Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
Julkakulka
- Nowy Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 14 sierpnia 2023, o 16:18
Ja mam DD 19 lat i zmieniająć trochę temat źre i tyje mechanicznie się to odbywa przez brak poczucia czasu-objaw.nie czuje i nie pamiętam ile zjadłam w ciągu dnia .Mam łaknienie po lekach a potem schize że jakoś mam chorobe ktorej na mój rozum nie rozumiem bo mam DD,albo będe mieć przez obrzarstwo
-
szvmon
- Nowy Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 26 kwietnia 2024, o 17:25
Cześć,
Ponownie zwracam się z prośbą o pomoc.
Może zacznę od początku, tak aby każdy widział pełen przebieg choroby. W Listopadzie 2021 miałem załamanie nerwowe, zmieniłem się nie do poznania, miałem natrętne myśli. W Czerwcu 2022 wylądowałem na SOR z uczuciem jakbym miał zawał, badania OK. Miesiąc później wykonałem próbę tezyczkowa za poleceniem znajomego neurologa, wynik pozytywny tezyczka utajona. U w końcu Lipiec 2023, dostaje pierwszego objawu fizycznego, ból głowy. Przeraziło mnie to, bo cale życie nawet nie brałem ibupromu, nigdy nie bolała mnie glowa. Od tamtego czasu aż do teraz wykonałem 2x MRI głowy i karku, Doppler tętnic szyjnych, pełna morfologie krwi wraz z pełną diagnostyka tarczycy, byłem łącznie czterokrotnie u neurologów, chodziłem również do fizjoterapeutów, i innych, również na psychoterapię która pomogła się uporać z demonami z przeszłości - po niej faktycznie czułem się trochę lepiej.
Gdy poradziłem sobie z bólami głowy, to znaczy, że się już ich nie boję to dostałem nowe objawy. Zaczęło się od lewego palca u dłoni, później triceps, biceps, udo, wszystko po lewej stronie. Od czasu do czasu mam tam uczucie ciężkiego mięśnia, tak jakby był zmęczony. Objawy te znikają po masażu, albo jak np. Pojadę na remont i zajmę się czymś. Doszły mi jeszcze drgania mięśni... oczywiście wkręcam sobie stwardnienie i inne. Po wizycie u neurologa nie stwierdzono chorób, napisałem też do innego, również napisał że to typowe objawy nerwicy... Nadal powatpiewam... a co jeśli to zwiastun poważnej choroby? To pytanie jest ze mną codziennie.
Poproszę Was o wypowiedź, jak sobie radzić? Czy macie podobne historie?
Ponownie zwracam się z prośbą o pomoc.
Może zacznę od początku, tak aby każdy widział pełen przebieg choroby. W Listopadzie 2021 miałem załamanie nerwowe, zmieniłem się nie do poznania, miałem natrętne myśli. W Czerwcu 2022 wylądowałem na SOR z uczuciem jakbym miał zawał, badania OK. Miesiąc później wykonałem próbę tezyczkowa za poleceniem znajomego neurologa, wynik pozytywny tezyczka utajona. U w końcu Lipiec 2023, dostaje pierwszego objawu fizycznego, ból głowy. Przeraziło mnie to, bo cale życie nawet nie brałem ibupromu, nigdy nie bolała mnie glowa. Od tamtego czasu aż do teraz wykonałem 2x MRI głowy i karku, Doppler tętnic szyjnych, pełna morfologie krwi wraz z pełną diagnostyka tarczycy, byłem łącznie czterokrotnie u neurologów, chodziłem również do fizjoterapeutów, i innych, również na psychoterapię która pomogła się uporać z demonami z przeszłości - po niej faktycznie czułem się trochę lepiej.
Gdy poradziłem sobie z bólami głowy, to znaczy, że się już ich nie boję to dostałem nowe objawy. Zaczęło się od lewego palca u dłoni, później triceps, biceps, udo, wszystko po lewej stronie. Od czasu do czasu mam tam uczucie ciężkiego mięśnia, tak jakby był zmęczony. Objawy te znikają po masażu, albo jak np. Pojadę na remont i zajmę się czymś. Doszły mi jeszcze drgania mięśni... oczywiście wkręcam sobie stwardnienie i inne. Po wizycie u neurologa nie stwierdzono chorób, napisałem też do innego, również napisał że to typowe objawy nerwicy... Nadal powatpiewam... a co jeśli to zwiastun poważnej choroby? To pytanie jest ze mną codziennie.
Poproszę Was o wypowiedź, jak sobie radzić? Czy macie podobne historie?
