Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 691
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
Meteoryt na nas też może spaść, ale czy to się wydarzy?
Ja mam 3 Nawrot nerwicy i DD w swoim 33 letnim życiu. Dwa razy całkiem wyszedłem bez szwanku, więc i tym razem wyjedziemy. Trzeba się uspokoić i poczekać choć łatwo nie jest. szczerze nawet nie pamiętam wtedy kiedy to przeszło. To chyba musi schodzić tak stopniowo że się nie wyhaczy momentu
Więc w sumie tłumacze sobie, że mój organizm tak ma, że załącza to gówno i tyle...
Ja mam 3 Nawrot nerwicy i DD w swoim 33 letnim życiu. Dwa razy całkiem wyszedłem bez szwanku, więc i tym razem wyjedziemy. Trzeba się uspokoić i poczekać choć łatwo nie jest. szczerze nawet nie pamiętam wtedy kiedy to przeszło. To chyba musi schodzić tak stopniowo że się nie wyhaczy momentu
Więc w sumie tłumacze sobie, że mój organizm tak ma, że załącza to gówno i tyle...
-
MAniek1230
- Nowy Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 sierpnia 2024, o 16:04
No ja mam 36 lat. A tak świadomie z nerwicą to sobie walczę jakoś 2 lata. Sięgając pamięcia wstecz to teraz dopiero wiem, ze te wszystkie objawy jakie miałem przez całe życie to była nerwica. Niestety często dostajemy w spadku zaburzenia w kodzie genetycznym. A aktywowała się u mnie mocniej po mocnych traumatycznych przeżyciach. Czasami odechciewa się żyć, tak uprzykrza życie to zaburzenie. A jak jakiś jeden objaw odpuszcza i widzimy światełko w tunelu to po jakimś czasie przychodzi GORSZY. Niestety nie da rady uniknąć stresu i tego co nam życie przygotowało. Stres jest nam potrzebny do życia, ale jego nadmiar i nie umiejętność poradzenia sobie ze stresem daje nam zaburzenia i objawy z ciała.
-
piobla1324
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 83
- Rejestracja: 31 lipca 2022, o 19:44
Ja wiem ze temat dotyczy czego innego , ale mam pytanie. Jak długo brałeś leki. Jak długo był po nich spokój. Jak nie chcesz tu pisać to pisz mi na priv. Dzięki.bareten pisze: ↑28 grudnia 2024, o 16:32Meteoryt na nas też może spaść, ale czy to się wydarzy?
Ja mam 3 Nawrot nerwicy i DD w swoim 33 letnim życiu. Dwa razy całkiem wyszedłem bez szwanku, więc i tym razem wyjedziemy. Trzeba się uspokoić i poczekać choć łatwo nie jest. szczerze nawet nie pamiętam wtedy kiedy to przeszło. To chyba musi schodzić tak stopniowo że się nie wyhaczy momentu
Więc w sumie tłumacze sobie, że mój organizm tak ma, że załącza to gówno i tyle...
-
kacpierza
- Nowy Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 28 grudnia 2024, o 19:18
Witam, mam 15 lat i od 4 lat (tak mi sie przynajmiej wydaje) mam powiekszone wezly nad obojczykiem i szyji, 1 razy bylem u lekarza ktory nic nie stwierzil i olal, mam tendecje do wmawiania sobie chorob, rok pozniej wymacalem sobie szyje i znalazlem z 2 strony, to sa miekkie i plywajace struktury, bylem dzisiaj u pani doktor w szpitalu, wymacala mnie i powiedziala ze nic tam nie czuje, jak to mozliwe skoro ja wiem ze mam powiekszone, dodatkowo one mi tak przeskakuja jak robie jakis ruch obojczykiem, i przez co to moze byc? ze to sie utrzymuje juz 4 lata i nie znika, dzisiaj moi rodzice mieli mnie juz dosc, bo lezalem nic mi sie nie chcialo i wgl bylem przejety tym.
