Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
seven
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 20 lutego 2025, o 15:36

17 kwietnia 2025, o 19:30

freaky man pisze:
17 kwietnia 2025, o 18:38
seven pisze:
17 kwietnia 2025, o 18:01
freaky man pisze:
17 kwietnia 2025, o 17:52


Tak ja mam, dokładnie. To depersonalizacja. Też na początku nie miałem..
Też masz podobne wkrętki? Robiłem tomograf jakieś 3tyg temu ale chyba pójdę jeszcze na rezonans bo nie mogę uwierzyć że to dd a nie jakieś uszkodzenie mózgu xd
Tak, to częste obawy. Na początku każdemu ciężko uwierzyć, jak ci to pomoże to zrób sobie to badanie ale na tym zakończ. Dd jest dziwne jak go nie rozumiemy i się go boimy, spróbuj sobie tłumaczyć, że tak na prawdę ten stan jest po to aby ci pomóc. Gdy przestaniesz się tego bać to zobaczysz że twoje samopoczucie się poprawi (jestem na tym etapie aktualnie) a z czasem powinno całkiem odejść.
Uspokoiłeś mnie trochę, wielkie dzięki! Mam nadzieję że u mnie to też tylko dd, razem z tego wyjdziemy i będzie okazja postawić Ci piwko🫡
Już Cię nie męczę także jeszcze raz dzięki i szybkiego odburzenia ;)
bj76
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 18 października 2024, o 16:11

17 kwietnia 2025, o 20:24

Witam,
od ok. 2-3 tygodni mam taką dziwną senność w oczach podczas dnia cały czas, która nie ma nic wspólnego ze spaniem w łóżku. Potrafię się zapatrzyć długo w jeden punkt w pomieszczeniu i tak, jakbym się wyłączała z otoczenia plus wrażenie zaniku świadomości. Czy to połączenie nerwicy z DD i może silnym przesileniem wiosennym?. Macie kochani takie coś?
freaky man
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 19 lutego 2024, o 18:41

17 kwietnia 2025, o 21:44

bj76 pisze:
17 kwietnia 2025, o 20:24
Witam,
od ok. 2-3 tygodni mam taką dziwną senność w oczach podczas dnia cały czas, która nie ma nic wspólnego ze spaniem w łóżku. Potrafię się zapatrzyć długo w jeden punkt w pomieszczeniu i tak, jakbym się wyłączała z otoczenia plus wrażenie zaniku świadomości. Czy to połączenie nerwicy z DD i może silnym przesileniem wiosennym?. Macie kochani takie coś?
Ja mam coś takiego, że siedzę sobię i przez jakiś czas takie totalne oderwanie i jakby mi świadomość się wyłączała inaczej widzę i słyszę jakby i trwa to krótko i kilka razy w ciągu dnia się zdarza ostatnio. Ale staram się nie zwracać na to uwagi (chodź na razie nie wychodzi) bo to zapewne dd. Trzymaj się!

Can someone tell me I'm not going crazy? ;stop
The thoughts in my head make me hate me 'niemoge
Maybe I'm too far from saving :(:
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 143
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

19 kwietnia 2025, o 13:40

To jest serio mega dziwne wyobrażam sobie jakieś miejsce z dzieciństwa albo nie tylko sama myśl taka wpada do głowy i czuję klimat jakbym tam był i strach że zaraz zapomnę o teraźniejszości i będę żył tamtym uczucie i już mam to że mi odwala że już napewno tracę kontakt ze soba umoczyliście myśli że to schiza albo zaczyna się jakaś psychoza miał ktoś z was tak? Że coś jak sobie wyobrażę czy przyjdzie jakaś myśl inklinacja z tej myśli to że już tak zostanie i że będę myślał że jestem w jakimś filmie albo coś innego że to psychoza i że no już pozamiatane szpital i nic więcej teraz nawet jak to pisze to patrząc na klawiaturę taka dziwna myśl czy nie mam jakiś halucynajci czy czegoś że dziwnie wszystko to tak wygląda nawet klawiatura na którą pisze że jakby obraz myślowy w głowie że jest jakaś zmodyfikowana i już strach że to halucynacje urojenia i wgl jak ktoś miał podobnie proszę o odpowiedź bo już ledwo co daje radę z tym aktualnie
seven
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 20 lutego 2025, o 15:36

