Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

26 grudnia 2024, o 11:33

Dziękuję, właśnie jestem z żoną po godzinnym spacerze. Postanowiłem zrobić coś dla siebie, bo zawsze było na to mało czasu. Zmęczony ale pozytywnie.

Potok dziękuję za słowa otuchy ❤️
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

26 grudnia 2024, o 11:34

Agata czyli jedziemy na tym samym wózku. A należy to puścić i żyć normalnie uświadamiając sobie, że jak czujemy się dobrze to nie wariujemy a wręcz odwrotnie. Wracamy do normalnego życia od którego się po prostu odzwyczailismy.

To że tu ze sobą piszemy, to chyba najlepszy znak że nie wariujemy.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

26 grudnia 2024, o 13:11

I czy też tak macie że jak robi się ciemno na zewnątrz to jakby nasilają Wam się objawy? Bo wszystko robi się takie straszne, ponure co potęguje Wasz lęk?

Druga sprawa czy też dłużą Wam się tak dni podczas nerwicy? Mija przykładowo od wstania 2 godziny a macie wrażenie jakby minęło pół dnia i już jesteście zmęczeni?
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

26 grudnia 2024, o 13:22

Miał ktoś z was coś takiego że pomyśli sobie np jakąś rzecz albo że ktoś z rodziny ktoś zrobił coś okropnego bądź nawet najgorsza pierdołe ale to nie jest prawda ale pojawia się lęk że się w to uwierzy w tą myśl i będzie się myślało że jest to prawda?
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

26 grudnia 2024, o 13:39

Tak, bo to lęk. I tak zwane natrętne myśli. Tak jak człowiek boi się że wariuje ale tak na prawdę się że to iluzja bo bardzo się tego boi. To właśnie robi lęk
Awatar użytkownika
Sadwolf
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 23 marca 2024, o 10:36

26 grudnia 2024, o 13:40

ZalamanyChlopak pisze:
26 grudnia 2024, o 11:19
Kurde u mnie też ciężko kolejna noc nie przespana na rano do pracy w ciągu dalszym nie widzę sensu do niczego straciłem swoje dawne życie do tego doszły teraz lęki o wszystko normalnie o zdrowie o przyszłość natrętne myśli też o przeszłości każdy na mnie patrzy mówi ale schudłeś itp jeszcze miesiąc temu byłem ponad 100 kg chłopem który ćwiczył zdrowo się odżywiał ale brałem sterydy chce z tego zejść nie mogę wysiedzieć w miejscu zacząłem palić fajki czy da się wrócić do stanu psychicznego z przed tego wszystkiego?
Po to tutaj właśnie jesteśmy 😝 Chłopaki, których już to z nami nie ma (bo siedzą na FB i ogarniają swoje życie pod odburzeniu) zrobili co mogli, żeby nam pomóc. Jest tu masa artykułów o nerwicy, lęku, natręctwach myślowych i kompulsjach oraz reakcji walcz-lub-uciekaj 😊 A jeśli jesteś bardziej słuchowcem to chłopaki zrobili DivoVic, a Hewad robi "Najczęstsze błędy odburzania". Jest to wiedza prosto z piekła, bo oni też przez to przechodzili. A masz tę wiedzę totalnie za darmo. Tak więc nie marnuj okazji, tylko czytaj i oglądaj. Nie wyjdziesz bez zrozumienia mechanizmu lękowego.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

26 grudnia 2024, o 13:41

Czym się różni to czy myślisz że sobie wmowisz że ktoś z rodziny coś zrobił złego od tego, że boisz się że sobie coś zrobisz? Ja w pierwszej nerwicy bałem się wziąć noża do ręki, bo miałem schizy że sobie lub komuś coś zrobię. Ale właśnie taka różnica, że nie chciałem zrobić tylko bardzo się bałem. Czyli? Lęk...
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

26 grudnia 2024, o 13:43

Też kiedyś bałem się jechać sam autem w lesie, bo miałem filmy ze zaraz stanę i coś sobie mogę zrobić. Ale bardzo tego nie chciałem, przyspieszałem żeby jak najszybciej wyjechać z tego lasu. To są właśnie myśli natrętne które podsuwa nam nasz zmęczony mózg...
Awatar użytkownika
Sadwolf
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 23 marca 2024, o 10:36

26 grudnia 2024, o 13:52

W sumie te myśli różnią się tylko tym, co przedstawiają, ale ich mechanizm jest ten sam 😝 Czytać i podejść do tego "Umrę albo wyjdę" 😊

Psychiatra i psychoterapeuta wam tego nie powiedzą, bo im się to nie opłaca. Nerwica to bardzo dochodowy biznes 🥴
Ewula22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 175
Rejestracja: 21 listopada 2024, o 19:35

26 grudnia 2024, o 14:38

Witajcie mam pytanie jak sobie radziecie z nerwica i przeziebieniem do tego
pyrka96
Nowy Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 9 grudnia 2024, o 15:31

26 grudnia 2024, o 16:38

Jest tutaj ktoś, kto wyleczył się z ROCD? Kompletnie nie umiem poradzić sobie z tym. Mam wątpliwości co do własnych uczuć, a jeszcze chwilę temu życie bym oddał za swoją dziewczynę.
agata77
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 8 marca 2020, o 15:17

26 grudnia 2024, o 17:36

pyrka96 pisze:
26 grudnia 2024, o 16:38
Jest tutaj ktoś, kto wyleczył się z ROCD? Kompletnie nie umiem poradzić sobie z tym. Mam wątpliwości co do własnych uczuć, a jeszcze chwilę temu życie bym oddał za swoją dziewczynę.
Hej. Mam to samo 😢🙄 walcze ale mi nie idzie
agata77
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 8 marca 2020, o 15:17

26 grudnia 2024, o 17:44

Znajdziesz tutaj duzo watkow dotyczacych Rocd bardzo fajnie opisuje to niejaki ZORDON poszukaj. Ja chyba juz przeczytalam wszystko tutaj na ten temat a i tak ciezko mi z tym walczyc🙄 jak nie mam rocd to sobie fajnie normalnie zyjemy a jak mnie zaatakuje to widze kazdy mankament u partnera🥹poczawszy od wygladu skonczywszy na calym naszym zwiazku
pyrka96
Nowy Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 9 grudnia 2024, o 15:31

26 grudnia 2024, o 18:03

Też czytałem wpisy Victora i Zordona. Ale tak ciężko to sobie uświadomić. A nie chce zerwać, bo wiem że bez niej będzie mi jeszcze gorzej. Gdy mieliśmy przerwę w związku, nie umiałem się na niczym skupić, myślałem o niej non stop. A jak wróciliśmy do siebie to nagle wątpliwości i rocd 🤦‍♂️ ciągle o tym myślę, to ciężkie...
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

26 grudnia 2024, o 19:26

Jestem cały roztrzęsiony na myśl, że jutro muszę iść do pracy na 11 godzin.

Cały czas o tym myślę, już się źle czuje jestem cały roztrzęsiony. Boje się nie wiem czego. Uogólniony lęk, od razu źle się czuje. Mam wrażenie, że objawy się pogarszają. Boje się że za chwilę się zblokuje i przestanę chodzić do pracy, a z drugiej strony wiem, że potrzebuje pracy bo bez tego w domu będzie tylko gorzej... Pomóżcie ...
ODPOWIEDZ