a to oslabienie odczuwasz w jakiejs konkretnej partii ciala? bo ja czuje jakbym slabla od serca a do tego nogi mam takie slabe, mam wrazenie ze za chwile nie bede mogla dac nastepnego kroku. za bardzo chyba daje sie ponosic ale nie ma minuty zeby bylo dobrze ;(Kubicini pisze:Ja tak samo mam nogi zimne cały czas jak lód ręce przez jakiś czas ciepłe a potem lodowate. W szkole dostaje takiego ataku zimna że to masakra a to dziwne bo zawsze mi było ciepło nawet w zimęNo i również całkowite osłabienie fizyczne takie zmęczenie lekki ucisk ze strony głowy i ostatnio mi doszło zatkane ucho :O I właśnie od tygodnia mam ciągły katar oraz ból gardła czy takie objawy podobne do przeziębienia też występują ze strony nerwicy?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 74
- Rejestracja: 4 sierpnia 2013, o 22:28
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 5 września 2013, o 21:47
Jesli masz do tego katar i kaszel to moze po prostu jestes przeziebiony? ;p ja zauwazylem ze jak mam nerwice to przeziebienie traktuje jako objaw nerwicy
widzialem ze wczesniej pisales o katarze jak masz nerwice to wszelkie inne problemy zdrowotne odczuwa sie jako ogolne. przynajmniej ja tak mam. zjem cos nie tak i np jest mi niedobrze, dawniej bym czul ze jest mi niedobrze, teraz tez czuje tylko ze inaczej i gorzej.

- Bale
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 28 maja 2013, o 22:33
Męczył się ktoś z was chrupaniem / trzeszczeniem w karku? Wkurzało mnie to już parę miesięcy temu, ale ostatnio to już mnie dobija coraz bardziej i tylko "przypomina" mi o moim stanie ilekroć próbuję o tym zzapomnieć, przy ruszaniu głową czuję z tyłu szyi takie "cyk". Mówią mi, że to przez brak ruchu i to, że za dużo czasu spędzam ostatnio przed kompem, ale np. dziś rano to obudziłem się już z bólem tam + trochę niżej w okolicach kręgosłupa.
Nie pytam czy to może być objaw nerwicy, tylko czy ktoś to przerabiał. Bo z drugiej strony to może być jakiś poboczny problem ;d
Nie pytam czy to może być objaw nerwicy, tylko czy ktoś to przerabiał. Bo z drugiej strony to może być jakiś poboczny problem ;d
- Sakra
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 42
- Rejestracja: 25 lutego 2012, o 19:56
Mnie nasuwa sie inne pytanie Panie Bale
Czy to trzeszczenie masz od czasu nerwicy czy wczesniej. To wazne bardzo jest bo to trzeszczenie przy poruszaniu glowa w szyi to jest bardzo czesto cos zwyklego co ma kazdy. Ale w nerwicy jestesmy tak skupieni na sobie ze dostrzegamy to w mgnieniu oka. Moj brat z tym chodzil po lekarzach i mowil ze mu trzeszczy w szyi jak rusza glowa. Brat ma nerwice natrecw i lekowa. Nalazil sie po lekarzach, przeswietleniach i nic, dopiero potem przyznal ze chyba to trzeszczenie to bylo zawsze ale dopiero teraz zwraca na to uwage.. I ja jak ruszam glowa w lewo i prawo tez slysze chrupanie.
Ale jesli odczuwasz bole, to nic tego nie wyjasni jak tylko przeswietlonko kregu szyjnego.

Ale jesli odczuwasz bole, to nic tego nie wyjasni jak tylko przeswietlonko kregu szyjnego.

