Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

28 stycznia 2025, o 16:09

A masz DD?

Zniesiesz jak dostaniesz, niestety nie będziesz miała wyjścia... 😁
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

28 stycznia 2025, o 16:12

Paulosia pisze:
28 stycznia 2025, o 15:37
ja się boje wlasnie ze do tego wszystkiego bede miala jakies dluzsze DD, tego to chyba nie zniose....
Trzeba tez zrozumieć ze nasz umysł się tak jakby ,,rozregulował’’ że wszystko odbiera jako coś dziwnego DD jest normalna reakcja organizmu chodź przerażające to potrzebne…
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

28 stycznia 2025, o 16:25

Tak, z czasem przychodzi to zrozumienie. Może nie pełne, ale choć częściowe. Wtedy jest trochę lżej. Na początku jednak ciężko wytrzymać. Jakby się życie zmieniło o 180 stopni. Z chęcią bym podziękował za taki mechanizm obronny
Awatar użytkownika
Paulosia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 112
Rejestracja: 26 stycznia 2025, o 18:57

28 stycznia 2025, o 22:53

Masakra... ja nie wiem co się dzisiaj stało, ale po poludniu nagle mi sie poprawilo....troche nagadalam tej glowie, wlasnie teksty w stylu "chcesz to mnie atakuj, prosze bardzo".... nagle przestal atakowac, nie wiem na jak dlugo, bo tydzien temu tez nagle zniknely mi mysli, a 3 dni pozniej rozpetalo sie pieklo.... boje sie ze teraz huknie jeszcze bardziej.
Awatar użytkownika
Paulosia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 112
Rejestracja: 26 stycznia 2025, o 18:57

28 stycznia 2025, o 23:00

Pytanie jeszcze a propo lęku przed nożami - czy mieliście/pamiętacie jakiekolwiek sytuacje z nożami? wcześniej, coś co was poruszyło? jakiś atak kogoś? straszny film? czy wzięło wam się to "znikąd"?
Przyjemność płynąca z poznania to wspaniała sprawa
Fajter
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 27 listopada 2024, o 20:48

28 stycznia 2025, o 23:22

Nie potrzeba nic zobaczyć żadnego filmu lub sytuacji z życia wystarczy piękna myśl naszej makówki . A my będąc w stanie leku w czasie gdy skanujemy wszystko czy coś nam nie zagraża cyk i już się nakręcamy .Ja tak miałem horror z nożem w roli głównej po prostu z niczego
Awatar użytkownika
Paulosia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 112
Rejestracja: 26 stycznia 2025, o 18:57

29 stycznia 2025, o 07:56

Fajter pisze:
28 stycznia 2025, o 23:22
Nie potrzeba nic zobaczyć żadnego filmu lub sytuacji z życia wystarczy piękna myśl naszej makówki . A my będąc w stanie leku w czasie gdy skanujemy wszystko czy coś nam nie zagraża cyk i już się nakręcamy .Ja tak miałem horror z nożem w roli głównej po prostu z niczego
No to doświadczyłam czegoś podobnego oglądając 3 filmy kryminalne, w których było "s" przez powieszenie..........miałam jazdę chyba 3 tygodnie...
Przyjemność płynąca z poznania to wspaniała sprawa
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

29 stycznia 2025, o 08:25

Ja myślę, że nasza głową sama potrafi pisać sobie scenariusze. Nie musisz oglądać żadnego filmu, żeby się obudzić i czuć coś nowego. :)
Awatar użytkownika
Paulosia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 112
Rejestracja: 26 stycznia 2025, o 18:57

29 stycznia 2025, o 09:06

niestety...
Przyjemność płynąca z poznania to wspaniała sprawa
morpheusfp
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 14 grudnia 2016, o 15:29

29 stycznia 2025, o 09:09

Cześć.

Czy ktoś z Was miał tak kiedyś, że idziecie sobie normalnie na spacer, rozmawiacie z kimś i nagle przychodzi takie uczucie dziwne jakbyście mieli za chwilę się wywrócić, jakby równowaga była zachwiana (ale się nie wywracacie), nogi stają się miększe, zwracacie uwagę na każdy krok.
Ja tak miałem wczoraj, że zacząłem to odczuwać jak z żoną weszliśmy na tematy typu: panuje grypa, trzeba uważać, ktoś gdzieś miał problemy ze zdrowiem bo nie leczył zębów itp.
kiki333
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 3 grudnia 2024, o 08:25

29 stycznia 2025, o 09:13

bareten pisze:
29 stycznia 2025, o 08:25
Ja myślę, że nasza głową sama potrafi pisać sobie scenariusze. Nie musisz oglądać żadnego filmu, żeby się obudzić i czuć coś nowego. :)
Dokładnie.
Ja już zauważyłem że objaw nerwicowy potrafi być z niczego.
Np... Ja siedzę oglądam film, jest ok i nagle poczuje ucisk w klatce, mimo to że tłumacze swojej głowie że to nic takiego to zaczyna się robić duszno, tętno przyśpiesza, czuje niepokój i lęk.
Miałem to już setki razy a zawsze ciężko to ogarnąć w głowie.