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 691
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
Od 2014 r przez rok, 2016r nawrót i powrót do leków. Od 2016,r do teraz na lekach ale zmniejszyłem dawkę o 1/3 i wrocilopiobla1324 pisze: ↑28 grudnia 2024, o 19:23Ja wiem ze temat dotyczy czego innego , ale mam pytanie. Jak długo brałeś leki. Jak długo był po nich spokój. Jak nie chcesz tu pisać to pisz mi na priv. Dzięki.bareten pisze: ↑28 grudnia 2024, o 16:32Meteoryt na nas też może spaść, ale czy to się wydarzy?
Ja mam 3 Nawrot nerwicy i DD w swoim 33 letnim życiu. Dwa razy całkiem wyszedłem bez szwanku, więc i tym razem wyjedziemy. Trzeba się uspokoić i poczekać choć łatwo nie jest. szczerze nawet nie pamiętam wtedy kiedy to przeszło. To chyba musi schodzić tak stopniowo że się nie wyhaczy momentu
Więc w sumie tłumacze sobie, że mój organizm tak ma, że załącza to gówno i tyle...
-
piobla1324
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 83
- Rejestracja: 31 lipca 2022, o 19:44
Dzięki za odpowiedź. Rozumie ze na lekach funkcjonujesz normalnie , tzn. można jezdzić autem itp. A jak z jakimiś wyjazdami za granicę .Ja się cały czas łamie. Dziś niby w domu , oaza itp. a rano jak mnie siekło to 2 godziny leżałem na łóżku. Po prostu zrobiło mi się trochę słabo , miekkie nogi itp. i .... po wszystkim. Na szczescie teraz jest już lepiej
. I tak się cały czas z tym bujam , te 20 lat. Objaw lęk , lęk objaw , robie na przekór nerwicy , przelamuje lęki i jakoś mi to nie przechodzi.
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 691
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
Po 2016r na lekach, w 80% sam wybudowałem dom 170m2. Dwa razy zmieniałem pracę, do jednej dojeżdżałem autem 50 km dziennie w stronę. Poznałem kobiete mojego życia. Pracowałem 6 dni w tygodniu (łącznie z budową) od 8 do 22. Także myślę leki wręcz pomagały, zresztą to tylko antydepresanty. Tylko pomagają W wychwycie zwrotnym serotoniny. Chyba żadna magia.. pozdrawiam Cię
Jeśli chodzi o wyjazdy to spoko, choć mam mega lęk przed samolotami i wysokością to w 2020r byłem w Turcji, dałem radę i było spoko.
Jeśli chodzi o wyjazdy to spoko, choć mam mega lęk przed samolotami i wysokością to w 2020r byłem w Turcji, dałem radę i było spoko.
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 691
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
Nawet nikt prócz rodziny nie wie że biorę leki, więc nie widać tego co potwierdza że żyjesz jak normalny człowiek. No chyba że walnie, tak jak mnie teraz. Ale chyba dziś mam jakiś przełomowy dzień, jakby coś się odblokowało nawet DD schodzi... Oby tak dalej
-
Luk
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 201
- Rejestracja: 8 sierpnia 2020, o 18:56
Jeśli lekarz ich nie widzi to raczej nie ma się czym martwić, tym bardziej jeśli czujesz je już tyle lat. Jeśli byłyby powiększone tyle czasu, a nic Cie nie boli to luz. Ja też mam powiększone, od 2019 roku, gdyby to byl np. rak to już bym dawno nie żył.kacpierza pisze: ↑28 grudnia 2024, o 19:24Witam, mam 15 lat i od 4 lat (tak mi sie przynajmiej wydaje) mam powiekszone wezly nad obojczykiem i szyji, 1 razy bylem u lekarza ktory nic nie stwierzil i olal, mam tendecje do wmawiania sobie chorob, rok pozniej wymacalem sobie szyje i znalazlem z 2 strony, to sa miekkie i plywajace struktury, bylem dzisiaj u pani doktor w szpitalu, wymacala mnie i powiedziala ze nic tam nie czuje, jak to mozliwe skoro ja wiem ze mam powiekszone, dodatkowo one mi tak przeskakuja jak robie jakis ruch obojczykiem, i przez co to moze byc? ze to sie utrzymuje juz 4 lata i nie znika, dzisiaj moi rodzice mieli mnie juz dosc, bo lezalem nic mi sie nie chcialo i wgl bylem przejety tym.