-
Polly
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 8 marca 2024, o 15:08
Szymon miałem podobnie, bóle głowy jakieś drętwienia palców co raz to inny palec u rąk potem u nóg. Oczywiście ta sama lewa strona z dziwnymi drętwieniami i osłabieniem.
Żyje z tym już Ok 5lat i po prostu przestałem na to zwracać uwagę. Do dziś niestety od lewej skroni w dół, lewą stroną ciała przepływa fala drętwienia i osłabienia. Czasami skóra piecze. Trwa to ok godziny i sobie przechodzi samo. Czasami czuć lekkie otumanienie tym stanem jakby IQ spadało do 20. Oczywiście badania nic nie wykryły. Żyje sobie do dziś nie umieram nic się nie rozwija a tym bardziej SM ani żadna fibromialgia czy guzy mózgu choć w początkowej fazie podejrzenia były jednoznaczne. Jak się z tym oswoisz i nauczysz żyć to może i przejdzie choć na chwilę obecną mam wrażenie, że somatów nie da się tak łatwo pozbyć. To cholerstwo jest chyba efektem trwałego zwalenia psychiki i układu nerwowego.
Nie jest to żadne wyimaginowane odczucie tylko faktyczny objaw wpływający na ciało bez potrzeby i bez sensu. Stan rozkszaczenia nerwów od utrwalanych lęków. Wstrząsy psychiczne po prostu nie pozostawiają ciała bez uszczerbku.
Żyje z tym już Ok 5lat i po prostu przestałem na to zwracać uwagę. Do dziś niestety od lewej skroni w dół, lewą stroną ciała przepływa fala drętwienia i osłabienia. Czasami skóra piecze. Trwa to ok godziny i sobie przechodzi samo. Czasami czuć lekkie otumanienie tym stanem jakby IQ spadało do 20. Oczywiście badania nic nie wykryły. Żyje sobie do dziś nie umieram nic się nie rozwija a tym bardziej SM ani żadna fibromialgia czy guzy mózgu choć w początkowej fazie podejrzenia były jednoznaczne. Jak się z tym oswoisz i nauczysz żyć to może i przejdzie choć na chwilę obecną mam wrażenie, że somatów nie da się tak łatwo pozbyć. To cholerstwo jest chyba efektem trwałego zwalenia psychiki i układu nerwowego.
Nie jest to żadne wyimaginowane odczucie tylko faktyczny objaw wpływający na ciało bez potrzeby i bez sensu. Stan rozkszaczenia nerwów od utrwalanych lęków. Wstrząsy psychiczne po prostu nie pozostawiają ciała bez uszczerbku.
-
Livi
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 115
- Rejestracja: 24 marca 2021, o 14:00
Historie mamy jeszcze gorsze. Leków na ból głowy nie brałam chyba nigdy. W październiku 2020 głowa praktycznie cały dzień bolała bardzo, nie przypominam sobie żeby tak kiedykolwiek bolała. Po pary dniach gość w pracy miał pozytywny wynik ba koronawirusa. Po kilku kolejnych straciłam węch, smak i miałam dziwne uderzenia ciśnienia do głowy (pewnie stres). Czułam dziwne osłabienie i popołudniami miałam dziwne uczucie na rękach, ale przeszło. Po kilku miesiącach (styczeń 2021) przeszłam załamanie nerwowe, ale także bardzo silne. Kilka dni wcześniej miałam bardzo stresująca rozmowę. Głowa zaczęła boleć bardzo, różne ciśnieniowe i napięciowe bóle, trochę przeszło po SSRI, ale w zasadzie, to głowa i kark bolą do dzisiaj. Znowu przeszłam silne załamanie w styczniu tego roku i te najgorsze bóle głowy zrzucałam na nerwicę i jakoś przeszły. Przy innych objawach jakieś drżenia, szarpania itd. nie robią ba mnie wrażenia.szvmon pisze: ↑1 czerwca 2024, o 09:06Cześć,
Ponownie zwracam się z prośbą o pomoc.
