Zniesiesz jak dostaniesz, niestety nie będziesz miała wyjścia...
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42
Trzeba tez zrozumieć ze nasz umysł się tak jakby ,,rozregulował’’ że wszystko odbiera jako coś dziwnego DD jest normalna reakcja organizmu chodź przerażające to potrzebne…
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 691
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
Tak, z czasem przychodzi to zrozumienie. Może nie pełne, ale choć częściowe. Wtedy jest trochę lżej. Na początku jednak ciężko wytrzymać. Jakby się życie zmieniło o 180 stopni. Z chęcią bym podziękował za taki mechanizm obronny
- Paulosia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 112
- Rejestracja: 26 stycznia 2025, o 18:57
Masakra... ja nie wiem co się dzisiaj stało, ale po poludniu nagle mi sie poprawilo....troche nagadalam tej glowie, wlasnie teksty w stylu "chcesz to mnie atakuj, prosze bardzo".... nagle przestal atakowac, nie wiem na jak dlugo, bo tydzien temu tez nagle zniknely mi mysli, a 3 dni pozniej rozpetalo sie pieklo.... boje sie ze teraz huknie jeszcze bardziej.
- Paulosia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 112
- Rejestracja: 26 stycznia 2025, o 18:57
Pytanie jeszcze a propo lęku przed nożami - czy mieliście/pamiętacie jakiekolwiek sytuacje z nożami? wcześniej, coś co was poruszyło? jakiś atak kogoś? straszny film? czy wzięło wam się to "znikąd"?
Przyjemność płynąca z poznania to wspaniała sprawa
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 38
- Rejestracja: 27 listopada 2024, o 20:48
Nie potrzeba nic zobaczyć żadnego filmu lub sytuacji z życia wystarczy piękna myśl naszej makówki . A my będąc w stanie leku w czasie gdy skanujemy wszystko czy coś nam nie zagraża cyk i już się nakręcamy .Ja tak miałem horror z nożem w roli głównej po prostu z niczego
- Paulosia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 112
- Rejestracja: 26 stycznia 2025, o 18:57
No to doświadczyłam czegoś podobnego oglądając 3 filmy kryminalne, w których było "s" przez powieszenie..........miałam jazdę chyba 3 tygodnie...Fajter pisze: ↑28 stycznia 2025, o 23:22Nie potrzeba nic zobaczyć żadnego filmu lub sytuacji z życia wystarczy piękna myśl naszej makówki . A my będąc w stanie leku w czasie gdy skanujemy wszystko czy coś nam nie zagraża cyk i już się nakręcamy .Ja tak miałem horror z nożem w roli głównej po prostu z niczego
Przyjemność płynąca z poznania to wspaniała sprawa
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 60
- Rejestracja: 14 grudnia 2016, o 15:29
Cześć.
Czy ktoś z Was miał tak kiedyś, że idziecie sobie normalnie na spacer, rozmawiacie z kimś i nagle przychodzi takie uczucie dziwne jakbyście mieli za chwilę się wywrócić, jakby równowaga była zachwiana (ale się nie wywracacie), nogi stają się miększe, zwracacie uwagę na każdy krok.
Ja tak miałem wczoraj, że zacząłem to odczuwać jak z żoną weszliśmy na tematy typu: panuje grypa, trzeba uważać, ktoś gdzieś miał problemy ze zdrowiem bo nie leczył zębów itp.
Czy ktoś z Was miał tak kiedyś, że idziecie sobie normalnie na spacer, rozmawiacie z kimś i nagle przychodzi takie uczucie dziwne jakbyście mieli za chwilę się wywrócić, jakby równowaga była zachwiana (ale się nie wywracacie), nogi stają się miększe, zwracacie uwagę na każdy krok.
Ja tak miałem wczoraj, że zacząłem to odczuwać jak z żoną weszliśmy na tematy typu: panuje grypa, trzeba uważać, ktoś gdzieś miał problemy ze zdrowiem bo nie leczył zębów itp.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 39
- Rejestracja: 3 grudnia 2024, o 08:25
Dokładnie.
Ja już zauważyłem że objaw nerwicowy potrafi być z niczego.
Np... Ja siedzę oglądam film, jest ok i nagle poczuje ucisk w klatce, mimo to że tłumacze swojej głowie że to nic takiego to zaczyna się robić duszno, tętno przyśpiesza, czuje niepokój i lęk.
Miałem to już setki razy a zawsze ciężko to ogarnąć w głowie.
A macie problemy ze snem? Zasypianiem?
Ja na początku nerwicy miałem mega problem, spałem po dwie godziny, teraz już zdarza się to sporadycznie.
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 691
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
Hej kiki. Ja na samym początku miałem duże problemy z wybudzaniem się. Każdej nocy budziłem się po pięć sześć razy, ale to było na tej zasadzie że obudziłem się i dalej do spania. Po w jakimś czasie zacząłem mniej się wybudzać, ale za to zacząłem mieć problemy z zasypianiem. Kręciłem się godzinę żeby zasnąć, ale w nocy wstawałem już tylko raz albo dwa. Teraz po półtora miesiąca zasypiam szybko i w nocy nie wstaje. Do tego zauważyłem że od kilku dni zaczynają się pojawiać u mnie sny, wcześniej przez miesiąc chyba ani razu w nocy nic mi się nie śniło. Dziwne, ale tak jest. 
