Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
elemencik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 16 grudnia 2024, o 14:50

22 grudnia 2024, o 10:42

Mam podobnie tylko do tego zaparcia.
Awatar użytkownika
zosialach
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 150
Rejestracja: 23 października 2022, o 12:40

22 grudnia 2024, o 10:50

zrezygnowana pisze:
22 grudnia 2024, o 08:10
zosialach pisze:
22 grudnia 2024, o 07:25
zrezygnowana pisze:
22 grudnia 2024, o 05:49
Witam serdecznie. Od ok 3 miesięcy czuję się koszmarnie w 2 fazie cyklu. W październiku zrobiłam wyniki z krwi wyszło mi, że mam anemię z niedoboru żelaza. Dostałam leki na receptę żeby podnieść parametry ( nie muszę pisać , że czułam się okropnie przez tą anemię) Dwa tygodnie temu zrobiłam kontrolne wyniki i hgb podniosła się,ogólnie czułam się lepiej. Od około 4 dni znowu mam jazdę a za ok 8-9 dni dostanę miesiączkę.To ,że bolą mnie plecy czy brzuch jakoś ujdzie ,ale rozdrażnienie,zawroty i bóle głowy,jakby nasilona derealizacja uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie. Jestem jakaś taka jak nie ja,jakby przebodźcowana,ktoś z bliskich zadaje mi pytanie to się irytuje i wzbudza to we mnie agresję słowna. Najgorsze to te uczucie jakbym miała za chwilę zwariować, oszaleć,przy tym jestem spięta,lęki się nasilają ,czarne myśli. Dodam,że złapałam się na tym ,że takie jazdy mam raz w miesiącu i nie wiem czy to nie jest nasilone napięcie przedmiesiączkowe. Za miesiąc kończę 40 lat,na zaburzenia lękowe choruję od blisko 20 lat. Czy jest na tym forum kobitka która ma podobne jazdy do moich? Czy też jest blisko 40 lub więcej? Czy może czymś się ratujecie ( nie jestem za braniem hormonów) Przepraszam,że tak haotycznie napisałam.Pozdrawiam
Hej! Jestem w tej samej sytuacji (co prawda do 40. mi daleko, ale..). Od 3 miesięcy jazdy przed okresem mnie przerażają, do tego stopnia, że zaczęłam się bać nadejścia menstruacji. Okropne zawroty głowy, uderzenia gorąca, paląca się twarz, skoki ciśnienia, okropne napięcie, rozdrażnienie, ataki paniki i wiele innych. No nerwica pełną gębą plus PMS. Za radą mamy zaczęłam suplementowac wiesiołek i powiem Ci, że jestem na chwilę obecną 4 dni przed menstruacja i serio oprócz delikatnych zawrotów głowy bardzo sporadycznie, czuje się świetnie, nie idealnie, ale o niebo lepiej niż miesiąc temu.
Mam to samo z tym lękiem przed miesiączką. W sumie w trakcie menstruacji czuję dobrze o dziwo,ale te 2 tygodnie przed to jest coś strasznego. Też mam takie wrażenie,że pali mi się skóra na twarzy i jest mega napięta ! W jakiej postaci przyjmujesz wiesiołek? Rozumiem ,że codziennie?! i w jakich dawkach?! Z góry dziękuję za odpowiedź.
Kapsulki olejowe, póki co lykam rano dwie tabletki i naprawdę jest spoko.
Asd
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 9 sierpnia 2024, o 19:41

22 grudnia 2024, o 11:05

bareten pisze:
22 grudnia 2024, o 10:26
10 lat spokoju, 10 lat na lekach tylko ze zmniejszoną dawką. Kilka stresowych sytuacji, hipochondria, wybuch paniki. Nagle nie wiem kiedy ogólny lęk, brak motywacji, derealizacja i odcięcie. Mam objawy somatyczne jak napięciowy ból głowy, biegunki, pieczenie w okolicach serca its, jednak nie zwracam na nie uwagi bo wiem że już kiedyś w tym stanie robiłem echo serca, EKG oto itd i wszystko było ok
A jak udało Ci się przerwać błędne koło 10 lat temu? Dałeś radę, na pewno teraz też Ci się uda. Trzymaj się tej myśli :)
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

