Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1034
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

14 grudnia 2021, o 21:02

Nie wiecie czemu nadal nie można wchodzić na czat? Obiecuje nie będę tam marudził. 😀
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 906
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

15 grudnia 2021, o 08:41

Gimbajo pisze:
12 grudnia 2021, o 20:37
Mam jeden objaw którego nie rozpoznaje u innych. W mojej głowie pojawiają się dyskusje z osobami które znam, ktoś tak ma? ja mówię oni odpowiadają. Nie w uszach, tak w głowie, dyskusje na temat które się jeszcze nie odbyły.
Ja tak mam i to norma. Tylko osoba z nerwicą będzie się nad tym zastanawiać. Myślę że wręcz każdy człowiek to robi tylko ci bez nerwicy nie będą się tym przejmować i tyle.
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
Gimbajo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 14 listopada 2021, o 11:51

15 grudnia 2021, o 08:59

znerwicowana_ja pisze:
15 grudnia 2021, o 08:41
Gimbajo pisze:
12 grudnia 2021, o 20:37
Mam jeden objaw którego nie rozpoznaje u innych. W mojej głowie pojawiają się dyskusje z osobami które znam, ktoś tak ma? ja mówię oni odpowiadają. Nie w uszach, tak w głowie, dyskusje na temat które się jeszcze nie odbyły.
Ja tak mam i to norma. Tylko osoba z nerwicą będzie się nad tym zastanawiać. Myślę że wręcz każdy człowiek to robi tylko ci bez nerwicy nie będą się tym przejmować i tyle.
Rozmawiałem z wieloma znajomymi, oni tak nie mają. Wg psychiatry to jeden z objawów nerwicy. Ale rozumiem, że cos takiego istnieje też u innych forumowiczów. Jak mi się to w głowie załączą taka rozmowa, to od razu staram się skupić jaka emocja za tym idzie. Za całością, za całymi rozmowami, dyskusjami w głowie. Może ta dyskusja to strach, smutek, rozdrażnienie, podenerwowanie, zazdrość itp. Całe te rozmowy w głowie uznaje jako duży obiekt emocjonalny ale z racji zaburzenia, zamiast emocji mam w głowie dyskusje. Więc się przyglądam tym nic nie znaczącym rozmowom, i myślę o co mi chodzi, jaka emocja za tym idzie.
malutki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 145
Rejestracja: 21 września 2020, o 07:37

15 grudnia 2021, o 09:35

Gimbajo pisze:
15 grudnia 2021, o 08:59
znerwicowana_ja pisze:
15 grudnia 2021, o 08:41
Gimbajo pisze:
12 grudnia 2021, o 20:37
Mam jeden objaw którego nie rozpoznaje u innych. W mojej głowie pojawiają się dyskusje z osobami które znam, ktoś tak ma? ja mówię oni odpowiadają. Nie w uszach, tak w głowie, dyskusje na temat które się jeszcze nie odbyły.
Ja tak mam i to norma. Tylko osoba z nerwicą będzie się nad tym zastanawiać. Myślę że wręcz każdy człowiek to robi tylko ci bez nerwicy nie będą się tym przejmować i tyle.
Rozmawiałem z wieloma znajomymi, oni tak nie mają. Wg psychiatry to jeden z objawów nerwicy. Ale rozumiem, że cos takiego istnieje też u innych forumowiczów. Jak mi się to w głowie załączą taka rozmowa, to od razu staram się skupić jaka emocja za tym idzie. Za całością, za całymi rozmowami, dyskusjami w głowie. Może ta dyskusja to strach, smutek, rozdrażnienie, podenerwowanie, zazdrość itp. Całe te rozmowy w głowie uznaje jako duży obiekt emocjonalny ale z racji zaburzenia, zamiast emocji mam w głowie dyskusje. Więc się przyglądam tym nic nie znaczącym rozmowom, i myślę o co mi chodzi, jaka emocja za tym idzie.
Nieraz tak miałem, jeszcze jak nie miałem zaburzenia, miałem tak chociażby przed jakimś wydarzeniem, gdzie miałem jakieś wystąpienie, czy po prostu przed ważną rozmową. Od razu w głowie miałem rozmowę z osobą, z którą miałem mieć spotkanie.
Teraz w zaburzeniu też to mam, czasem częściej, ostatnio sam się nad tym zastanawiałem, ale szybkie przemyślenie i zostawiłem temat w spokoju.
Dla przykładu ostatnio pewna uprzejma starsza Pani, wcisnęła mi się w kolejkę w sklepie, mając jeszcze problem do kasjera, bo skasował mój produkt, kasując jej zakupy.
Nie odezwałem się, ale w głowie już miałem rozmowę z tą Panią, jakby się do mnie głupio odezwała, co bym mógł jej odpyskować. ;) W pewnym momencie sam się z tego zaśmiałem, bo wydaje mnie się, to śmieszne w sumie, że nasz umysł potrafi generować takie rzeczy. :D
Dlatego nie ma, co się nad tym zastanawiać i skupiać nad tym, więc puść to wolno i niech sobie, to będzie. Nie ma, co tego bez sensu analizować, bo wprowadzisz się w analizy lękowe, a po co to komu? :)
sucha27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 1 października 2017, o 17:01