-
morphifry
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 307
- Rejestracja: 13 lipca 2015, o 00:52
Ja od 2021 kiedy zaczela mi sie najwieksza nerwica zwiedzilam ponad 50 krajowpiobla1324 pisze: ↑28 grudnia 2024, o 20:18Dzięki za odpowiedź. Rozumie ze na lekach funkcjonujesz normalnie , tzn. można jezdzić autem itp. A jak z jakimiś wyjazdami za granicę .Ja się cały czas łamie. Dziś niby w domu , oaza itp. a rano jak mnie siekło to 2 godziny leżałem na łóżku. Po prostu zrobiło mi się trochę słabo , miekkie nogi itp. i .... po wszystkim. Na szczescie teraz jest już lepiej. I tak się cały czas z tym bujam , te 20 lat. Objaw lęk , lęk objaw , robie na przekór nerwicy , przelamuje lęki i jakoś mi to nie przechodzi.
-
morphifry
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 307
- Rejestracja: 13 lipca 2015, o 00:52
Uwierz ze lekarze bardziej znaja sie na anatomii ciala niz Tykacpierza pisze: ↑28 grudnia 2024, o 19:24Witam, mam 15 lat i od 4 lat (tak mi sie przynajmiej wydaje) mam powiekszone wezly nad obojczykiem i szyji, 1 razy bylem u lekarza ktory nic nie stwierzil i olal, mam tendecje do wmawiania sobie chorob, rok pozniej wymacalem sobie szyje i znalazlem z 2 strony, to sa miekkie i plywajace struktury, bylem dzisiaj u pani doktor w szpitalu, wymacala mnie i powiedziala ze nic tam nie czuje, jak to mozliwe skoro ja wiem ze mam powiekszone, dodatkowo one mi tak przeskakuja jak robie jakis ruch obojczykiem, i przez co to moze byc? ze to sie utrzymuje juz 4 lata i nie znika, dzisiaj moi rodzice mieli mnie juz dosc, bo lezalem nic mi sie nie chcialo i wgl bylem przejety tym.
-
zaburzona_kaha
- Nowy Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 5 kwietnia 2024, o 17:13
Tak, ja mam to samo z przerwami od prawie roku 🥲MonikaEs pisze: ↑24 listopada 2024, o 10:09Hej.
Powiedzcie mi, czy możliwe jest, czy ktoś tak miałam w ogole, że odczuwał przykry smak w ustach długi czas. Ten smak jest słony, gorzki, metaliczny, kwasy albo taki, jakby po lekach.
Już sobie wkrecam różności, bardzo się boje tego objawy. Laryngolog nic nie widział, rodzinny też, wyniki idealne, brak stanu zapalnego a ja ciągle go czuje.
Był okres zaniku i znowu wróciło ale mam też nasilenie objawów i dużo stresu codziennie. Oszaleje przez to
mam zdiagnozowany refluks, ale wiem, że to nie jedyna przyczyna.. mnie dodatkowo piecze w ustach, język, wargi, dziąsła… typowo nerwicowe i niestety bardzo uciazliwe
-
kacpierza
- Nowy Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 28 grudnia 2024, o 19:18
a wiecie co moze omo uspokoic mi sie? bo caly czas mysle o tych wezlach, macam sie caly czas faktycznie mam taka mala kuleczke nad obojczykiem, odkad o tym mysle to mam bole w klatce piersiowej, trzeaa mi sie rece i no juz sam nie wiem co mam robic bo sluszlalem ze rak moze nie dawaj objawow