22 grudnia 2024, o 11:11

Leki, terapia
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

22 grudnia 2024, o 11:14

Wiesz, do końca ciężko. Niby człowiek powinien po 10 latach umieć sobie z tym poradzić. Ale to znowu przyszło jak nowa sytuacja.
Ewula22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 175
Rejestracja: 21 listopada 2024, o 19:35

22 grudnia 2024, o 11:20

Mam tak samo jak bym chodzila na bani codziennie czasem od puszcza a jest tez ta ze trzyma caly dzien to jest okropne i taka hwiejnosc masakra
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

22 grudnia 2024, o 11:38

Tak, czasami są przebłyski. Ale kiedy dochodzi sytuacji stresowych typu wyjście do pracy, sklepu gdzie musisz wyjść ze swojej strefy komfortu to bania się załącza. Choć czasem trwa cały dzień.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

22 grudnia 2024, o 11:40

Teraz jestem w pracy, niby lepiej. Jedyne objawy to uczucie ciężkiej nabitej głowy, napięciowe bóle głowy, ciepło na twarzy i lekkie jakby oszołomienie.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

22 grudnia 2024, o 11:41

Nie wiem jak Ty, ale u mnie najgorzej jest z rana, w ciągu dnia uczucie upojenia jakby stopniowo przechodzi. Kładę się spać w dobrym nastawieniu, czuje się normalnie. Jednak kiedy rano wstaje to od nowa ...
Kasia37
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 18 grudnia 2024, o 21:49

22 grudnia 2024, o 11:54

A ja mam takie pytanie,czy idąc do sklepu chcecie coś kupić np.makaron stoicie patrzycie i pojawia się lęk przed wyborem...?Głowa wam nie paruje od natłoku myśli i przerażenia?
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 585
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

22 grudnia 2024, o 12:05

bareten pisze:
22 grudnia 2024, o 11:41
Nie wiem jak Ty, ale u mnie najgorzej jest z rana, w ciągu dnia uczucie upojenia jakby stopniowo przechodzi. Kładę się spać w dobrym nastawieniu, czuje się normalnie. Jednak kiedy rano wstaje to od nowa ...
Hej! A jak się czujesz z rana ? Ja gdy wstaje czuje oszołomienie,głowa jakby nie moja,wszytko widzę przez mgłę,jestem roztrzęsiona a w głowie mam jeden wielki haos. Dopiero jak minie około 40 minut zaczynam powoli funkcjonować.
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 585
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

22 grudnia 2024, o 12:11

Kasia37 pisze:
22 grudnia 2024, o 11:54
A ja mam takie pytanie,czy idąc do sklepu chcecie coś kupić np.makaron stoicie patrzycie i pojawia się lęk przed wyborem...?Głowa wam nie paruje od natłoku myśli i przerażenia?
Hej! Osobiście gdy mam gorszy dzień z nerwica,to już samo wyjście do sklepu jest dla mnie nie lada wyzwaniem. Staje przed produktem który chce kupić ,łapie się za głowę i drapie po czole nie wiedząc czemu,jestem przerażona a przecież nic złego się nie dzieje i do tego mam światłowstręt. Nie jest tak za każdym razem ale się zdarza dość często.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

22 grudnia 2024, o 12:20

Z tym sklepem i wyborem to chyba po prostu rozkojarzenie na które wpływ mają nerwy. Człowiek myśli o 100 rzeczach na raz zamiast skupić się na tej jeden która ma wykonać.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

22 grudnia 2024, o 12:22

Tak, rano najgorzej. Człowiek wstaje, skanuje - jest lepiej niż wczoraj czy gorzej? Wtedy przychodzi lęk. Dopiero w ciągu dnia z jakimiś zadaniami człowiek zaczyna się rozkręcać. Rano gdy wstaje wszystko wygląda na takie nierzeczywiste, moja sypialnia jak pokój w hotelu.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

22 grudnia 2024, o 12:23

Najgorsze jak człowiek pomyśli że 2 tygodnie temu było normalnie. Normalnie znaczy jak? Zaczyna sobie zadawać pytania. Co zrobić by tak było? Czym się różni tak na prawdę teraz od wtedy...
ODPOWIEDZ