19 grudnia 2021, o 11:11

Czy ktoś ma uczucie przechodzenia prądow przez różne części ciała? Ręka, noga, klatka piersiowa, brzuch, głowa? dosłownie jak takie sekundowe porażenie prądem… 😥
Awatar użytkownika
ripley
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 10 grudnia 2016, o 17:09

19 grudnia 2021, o 12:04

nela12 pisze:
30 listopada 2021, o 07:35
Jak długo to u was trwa? Mi te skakajace mięśnie nie dają spokoju już od 3 miesięcy prawie codziennie z różnym nasileniem i ta powieka... Przyjmuje magnez ale poprawy nie widzę :( Macie jeszcze jakieś inne objawy somatyczne?
U mnie się zaczelo jakieś 3 tyg temu. Też powieka i mięśnie na całym ciele tak po kilka sekund. Lekarz się tym specjalnie nie przejął więc myślę że to z przewlekłego stresu. Podobno ciało nie odróżnia tego czego się boimy od rzeczywistości. Więc jak się nakrecamy nasze ciało jest przerażone i reaguje tak jakbyśmy byli chorzy. Od kilku miesięcy bałam się jakiejś choroby neurologicznej i mam wrażenie że to skakanie mięśni jest efektem przewlekłego lęku.
lukaszz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: 2 kwietnia 2021, o 11:25

19 grudnia 2021, o 18:17

sucha27 pisze:
19 grudnia 2021, o 11:11
Czy ktoś ma uczucie przechodzenia prądow przez różne części ciała? Ręka, noga, klatka piersiowa, brzuch, głowa? dosłownie jak takie sekundowe porażenie prądem… 😥
Miałem dokładnie to samo. Jeden z objawów mojej nerwicy. Pojawił się razem z resztą objawów. Nie przejmuj sie
sucha27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 1 października 2017, o 17:01

19 grudnia 2021, o 19:00

Od jak dawna to masz? :)
HysSpodGory
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11

19 grudnia 2021, o 19:16

W nocy wybudziłem się myśląc, że ktoś do mnie dzwonił, miałem niespokojną noc i czułem niepokój w głowie i dezorientację momentami. Byłem pewny, że odrzucałem połączenie i wykonałem telefon do tej osoby, okazało się, że nie dzwoniła. Sen? Omamy nocne? Schiza? Boję się, że to jakaś psychoza.
Awatar użytkownika
mike48
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: 18 kwietnia 2018, o 21:17

19 grudnia 2021, o 20:03

HysSpodGory pisze:
19 grudnia 2021, o 19:16
W nocy wybudziłem się myśląc, że ktoś do mnie dzwonił, miałem niespokojną noc i czułem niepokój w głowie i dezorientację momentami. Byłem pewny, że odrzucałem połączenie i wykonałem telefon do tej osoby, okazało się, że nie dzwoniła. Sen? Omamy nocne? Schiza? Boję się, że to jakaś psychoza.
Najzwyklejsza hipnagogia, chyba każdy to choć raz przeżył.
HysSpodGory
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11

20 grudnia 2021, o 14:35

Oby tylko. Moje objawy to w ogole ciagle mrowienie dretwienie glownie lewej strony ciala jakby cos chcialo wyjsc z lewej strony klatki piersiowej, tskie laskotanie i napiecie silne, kask na glowie, dziwne odrealnienie i otoczenie widze jako jakby dalej, albo wieksze, jak w delirium. Rozne badania za mna i psychiatrzy, mam same diagnozy, ze silna nerwica. Ciagle nie dowierzam.
Awatar użytkownika
karolax
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 23 czerwca 2020, o 08:41

