniejszych ilościach i nic mi nie było ;_;
Optymistka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 145
Rejestracja: 26 czerwca 2015, o 12:47

6 lutego 2016, o 14:13

Nie przejmuj się , na kacu objawy są wiele bardziej odczuwalne, do tego łatwiej się wkręcić :) dlatego trzeba uważać aby nie przeholować z alko ;) Niektórzy całkowicie rezygnują z picia podczas nerwicy. Trzeba mieć świadomość, że w dniu kacowym, może być gorzej trochę.
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