Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
Pablito00
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 39
- Rejestracja: 31 stycznia 2024, o 10:41
Witam, chciałem was poprosić o pomoc. 2 tygodnie temu obejrzałem film o kulturyscie który dostał schizofrenii, okropnie się boje od tego czasu, wczoraj byłem u psychiatry, wykluczył schizo, stwierdził nerwice natręctw , lecz nadal mam obawy w stylu że może sie pomylił ( rok temu też się tego bałem i też byłem u psychiatry, innego niż wczoraj i też wykluczył). Mam taki problem że chcąc sie uspokoić że nie mam objawów tej choroby, przeczytałem o jej objawach np ze ktos słyszy moje mysli itd i wpadłem w taki lęk, ze moge w to uwierzyć, co jeśli to prawda ( tak naprawdę w to nie wierze ). Dam przykład , rozmawiałem dzis z mama o babci i miałem taka mysl ze co jeśli ona sie dowie co o niej mówiłem ( nic złego ) , wiem ze to nieprawdziwa myśl, absolutnie w nią nie wierze, ale jak przychodzi dostaje takiego lęku ze nie wiem co o tym wszystkim myślęc, boje się ze moge w tą myśl uwierzyc. Proszę o pomoc, mieliście takie objawy?
-
onamag
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 15 listopada 2020, o 11:38
Dziękuję! Będę szukać!DarioG pisze: ↑7 listopada 2024, o 10:26Większość ludzi w nerwicy ma podobne odczucia. Próbujesz poprzez iluzję kontroli uniknąć rzekomej choroby.nerwicalekowa pisze: ↑6 listopada 2024, o 16:58Ja tak zaczalem i sie skonczylo na calym ciele, ze dotykalem ale juz tego nie robie tylko mysli zostaly natretneonamag pisze: ↑6 listopada 2024, o 16:33
Tylko węzły, oczywiście zaczełam macać po drugiej stronie szyi i też zaczeła boleć. Potem gdzieś po pachą - czuje ucisk ale węzła nie wyczuwam...
Umówiłam się do internisty, ale już czuję że wyjdę na idiotkę, bo budzę się i nic mi nie jest i dopiero w ciągu dnia wszystko narasta...
Prawdopodobieństwo, że coś Ci fizycznie dolega jest bliskie zeru. Warto zdobywać wiedzę, ale nie w temacie chorób tylko mechaniki lękowej i wtedy Zrozumiesz, że Robisz to sobie sama. Powodzenia![]()
Dziś jest odrobinę lepiej
-
Nerwyzestali
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Od jakiegoś czasu ciągle towarzyszą mi duszności. Uczucie jakbym miał utrudnione oddychanie, jakąś pustkę w klatce, trochę ciężko mi to opisać, czasami tak mocne jest to uczucie, że muszę zakaszleć. Zdarzyło się, że obudziło mnie to w nocy. Miał ktoś tak?
-
Pablito00
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 39
- Rejestracja: 31 stycznia 2024, o 10:41
Witam, chciałem was poprosić o pomoc. 2 tygodnie temu obejrzałem film o kulturyscie który dostał schizofrenii, okropnie się boje od tego czasu, wczoraj byłem u psychiatry, wykluczył schizo, stwierdził nerwice natręctw , lecz nadal mam obawy w stylu że może sie pomylił ( rok temu też się tego bałem i też byłem u psychiatry, innego niż wczoraj i też wykluczył). Mam taki problem że chcąc sie uspokoić że nie mam objawów tej choroby, przeczytałem o jej objawach np ze ktos słyszy moje mysli itd i wpadłem w taki lęk, ze moge w to uwierzyć, co jeśli to prawda ( tak naprawdę w to nie wierze ). Dam przykład , rozmawiałem dzis z mama o babci i miałem taka mysl ze co jeśli ona sie dowie co o niej mówiłem ( nic złego ) , wiem ze to nieprawdziwa myśl, absolutnie w nią nie wierze, ale jak przychodzi dostaje takiego lęku ze nie wiem co o tym wszystkim myślęc, boje się ze moge w tą myśl uwierzyc. Proszę o pomoc, mieliście takie objawy?