21 grudnia 2021, o 10:59

Hej, czy miał ktoś przy nerwicy jakby problemy ze wzorkiem? Ciezko mi to opisać, ale mam wrażenie jakby rozmazywał mi się obraz i zawężał obraz i takie dziwne uczucie przy tym - czuje przy tym tez lęk . I taka myśl co mi się dzieje. Wiem ze powinnam wrzucać wszystkie objawy do jednego wora, ale może ktoś tak z was miał?
Jeśli myślisz ze jesteś w najgorszym momencie, to pamiętaj ze to jest tylko moment. Przecież wiesz, że nic co złe też nie może wiecznie trwać. :friend: :lov:
HysSpodGory
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11

21 grudnia 2021, o 11:31

karolax pisze:
21 grudnia 2021, o 10:59
Hej, czy miał ktoś przy nerwicy jakby problemy ze wzorkiem? Ciezko mi to opisać, ale mam wrażenie jakby rozmazywał mi się obraz i zawężał obraz i takie dziwne uczucie przy tym - czuje przy tym tez lęk . I taka myśl co mi się dzieje. Wiem ze powinnam wrzucać wszystkie objawy do jednego wora, ale może ktoś tak z was miał?
Tak, ja tak mam. Razem z rozplywaniem sie obrazu na peryferiach i jakby jego oddychaniem. W ogole szereg dziwnych objawow mam. Wydaje mi sie, ze moga ten proces tworzyc mikro ilosci endogennych tryptamin halucynogennych, choc pewnosci nie ma. Stwierdzam po bliskosci doswiadczen nerwicowych i psychodelicznych w tym aspekcie.
juan1994
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 20 grudnia 2021, o 19:12

21 grudnia 2021, o 16:04

Witam,
Trzy tygodnie temu włączyłem anafranil, po którym miałem ciężki atak paniki, musiałem go odstawić po 4 dniach. Po odstawieniu czułem się fatalnie, wszystko mnie bolało, nie mogłem spać, miałem mocne drżenie mięśni lewej ręki, nogi, bóle pleców. Byłem u neurologa, nie zlecił dodatkowych badań obrazowych, tylko wykonał podstawowe, stwierdził, że nerwica. Byłem u psychiatry, mam włączone leki trittico, pregabaline i sertraline 50mg. Dopiero biorę 12 dni i czuje się średnio, szybki puls przy dobrym ciśnieniu, kłucie w klatce piersiowej, bóle i drżenia mięśniowe, zawroty głowy, bóle od strony potylicy, napady lęku, wyszukiwanie chorób, bezsenność, drżenia ciała dziwne sny. Czy to skutek przyjmowania leków, nasileni nerwicy? Jestem w rozsypce.
malutki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 145
Rejestracja: 21 września 2020, o 07:37

22 grudnia 2021, o 06:29

juan1994 pisze:
21 grudnia 2021, o 16:04
Witam,
Trzy tygodnie temu włączyłem anafranil, po którym miałem ciężki atak paniki, musiałem go odstawić po 4 dniach. Po odstawieniu czułem się fatalnie, wszystko mnie bolało, nie mogłem spać, miałem mocne drżenie mięśni lewej ręki, nogi, bóle pleców. Byłem u neurologa, nie zlecił dodatkowych badań obrazowych, tylko wykonał podstawowe, stwierdził, że nerwica. Byłem u psychiatry, mam włączone leki trittico, pregabaline i sertraline 50mg. Dopiero biorę 12 dni i czuje się średnio, szybki puls przy dobrym ciśnieniu, kłucie w klatce piersiowej, bóle i drżenia mięśniowe, zawroty głowy, bóle od strony potylicy, napady lęku, wyszukiwanie chorób, bezsenność, drżenia ciała dziwne sny. Czy to skutek przyjmowania leków, nasileni nerwicy? Jestem w rozsypce.
Przyjmując leki, przez pierwsze 2-3 tygodnie zawsze jest nasilenie się objawów, jest to rzecz normalna. Poczekaj, aż leki całkiem zaczną działać i Twój stan się unormuje, a to co piszesz może być, po prostu zarówno jak i efektami niepożądanymi, ale też zwiększeniem się objawów z powodu wzięcia leków. Daj sobie czas. :)
ODPOWIEDZ