Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 906
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

17 czerwca 2020, o 12:10

Kalola198 pisze:
16 czerwca 2020, o 21:26
Kochani !Powiedzcie mi czy jest to możliwe, żeby 24/7 czuć się źle nie mając żadnej innej choroby oprócz nerwicy .Dolegliwości przeróżne .Od stóp do głowy.To jakaś tragedia.Co z tym robić?Jestem już bez sił.
Jest możliwe.jak najbardziej. Mnie też co chwilę coś innego dolega. Jedno mija drugie się pojawia, morfoogie robilam w ub tygodniu i wynik bardzo dobry, jedyne co mi wyszło to że mam helicobacter i stąd mam silne bóle brzucha. Ale poza tym wyniki są dobre a głowa i tak w stresie robi swoje. Poszukaj na YouTube filmik pani psycholog Agnieszki Mościckiej Tesce "stres okiełznany" ona tam świetnie tłumaczy jak hormony stresu powodują różne dolegliwosci podczas gdy tak naprawdę jest się zdrowym. Polecam
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
Olkersa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 31 marca 2020, o 11:43

18 czerwca 2020, o 20:53

Kalola198 pisze:
16 czerwca 2020, o 21:26
Kochani !Powiedzcie mi czy jest to możliwe, żeby 24/7 czuć się źle nie mając żadnej innej choroby oprócz nerwicy .Dolegliwości przeróżne .Od stóp do głowy.To jakaś tragedia.Co z tym robić?Jestem już bez sił.
Tak możliwe, ja tak mam codziennie.
MeteorSan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 13 czerwca 2020, o 16:45

19 czerwca 2020, o 19:24

Czy natrętne myśli mogą przybierać taką formę jak ,,zrób to" , ,,zabij go" ,,wbij mu klucz w oko" przy czym standardowo pojawia się paniczny lęk , boję się że to jest objaw głosu w głowie , ogólnie dużo siedzę w moim wewnętrznym świecie tzn analizuje różne sytuację , rozmyślam , planuje co mogę zrobić danego dnia , komentuje różne sytuacje itd nie rozumiem jaką jest różnica między myślą a głosem w głowie , płakać mi się chce od tego wszystkiego
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

19 czerwca 2020, o 20:09

MeteorSan pisze:
19 czerwca 2020, o 19:24
Czy natrętne myśli mogą przybierać taką formę jak ,,zrób to" , ,,zabij go" ,,wbij mu klucz w oko" przy czym standardowo pojawia się paniczny lęk , boję się że to jest objaw głosu w głowie , ogólnie dużo siedzę w moim wewnętrznym świecie tzn analizuje różne sytuację , rozmyślam , planuje co mogę zrobić danego dnia , komentuje różne sytuacje itd nie rozumiem jaką jest różnica między myślą a głosem w głowie , płakać mi się chce od tego wszystkiego
Skoro analizujesz tą myśl i się boisz i płakać Ci się chce bo myślisz, że to choroba psychiczna to są to natrętne myśli. :P
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 906
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

19 czerwca 2020, o 20:10

MeteorSan pisze:
19 czerwca 2020, o 19:24
Czy natrętne myśli mogą przybierać taką formę jak ,,zrób to" , ,,zabij go" ,,wbij mu klucz w oko" przy czym standardowo pojawia się paniczny lęk , boję się że to jest objaw głosu w głowie , ogólnie dużo siedzę w moim wewnętrznym świecie tzn analizuje różne sytuację , rozmyślam , planuje co mogę zrobić danego dnia , komentuje różne sytuacje itd nie rozumiem jaką jest różnica między myślą a głosem w głowie , płakać mi się chce od tego wszystkiego
Tak mogą też takie mam, nic nie zrobisz , to nie głosy, to tylko myśl. Nic więcej
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
kiki90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 125
Rejestracja: 21 lutego 2020, o 19:29