-
Pablito00
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 39
- Rejestracja: 31 stycznia 2024, o 10:41
Witam, chciałem was poprosić o pomoc. 2 tygodnie temu obejrzałem film o kulturyscie który dostał schizofrenii, okropnie się boje od tego czasu, wczoraj byłem u psychiatry, wykluczył schizo, stwierdził nerwice natręctw , lecz nadal mam obawy w stylu że może sie pomylił ( rok temu też się tego bałem i też byłem u psychiatry, innego niż wczoraj i też wykluczył). Mam taki problem że chcąc sie uspokoić że nie mam objawów tej choroby, przeczytałem o jej objawach np ze ktos słyszy moje mysli itd i wpadłem w taki lęk, ze moge w to uwierzyć, co jeśli to prawda ( tak naprawdę w to nie wierze ). Dam przykład , rozmawiałem dzis z mama o babci i miałem taka mysl ze co jeśli ona sie dowie co o niej mówiłem ( nic złego ) , wiem ze to nieprawdziwa myśl, absolutnie w nią nie wierze, ale jak przychodzi dostaje takiego lęku ze nie wiem co o tym wszystkim myślęc, boje się ze moge w tą myśl uwierzyc. Proszę o pomoc, mieliście takie objawy?
-
Justyna90
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 9 czerwca 2020, o 22:47
Oczywiście! Nawet nie wiesz co Nerwica robi z głową!Pablito00 pisze: ↑9 listopada 2024, o 07:23Witam, chciałem was poprosić o pomoc. 2 tygodnie temu obejrzałem film o kulturyscie który dostał schizofrenii, okropnie się boje od tego czasu, wczoraj byłem u psychiatry, wykluczył schizo, stwierdził nerwice natręctw , lecz nadal mam obawy w stylu że może sie pomylił ( rok temu też się tego bałem i też byłem u psychiatry, innego niż wczoraj i też wykluczył). Mam taki problem że chcąc sie uspokoić że nie mam objawów tej choroby, przeczytałem o jej objawach np ze ktos słyszy moje mysli itd i wpadłem w taki lęk, ze moge w to uwierzyć, co jeśli to prawda ( tak naprawdę w to nie wierze ). Dam przykład , rozmawiałem dzis z mama o babci i miałem taka mysl ze co jeśli ona sie dowie co o niej mówiłem ( nic złego ) , wiem ze to nieprawdziwa myśl, absolutnie w nią nie wierze, ale jak przychodzi dostaje takiego lęku ze nie wiem co o tym wszystkim myślęc, boje się ze moge w tą myśl uwierzyc. Proszę o pomoc, mieliście takie objawy?
-
nerwicalekowa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 126
- Rejestracja: 6 kwietnia 2024, o 15:25
witam,
w nocy coś dotknalem ale nie pamietam co(mam hipochondrie i nerwice lekowa). wtedy to zignorowalem, bo to normalna rzecz dotknalem ale teraz mnie to meczy ale nie moge tego sobie przypomniec co to dotknalem...
jak sie tego pozbyc?
w nocy coś dotknalem ale nie pamietam co(mam hipochondrie i nerwice lekowa). wtedy to zignorowalem, bo to normalna rzecz dotknalem ale teraz mnie to meczy ale nie moge tego sobie przypomniec co to dotknalem...
jak sie tego pozbyc?
-
Justyna90
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 9 czerwca 2020, o 22:47
Nie wyszłam! Wczoraj dostałam opis MRI głowy, na szczęście wszystko jest dobrze, więc odpuszczam temat guza mózgu itp, natomiast od rana wkręcam sobie chłoniaka
Rezonans głowy męczył mnie już od kilku lat, aż w końcu pani neurolog dała mi skierowanie. To badanie było dla mnie ostatecznością, zawsze się ogromnie bałam je zrobić. Jednak teraz stwierdziłam, że zrobię i jeśli będzie wszystko ok to odpuszczam szukanie sobie chorób na siłę 🫣. Jak widzisz jednak się nie udało
Tak działa mózg nerwicowca.
