Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 691
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
Ja już badań nie robię. 10 lat temu za pierwszą nerwica byłem u wszystkich lekarzy. Udpornilem się na to tym razem. Jednak objawy jak spłycenie emocji, bezsens, brak motywacji, zmęczenie i derealizacja-z tym nie mogę sobie tak łatwo poradzić
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 691
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
10 lat spokoju, 10 lat na lekach tylko ze zmniejszoną dawką. Kilka stresowych sytuacji, hipochondria, wybuch paniki. Nagle nie wiem kiedy ogólny lęk, brak motywacji, derealizacja i odcięcie. Mam objawy somatyczne jak napięciowy ból głowy, biegunki, pieczenie w okolicach serca its, jednak nie zwracam na nie uwagi bo wiem że już kiedyś w tym stanie robiłem echo serca, EKG oto itd i wszystko było ok
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 691
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
Teraz mam wizytę u psychiatry ale na 26 lutego, zastanawiam się czy nie zwiększyć dawki citalu do poprzedniej dawki. Wolałbym nie. Ćwiczę powoli każdego dnia oswajać się z tym co czuje z nadzieją że jak oswoje to przejdzie jak kiedyś. Po świętach psycholog, mam nadzieję że to pomoże. Na ten moment rozbraja mnie to uczucie upojenia alkoholowego i braku motywacji z dodatkiem ogólnego lęku
-
morpheusfp
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 60
- Rejestracja: 14 grudnia 2016, o 15:29
Od pewnego czasu mam wrażenie przelewania w żołądku tak jakby jelita cały czas pracowały, podwójne uderzenia (ale to pewnie dodatkowe skurcze serca) + gazy.
Im mocniej myślę o tym, że to jakiś problem żołądkowy tym częściej chodzę do ubikacji i skupiam się na kolorze stolca, tak jakbym chciał coś tam dostrzec.
Nie boli mnie brzuch, tylko to przelewanie, skurcze w brzuchu.
Martwię się tym, a im bardziej to robię tym odczuwam te skurcze.
Im mocniej myślę o tym, że to jakiś problem żołądkowy tym częściej chodzę do ubikacji i skupiam się na kolorze stolca, tak jakbym chciał coś tam dostrzec.
Nie boli mnie brzuch, tylko to przelewanie, skurcze w brzuchu.
Martwię się tym, a im bardziej to robię tym odczuwam te skurcze.
- zosialach
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 156
- Rejestracja: 23 października 2022, o 12:40
Kapsulki olejowe, póki co lykam rano dwie tabletki i naprawdę jest spoko.zrezygnowana pisze: ↑22 grudnia 2024, o 08:10Mam to samo z tym lękiem przed miesiączką. W sumie w trakcie menstruacji czuję dobrze o dziwo,ale te 2 tygodnie przed to jest coś strasznego. Też mam takie wrażenie,że pali mi się skóra na twarzy i jest mega napięta ! W jakiej postaci przyjmujesz wiesiołek? Rozumiem ,że codziennie?! i w jakich dawkach?! Z góry dziękuję za odpowiedź.zosialach pisze: ↑22 grudnia 2024, o 07:25Hej! Jestem w tej samej sytuacji (co prawda do 40. mi daleko, ale..). Od 3 miesięcy jazdy przed okresem mnie przerażają, do tego stopnia, że zaczęłam się bać nadejścia menstruacji. Okropne zawroty głowy, uderzenia gorąca, paląca się twarz, skoki ciśnienia, okropne napięcie, rozdrażnienie, ataki paniki i wiele innych. No nerwica pełną gębą plus PMS. Za radą mamy zaczęłam suplementowac wiesiołek i powiem Ci, że jestem na chwilę obecną 4 dni przed menstruacja i serio oprócz delikatnych zawrotów głowy bardzo sporadycznie, czuje się świetnie, nie idealnie, ale o niebo lepiej niż miesiąc temu.zrezygnowana pisze: ↑22 grudnia 2024, o 05:49Witam serdecznie. Od ok 3 miesięcy czuję się koszmarnie w 2 fazie cyklu. W październiku zrobiłam wyniki z krwi wyszło mi, że mam anemię z niedoboru żelaza. Dostałam leki na receptę żeby podnieść parametry ( nie muszę pisać , że czułam się okropnie przez tą anemię) Dwa tygodnie temu zrobiłam kontrolne wyniki i hgb podniosła się,ogólnie czułam się lepiej. Od około 4 dni znowu mam jazdę a za ok 8-9 dni dostanę miesiączkę.To ,że bolą mnie plecy czy brzuch jakoś ujdzie ,ale rozdrażnienie,zawroty i bóle głowy,jakby nasilona derealizacja uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie. Jestem jakaś taka jak nie ja,jakby przebodźcowana,ktoś z bliskich zadaje mi pytanie to się irytuje i wzbudza to we mnie agresję słowna. Najgorsze to te uczucie jakbym miała za chwilę zwariować, oszaleć,przy tym jestem spięta,lęki się nasilają ,czarne myśli. Dodam,że złapałam się na tym ,że takie jazdy mam raz w miesiącu i nie wiem czy to nie jest nasilone napięcie przedmiesiączkowe. Za miesiąc kończę 40 lat,na zaburzenia lękowe choruję od blisko 20 lat. Czy jest na tym forum kobitka która ma podobne jazdy do moich? Czy też jest blisko 40 lub więcej? Czy może czymś się ratujecie ( nie jestem za braniem hormonów) Przepraszam,że tak haotycznie napisałam.Pozdrawiam
-
Asd
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 9 sierpnia 2024, o 19:41
A jak udało Ci się przerwać błędne koło 10 lat temu? Dałeś radę, na pewno teraz też Ci się uda. Trzymaj się tej myślibareten pisze: ↑22 grudnia 2024, o 10:2610 lat spokoju, 10 lat na lekach tylko ze zmniejszoną dawką. Kilka stresowych sytuacji, hipochondria, wybuch paniki. Nagle nie wiem kiedy ogólny lęk, brak motywacji, derealizacja i odcięcie. Mam objawy somatyczne jak napięciowy ból głowy, biegunki, pieczenie w okolicach serca its, jednak nie zwracam na nie uwagi bo wiem że już kiedyś w tym stanie robiłem echo serca, EKG oto itd i wszystko było ok
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 691
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
Nie wiem jak Ty, ale u mnie najgorzej jest z rana, w ciągu dnia uczucie upojenia jakby stopniowo przechodzi. Kładę się spać w dobrym nastawieniu, czuje się normalnie. Jednak kiedy rano wstaje to od nowa ...
