Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Darkestroad
Nowy Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 5 lutego 2025, o 15:06

20 marca 2025, o 11:22

Od 2 tygodni mam wrażenie, że moja siła w dłoniach jest mniejsza. Zwłaszcza jak coś chwytam. Mimo tego bez problemu utrzymuję różne rzeczy, noszę 8kg córkę itp dodatkowo sporadycznie drętwienie rąk. Dzisiaj w nocy 2x zdrętwiała mi cała kończyna górna prawa. Ostatnio mam nasilenie zaburzeń lękowych i trochę somatów. Mam nadzieję, że to jeden z nich, co myślicie?
Darkestroad
Nowy Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 5 lutego 2025, o 15:06

20 marca 2025, o 11:23

Od 2 tygodni mam wrażenie, że moja siła w dłoniach jest mniejsza. Zwłaszcza jak coś chwytam. Mimo tego bez problemu utrzymuję różne rzeczy, noszę 8kg córkę itp dodatkowo sporadycznie drętwienie rąk. Dzisiaj w nocy 2x zdrętwiała mi cała kończyna górna prawa. Ostatnio mam nasilenie zaburzeń lękowych i trochę somatów. Mam nadzieję, że to jeden z nich, co myślicie?
drakan9
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 104
Rejestracja: 27 października 2024, o 10:21

20 marca 2025, o 11:42

Tak to jeden z nich :) no nawet na logikę, skoro dasz radę wszystko nią robić to jak niby może być słabsza?
Awatar użytkownika
ck2023
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 27 listopada 2023, o 12:04

20 marca 2025, o 12:56

Darkestroad pisze:
20 marca 2025, o 11:23
Od 2 tygodni mam wrażenie, że moja siła w dłoniach jest mniejsza. Zwłaszcza jak coś chwytam. Mimo tego bez problemu utrzymuję różne rzeczy, noszę 8kg córkę itp dodatkowo sporadycznie drętwienie rąk. Dzisiaj w nocy 2x zdrętwiała mi cała kończyna górna prawa. Ostatnio mam nasilenie zaburzeń lękowych i trochę somatów. Mam nadzieję, że to jeden z nich, co myślicie?
Zainteresuj się suplementacją kompletu Wit. B na próbę jak zareagujesz. Takie uczucie w dłoniach może wskazywać ten na sprawy krążeniowe.
Małe kroki, które robisz do przodu są lepsze niż duże, które tylko planujesz
Patro1995
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 535
Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11

22 marca 2025, o 10:02

Witam, ja mam takie pytanie czy właśnie teraz jest przesilenie wiosenne? Bo mimo tego że cieplej i słońca więcej, to mój stan psychiczny się pogorszył. Jestem bardziej odklejony, więcej depresyjnych myśli i wachan nastrojów, nawet mocno wkurzony na nic, odrealnienie większe i po prostu jakoś mi ciężej? Lęk też jakby wzmozony a było lepiej niedawno? Dziękuję za pomoc
seven
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 20 lutego 2025, o 15:36

22 marca 2025, o 11:46

Czuję jakbym wszystko robił automatycznie, jakby bez kontroli.. ciężko to opisać. Mam przez to wrażenie jakbym powoli tracił świadomość i za chwilę totalnie miałbym zniknąć. Miał/ma ktoś tak? To „normalny” objaw?
bj76
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 18 października 2024, o 16:11

22 marca 2025, o 16:34

Patro1995 pisze:
22 marca 2025, o 10:02
Witam, ja mam takie pytanie czy właśnie teraz jest przesilenie wiosenne? Bo mimo tego że cieplej i słońca więcej, to mój stan psychiczny się pogorszył. Jestem bardziej odklejony, więcej depresyjnych myśli i wachan nastrojów, nawet mocno wkurzony na nic, odrealnienie większe i po prostu jakoś mi ciężej? Lęk też jakby wzmozony a było lepiej niedawno? Dziękuję za pomoc
Witam Cię,
jestem na forum pierwszy raz i to jest mój pierwszy post :).
Tak, teraz mamy dokładnie czas przesilenia wiosennego i wszystko, co się z tym łączy w temacie samopoczucia u nas Nerwusków. Mam od ok. miesiąca dokładnie te same objawy, co Ty. Jestem kobietą, lat 49 (czas okołomenopauzalny :(( , w 2000 roku stwierdzona depresja endogenna (Fluoksetyna 20mg, przyjmuję tą samą dawkę od 25 lat), wisienką na torcie jest stwierdzona w 2016 r nadczynność tarczycy, obecnie pod kontrolą endo, bez konieczności farmakoterapii, póki co.Nerwicę (bez diagnozy lekarza) hodowałam sobie od ładnych paru lat.
Somaty i cuda psychiczne odczuwam od ok. 3-4 lat, teraz z wiekiem się nasilają.
Od 4 dni całkowity "unplugged" umysłowy, wrażenie braku mózgu, zautomatyzowanie ruchów, zawieszanie się, odrealnienie, natłok bzdurnych myśli/obrazów z przeszłości, potworne problemy ze snem, lęk i niepokój w nocy od ok 2-3 godziny, wrażenie umęczenia fizycznego ciała, bez wcześniejsxego wysiłku....Można pisać o objawach długo..Pozdrawiam, nie jesteś sam z tym nerwicowym g...m :friend:
Patro1995
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 535
Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11