21 czerwca 2020, o 17:09

czesc mam pytanie co robic z odrealniem przy tarczycy doslownie nie czuje e serce mi bije,czuje sie jakby strach przed zwariowianiem ,wogole nie czuje siebie ale tak jakby w srodku cos tak jakby depersonalizacja i nie wiem co ztym mam robic stosuje techniki relaksacyjne ,i rozne rzeczy ostersowujeace ale to poczucie lęku nie chce przejsc
kiki90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 125
Rejestracja: 21 lutego 2020, o 19:29

21 czerwca 2020, o 17:11

no i co jeszcze moge zrobic dla iebie zeby to przeszlo albio przynajmniej zmalalalo czy to jest nerwicowe?
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 906
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

22 czerwca 2020, o 07:47

kiki90 pisze:
21 czerwca 2020, o 17:09
czesc mam pytanie co robic z odrealniem przy tarczycy doslownie nie czuje e serce mi bije,czuje sie jakby strach przed zwariowianiem ,wogole nie czuje siebie ale tak jakby w srodku cos tak jakby depersonalizacja i nie wiem co ztym mam robic stosuje techniki relaksacyjne ,i rozne rzeczy ostersowujeace ale to poczucie lęku nie chce przejsc
Też mam strach przed zwariowaniem. Na odrealnienie dla mnie najlepsze jest wyspanie się. Piszesz ze przy tarczycy tak masz, rozumiem że bierzesz leki. Może pogadaj o tym z lekarzem.
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
martynka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 390
Rejestracja: 10 marca 2014, o 22:12

22 czerwca 2020, o 08:31

Kiki też to mam, na tego typu odczucia, wiem że to jest straszne i przerażające, ale możemy zrobić na początek jedno pogodzić się z tym, że narazie będzie ciulowo, jak bierze Cię takie uczucie powitaj je, nie bój się, ja zaczęłam stosować postawę agresywną i wręcz nawołuje to pokaż mi to zwariowanie, pokaż mi to, bo już mnie straszysz i straszysz i nic z tego nie wynika. Ciężko jest, ale trzeba przyznać się samemu sobie, że narazie tak będzie, a powoli będzie schodzić, chyba kluczem też jest to, by jak idzie to uczucie powiedzieć sobie rób co chcesz nerwica, wal śmiało
kiki90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 125
Rejestracja: 21 lutego 2020, o 19:29

22 czerwca 2020, o 14:56

dzieki juz myslalam ze ze mna okropnie i zle
martynka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 390
Rejestracja: 10 marca 2014, o 22:12

22 czerwca 2020, o 15:01

Ja sama nieraz popłynę z panika
martynka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 390
Rejestracja: 10 marca 2014, o 22:12

22 czerwca 2020, o 15:03

Popatrz się, gdybyś nie była świadoma tego to już by było pewne, że to szaleństwo, a tak umysł nadal szuka zagrożenia żeby trwać w tyn
nimbus
Gość

25 czerwca 2020, o 18:32

Dzisiaj czuję jakby moje nogi były nie moje, tzn takie dziwne uczucie jakby zaburzenia czucia, jakby ucisku. Mam skoliozę, więc niby na 100% byłoby to od kręgosłupa, ale już wiele razy tak myślałem i się myliłem. Mam nadzieję, że nie stracę chociaż nóg i zwieraczy.
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1516
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

25 czerwca 2020, o 18:34

nimbus pisze:
25 czerwca 2020, o 18:32
Dzisiaj czuję jakby moje nogi były nie moje, tzn takie dziwne uczucie jakby zaburzenia czucia, jakby ucisku. Mam skoliozę, więc niby na 100% byłoby to od kręgosłupa, ale już wiele razy tak myślałem i się myliłem. Mam nadzieję, że nie stracę chociaż nóg i zwieraczy.
Może być od kręgosłupa, a może być wkręt :) życzę dystansu i zachowania zwieraczy!
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
martynka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 390
Rejestracja: 10 marca 2014, o 22:12

25 czerwca 2020, o 19:58

Też często nie czuję nóg ale to od nerwicy
ODPOWIEDZ