Może zacznę od początku, tak aby każdy widział pełen przebieg choroby. W Listopadzie 2021 miałem załamanie nerwowe, zmieniłem się nie do poznania, miałem natrętne myśli. W Czerwcu 2022 wylądowałem na SOR z uczuciem jakbym miał zawał, badania OK. Miesiąc później wykonałem próbę tezyczkowa za poleceniem znajomego neurologa, wynik pozytywny tezyczka utajona. U w końcu Lipiec 2023, dostaje pierwszego objawu fizycznego, ból głowy. Przeraziło mnie to, bo cale życie nawet nie brałem ibupromu, nigdy nie bolała mnie glowa. Od tamtego czasu aż do teraz wykonałem 2x MRI głowy i karku, Doppler tętnic szyjnych, pełna morfologie krwi wraz z pełną diagnostyka tarczycy, byłem łącznie czterokrotnie u neurologów, chodziłem również do fizjoterapeutów, i innych, również na psychoterapię która pomogła się uporać z demonami z przeszłości - po niej faktycznie czułem się trochę lepiej.
Gdy poradziłem sobie z bólami głowy, to znaczy, że się już ich nie boję to dostałem nowe objawy. Zaczęło się od lewego palca u dłoni, później triceps, biceps, udo, wszystko po lewej stronie. Od czasu do czasu mam tam uczucie ciężkiego mięśnia, tak jakby był zmęczony. Objawy te znikają po masażu, albo jak np. Pojadę na remont i zajmę się czymś. Doszły mi jeszcze drgania mięśni... oczywiście wkręcam sobie stwardnienie i inne. Po wizycie u neurologa nie stwierdzono chorób, napisałem też do innego, również napisał że to typowe objawy nerwicy... Nadal powatpiewam... a co jeśli to zwiastun poważnej choroby? To pytanie jest ze mną codziennie.
Poproszę Was o wypowiedź, jak sobie radzić? Czy macie podobne historie?
-
anita _d
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 56
- Rejestracja: 29 maja 2024, o 21:05
Szymon, każdego człowieka od czasu do czasu boli głowa. Napięciowy ból głowy łapie po długotrwałym stresie, zawsze odreagowuję nerwową sytuację takim bólem. Tak jak napisała Livi, ból głowy może być też od wysokiego ciśnienia z nerwów. Drżenie mięśni też mam często podczas zdenerwowania. Czasem napięcie mięśni postępuje aż do takiego stanu, że później boli np. szyja.
Skoro byłeś u neurologa i nie znalazł nic niepokojącego, ja bym odpuściła poszukiwanie chorób.
U mnie pomaga aktywność fizyczna na spięcie mięśni, nawet zwykły spacer czy jazda na rowerze. Na ból głowy biorę zwykłe leki bez recepty, ale u mnie ten ból nigdy nie przechodzi sam. Zauważyłam też, że picie kawy i zła dieta (dużo cukru, alkohol, fastfoody) pogarszają taki stan. Czasem wspomagam się witaminami, w tym magnezem i witaminami z grupy B. Ale nie przesadzaj z suplementacją, bo sam brak witamin w organizmie nie wywołuje aż takich objawów.
Skoro byłeś u neurologa i nie znalazł nic niepokojącego, ja bym odpuściła poszukiwanie chorób.
U mnie pomaga aktywność fizyczna na spięcie mięśni, nawet zwykły spacer czy jazda na rowerze. Na ból głowy biorę zwykłe leki bez recepty, ale u mnie ten ból nigdy nie przechodzi sam. Zauważyłam też, że picie kawy i zła dieta (dużo cukru, alkohol, fastfoody) pogarszają taki stan. Czasem wspomagam się witaminami, w tym magnezem i witaminami z grupy B. Ale nie przesadzaj z suplementacją, bo sam brak witamin w organizmie nie wywołuje aż takich objawów.
-
nerwicalekowa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 126
- Rejestracja: 6 kwietnia 2024, o 15:25
Hej, moze glupie ale czy mozecie wyczuwac jakies grudki, zylki na posladkach jak mocno naciskacie?
Albo czy np czasami zebra wam przeskakuja jak naciskacie? Tak jakby miesien na nich i strzela, albo zylki, albo nie wiem. Ale czego nie dotkne i nie jest symetryczne to wpadam w panike
Albo czy np czasami zebra wam przeskakuja jak naciskacie? Tak jakby miesien na nich i strzela, albo zylki, albo nie wiem. Ale czego nie dotkne i nie jest symetryczne to wpadam w panike
-
Polly
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 8 marca 2024, o 15:08
nerwicalekowa pisze: ↑2 czerwca 2024, o 15:28Hej, moze glupie ale czy mozecie wyczuwac jakies grudki, zylki na posladkach jak mocno naciskacie?
Albo czy np czasami zebra wam przeskakuja jak naciskacie? Tak jakby miesien na nich i strzela, albo zylki, albo nie wiem. Ale czego nie dotkne i nie jest symetryczne to wpadam w panike
To są grudki tłuszczu tak są po prostu uformowane.