23 marca 2025, o 10:33

bj76 pisze:
22 marca 2025, o 16:34
Patro1995 pisze:
22 marca 2025, o 10:02
Witam, ja mam takie pytanie czy właśnie teraz jest przesilenie wiosenne? Bo mimo tego że cieplej i słońca więcej, to mój stan psychiczny się pogorszył. Jestem bardziej odklejony, więcej depresyjnych myśli i wachan nastrojów, nawet mocno wkurzony na nic, odrealnienie większe i po prostu jakoś mi ciężej? Lęk też jakby wzmozony a było lepiej niedawno? Dziękuję za pomoc
Witam Cię,
jestem na forum pierwszy raz i to jest mój pierwszy post :).
Tak, teraz mamy dokładnie czas przesilenia wiosennego i wszystko, co się z tym łączy w temacie samopoczucia u nas Nerwusków. Mam od ok. miesiąca dokładnie te same objawy, co Ty. Jestem kobietą, lat 49 (czas okołomenopauzalny :(( , w 2000 roku stwierdzona depresja endogenna (Fluoksetyna 20mg, przyjmuję tą samą dawkę od 25 lat), wisienką na torcie jest stwierdzona w 2016 r nadczynność tarczycy, obecnie pod kontrolą endo, bez konieczności farmakoterapii, póki co.Nerwicę (bez diagnozy lekarza) hodowałam sobie od ładnych paru lat.
Somaty i cuda psychiczne odczuwam od ok. 3-4 lat, teraz z wiekiem się nasilają.
Od 4 dni całkowity "unplugged" umysłowy, wrażenie braku mózgu, zautomatyzowanie ruchów, zawieszanie się, odrealnienie, natłok bzdurnych myśli/obrazów z przeszłości, potworne problemy ze snem, lęk i niepokój w nocy od ok 2-3 godziny, wrażenie umęczenia fizycznego ciała, bez wcześniejsxego wysiłku....Można pisać o objawach długo..Pozdrawiam, nie jesteś sam z tym nerwicowym g...m :friend:
Pytanie brzmi co robić żeby było lżej? I ile to będzie trwać bo wcześniej było lepiej?
bj76
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 18 października 2024, o 16:11

23 marca 2025, o 12:28

Patro1995 pisze:
23 marca 2025, o 10:33
bj76 pisze:
22 marca 2025, o 16:34
Patro1995 pisze:
22 marca 2025, o 10:02
Witam, ja mam takie pytanie czy właśnie teraz jest przesilenie wiosenne? Bo mimo tego że cieplej i słońca więcej, to mój stan psychiczny się pogorszył. Jestem bardziej odklejony, więcej depresyjnych myśli i wachan nastrojów, nawet mocno wkurzony na nic, odrealnienie większe i po prostu jakoś mi ciężej? Lęk też jakby wzmozony a było lepiejniedawno? Dziękuję za pomoc
Witam Cię,
jestem na forum pierwszy raz i to jest mój pierwszy post :).
Tak, teraz mamy dokładnie czas przesilenia wiosennego i wszystko, co się z tym łączy w temacie samopoczucia u nas Nerwusków. Mam od ok. miesiąca dokładnie te same objawy, co Ty. Jestem kobietą, lat 49 (czas okołomenopauzalny :(( , w 2000 roku stwierdzona depresja endogenna (Fluoksetyna 20mg, przyjmuję tą samą dawkę od 25 lat), wisienką na torcie jest stwierdzona w 2016 r nadczynność tarczycy, obecnie pod kontrolą endo, bez konieczności farmakoterapii, póki co.Nerwicę (bez diagnozy lekarza) hodowałam sobie od ładnych paru lat.
Somaty i cuda psychiczne odczuwam od ok. 3-4 lat, teraz z wiekiem się nasilają.
Od 4 dni całkowity "unplugged" umysłowy, wrażenie braku mózgu, zautomatyzowanie ruchów, zawieszanie się, odrealnienie, natłok bzdurnych myśli/obrazów z przeszłości, potworne problemy ze snem, lęk i niepokój w nocy od ok 2-3 godziny, wrażenie umęczenia fizycznego ciała, bez wcześniejsxego wysiłku....Można pisać o objawach długo..Pozdrawiam, nie jesteś sam z tym nerwicowym g...m :friend:
Pytanie brzmi co robić żeby było lżej? I ile to będzie trwać bo wcześniej było lepiej?
Długość i intensywność odczuwania przesilenia pory roku jest sprawą BARDZO indywidualną u każdego, nie omija też zdrowych ludzi, a u wymęczonych nerwicą organizmów to jest już hardcor. Zależy jaki jest ogólny dobrostan psychofizyczny człowieka w czasie tak gwałtownych zmian pogody. Poziomy hormonów szaleją, zmienia się cała biochemia mózgu, neuroprzekaźniki i tp. Trzeba chyba po prostu przeczekać jakoś ten okres przystosowywania się (może ok.2-3 tyg. i będzie nam lepiej... ^^ ^^
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 905
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