A macie problemy ze snem? Zasypianiem?
Ja na początku nerwicy miałem mega problem, spałem po dwie godziny, teraz już zdarza się to sporadycznie.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

29 stycznia 2025, o 09:20

Hej kiki. Ja na samym początku miałem duże problemy z wybudzaniem się. Każdej nocy budziłem się po pięć sześć razy, ale to było na tej zasadzie że obudziłem się i dalej do spania. Po w jakimś czasie zacząłem mniej się wybudzać, ale za to zacząłem mieć problemy z zasypianiem. Kręciłem się godzinę żeby zasnąć, ale w nocy wstawałem już tylko raz albo dwa. Teraz po półtora miesiąca zasypiam szybko i w nocy nie wstaje. Do tego zauważyłem że od kilku dni zaczynają się pojawiać u mnie sny, wcześniej przez miesiąc chyba ani razu w nocy nic mi się nie śniło. Dziwne, ale tak jest. :)

W ogóle mam wrażenie że te objawy tak rotują, że masakra. W sercu i w klatce nie kłuje mnie już od dłuższego czasu, głowa całkiem przestała boleć, ale za to pojawiły się inne gadżety. Jakby to gówno było co najmniej inteligentne i nie chciało dać o sobie zapomnieć.

Ja mam do was pytanie z mojej strony.
Od przedwczoraj mam obiaw kręcenia się w głowie. Nie jest to stałe uczucie. Byłem w pracy i nagle poczułem że zaczynam się lekko kręcić w głowie, po paru minutach minęło. Wczoraj wieczorem to samo - pół godzinki minęło. Dzisiaj leżę w łóżku otwieram oczy i też czuję że delikatnie wszystko faluje. Wyszedłem zapalić jak tak stałem to też czułem taki lekki stan nieważkości. Czy u was też zdarzają się takie rzeczy? Porównać to mogę do tego jakbym wrócił z zakrapianej imprezy, poszedł spać na kilka godzin i wstał z łóżka jeszcze w lekkim stanie upojenia. Wiem że to na pewno od nerwicy, ale tak jak mówi kiki nie da się tego w 100% ogarnąć głową. Zawsze zostaje ta nutka niepewności i pytania ile ten objaw będzie trwał.
morpheusfp
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 14 grudnia 2016, o 15:29

29 stycznia 2025, o 09:27

Mam do Was pytanie: czy atak paniki musi występować z szybkim biciem serca i skupianiem na tym, że za chwilę będę miał zawał? Każdy który do tej pory miałem to na tym się skupiał, ale można powiedzieć, że przestałem się go bać.

Wczoraj tak jak pisałem wcześniej takie uczucie dziwne jakbyście mieli za chwilę się wywrócić, jakby równowaga była zachwiana (ale się nie wywracacie), nogi stają się miększe, zwracacie uwagę na każdy krok. No i pojawia się wtedy strach i mocne skupienie nad każdym krokiem, aby tylko dojść do domu. W domu się uspokoiło. Czy to również mógł być atak paniki ?
Patro1995
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 538
Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11

29 stycznia 2025, o 11:03

Mroczna.Krolowa pisze:
28 kwietnia 2024, o 16:31
Polly pisze:
28 kwietnia 2024, o 16:00
Polly pisze:
28 kwietnia 2024, o 12:40
Czad, lekarze nie znają takiej choroby. Skąd my to znamy... Może kup sobie taki balon do dmuchania nosem. Usprawnia działanie trąbki. Odblokowuje i ćwiczy a przede wszystkim wyrównuje cisnienie.
Jest ona opisana w literaturze medycznej, ale przyczyny nie są znane. To coś jak skurcze mięśnia tylko w uchu dlatego 'robi' dźwięk. Przeszłam przez to MRI głowy, nadanie słuchu, nosogardla, ucha i nic. Zaczęłam sobie wkręcać choroby neurologiczne, ale postanowiłam nie sprawdzać. Właśnie mam zaostrzenie i zastanawiam się dlaczego mam to od tygodnia codziennie?
Chyba spróbuję ten otovent, chociaż trąbki niby zdrowe.
Halo, można priv? Mam podobnie chciałbym podpytać
drakan9
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 118
Rejestracja: 27 października 2024, o 10:21

29 stycznia 2025, o 11:17

morpheusfp pisze:
29 stycznia 2025, o 09:27
Mam do Was pytanie: czy atak paniki musi występować z szybkim biciem serca i skupianiem na tym, że za chwilę będę miał zawał? Każdy który do tej pory miałem to na tym się skupiał, ale można powiedzieć, że przestałem się go bać.

Wczoraj tak jak pisałem wcześniej takie uczucie dziwne jakbyście mieli za chwilę się wywrócić, jakby równowaga była zachwiana (ale się nie wywracacie), nogi stają się miększe, zwracacie uwagę na każdy krok. No i pojawia się wtedy strach i mocne skupienie nad każdym krokiem, aby tylko dojść do domu. W domu się uspokoiło. Czy to również mógł być atak paniki ?
Nie musi, zasadniczo atak sie skupia na tym czego się aktualnie boisz i o czym myślisz
ODPOWIEDZ