Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

15 stycznia 2025, o 11:06

Wstałem i już pierwsza myśl czy mam DD czy ,,przypadkiem’’ sny które mi się śniły nie mieszają się z rzeczywistością i strach ogromny lęk przed tym że się zmieniłem że nie czuję wgl życia że jestem odcięty że to napewno zaczynającą się schizofrenia bądź psychoza leżę i znowu czuję że mi odbija…klimat ze snu jest utrzymany jakby w realu ciężko to nawet określić..
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

15 stycznia 2025, o 11:54

Musisz to zmienić. Ja też miesiąc wstawałem i pierwsze to jak się czuje czy mam DD.

Teraz mimo że mam objawy to jak wstaje to wstaje jak dawniej, nie myślę o derealizacje tylko działam.
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

15 stycznia 2025, o 14:31

bareten pisze:
15 stycznia 2025, o 11:54
Musisz to zmienić. Ja też miesiąc wstawałem i pierwsze to jak się czuje czy mam DD.

Teraz mimo że mam objawy to jak wstaje to wstaje jak dawniej, nie myślę o derealizacje tylko działam.

Właśnie boję się działać bo mam w głowie tą myśl że już mi odbiło i że zrobię coś głupiego i wgl nie dam rady…ciężko zacząć coś działać leżę tylko w łóżku od wczoraj i tylko czekam aż całkiem oszaleję i mnie wywiozą na psychiatryk bo takie mam myśli w głowie że się tak to skończy i nie wiem czy są to takie straszaki czy jak…i czuje takie ogłupienie jakbym nie umiał myśleć ani nic
Zaburzona_0na
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 113
Rejestracja: 10 października 2024, o 18:11

15 stycznia 2025, o 16:11

Osobiście uważam że tylko pogarszasz swój stan ..siedzisz tak mocno w swoim umyśle, że co Ci umysł podpowie w to wierzysz .
Leżenie, nakręcanie się i czytanie o jakiś dziwnym objawie nie gdzie występują omamy i urojenia to nie jest najlepszy pomysł.
Zacznij działać , wyjdź na spacer , na 30 minut do kumpla , idź do pracy chociaż na zlecenie na kilka godzin , rusz się z domu . Jesteś tak przesiąknięty ta nerwica że całkiem Cię obezwładniła. Zacznij swoją walke!
Myślisz że my nie mamy gorszych i lepszych dni? Każdy z nas był w swoim emocjonalnym dole, ale trzeba wziasc byka za rogi i walczyć z nim . Skoro do tej pory Ci nie odbiło , to leżąc w łóżku i użalając się nad sobą kolejny dzień to również nie nastąpi . Do roboty kolego , nikt za Ciebie dla Ciebie nie będzie walczył tylko Ty sam 🩷
( Post motywujący, proszę nie odbierać tego jako atak )
Tam gdzie kończy się strach , zaczyna się prawdziwe życie :lov:
morphifry
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 304
Rejestracja: 13 lipca 2015, o 00:52

15 stycznia 2025, o 17:26

Co za dzien.. Dojezdzaja mnie mysli i takie odczucia nieprzyjemne, ze nie wiem co ze soba zrobic dzisiaj, czuje sie nieswojo i na nic nie mam ochoty a jednoczesnie mnie „nosi” ze siedze i sie taplam w tym nerwicowym bagnie..
Ale to jest dziwne jak jednego dnia mam mnostwo energii albo nawet i nie, ale jakos olewam totalnie nerwice, a kolejnego dnia taki zjazd
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

15 stycznia 2025, o 17:35

Zaburzona_0na pisze:
15 stycznia 2025, o 16:11
Osobiście uważam że tylko pogarszasz swój stan ..siedzisz tak mocno w swoim umyśle, że co Ci umysł podpowie w to wierzysz .
Leżenie, nakręcanie się i czytanie o jakiś dziwnym objawie nie gdzie występują omamy i urojenia to nie jest najlepszy pomysł.
Zacznij działać , wyjdź na spacer , na 30 minut do kumpla , idź do pracy chociaż na zlecenie na kilka godzin , rusz się z domu . Jesteś tak przesiąknięty ta nerwica że całkiem Cię obezwładniła. Zacznij swoją walke!
Myślisz że my nie mamy gorszych i lepszych dni? Każdy z nas był w swoim emocjonalnym dole, ale trzeba wziasc byka za rogi i walczyć z nim . Skoro do tej pory Ci nie odbiło , to leżąc w łóżku i użalając się nad sobą kolejny dzień to również nie nastąpi . Do roboty kolego , nikt za Ciebie dla Ciebie nie będzie walczył tylko Ty sam 🩷
( Post motywujący, proszę nie odbierać tego jako atak )
To prawda całe życie polega tylko na tej nerwicy jakby ona przejęła kontrolę nade mną i jestem mega zalękniony, właśnie wiem że takie leżenie nic nie da ale jak coś robię dalej mam to uczucie oderwania od rzeczywistości i ten strach przed tym że się tylko pogorszy i że zrobię coś głupiego albo że to początek czegoś grubszego i się odechciewa cokolwiek robić…
morphifry
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 304
Rejestracja: 13 lipca 2015, o 00:52