23 marca 2025, o 19:44

seven pisze:
22 marca 2025, o 11:46
Czuję jakbym wszystko robił automatycznie, jakby bez kontroli.. ciężko to opisać. Mam przez to wrażenie jakbym powoli tracił świadomość i za chwilę totalnie miałbym zniknąć. Miał/ma ktoś tak? To „normalny” objaw?
Ja mam dokaldnie to samo od jakiegoś czasu ,wg mnie to derealizacja ,aczkolwiek zauważyłam zależność że czuje się tak jak jest bardzo wysokie cisnenie atmosferyczne ,na bank jestem klasycznym przykładem meteopaty ,ostatnio są tak ogromne zawirowania w pogodzie ,że straszne źle to działa na osoby z neriwca czy depresja ,układ nerwowy dostaje ostro po dupie ,dużo osób znerwicowanych czuje się podobnie jak Ty .
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
bj76
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 18 października 2024, o 16:11

23 marca 2025, o 20:52

znerwicowana_ja pisze:
23 marca 2025, o 19:44
seven pisze:
22 marca 2025, o 11:46
Czuję jakbym wszystko robił automatycznie, jakby bez kontroli.. ciężko to opisać. Mam przez to wrażenie jakbym powoli tracił świadomość i za chwilę totalnie miałbym zniknąć. Miał/ma ktoś tak? To „normalny” objaw?
Ja mam dokaldnie to samo od jakiegoś czasu ,wg mnie to derealizacja ,aczkolwiek zauważyłam zależność że czuje się tak jak jest bardzo wysokie cisnenie atmosferyczne ,na bank jestem klasycznym przykładem meteopaty ,ostatnio są tak ogromne zawirowania w pogodzie ,że straszne źle to działa na osoby z neriwca czy depresja ,układ nerwowy dostaje ostro po dupie ,dużo osób znerwicowanych czuje się podobnie jak Ty .
Jak teraz ogarniacie to DD? Sen na jawie, mieszanie się snów z rzeczywistością, zaburzone poczucie czasu i inne cudeńka. Ja biorę od 3 dni Neospasminę Extra, bo nie mam pomysłu, jak spać lepiej i funkcjonować w czasie dnia....
seven
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 20 lutego 2025, o 15:36

