Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
- sarna87
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51
Dziekuje Victor. Sama dobrze wiem, ze to pomaga,juz to kiedys stosowalam a teraz po prostu tego jest tyle, z kazdej strony ze jest ciut ciezej myslec racjonalnie gdy pojawiaja sie takie objawy somatyczne. I to zazwyczaj przychodzi w nocy,jak klade sie do lozka.Wsluchuje sie w swoj organizm,kazde uderzenie serca. W ciagu dnia jak jestem zajeta to nie mysle,tego nie ma.
-
- Gość
znów mam chore myśli, czuje sie jak nie ja, znów mi wróciły watpliwości bo czuję sie totalnie ja nie ja, dziwne uczucie we łbie jeszcze mam.. a jeśli połowa mózgu mi zwaiowała a druga nie i dlatego czuję sie jak wariat jednoczesnie piszac tu? możliwe jest żeby życ martwą połowa mózgu, węc może takie coś też jest mozliwe.... do tego czue się coraz cześciej, choćby w tym momencie, jakby mną kołysało, jakbym była na statku, a jak zamkne oczy to uczucie jest jeszcze wieksze... ;__;
- Mr.DD
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 385
- Rejestracja: 4 października 2013, o 14:17
Z tym uczuciem odpływania, zapadania się szczególnie przy zamkniętych oczach to też mam
A mózg masz w porządku
Pozdrawiam!

A mózg masz w porządku

Pozdrawiam!
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 10 stycznia 2014, o 14:38
Przez dwa tygodnie mnie męczyło uczucie bycia na statku , falowania, czy stałam czy siedziałam czy leżałam, jak zamykałam oczy to było gorzej jakbym miała spaść z łóżka
ale na szczęście minęło, miałam tak w silnych uczuciach długotrwałego lęku. Ale co najlesze, co z tego jak z zawrotów przeszło mi teraz na klatkę. Proszę o jakąś poradę. Obecnie jak skręcam tułowiem, ruszam ramionami, zginam się ,schylam to czuje ból taki dziwny bardziej ucisk w klatce piersiowej, czuje to czasem jak węzmę głęboki oddech
. Oprócz tego jak dwoma rękami nacisnę na mostek to czasem,nie zawsze czuje ból. Czy to nerwobóle czy ból od kręgosłupa?? To też od mojej głupiej głowy?


-
- Gość
oki, u mnie uczucie falowania że az nie mogłam ustać na nogach dawniej prowadziło do zajebiście mocnego ataku;/ a obecnie już sama nie wiem, własnie widziałam film w którym ludzie sobie sami strzelali w łby i takie tam, i mnie łeb boli, tak jakbym i ja miała dzióre w mózgu x_X i wgl mam poczucie jakby wszyscy byli dead... czy to jest normalne przy zaburzeniach lękowych? @__@ DD czasem mam poważne czy mój głupi mózg faktycznie jest w porządku przez te chore mysli i fazy x_X
kasmer mozliwe że to kręgosłup, też mi się takie uciski zdarzają jak źle kimam :/
kasmer mozliwe że to kręgosłup, też mi się takie uciski zdarzają jak źle kimam :/
- Darecky1970
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 237
- Rejestracja: 19 stycznia 2014, o 10:36
Witam, zastanawiam się czy to możliwe żeby zaburzenia lękowe dawały takie objawy? Od 4tygodni mam dziwne rzeczy uczucie na prawej łydce, jakby ktoś mi ją przypalał i palce u stóp uczucie mrowienia, drętwienia, albo jakby marzły. Sam nie wiem. Czy ma ktoś podobe objawy? Pozdr
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Wiesz co jesli masz nerwice to takie objawy sa mozliwe ale moze to tez jakas inna niedyspozycja choc podejrzewam ze to na tle nerwicowym. dretwienia, mrowienia, uczucie zimna to dosc czesty objaw.
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Potwierdzam, miałam sama do czynienia z drętwieniem nie tylko palców ale całych dłoni, stóp i łydek, zimno potrafiłam odczuwać na całym ciele, tak jakbym miała ogromne wychłodzenie organizmu. Jeśli masz zdiagnozowaną nerwicę, albo wszystko w normie w badaniach medycznych, to na pewno takie numery wykręca Ci ta paskuda.
-- 19 stycznia 2014, o 21:17 --
Kasmer, mogą być i nerwobóle, ale nie wiem jaki jest Twój stan zdrowia fizycznego. Natomiast taki objaw w nerwicy moze jak najbardziej występować wraz z dusznościami. Ciężko jednak o pewną diagnozę przez forum.
Sick Kitten , Twój mózg jest w porządku, to tylko kolejna deralizacja, znów umysł podważa realnośc wszystkiego. Choć interesują mnie zjawiska paranormalne, to myślę, że nie posiadałam jeszcze zdolności czytania postów duchów, więc przypuszczam, ze nie dość, że żyjesz, to jeszcze ja żywa Ci odpisuje!
-- 19 stycznia 2014, o 21:17 --
Kasmer, mogą być i nerwobóle, ale nie wiem jaki jest Twój stan zdrowia fizycznego. Natomiast taki objaw w nerwicy moze jak najbardziej występować wraz z dusznościami. Ciężko jednak o pewną diagnozę przez forum.
Sick Kitten , Twój mózg jest w porządku, to tylko kolejna deralizacja, znów umysł podważa realnośc wszystkiego. Choć interesują mnie zjawiska paranormalne, to myślę, że nie posiadałam jeszcze zdolności czytania postów duchów, więc przypuszczam, ze nie dość, że żyjesz, to jeszcze ja żywa Ci odpisuje!

Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.

-
- Gość
ok może to faktycznie deralizacja, choc własnie znow sie tak czuję :/ odrealniona:/ i terz dla odimany zamiast czucia sie jak na statku to czuję jakby wszystko falowało troche wkoło, np monitor, patrze sie na niego i mam uczucie jakby sobie troche pływał.. to też normalne w tym stanie?
- Mr.DD
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 385
- Rejestracja: 4 października 2013, o 14:17
Tak, tak samo możesz mieć wrażenie ruchomej podłogi 

Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce.
-
- Gość
o to to też mam, albo jakby niewidzialne węże chodziły po podłodze D:
-- 20 stycznia 2014, o 00:35 --
w sumie teraz tak myślę, wszyscy tu piszą żeby nie walczyć, żeby ignorowac, odpuścic nerwice itd.. ale czy jak powiedzmy jak się ignoruje to ze podłoga faluje, że zyje sie jak w śnie to czy człowiek faktycznie sie w to nie wkręci? że takie coś jest normalne? to troche było by przejście do świata shizo, nie? bo w końcu gdy sie coś ignoruje to sie do tego przyzwyczaja, a z tego co tu pisze o shizo to to własnie uznanie świata, tych rzeczy które nie są normalne za normalne.. (?´・ω・`)
-- 20 stycznia 2014, o 00:35 --
w sumie teraz tak myślę, wszyscy tu piszą żeby nie walczyć, żeby ignorowac, odpuścic nerwice itd.. ale czy jak powiedzmy jak się ignoruje to ze podłoga faluje, że zyje sie jak w śnie to czy człowiek faktycznie sie w to nie wkręci? że takie coś jest normalne? to troche było by przejście do świata shizo, nie? bo w końcu gdy sie coś ignoruje to sie do tego przyzwyczaja, a z tego co tu pisze o shizo to to własnie uznanie świata, tych rzeczy które nie są normalne za normalne.. (?´・ω・`)
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Nie chodzi o to żeby to pokochać i uznać za normalne, tylko zrozumieć, że to jest tylko faza, złudzenie i że jeśli to zignorujesz, to dzięki temu nie wywołasz w sobie większego lęku. Tym samym będzie to początek wychodzenia z błędnego koła, bo w tej chwili masz lęk i boisz się objawów, więc masz objawy, które sprawiają, że się boisz i znów wywołują kolejne objawy.
Od czasu kiedy zaczęłam ignorować objawy, zmniejszyły się baaardzo drastycznie.
Od czasu kiedy zaczęłam ignorować objawy, zmniejszyły się baaardzo drastycznie.

Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.

- Darecky1970
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 237
- Rejestracja: 19 stycznia 2014, o 10:36
Kasmer, ja miałem też uczucie kłócia, bólu w mostku. Jak brałem glebszy oddech, jak schylałem sie i itd. Po jakimś miesiącu odeszło samo. W między czasi badania wysiłkowe, echo serca ekg. Wszystko ok. Ale żeby nie było za dobrze to mam teraz uczucie mrowienia, dretwienia palców u stóp a czasami też samych stóp. Chyba że wina kręgosłupa, bo mam z nim problemy. Dłonie mi drę twieją ale to mam już ponad 10lat i nie przejmuje się tym. Chyba że mam atak paniki wtedy scenariusz jest jeden- ZAWAŁ
tylko że czekam już na niego prawie 2 lata 


- Mr.DD
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 385
- Rejestracja: 4 października 2013, o 14:17
Siemka, mam dwa pytania:
1. Macie poczucie takiej guli w gardle co blokuje trochę głos i czucie jakby się miało kaszel?
2. Czy macie też czasem poczucie takiego wewnętrznego brudu, ciężaru wewnątrz was ?
Ciekawi mnie to
1. Macie poczucie takiej guli w gardle co blokuje trochę głos i czucie jakby się miało kaszel?
2. Czy macie też czasem poczucie takiego wewnętrznego brudu, ciężaru wewnątrz was ?

Ciekawi mnie to

Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce.
-
- Gość
Ciasteczko nie chodziło mi o pokochanie tylko takie przyzwyczajenie, np jak laska jest z alkoholikiem i najpierw jej to przeszkadza, bo picie alko w zadużych ilościach normalne nie jest, ale z czasem przyzwyczaja się do tego gdy ignoruje i alkoholizm faceta zaczyna byc dla niej normalny, nie widzi problemu, i robi sie patologia, o coś w tym stylu mi chodziło. takie przyzwyczajenie że problem nie zniknie a wciążc gdzieś tam bedzie i kiedyś może wybuchnie..
ja w sumie od kiedy mam dd czuję dziwnie panike, tak jakbym w jednej podświadomości była spanikowana, ale w drugiej jestem spokojna, jakby mój mózg był wyłączony..:/
DD mam tak czasem, i poczucie pustki w srodku jaby nic we mnie nie bylo też
ja w sumie od kiedy mam dd czuję dziwnie panike, tak jakbym w jednej podświadomości była spanikowana, ale w drugiej jestem spokojna, jakby mój mózg był wyłączony..:/
DD mam tak czasem, i poczucie pustki w srodku jaby nic we mnie nie bylo też