15 stycznia 2025, o 17:47

Aaa99 pisze:
15 stycznia 2025, o 17:35
Zaburzona_0na pisze:
15 stycznia 2025, o 16:11
Osobiście uważam że tylko pogarszasz swój stan ..siedzisz tak mocno w swoim umyśle, że co Ci umysł podpowie w to wierzysz .
Leżenie, nakręcanie się i czytanie o jakiś dziwnym objawie nie gdzie występują omamy i urojenia to nie jest najlepszy pomysł.
Zacznij działać , wyjdź na spacer , na 30 minut do kumpla , idź do pracy chociaż na zlecenie na kilka godzin , rusz się z domu . Jesteś tak przesiąknięty ta nerwica że całkiem Cię obezwładniła. Zacznij swoją walke!
Myślisz że my nie mamy gorszych i lepszych dni? Każdy z nas był w swoim emocjonalnym dole, ale trzeba wziasc byka za rogi i walczyć z nim . Skoro do tej pory Ci nie odbiło , to leżąc w łóżku i użalając się nad sobą kolejny dzień to również nie nastąpi . Do roboty kolego , nikt za Ciebie dla Ciebie nie będzie walczył tylko Ty sam 🩷
( Post motywujący, proszę nie odbierać tego jako atak )
To prawda całe życie polega tylko na tej nerwicy jakby ona przejęła kontrolę nade mną i jestem mega zalękniony, właśnie wiem że takie leżenie nic nie da ale jak coś robię dalej mam to uczucie oderwania od rzeczywistości i ten strach przed tym że się tylko pogorszy i że zrobię coś głupiego albo że to początek czegoś grubszego i się odechciewa cokolwiek robić…
Pomysl sobie, ze co z tego ze czujesz sie odrealniony? Czy to cos realnie zmienia oprocz tego ze masz nieprzyjemne odczucia? Najlepsze wyjscie z tego stanu to ignorowanie go, jak bardzo by nie byl silny. A wiem co mowie, bo mialam tak silna derealizacje i depersonalizacje, ze bylam PEWNA ze nigdy juz to nie minie i ze cos mi sie pozmienialo w mozgu na zawsze. Naprawde bylam pewna ze juz nie wroce do normalnosci.
Leki i ignorowanie objawow pomogly mi wyjsc calkowicie z DD.
Swiat sie nie zmieni przez to ze czujesz DD, to tylko Twoje odczucia. Nic to nie zmienia, nic Ci sie tez nie stanie przez to, bo Twoj mozg Cie chroni.
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

16 stycznia 2025, o 13:19

A czy czuliście bądź czujecie taką pustkę w głowie zarazem jakby za dużo myśli? Ciężko to nawet wytłumaczyć i czy czuliście się jakby ,,gupsi’’? Jakby myślenie się zmieniało co sekundę i wszystko nie miało sensu bo i tak wasze myślenie się zapewne zaraz zmieni…
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

16 stycznia 2025, o 13:26

Tak, dokładnie tak. Generalnie wszyscy w nerwicy czy w stanie odrealnienia mają podobne odczucia. Raz pustka w głowie z raz przepełnienie
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

16 stycznia 2025, o 19:54

bareten pisze:
16 stycznia 2025, o 13:26
Tak, dokładnie tak. Generalnie wszyscy w nerwicy czy w stanie odrealnienia mają podobne odczucia. Raz pustka w głowie z raz przepełnienie
Ja czuję takie ogłupienie że nie pamiętam nic z przed paru minut nawet i sekund już mam dość tej ciągłej walki z tym nie mam siły
Ewula22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 listopada 2024, o 19:35

16 stycznia 2025, o 20:10

Witajcie czy miewacie moze pieczenie w zeladku i w brzuchu przy nerwicy i skurcze zeladka
Ewula22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 listopada 2024, o 19:35

16 stycznia 2025, o 20:45

Halo jest ktos!!!???
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

16 stycznia 2025, o 21:46

Ewula22 pisze:
16 stycznia 2025, o 20:10
Witajcie czy miewacie moze pieczenie w zeladku i w brzuchu przy nerwicy i skurcze zeladka
Ojj tak mialem takie sytuacje z żołądkiem ze doszło do momentu że nie jadłem przez parę dni a jak coś zjadłem to miałem ogromny refluks, żołądek to czułem jakby sam siebie miał zaraz strawić poszedłem na badania USG i wgl i lekarz powiedział że wszystko jest w jak najlepszym porządku i nagle objawy minęły z sekundy na sekundę…ale tak to zazwyczaj działa z tą psychosomatyką…
drakan9
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 118
Rejestracja: 27 października 2024, o 10:21

16 stycznia 2025, o 21:58

Aaa99 pisze:
16 stycznia 2025, o 19:54
bareten pisze:
16 stycznia 2025, o 13:26
Tak, dokładnie tak. Generalnie wszyscy w nerwicy czy w stanie odrealnienia mają podobne odczucia. Raz pustka w głowie z raz przepełnienie
Ja czuję takie ogłupienie że nie pamiętam nic z przed paru minut nawet i sekund już mam dość tej ciągłej walki z tym nie mam siły
Poćwicz uważność to problem będzie mniejszy, po prostu masz pamięć ciągle zajęta nerwicą i przelatujesz przez dni, bez skupiania się to właśnie tak to wygląda
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

16 stycznia 2025, o 22:35

drakan9 pisze:
16 stycznia 2025, o 21:58
Aaa99 pisze:
16 stycznia 2025, o 19:54
bareten pisze:
16 stycznia 2025, o 13:26
Tak, dokładnie tak. Generalnie wszyscy w nerwicy czy w stanie odrealnienia mają podobne odczucia. Raz pustka w głowie z raz przepełnienie
Ja czuję takie ogłupienie że nie pamiętam nic z przed paru minut nawet i sekund już mam dość tej ciągłej walki z tym nie mam siły
Poćwicz uważność to problem będzie mniejszy, po prostu masz pamięć ciągle zajęta nerwicą i przelatujesz przez dni, bez skupiania się to właśnie tak to wygląda
Non sto zamknięty w swojej głowie jestem bez przerwy nie umiem już tego przerwać
ODPOWIEDZ