Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Ropak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 8 czerwca 2015, o 15:45

11 czerwca 2015, o 10:59

Jak rozumieć to, że za każdym razem kiedy podejmę wyzwanie, powiem nerwicy "sprawdzam cię" na drugi dzień mam jakiegoś doła i wrażenie że jest gorzej. Myśl o tym co robiłem wcale mnie nie buduje a wręcz przeciwnie przeraża na zasadzie "jak to możliwe., że to zrobiłem ". Dodatkowo w momencie kiedy staram się podchodzić normalnosciowo pojawia się frustracja że inni mają lepiej, normalnie, nie muszą się zmagać z nerwica. Czy też macie takie odczucia, czy tak wygląda wychodzenie nerwicy?
Kretu20
Gość

11 czerwca 2015, o 11:04

https://www.youtube.com/watch?v=TN34PhPYuC4

To normalne, ryzykując zawsze będzie czuć się gorzej bo wystawiamy się lękowi mocno na przeciw.. jeżeli chcesz wyjść z nerwicy to właśnie powinieneś ryzykować pokazywać swojemu zlęknionemu umysłowi że tam nie ma nic że żadna z tych obaw się nie sprawdzi i powinieneś być właśnie dumny z tego że dałeś rade a nie się łamać.
Ropak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 8 czerwca 2015, o 15:45

11 czerwca 2015, o 11:08

A jak poradzić sobie z frustracja że inni mają lepiej?
usunietenaprosbe
Gość

11 czerwca 2015, o 11:09

Wiecie co pierdziele to jak o tym nie myśle to mi lżej napewno jeszcze takie jazdy bede miał no ale cóż tak to jest
Kretu20
Gość

11 czerwca 2015, o 11:11

Oglądnij nagranie które Ci wysłałem.
Awatar użytkownika
stokrotka89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: 27 kwietnia 2015, o 11:27

11 czerwca 2015, o 12:05

Hm ból i uczucie ciężkiej głowy, uczucie zimna na twarzy i lekkie zaburzenie widzenia to w tym stanie tez normalne?
Awatar użytkownika
patryska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: 21 marca 2015, o 20:22

11 czerwca 2015, o 12:46

stokrotka, bol i uczucie ciezkosci glowy to calkiem normalne, duzo osob na forum ma lub mialo takie objawy. mnie osobiscie glowa nie bolala, ale mialam uczucie ciezkosi, czasami ucisk w glowie, zawroty glowy.. lekkie zaburzenie widzenia to tez objaw derealizacji.. albo moze tez neriwcy.. nie wiem ale ja tez tak mam i z tego co czytalam duzo innych osob tez dziwnie widza przez dd... ja mam tak ze troche mniej wyraznie widze, czasem jakbym nie mogla sie w cos wpatrzec porzadnie.. mam tez takie dziwne uczucie ze wszystko dziwnie widze.. ciezko opisac ale to normalne
Problemem nie jest problem. Problemem jest twoje nastawienie do problemu. - Jack Sparrow
On93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 203
Rejestracja: 7 grudnia 2014, o 23:15

11 czerwca 2015, o 13:51

Divam pisze:Moze brakucje Ci jakiejs pasji, odskoczni od szarej rzeczywistosci i monotonii?
Kocham sport, jak tylko moge i pozwala mi na to czas, chodze na basen, teraz w weekend mam tourne z przyjaciółmi (dwie imprezy urodzinowe) ... To nie jest tak, ze siedze w domu na dupie i sie dobijam ... Wręcz przeciwnie .. Wychodze o wiele czesciej niż przed zaburzeniem. Niby zyje swoim zyciem, ale nie czuje tego :). Juz nerwica nerwicą, ale gdyby nie te cholerne WATPLIWOSCI, to zylo by sie o wiele latwiej, a tak jak w przypadku Darii, a moze to sa prawdziwe samoboje ? I mase takich pytan ... Eh ..
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

11 czerwca 2015, o 14:06

Watpliwosci to sa tylko obawy no kurde na tym sie ta nerwica kreci . Na obawach . Popatrz jak piszesz . A co jesli to sa jednak prawdziwe samoboje . Poki w to naprawde nie uwierzycie to beda was meczyc bo bedziecie dostawac watpliwosci a za nimi lek . Przyjmij taktyke . psiakostka jak mam sie zqbic to i tak sie zqbije czy ja bede o tym myslal czy nie .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
usunietenaprosbe
Gość

11 czerwca 2015, o 15:51

On, prawdziwe samobóje? Czyżbyś był duchem forumowym? :)

Po co się tak pytasz, od tych pytań doprowadzisz się do masła maślanego. Nie ma się co zapędzać siłą w kozi róg.
Awatar użytkownika
żabkamała
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 15:28

12 czerwca 2015, o 09:04

Hej...powiedzcie mi, czy przy nerwicach może występować uczucie pulsowania w nogach? Wczoraj położyłam się spać, i zaczęła się jazda- pulsowanie w nogach (bardzo odczuwalne), a zaraz po tym atak paniki :( ...dodam, że w miara wyciszania się ataku te pulsowanie było odrobine mniejsze, aż po chwili udało mi się zasnąć ale nigdy nie mialam takiego objawu ;/

Dodam jeszcze, że nie chodzi mi o nogi jak z waty albo słabość w nogach, tylko normalne pulsowanie.
" Największy Twój wróg właśnie jest Tobą, najlepszym przyjacielem wroga jesteś Ty sam "
https://www.youtube.com/watch?v=Grw-GamLedM
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

12 czerwca 2015, o 09:05

Oczywiscie ze moze ja takie pulsowania mam od kad zyje w rekach w nogach wszedzie :D . Poprostu zalekniony umysl zeobil z muchy slonia . Zabko .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
usunietenaprosbe
Gość

12 czerwca 2015, o 09:06

Tak może być taki objaw. W nerwicy wszystkie chwyty dozwolone. :DD
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

12 czerwca 2015, o 09:06

Moja rqda przestan sie dziwic objawa .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
żabkamała
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 15:28

12 czerwca 2015, o 09:10

Tak właśnie zrobiłam wczoraj, stwierdziłam, że to napewno nerwica i chyba tylko dlatego udało mi się zasnąć... to jest chyba mój problem, że jak mam już swoje "sprawdzone" objawy to jest ok, ale jak się pojawi coś nowego to się wkręcam albo muszę chociaż spytać czy ktoś ma podobnie :roll:
" Największy Twój wróg właśnie jest Tobą, najlepszym przyjacielem wroga jesteś Ty sam "
https://www.youtube.com/watch?v=Grw-GamLedM
ODPOWIEDZ