-
Justyna90
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 9 czerwca 2020, o 22:47
Schizofrenię też przerabiałam! I nie wiem jak Ci to wytłumaczyć…. Po prostu przestałam wszystko analizować, rozmyślać. Jeśli czułam, że zaczynam „dużo” myśleć to skupiałam się na jakimś zajęciu, byleby tylko odgonić te myśli . No i to wmawianie sobie choroby, bo się gdzieś coś zobaczyło lub usłyszało i nagle wszystkie objawy zaczynają pasowaćJustyna90 pisze: ↑10 listopada 2024, o 10:03Nie wyszłam! Wczoraj dostałam opis MRI głowy, na szczęście wszystko jest dobrze, więc odpuszczam temat guza mózgu itp, natomiast od rana wkręcam sobie chłoniaka♀️
♀️
♀️ bo boli mnie lekko gardło i szukam powiększonych węzłów! Ale wiem, że to NERWICA!!! Tyle chorób „przeszłam”, że powinnam już dawno nie żyć.
Rezonans głowy męczył mnie już od kilku lat, aż w końcu pani neurolog dała mi skierowanie. To badanie było dla mnie ostatecznością, zawsze się ogromnie bałam je zrobić. Jednak teraz stwierdziłam, że zrobię i jeśli będzie wszystko ok to odpuszczam szukanie sobie chorób na siłę 🫣. Jak widzisz jednak się nie udało
Tak działa mózg nerwicowca.
-
Karol.swiderskii
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 68
- Rejestracja: 8 listopada 2024, o 13:26
Witam. Od 7 lat tkwię w miejscu. Od dłuższego czasu jestem na utrzymaniu rodziny. Nie mam objawów jak większość ludzi z nerwica. Chodzi mi o te fizyczne doznania. Nie mam bólu w klatce piersiowej. Biegunek itp. Moimi symptomami które mnie nie opuszczają na krok. Od kiedy otworzę oczy do kiedy zasypiam. To ciągły ucisk w skroniach uczucie gorąca na twarzy. Uczucie wypieków. Uczucie wytrzeszczonych oczu. To mnie paraliżuje do tego stopnia że wgl nie mam mimiki twarzy tylko grymas niezadowolenia. I te oczy jak bym je wytrzeszczał Uczucie napięcia głowy. A wręcz sparaliżowania jej. Kiedyś paliłem bardzo dużo marihuany. Znajomi mi mówili że mam popalone styki. I takie uczucie mi właśnie towarzyszy. Myślałem że to przez marihuanę i ciągi z nią. Ale innym nic nie było. A mi tak. Z roku na rok coraz gorzej. Zauważyłem że bardzo mi pomaga zimny okład na skronie i na kark. Jak bym studził głowę. Przyłożenie zimnych rąk do twarzy. Od razu mnie rozluźnia. Ale to jest pomoc na minutę na dwie. Po czym wszystko wraca do poprzedniego stanu zdrętwienia i sparaliżowania w płacie czołowym. Trudno z tym żyć bo w srod ludzi tak się czuję. Jak bym miał jakieś zaburzenie osobowości. Nie rozumiem tego. Może komuś też towarzyszy taki towarzyszący palący gorąc w tych częściach. Dajcie znać jak u was to wygląda.Przez to wszystko towarzyszy mi ciągły stres. Uczucie lęku. Mam fobię społeczną. Urojenia ksobne. Derealizacje. Na prawdę mi trudno.
-
Karol.swiderskii
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 68
- Rejestracja: 8 listopada 2024, o 13:26
W dawnych latach pojechałem z własnej woli do ośrodka od uzależnień. Przy wypisie dostałem opis. Zaburzenie osobowości spowodowane nadużywaniem substancji psychoaktywnych. Później był psychiatra który powiedział że to może być nerwica. Ostatnio zacząłem chodzić do psychiatry który stwierdził że to może być zespół abstynencyjny bądź też schizofrenia. Przepisał mi silne leki. Chociaż jestem na czysto już bardzo długi okres. Rok czasu to te objawy by odpuściły. Nie mam głosów. Przepisał mi leki ale działały na mnie w ten sposób że powiększał derealizacje. I miałem jeszcze silniejsze lęki. Uczucie że zaraz zemdleje bo jestem pod czegoś wpływem. Miałem problem żeby nawet prowadzić samochód. Więc zostawiłem te leki. Miałem niedawno wypadek. I miałem tomograf głowy który nic nie wykazał.