Kobiety mają cellulit facetom też się zdarza.
Jak to z cellulitem bywa można go sobie rozmasować a z czasem grudki zwyczajnie się rozejdą i wygładzą. Często pojawia się to pod ramieniem w okolicy pachy, po wewnętrznej stronie uda nad kolanami, z boku pośladków oraz wewnętrzna strona łydek wzdłuż kości.
Warto o to dbać za pomocą takiego kremu w tubie na rozstępy z Rossmana dla kobiet w ciąży.
Jest tam dużo masła kakowego. Po miesiącu używania efekt super.
Nie martw się tym bo nie ma sensu.
Najgorszej na starość bo robią się tam takie wiszące wory z tłuszczem pod kolanami.
-
nerwicalekowa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 126
- Rejestracja: 6 kwietnia 2024, o 15:25
Często pojawia się to pod ramieniem w okolicy pachy, po wewnętrznej stronie uda nad kolanami, z boku pośladków oraz wewnętrzna strona łydek wzdłuż kości.-dokladnie, wlasnie tutaj czuje czasem takie grudki, ciul wie co.
no i na brzuchi czasem mam jakies gulki w roznych miejscach ale na sug nic nie bylo- dziewczyna tez cos takiego ma, tlucz albo jelito? bo to na dole mam
ja to z tylu posladkow i po bokach wlasnie wyczulem
no i na brzuchi czasem mam jakies gulki w roznych miejscach ale na sug nic nie bylo- dziewczyna tez cos takiego ma, tlucz albo jelito? bo to na dole mam
ja to z tylu posladkow i po bokach wlasnie wyczulem
-
Polly
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 8 marca 2024, o 15:08
To tłuszcz nic groźnego a do jelita masz jest daleko. Jelito to sobie możesz wymacać po lewej u dołu brzucha nad kolcem biodrowym czasami tam może być pustka od gazów.nerwicalekowa pisze: ↑2 czerwca 2024, o 16:23Często pojawia się to pod ramieniem w okolicy pachy, po wewnętrznej stronie uda nad kolanami, z boku pośladków oraz wewnętrzna strona łydek wzdłuż kości.-dokladnie, wlasnie tutaj czuje czasem takie grudki, ciul wie co.
no i na brzuchi czasem mam jakies gulki w roznych miejscach ale na sug nic nie bylo- dziewczyna tez cos takiego ma, tlucz albo jelito? bo to na dole mam
ja to z tylu posladkow i po bokach wlasnie wyczulem
Przerabiałem te grudki w ostrej fazie paniki.
Zrobiłem sobie siniaki teraz rzadko ale masuje to dla samej estetyki bo przynosi efekty.
Te grudki na łydkach warto rozmasować bo w sporcie ruchomość tkanek jest ważna by nic nie było sztywne i spięte. Piłkarzom fizjole tam masują nogi by nie dochodziło do kontuzji.
Mogą to być też zrosty powięzi. Masuj ale z umiarem, nic na siłę.
-
nerwicalekowa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 126
- Rejestracja: 6 kwietnia 2024, o 15:25
Czuje tez zylki czasami na brzuchu, to tez normalne? Mega chudy jestem i czuc wszystko.
Ja mam nawet schize, ze krzywe lopatki mam, czasami mi cos pod żebrami przeskakuje i sie boje co to- pewnie miesnie, sciegna albo przyczepy?
Zazwyczaj symetrycznie to strzela ale jedno mam z jednej strony a z drugiej nie moge znalezc. Szukam az do siniakow i krwi….
Glowe tak samo naciskam szukam czy kosci sa symetryczne…. Czy mam zylki z kazdej strony
Mozarin 3 tydzien biore, mam nadzieje, ze cos pomoze
Tez znalazlem male grudki obok migdalka, takie malutkie i juz panikuje a nie chce isc do lekarza…
Ja mam nawet schize, ze krzywe lopatki mam, czasami mi cos pod żebrami przeskakuje i sie boje co to- pewnie miesnie, sciegna albo przyczepy?
Zazwyczaj symetrycznie to strzela ale jedno mam z jednej strony a z drugiej nie moge znalezc. Szukam az do siniakow i krwi….