- Bale
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 28 maja 2013, o 22:33
Wcześniej nie miałem. Nawet zawsze chciałem tak "trzaskać" karkiem przy wyginaniu głową jak badassy w filmach akcji, a nie umiałem
Teraz to nie dość, że mi chrzęści tam w środku, to właśnie nawet takie trzaskanie jest prościzną 


-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1255
- Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03
Jesli bole sie beda powtarzac i trzaskanie nie przejdzie to chyba bedzie trzeba to przebadac
nie ma to jak badanka przy nerwicy hihi ale to moze byc tylko przejsciowe, chwilowe, mysle ze nie ma co od razu nastawiac sie na jakies powazne urazy

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 2 października 2013, o 09:35
Witam. Jestem nowa na forum chciałam podzielić się swoimi objawami. Męczę się ostatnio coraz bardziej, coraz więcej mam objawów
ech.. Na co dzień nie licząc napadów paniki to doskwierają mi bóle głowy, mięśni, tak jakby żył
uczucie duszności, zmęczenie, gula w gardle, drętwienie języka, słabe widzenie, brak koncentracji, biegunki, strach przed milionami chorób i bezsilność. Przy napadach paniki to wiadomo strach przed śmiercią jakiś zawał, tętniak, Bóg wie co! Nierealność, zawroty głowy, i wszystko co na co dzień. Męczę się bardzo, coraz to bardziej, mam już dosyć ;( Najsmutniejsze jest to, że męczę się okropnie, a mam 2 córki prawie 3 letnią i 5 miesięczną. Nie mam siły się nimi zajmować, jest mi bardzo przykro. Myślę, że to czas na pójście do psychiatry po leki
Pomocy 




Będę cierpliwa!
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1255
- Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03
Witaj zmeczona, a czy kiedykolwiek leczylas swoja nerwice? terapia jest wazna, wlasne podejscie a dopiero leki sa wazne. Ale te trzy rzeczy ze soba bardzo czesto doskonale wspolgraja. Masz dzieci, masz motywacje, a zreszta wlasne zycie to juz dobra motywacja kochana 
Nie warto sie tak meczyc, nerwica jest ciezka jesli dajemy sie ponosic strachowi, tak to nerwica nie istnieje

Nie warto sie tak meczyc, nerwica jest ciezka jesli dajemy sie ponosic strachowi, tak to nerwica nie istnieje

-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1255
- Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03
No wiadomo kochana. Dla mnie tez najgorsze byly te objawy ciagle fizyczne i psychiczn etez. Atak to zmasowane objawy ale jednak jakis okreslony czas. Byc moze masz pelno stresow w zyciu bo wiesz nerwica nie jest przypadkowa.
I tez wynikac moze ze zbytnio pochlaniaja cie te objawy i twoje mysli. Masz dzieci wiec chyba spedzasz z nimi czas w domu to daje duze pole do popisu lekom. Mysle ze nie wazne jakie mamy objawy czy to ataki paniki czy ciagle objawy to i terapia jest potrzebna i ewentualnie lekarstwa.
I tez wynikac moze ze zbytnio pochlaniaja cie te objawy i twoje mysli. Masz dzieci wiec chyba spedzasz z nimi czas w domu to daje duze pole do popisu lekom. Mysle ze nie wazne jakie mamy objawy czy to ataki paniki czy ciagle objawy to i terapia jest potrzebna i ewentualnie lekarstwa.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 2 października 2013, o 09:35
Miałam ciężkie życie jako nastolatka myślę, że to przyczyna mojej choroby, teraz byle mały stres i koniec ze mną na dwa tygodnie. Chce właśnie pójść na terapię, skierowanie do psychoterapeuty może dać tylko psychiatra? Na czym polega taka psychoterapia?
Będę cierpliwa!
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1255
- Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03
Skierownaie do psychologa moze dac kazdy, nawet lekarz rodzinny. Terapia wyglada w zaleznosci z jakiego nurtu dany terapeuta korzysta. Ale zazwyczaj dotyczy nauczenia sie nowego podejscia do lekow i problemow. Do wylonienia swoich konfliktow wewnetrznych, zmiany myslenia o swiecie i sobie samej. Mozna by mowic i mowic ogolnie do polega na polepszeniu swojego zycia poprzez ulepszenie nas samych.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 267
- Rejestracja: 23 września 2013, o 22:32
Heej
Chciałam sie zapytać czy to normalne w nerwicy ,że przed spaniem przelatują jakieś pojedycze słowa przez głowe , które np dziś powiedziałam ?
wiem, że to moze troche dziwne pytanie, ale jak ktoś mi odpowie to przestane o tym myslec chociaz 