19 kwietnia 2025, o 15:36

Właśnie byłem się przejechać samochodem do sklepu iii… totalnie nic. Nie czułem lęku, w zasadzie to niczego nie czułem, totalnie dziwne uczucie. Gdy zdałem sobie z tego sprawę aż się przestraszyłem. Ogarniacie? Przestraszyłem się tego że nie czuję lęku podczas gdy cały czas wręcz marzę o tym żeby go nie czuć. W głowie pojawiła się myśl że być może to wcale nie nerwica skoro w sytuacji która zawsze wywoływała we mnie lęk teraz go nie było. Dosłownie większy lęk czułem leżąc na łóżku pół godziny temu, co jest?
green1877
Nowy Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 1 stycznia 2025, o 20:04

19 kwietnia 2025, o 15:53

Nerwica nerwica. Ale jak czytam ostatnie posty to chyba ludzie cos z wami jest nie tak. Mozna miec jakies bole, mozna miec strach przed czyms..Ale zwidy ?? Jakies wyobrazenia o podrozach w czasie...powiekszajacych sie dloniach...To juz chyba czas na kogos od powiazniejszych przypadkow. Sory ale jesli nie zejdziecie z tej drogi to marnie to widze. Sam walczeylem z nerwica i to dosyc ciezka czasami. Ale podchodzilem do tego racjonalnie co mi pomoglo. A tu widac zapadacie sie. I z ogolnie dostepnej mi wiedzy a przerobilem sporo literatury na ten temat chcac poznac wroga. To co opisujecie to juz nie sa normalne rzeczy...Derealizacja jako derealizacja. Owszem mozna zawisnac w prozni. Ale to nie jest proznia..to jest raczej pewien tryb. Z reguly skanowania ciala bo tak to sie odbywa. Caly swiat przestaje dla was istniec poza waszym cialem i odczuciami. Ale wizje ..jakies omamy to juz chyba krok za daleko...
jareckI123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 12 października 2023, o 12:01

19 kwietnia 2025, o 17:09

Witam przychodze prosić o pomoc/podpowiedz a więc:
Wiek 23lat
5lat temu naderwałem sobie powrozek na siłowni pobrałem leki 3 miesiące i w 90% przeszło nie raz po przeciążeniu jeszcze z rok jakiś ból sie pojawiał po 3 miesiacach wyczułem powiekszony wezeł chłonny pod rzuchwa a że zbiegło sie to z diagnoza mamy nowotwór to jak najszybciej na usg wezeł nie nowotworowy po 5 latach mam powiekszone wezły pod rzuchwa szyjne obojczykowe pachowe grzebieniowe pachwinowe jak juz sie powieksza takie juz zostaja nie rosna dalej ani nie maleja.
2.5 raku temu jak chodziłem na prawko zobaczyłem że przy wciskaniu sprzegła noga zaczyna sie trząść na dzien dzisiejszy trzesie mi sie każdy miesień w ciele który napnę np(gdy stojąc wyprostuje noge przed siebie do pełnego napiecia zaczyna sie trząść gdy np próbuje zrobić pompke cały sie trzese)
-ciągle jestem zmeczony/nie wyspany
-od roku zdarza mi sie mrowienie/zdretwienie lewego polika tak z 20razy
-ból lewej gałki ocznej jak by tak z tyłu przy poruszaniu(może od długiego przesiadywania przed monitorem)
-szybko mecza mi sie miesnie(robiąc trase 40km samochodem bola mnie nogi z tyłu)
-czuje sie zesztywniały lecz każdy mi powtarza że normalnie chodze
-zapomniałem dodac mam 12 odchyleń w morfologi ale dobra hematolog powiedziała że tak moge miec do starości
-zapomniał bym dodać cierpnie mi nieraz reka stopa moze ze 3 razy przez te prawie 3 lata napewno nasilają to nerwy
-objaw koła zębatego
Byłem u 2 neurologów jeden odesłał do hematologa jak usłyszał o wezłach a drugi każe sobie sm wybić z głowy ale jak to on powiedział dla pana spokoju dam panu skierowanie na MRI chociaż wiem że tam nic nie bedzie.
Jakiś rok temu miałem skierowanie na borelioze ale ich nie zrobiłem bo inny lekarz nastraszył mnie sm(lekarz pierwszego kontaktu)
Prosze o jakąś podpowiedz miał ktoś tak wygląda to bardziej na smczy borelioze?
Albo czy mogą to być objawy nerwicy?
Z góry dziękuje:(
Sickgirl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 12 kwietnia 2020, o 01:45