24 marca 2025, o 13:38

bj76 pisze:
23 marca 2025, o 20:52
znerwicowana_ja pisze:
23 marca 2025, o 19:44
seven pisze:
22 marca 2025, o 11:46
Czuję jakbym wszystko robił automatycznie, jakby bez kontroli.. ciężko to opisać. Mam przez to wrażenie jakbym powoli tracił świadomość i za chwilę totalnie miałbym zniknąć. Miał/ma ktoś tak? To „normalny” objaw?
Ja mam dokaldnie to samo od jakiegoś czasu ,wg mnie to derealizacja ,aczkolwiek zauważyłam zależność że czuje się tak jak jest bardzo wysokie cisnenie atmosferyczne ,na bank jestem klasycznym przykładem meteopaty ,ostatnio są tak ogromne zawirowania w pogodzie ,że straszne źle to działa na osoby z neriwca czy depresja ,układ nerwowy dostaje ostro po dupie ,dużo osób znerwicowanych czuje się podobnie jak Ty .
Jak teraz ogarniacie to DD? Sen na jawie, mieszanie się snów z rzeczywistością, zaburzone poczucie czasu i inne cudeńka. Ja biorę od 3 dni Neospasminę Extra, bo nie mam pomysłu, jak spać lepiej i funkcjonować w czasie dnia....
U mnie głównie jest śnieg optyczny, niewyraźne widzenie, myśli egzystencjonalne, przerażenie światem i tym że wgl żyje, uczucie zanikania świadomości, robienie wszystkiego automatycznie jak robot i depersonalizacja, wtedy czuję się dosłownie jakbym żył tylko w swojej głowie. Mam wrażenie że to wszystko nasila się wieczorem chociaż przez dzień też mam jazdy.
Jak sobie radzę? Nie radzę hahah🤣 DD to u mnie stosunkowo nowy objaw mimo że nerwicę mam już kilka lat, momentami przez te odczucia popadam w lekką panikę i przerażenie ale staram się pogodzić z faktem że przez jakiś czas takie odczucia będą mi towarzyszyć.
Do tego od wczoraj mam bóle głowy, dzwonienie w uszach i takie dziwne uczucie jakby przez sekundę coś w tej głowie się działo, ciężko to opisać.. zacząłem wkręcać sobie guza/tętniaka itp więc moja uwaga przeszła głównie na głowę aktualnie przez co dd trochę mniej dokucza a jak już się pojawia to i tak większość jej objawów łącze z właśnie guzem czy czymś innym w głowie, dramat
seven
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 20 lutego 2025, o 15:36

24 marca 2025, o 14:24

znerwicowana_ja pisze:
23 marca 2025, o 19:44
seven pisze:
22 marca 2025, o 11:46
Czuję jakbym wszystko robił automatycznie, jakby bez kontroli.. ciężko to opisać. Mam przez to wrażenie jakbym powoli tracił świadomość i za chwilę totalnie miałbym zniknąć. Miał/ma ktoś tak? To „normalny” objaw?
Ja mam dokaldnie to samo od jakiegoś czasu ,wg mnie to derealizacja ,aczkolwiek zauważyłam zależność że czuje się tak jak jest bardzo wysokie cisnenie atmosferyczne ,na bank jestem klasycznym przykładem meteopaty ,ostatnio są tak ogromne zawirowania w pogodzie ,że straszne źle to działa na osoby z neriwca czy depresja ,układ nerwowy dostaje ostro po dupie ,dużo osób znerwicowanych czuje się podobnie jak Ty .
Być może coś w tym jest, ja tam staram się nie wiązać stanu psychicznego z pogodą/porami roku żeby sobie za bardzo nie wkręcić i nie przeżywać każdej jesieni wiosny itd
bj76
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 18 października 2024, o 16:11

24 marca 2025, o 17:08

seven pisze:
24 marca 2025, o 13:38
bj76 pisze:
23 marca 2025, o 20:52
znerwicowana_ja pisze:
23 marca 2025, o 19:44
Ja mam dokaldnie to samo od jakiegoś czasu ,wg mnie to derealizacja ,aczkolwiek zauważyłam zależność że czuje się tak jak jest bardzo wysokie cisnenie atmosferyczne ,na bank jestem klasycznym przykładem meteopaty ,ostatnio są tak ogromne zawirowania w pogodzie ,że straszne źle to działa na osoby z neriwca czy depresja ,układ nerwowy dostaje ostro po dupie ,dużo osób znerwicowanych czuje się podobnie jak Ty .
Jak teraz ogarniacie to DD? Sen na jawie, mieszanie się snów z rzeczywistością, zaburzone poczucie czasu i inne cudeńka. Ja biorę od 3 dni Neospasminę Extra, bo nie mam pomysłu, jak spać lepiej i funkcjonować w czasie dnia....
U mnie głównie jest śnieg optyczny, niewyraźne widzenie, myśli egzystencjonalne, przerażenie światem i tym że wgl żyje, uczucie zanikania świadomości, robienie wszystkiego automatycznie jak robot i depersonalizacja, wtedy czuję się dosłownie jakbym żył tylko w swojej głowie. Mam wrażenie że to wszystko nasila się wieczorem chociaż przez dzień też mam jazdy.
Jak sobie radzę? Nie radzę hahah🤣 DD to u mnie stosunkowo nowy objaw mimo że nerwicę mam już kilka lat, momentami przez te odczucia popadam w lekką panikę i przerażenie ale staram się pogodzić z faktem że przez jakiś czas takie odczucia będą mi towarzyszyć.
Do tego od wczoraj mam bóle głowy, dzwonienie w uszach i takie dziwne uczucie jakby przez sekundę coś w tej głowie się działo, ciężko to opisać.. zacząłem wkręcać sobie guza/tętniaka itp więc moja uwaga przeszła głównie na głowę aktualnie przez co dd trochę mniej dokucza a jak już się pojawia to i tak większość jej objawów łącze z właśnie guzem czy czymś innym w głowie, dramat
seven pisze:
24 marca 2025, o 13:38
bj76 pisze:
23 marca 2025, o 20:52
znerwicowana_ja pisze:
23 marca 2025, o 19:44