Glowe tak samo naciskam szukam czy kosci sa symetryczne…. Czy mam zylki z kazdej strony
Mozarin 3 tydzien biore, mam nadzieje, ze cos pomoze
Tez znalazlem male grudki obok migdalka, takie malutkie i juz panikuje a nie chce isc do lekarza…
-
nerwicalekowa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 126
- Rejestracja: 6 kwietnia 2024, o 15:25
Plus jeszcze na szyi moge wyczuc chyba kregi i jeden wyczuwam a drugiego nie (tzn czuj kosci i na jednej jest zabek taki na kosci a na drugiej nic)
Dodam, ze mam krzywy kregoslup na c7-h1 i troche asymetryczna szyje
Dodam, ze mam krzywy kregoslup na c7-h1 i troche asymetryczna szyje
-
Mroczna.Krolowa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 28 lutego 2024, o 18:28
Miałam takie wkręty i powiem jedno. Przestańcie sobie tworzyć w głowie iluzje bo potem jak na serio zachowujecie to będziecie żałować czasu zmarnowanego na absurdy typu duszenie szyi i zastanawianie się czy kość jest węzłem....nerwicalekowa pisze: ↑2 czerwca 2024, o 17:31Plus jeszcze na szyi moge wyczuc chyba kregi i jeden wyczuwam a drugiego nie (tzn czuj kosci i na jednej jest zabek taki na kosci a na drugiej nic)
Dodam, ze mam krzywy kregoslup na c7-h1 i troche asymetryczna szyje
-
anita _d
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 56
- Rejestracja: 29 maja 2024, o 21:05
Dokładnie, szkoda życia na zamartwianie się. Świat nie jest idealny, ZAWSZE coś tam będzie wystawało, kłuło, będzie asymetryczne. Przy nerwicy ważne jest odpuszczanie.Mroczna.Krolowa pisze: ↑3 czerwca 2024, o 21:15Miałam takie wkręty i powiem jedno. Przestańcie sobie tworzyć w głowie iluzje bo potem jak na serio zachowujecie to będziecie żałować czasu zmarnowanego na absurdy typu duszenie szyi i zastanawianie się czy kość jest węzłem....nerwicalekowa pisze: ↑2 czerwca 2024, o 17:31Plus jeszcze na szyi moge wyczuc chyba kregi i jeden wyczuwam a drugiego nie (tzn czuj kosci i na jednej jest zabek taki na kosci a na drugiej nic)
Dodam, ze mam krzywy kregoslup na c7-h1 i troche asymetryczna szyje
-
nerwicalekowa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 126
- Rejestracja: 6 kwietnia 2024, o 15:25
Hej, dzis mialem znowu zjazd.
Zaczalem wymacywac szyje, bo z jednej strony bardziej czuje kosci niz z drugiej… cala szyja do krwi zdarta jest…
Ogolnie mam krzywa szyje i z prawej strony czesciej kosci wyczuwam a i tak przepadam…. Tak moze byc?
Pod pachami tez liczne grudki mam ale symetrycznie i to s apodobno gruczoly. Takie nad zebramj kuleczki przeskakujace jak nacisne ale ich nie widac golym okiem. No i duzo jakiejs narosli albo miesni, ktore tez skacza.
Na klatce piersiowej tez znalazlem taka nitke jakby obok sutka, z drugiej strony nie czuje takiej.
Tez liczne grudki mam na klatce piersiowej- to pewnie tluszcz, takie ziarenka przeskakujace.
Jak lopatki macam to tez jedna jest inna od drugiej, jedna ma troche inne miesnie i jakies kosteczki….
Lopatki mam krzywe jak cos
Kregoslup od c7. Do th1 mam krzywy
Prosze niech mnie ktos uspokoi
Zaczalem wymacywac szyje, bo z jednej strony bardziej czuje kosci niz z drugiej… cala szyja do krwi zdarta jest…
Ogolnie mam krzywa szyje i z prawej strony czesciej kosci wyczuwam a i tak przepadam…. Tak moze byc?
Pod pachami tez liczne grudki mam ale symetrycznie i to s apodobno gruczoly. Takie nad zebramj kuleczki przeskakujace jak nacisne ale ich nie widac golym okiem. No i duzo jakiejs narosli albo miesni, ktore tez skacza.
Na klatce piersiowej tez znalazlem taka nitke jakby obok sutka, z drugiej strony nie czuje takiej.
Tez liczne grudki mam na klatce piersiowej- to pewnie tluszcz, takie ziarenka przeskakujace.
Jak lopatki macam to tez jedna jest inna od drugiej, jedna ma troche inne miesnie i jakies kosteczki….
Lopatki mam krzywe jak cos
Kregoslup od c7. Do th1 mam krzywy
Prosze niech mnie ktos uspokoi