19 kwietnia 2025, o 21:17

Po paru latach spokoju, wróciłam do fajek, zaczely się leki, bol glowy po prawej stronie ale… I calkiem nowy objaw czyli zawroty glowy/uczucie omdlenia… miałam też zaburzenia rytmu serca
Sickgirl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 12 kwietnia 2020, o 01:45

19 kwietnia 2025, o 21:20

Aaa99 pisze:
19 kwietnia 2025, o 13:40
To jest serio mega dziwne wyobrażam sobie jakieś miejsce z dzieciństwa albo nie tylko sama myśl taka wpada do głowy i czuję klimat jakbym tam był i strach że zaraz zapomnę o teraźniejszości i będę żył tamtym uczucie i już mam to że mi odwala że już napewno tracę kontakt ze soba umoczyliście myśli że to schiza albo zaczyna się jakaś psychoza miał ktoś z was tak? Że coś jak sobie wyobrażę czy przyjdzie jakaś myśl inklinacja z tej myśli to że już tak zostanie i że będę myślał że jestem w jakimś filmie albo coś innego że to psychoza i że no już pozamiatane szpital i nic więcej teraz nawet jak to pisze to patrząc na klawiaturę taka dziwna myśl czy nie mam jakiś halucynajci czy czegoś że dziwnie wszystko to tak wygląda nawet klawiatura na którą pisze że jakby obraz myślowy w głowie że jest jakaś zmodyfikowana i już strach że to halucynacje urojenia i wgl jak ktoś miał podobnie proszę o odpowiedź bo już ledwo co daje radę z tym aktualnie
Ja prdl, ja ostatnio idąc zastanawialam jak ja to robię, że idę skoro tak mi słabo:/
Figa
Nowy Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 19 kwietnia 2025, o 19:36

20 kwietnia 2025, o 15:40

Podepnę się pod temat powiększonych węzłów chłonnych:
W moim przypadku jest to kwestia powiększonego węzła podżuchwowego z lewej strony. Jestem w trakcie diagnostyki, byłam u lekarza rodzinnego, gdy węzeł mnie bolał, dostałam skierowanie na USG, zanim je zdążyłam zrobić miałam wizytę u Endokrynologa. Tam przy okazji robienia USG tarczycy pani doktor sprawdziła węzły, bo podczas wywiadu wspomniałam o tym, że ten jeden mnie bolał. Chociaż od kilku dni wtedy go nie czułam. Na USG okazało się, że węzły są w porządku. Zostały dokładnie zbadane i pani doktor nie widziała nic podejrzanego ( węzeł nie był nawet powiększony). Odetchnęłam z ulgą. Minęło kilka dni i dopadła mnie grypopodobna infekcja( ból gardła, bóle mięśni, stan podgorączkowy, później katar i kaszel), planowe USG szyi przełożyłam z tego powodu o tydzień. Poszłam na nie dość spokojna, bo od 3 tygodni nie czułam już bólu, a przede wszystkim tydzień wcześniej wynik przecież był dobry. Niestety podczas padania okazało się, że mój węzeł podżuchwowy jest znacznie powiększony, dokładnych wymiarów nie pamiętam, ale ok. 20 mm z hakiem na 40 mm z hakiem. Byłam w szoku,bo spodziewałam się, że jest ok. Na opisie miałam tylko napisane że pozostałe węzły są w porządku, a węzeł jest prawdopodobnie odczynowy. Od lekarza rodzinnego dostałam antybiotyk, miałam się porządnie doleczyć i po miesiącu zrobić ponowne USG. Dodam, że w tym czasie węzeł znów zaczął boleć i to mocniej niż poprzednio. Były dni, że musiałam brać środek przeciwbólowy. Kolejne USG nie pokazało poprawy, węzeł nadal był duży, więc od rodzinnego dostałam skierowanie do onkologa. Jestem po pierwszej wizycie, miałam już wykonany tomograf szyi i badania laboratoryjne. Czekam na wynik TK i wizytę mam umówioną na 9 maja. Do tego czasu chyba zwariuję z niepokoju. Nie umiem ocenić sytuacji tak na spokojnie, bo od miesiąca mnie ten węzeł niby nie boli. Ale jak dotykam to jednak z tej lewej strony wyczuwam zgrubienie, czasem czuję takie ciągnięcie w stronę ucha. Dodam jeszcze, że przed pierwszym USG u endokrynologa robiłam też kilka badań z krwi i morfologia oraz CRP były bardzo dobre, w styczniu( nie z tego powodu) miałam rtg płuc i też było ok. Miał ktoś może taki przypadek, że węzeł był bardzo duży i nie chciał się zmniejszyć przez kilka miesięcy, a inne wyniki ok?
drakan9
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 104
Rejestracja: 27 października 2024, o 10:21

