bareten pisze: ↑27 grudnia 2024, o 13:25
Jak człowiek nie miał objawów to w ogóle nie zwracał uwagi, wolne to wolne co będę robił wyjdzie w ciągu dnia a teraz analiza i zamartwianie się .
Bareten znalazlam swoj stary post gdzie wypisalam swoje objawy dd jakie mialam bo widzialam ze masz dd i pytales o objawy, a ja mialam ich MASE:
- uczucie dziwności
- myśli egzystencjalne i natrętne
- jak to jest że ja żyję, jak to jest że ja to ja?
- uczucie, że moje wspomnienia przeżyła jakaś inna osoba, całkiem inna wersja mnie
- uczucie, że już nigdy nie będzie normalnie tak jak kiedyś, bo „o tym nie zapomnę”
- chwilowe „szoki” że żyję, jestem, istnieję. np robię coś, idę po schodach czy cokolwiek i nagle mam taki szok i przypomnienie, że ja żyję, do tego wszystkiego oczywiście lęk
- hiperświadomość/nadświadomość istnienia, ciągłe myślenie i pamiętanie o tym że żyję, istnieję
- brak życia na autopilocie, ciągła świadomość wszystkiego, najgorsze poranki po przebudzeniu - od razu świadomość tego że wstałam, żyję
- lęk przed tym że żyję, istnieję
- lęk przed tym, że muszę żyć
- lęk przed tym, że jeszcze przede mną „tyle lat życia” co w mojej głowie wygląda na wieczność
- uczucie i myśli że życie jest max powtarzalne, codziennie robimy te same czynności i tak do końca życia co wywołuje mega lęk, ciągle te same pory roku, święta itd jak w zapętleniu
- uczucie braku sensu życia i wykonywania jakichkolwiek czynności, bo i tak będę musiała to robić jeszcze milion razy do końca życia
- uczucie, że utknęłam w chwili tu i teraz, czas mega się dłuży, ciągła analiza że jestem, żyję, muszę ciągle coś robić bo jeszcze tyle lat przede mną a czas musi jakoś mi płynąć, ciągła świadomość myślenia i tego co robię
- lękowe myśli że np. wrócę z pracy o 17 i do końca dnia będzie jeszcze tyle godzin, będę musiała coś robić i nie wiem co, takie poczucie utknięcia w czasie który ciągle trzeba jakoś wypełniać i mam nadświadomość jego wolnego płynięcia
- poczucie, że nie wiem co ze sobą zrobić, np usiądę na kanapie i mam pytania „i co teraz? co teraz mam robić?”
- lęk przed ogólnie całym życiem i robieniem czegokolwiek, bardzo wyolbrzymiony i często nieadekwatny do sytuacji
- poczucie, że nie wiem kim jestem, po co, gdzie, dlaczego
- w kryzysowych momentach poczucie że zaraz zwariuję, że nie wytrzymam
- sporadycznie chwilowe objawy takie jak obcość swojego głosu, podczas chodzenia uczucie płynięcia w powietrzu, czy np. patrzenie na świat który wydaje się jak z komiksu, kartonu, bajki itd itp
- myśli typu że żyjemy w symulacji, idziemy spać i jak za pstryknięciem palca od razu jest nowy dzień i tak w kółko, ciągle trzeba żyć i nie ma od tego ucieczki
- lęk wolnopłynący
- myśli typu, że co jeśli to wszystko jest wymyślone przeze mnie, co jeśli wszyscy ludzie to nie są osoby z duszami którzy mają swój świat, tylko takie „lalki w tle mojego życia”
- lęk przed widzeniem, patrzeniem, myśleniem, że cały czas widzimy, myślimy i nie ma od tego ucieczki, odpoczynku
- lękowe myśli na temat tego że inni ludzie mają swoje życie i swój świat który jest całkiem inny od mojego, tylko ja mam swój w którym jestem jakby uwięziona i milion innych różnych natrętnych myśli, które się wzajemnie nakręcają