Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 11 stycznia 2025, o 10:11
Też tak macie że jak wkrecacie sobie choroby i się strasznie denerwujecie że wam się zdarzają dane objawy tej choroby?
Np kręcenie jakby lekkie a za chwilę jak o tym zapomnicie to już nie macie
Zaraz o tym pomyslicie i znów je macie itd ?
Np kręcenie jakby lekkie a za chwilę jak o tym zapomnicie to już nie macie
Zaraz o tym pomyslicie i znów je macie itd ?
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 691
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
Tak, jak nie myślę to nie piszczy w uszach, ani głowa nie boli. To chyba normalne... Że jak się skupia to się pojawia. Jak człowiek czegoś cały dzień wyczekuje to to przyjdzie.
Ja zapytam przy okazji.
Macie tak, że jak macie wolny czas to nachodzi was swego rodzaju niepokój? Dziś wolne z pracy, byłem na spacerze, zjadłem obiad. Usiadłem w fotelu oglądam film. Niby ok, ale podczas oglądania taka niemożność wyluzowania się, takie ciągle napięcie, niepokój. Najlepiej to bym wstał i gdzieś pojechal, a jak nie to położył się do łóżka żeby czas minął. Mam takie poczucie, że ciągle myślę co będę teraz robił do tej 22 kiedy to będzie można położyć się spać. Czy ma ktoś coś podobnego? Dziwne odczucie, ogólnie czuje się dość dobrze. Odpuściłem myślenie o odrealnienie, zaakceptowałem że tak muszę się czuć póki co i nie rozkminiam, ale są jakieś takie inne drobiazgi które uprzykrzają życie.
Ja zapytam przy okazji.
Macie tak, że jak macie wolny czas to nachodzi was swego rodzaju niepokój? Dziś wolne z pracy, byłem na spacerze, zjadłem obiad. Usiadłem w fotelu oglądam film. Niby ok, ale podczas oglądania taka niemożność wyluzowania się, takie ciągle napięcie, niepokój. Najlepiej to bym wstał i gdzieś pojechal, a jak nie to położył się do łóżka żeby czas minął. Mam takie poczucie, że ciągle myślę co będę teraz robił do tej 22 kiedy to będzie można położyć się spać. Czy ma ktoś coś podobnego? Dziwne odczucie, ogólnie czuje się dość dobrze. Odpuściłem myślenie o odrealnienie, zaakceptowałem że tak muszę się czuć póki co i nie rozkminiam, ale są jakieś takie inne drobiazgi które uprzykrzają życie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42
Odbija mi chyba już naprawdę do końca nie wiem nic już powoli jestem pewny że to jakaś psychoza albo schizofrenia czuję że to nie minie już wgl i że jest tylko gorzej jakby odcinało mnie od świata cały dzień nic nie zjadłem wstałem późno dużo wczoraj wypiłem o czuję że po prostu wpadam w jakiś stan psychotyczny nigdy się gorzej nie czułem mam wrażenie że zacznę zaraz słyszeć głosy i wgl
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 118
- Rejestracja: 27 października 2024, o 10:21
To ani psychoza ani schizofrenia, przy tych chorobach objawy byłby dla ciebie prawdą i byś tutaj nie pisał, masz po prostu kaca, po co właściwie pijesz skoro to tylko pogłębia twoją nerwice, jest to tego warte?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42
No właśnie te leki nie działają lekarz mówi że już prawie każda możliwa tabletkę brałem i nic nie pomaga dlatego sądzę że to jest coś grubszego niż zaburzenia lękowe
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 304
- Rejestracja: 13 lipca 2015, o 00:52
Mam 100% tak samo. Wlasnie tez ogladam film i czuje spory niepokoj nie wiem czemu wiec stwierdzilam ze wejde na forum.. Wczoraj bylo okej, dzisiaj caly dzien oprocz okropnej nudy to tez bylo ok wiec staram sie olewac, ze teraz przyszedl ten niepokoj.bareten pisze: ↑12 stycznia 2025, o 15:10Tak, jak nie myślę to nie piszczy w uszach, ani głowa nie boli. To chyba normalne... Że jak się skupia to się pojawia. Jak człowiek czegoś cały dzień wyczekuje to to przyjdzie.
Ja zapytam przy okazji.
Macie tak, że jak macie wolny czas to nachodzi was swego rodzaju niepokój? Dziś wolne z pracy, byłem na spacerze, zjadłem obiad. Usiadłem w fotelu oglądam film. Niby ok, ale podczas oglądania taka niemożność wyluzowania się, takie ciągle napięcie, niepokój. Najlepiej to bym wstał i gdzieś pojechal, a jak nie to położył się do łóżka żeby czas minął. Mam takie poczucie, że ciągle myślę co będę teraz robił do tej 22 kiedy to będzie można położyć się spać. Czy ma ktoś coś podobnego? Dziwne odczucie, ogólnie czuje się dość dobrze. Odpuściłem myślenie o odrealnienie, zaakceptowałem że tak muszę się czuć póki co i nie rozkminiam, ale są jakieś takie inne drobiazgi które uprzykrzają życie.
Ale jestem zaskoczona ze tak podobnie opisujesz ten stan w jakim bylam 2 lata temu, tylko to bylo u mnie 10x mocniejsze wtedy, bo do tego mialam ogromna depersonalizacje i kazda minuta dnia byla dla mnie nie do ogarniecia, balam sie ze w ogole zyje i musze COS robic zeby czas plynal
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 304
- Rejestracja: 13 lipca 2015, o 00:52
To nie jest nic grubszego, nic Ci nie jest. To silna derealizacja z depersonalizacja, bardzo duzo osob to przechodzilo. Zeby sie uspokoic wlacz moze na yt filmik o derealizacji Divovika albo poszukaj tu na forum postow o DD, zobaczysz ile osob tez myslalo ze „oszalalo” albo ze oszaleje
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 538
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
Siema, mam pytanie, jestem po trasie 1200km dwa dni jechałem autem za granicę, ale po przyjeździe mimo że jestem zmęczony czuje takie roztrzęsienie, jakbym był pobudzony, taki roztrzepany jakiś, przy tym lęk trochę.
Martwię się czy to od tych emocji związanych z wyjazdem, nie wiem co zrobić żeby to się uspokoiło, macie jakieś sposoby? Mieliście podobnie?
Martwię się czy to od tych emocji związanych z wyjazdem, nie wiem co zrobić żeby to się uspokoiło, macie jakieś sposoby? Mieliście podobnie?