W ogóle mam wrażenie że te objawy tak rotują, że masakra. W sercu i w klatce nie kłuje mnie już od dłuższego czasu, głowa całkiem przestała boleć, ale za to pojawiły się inne gadżety. Jakby to gówno było co najmniej inteligentne i nie chciało dać o sobie zapomnieć.
Ja mam do was pytanie z mojej strony.
Od przedwczoraj mam obiaw kręcenia się w głowie. Nie jest to stałe uczucie. Byłem w pracy i nagle poczułem że zaczynam się lekko kręcić w głowie, po paru minutach minęło. Wczoraj wieczorem to samo - pół godzinki minęło. Dzisiaj leżę w łóżku otwieram oczy i też czuję że delikatnie wszystko faluje. Wyszedłem zapalić jak tak stałem to też czułem taki lekki stan nieważkości. Czy u was też zdarzają się takie rzeczy? Porównać to mogę do tego jakbym wrócił z zakrapianej imprezy, poszedł spać na kilka godzin i wstał z łóżka jeszcze w lekkim stanie upojenia. Wiem że to na pewno od nerwicy, ale tak jak mówi kiki nie da się tego w 100% ogarnąć głową. Zawsze zostaje ta nutka niepewności i pytania ile ten objaw będzie trwał.

W ogóle mam wrażenie że te objawy tak rotują, że masakra. W sercu i w klatce nie kłuje mnie już od dłuższego czasu, głowa całkiem przestała boleć, ale za to pojawiły się inne gadżety. Jakby to gówno było co najmniej inteligentne i nie chciało dać o sobie zapomnieć.
Ja mam do was pytanie z mojej strony.
Od przedwczoraj mam obiaw kręcenia się w głowie. Nie jest to stałe uczucie. Byłem w pracy i nagle poczułem że zaczynam się lekko kręcić w głowie, po paru minutach minęło. Wczoraj wieczorem to samo - pół godzinki minęło. Dzisiaj leżę w łóżku otwieram oczy i też czuję że delikatnie wszystko faluje. Wyszedłem zapalić jak tak stałem to też czułem taki lekki stan nieważkości. Czy u was też zdarzają się takie rzeczy? Porównać to mogę do tego jakbym wrócił z zakrapianej imprezy, poszedł spać na kilka godzin i wstał z łóżka jeszcze w lekkim stanie upojenia. Wiem że to na pewno od nerwicy, ale tak jak mówi kiki nie da się tego w 100% ogarnąć głową. Zawsze zostaje ta nutka niepewności i pytania ile ten objaw będzie trwał.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 60
- Rejestracja: 14 grudnia 2016, o 15:29
Mam do Was pytanie: czy atak paniki musi występować z szybkim biciem serca i skupianiem na tym, że za chwilę będę miał zawał? Każdy który do tej pory miałem to na tym się skupiał, ale można powiedzieć, że przestałem się go bać.
Wczoraj tak jak pisałem wcześniej takie uczucie dziwne jakbyście mieli za chwilę się wywrócić, jakby równowaga była zachwiana (ale się nie wywracacie), nogi stają się miększe, zwracacie uwagę na każdy krok. No i pojawia się wtedy strach i mocne skupienie nad każdym krokiem, aby tylko dojść do domu. W domu się uspokoiło. Czy to również mógł być atak paniki ?
Wczoraj tak jak pisałem wcześniej takie uczucie dziwne jakbyście mieli za chwilę się wywrócić, jakby równowaga była zachwiana (ale się nie wywracacie), nogi stają się miększe, zwracacie uwagę na każdy krok. No i pojawia się wtedy strach i mocne skupienie nad każdym krokiem, aby tylko dojść do domu. W domu się uspokoiło. Czy to również mógł być atak paniki ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 538
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
Halo, można priv? Mam podobnie chciałbym podpytaćMroczna.Krolowa pisze: ↑28 kwietnia 2024, o 16:31Jest ona opisana w literaturze medycznej, ale przyczyny nie są znane. To coś jak skurcze mięśnia tylko w uchu dlatego 'robi' dźwięk. Przeszłam przez to MRI głowy, nadanie słuchu, nosogardla, ucha i nic. Zaczęłam sobie wkręcać choroby neurologiczne, ale postanowiłam nie sprawdzać. Właśnie mam zaostrzenie i zastanawiam się dlaczego mam to od tygodnia codziennie?
Chyba spróbuję ten otovent, chociaż trąbki niby zdrowe.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 118
- Rejestracja: 27 października 2024, o 10:21
Nie musi, zasadniczo atak sie skupia na tym czego się aktualnie boisz i o czym myśliszmorpheusfp pisze: ↑29 stycznia 2025, o 09:27Mam do Was pytanie: czy atak paniki musi występować z szybkim biciem serca i skupianiem na tym, że za chwilę będę miał zawał? Każdy który do tej pory miałem to na tym się skupiał, ale można powiedzieć, że przestałem się go bać.
Wczoraj tak jak pisałem wcześniej takie uczucie dziwne jakbyście mieli za chwilę się wywrócić, jakby równowaga była zachwiana (ale się nie wywracacie), nogi stają się miększe, zwracacie uwagę na każdy krok. No i pojawia się wtedy strach i mocne skupienie nad każdym krokiem, aby tylko dojść do domu. W domu się uspokoiło. Czy to również mógł być atak paniki ?