20 kwietnia 2025, o 18:17

Tak miałem po grypie i jest to normalne
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 143
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

21 kwietnia 2025, o 15:13

To jest niesamowite naczytałem się objawów jakiś psychoz i schizofrenii że jakieś twarze widzą i wgl i teraz mam obrazy myślowe jakieś twarze i wpajam sobie psychozę powalone to miał ktoś tak?
bj76
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 18 października 2024, o 16:11

21 kwietnia 2025, o 16:17

Aaa99 pisze:
21 kwietnia 2025, o 15:13
To jest niesamowite naczytałem się objawów jakiś psychoz i schizofrenii że jakieś twarze widzą i wgl i teraz mam obrazy myślowe jakieś twarze i wpajam sobie psychozę powalone to miał ktoś tak?
Przepraszam za dosadność, ale :czy w Twoim miejscu zamieszkania jest jakiś szpital z oddziałem psyychiatrii, gdzie mógłbyś być kompleksowo przebadany i zdiagnozowany? Prosisz wielokrotnie na forum o pomoc i radę, a za chwilę piszesz, że naczytałeś się o psychozach i schizofrenii... To tak nie działa....Czego oczekujesz?
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 143
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

21 kwietnia 2025, o 17:52

bj76 pisze:
21 kwietnia 2025, o 16:17
Aaa99 pisze:
21 kwietnia 2025, o 15:13
To jest niesamowite naczytałem się objawów jakiś psychoz i schizofrenii że jakieś twarze widzą i wgl i teraz mam obrazy myślowe jakieś twarze i wpajam sobie psychozę powalone to miał ktoś tak?
Przepraszam za dosadność, ale :czy w Twoim miejscu zamieszkania jest jakiś szpital z oddziałem psyychiatrii, gdzie mógłbyś być kompleksowo przebadany i zdiagnozowany? Prosisz wielokrotnie na forum o pomoc i radę, a za chwilę piszesz, że naczytałeś się o psychozach i schizofrenii... To tak nie działa....Czego oczekujesz?
Byłem u wielu psychiatrów każdy z nich mówi że zaburzenia lękowe depresyjne uogólnione ale nie chce mi się wierzyć że to nerwica na początku były same somaty a od parru miesięcy są takie dziwne stany na głowie że wydaje mi się że serio to jakaś schizofrenia bo jest to niemożliwe żeby się tak czuć ale każdy oscyzhitra mówi że to lęki
bj76
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 18 października 2024, o 16:11

21 kwietnia 2025, o 18:18

Aaa99 pisze:
21 kwietnia 2025, o 17:52
bj76 pisze:
21 kwietnia 2025, o 16:17
Aaa99 pisze:
21 kwietnia 2025, o 15:13
To jest niesamowite naczytałem się objawów jakiś psychoz i schizofrenii że jakieś twarze widzą i wgl i teraz mam obrazy myślowe jakieś twarze i wpajam sobie psychozę powalone to miał ktoś tak?
Przepraszam za dosadność, ale :czy w Twoim miejscu zamieszkania jest jakiś szpital z oddziałem psyychiatrii, gdzie mógłbyś być kompleksowo przebadany i zdiagnozowany? Prosisz wielokrotnie na forum o pomoc i radę, a za chwilę piszesz, że naczytałeś się o psychozach i schizofrenii... To tak nie działa....Czego oczekujesz?
Byłem u wielu psychiatrów każdy z nich mówi że zaburzenia lękowe depresyjne uogólnione ale nie chce mi się wierzyć że to nerwica na początku były same somaty a od parru miesięcy są takie dziwne stany na głowie że wydaje mi się że serio to jakaś schizofrenia bo jest to niemożliwe żeby się tak czuć ale każdy oscyzhitra mówi że to lęki
Skoro badało Cię wielu psychiatrów i każdy dał Ci taką samą diagnozę, to trzeba im zaufać i uwierzyć. Jeden lekarz może być nie do końca przekonany o słuszności swojej diagnozy i przypuszczeń, ale skoro byłeś u kilku i wszyscy mówią to samo, to nie wkręcaj sobie innych chorób psychicznych, które są pewnie tylko wytworem Twojego bardzo zalęknionego umysłu..
ODPOWIEDZ