Ja mam dokaldnie to samo od jakiegoś czasu ,wg mnie to derealizacja ,aczkolwiek zauważyłam zależność że czuje się tak jak jest bardzo wysokie cisnenie atmosferyczne ,na bank jestem klasycznym przykładem meteopaty ,ostatnio są tak ogromne zawirowania w pogodzie ,że straszne źle to działa na osoby z neriwca czy depresja ,układ nerwowy dostaje ostro po dupie ,dużo osób znerwicowanych czuje się podobnie jak Ty .
Jak teraz ogarniacie to DD? Sen na jawie, mieszanie się snów z rzeczywistością, zaburzone poczucie czasu i inne cudeńka. Ja biorę od 3 dni Neospasminę Extra, bo nie mam pomysłu, jak spać lepiej i funkcjonować w czasie dnia....
U mnie głównie jest śnieg optyczny, niewyraźne widzenie, myśli egzystencjonalne, przerażenie światem i tym że wgl żyje, uczucie zanikania świadomości, robienie wszystkiego automatycznie jak robot i depersonalizacja, wtedy czuję się dosłownie jakbym żył tylko w swojej głowie. Mam wrażenie że to wszystko nasila się wieczorem chociaż przez dzień też mam jazdy.
Jak sobie radzę? Nie radzę hahah🤣 DD to u mnie stosunkowo nowy objaw mimo że nerwicę mam już kilka lat, momentami przez te odczucia popadam w lekką panikę i przerażenie ale staram się pogodzić z faktem że przez jakiś czas takie odczucia będą mi towarzyszyć.
Do tego od wczoraj mam bóle głowy, dzwonienie w uszach i takie dziwne uczucie jakby przez sekundę coś w tej głowie się działo, ciężko to opisać.. zacząłem wkręcać sobie guza/tętniaka itp więc moja uwaga przeszła głównie na głowę aktualnie przez co dd trochę mniej dokucza a jak już się pojawia to i tak większość jej objawów łącze z właśnie guzem czy czymś innym w głowie, dramat
Nie wciągaj się w guzy/tętniaki i inne organiczne schorzenia "centralki" ( czyt. mózgu) :D Skoro dokładnie teraz większiść z nas , odczuwa nastrojowe wariatkowo, to - na logikę-, nie możemy przecież, w trakcie zmiany pory roku, tak po prostu, hurtowo oszaleć, mieć guzy, wylewy, udary, zawały, rodzinkę Parkinsonów i Alzheimerów itp. itd.
W Twojej głowie jest Twój cudownie pracujący mózg, który, poprzez włączenie DD chroni Twój organizm przed nadmiarem zmian z otoczenia (gwałtowna zmiana pogody, przebodźcowanie hałasem, nadmiarem różnych info z codziennego życia itp.).
AgataAgata
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 25 listopada 2021, o 07:46

25 marca 2025, o 10:22

Czy ktoś się spotkał z takim czymś...już o tym wspomniałam że po niektórych lekach poprostu wywala mi stany lękowe dd itd.
Ostatnio np po leku na zgagę nowym. Takie stanu depresyjne że z łóżka nie mogłam wyjść. Pytałam psychiatry. Powiedziała za naprawdę nie wie czemu...że może jestem tym typem człowieka ze leki działają na mnie na odwrót..

To co teraz się dzieje to szok.
Była w środę zaplombować zęba ..
W nocy budzę się, leki , poty, cała się pocę...

Dzwonię rano do dentystki czy mi coś wkładała z olejkiem goździkowym bo tak ja niego reaguje, straszyk pobudzeniem..
Mówi że, nie j raczej chyba nic bardzo Niue używała takiego żeby mnie uczyliło.
Od środy...od plombowania nie mogę spac. Jestem tak pobudzona, cała Die trzęsę, leki , DD, obcość. Gorąca aż do głowy mi idą. Nie czułam się tak źle już chyba od 1.5-2lat. Nawet tabletka na uspokojenie nie dziala. Miałam gorsze dni ale właśnie po lekach jakiś. Czy to możliwe żeby plomba tak działa. Jestem w pracy i nie potrafię wytrzymać tak źle się czuje..
ODPOWIEDZ