Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ewagos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 373
Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24

3 lutego 2019, o 08:50

Urzula ja choruję na refluks to dlatego mógł mi zaszkodzić , gdzieś wyczytałam sama ,że potas w tbl. jest zły dla żołaka.Ty jak nie miałaś problemów żołądkowych wcześniej to spoko łykaj.Z zatokami nic Ci nie podpowiem ,bo nigdy nie małam z nimi problemów a antybiotyk ostatni raz brałam z 10 lat temu albo i więcej
Urzula
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: 19 grudnia 2018, o 15:07

3 lutego 2019, o 09:04

Ale jak cytować posty innych?
Hania22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 5 stycznia 2019, o 11:03

3 lutego 2019, o 09:07

Urzula pisze:
3 lutego 2019, o 08:37
Haniu, co do leków, to nie pomogę ci, bo ja nie biorę leków, chociaż mam wykupiony asertin, po prostu strasznie się boje tych leków, ale będąc u psychiatry usłyszałam, że leczenie nerwicy jest procesem długotrwałym, może trwać nawet rok. Ja lecę na ataraxie i uspokajaczach ziołowych.
Ja biorę Sympramol i właśnie że strachu przed lekami nawet nie chcę myśleć o zmianie .
Przerażające dla mnie te leki i wizyty u lekarza. ;brr
Mam z dzieckiem na morfologię i tak się boję że może wyjść coś nie tak że płacze po nocach.
Hania22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 5 stycznia 2019, o 11:03

3 lutego 2019, o 09:08

Urzula pisze:
3 lutego 2019, o 09:04
Ale jak cytować posty innych?
Ten znaczek obok wykrzyknika po prawej stronie "
Urzula
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: 19 grudnia 2018, o 15:07

3 lutego 2019, o 09:42

Hania22 pisze:
3 lutego 2019, o 09:08
Urzula pisze:
3 lutego 2019, o 09:04
Ale jak cytować posty innych?
Ten znaczek obok wykrzyknika po prawej stronie "
Robię próbę.
Dzięki.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

3 lutego 2019, o 16:42

Ryo pisze:
3 lutego 2019, o 08:07
Ma ktoś tak że czuje czasem zapach taki jakby spalenizny ?strasznie się tego boję że to padaczka albo jakieś inne schorzenie strasznie lęk mi to napędza przy ciągłym dp do tego.
Czy ktoś przeżył takie coś albo miał doświadczenie z czymś takim odświeżam bo strasznie mnie to męczy jeszcze chyba dziś mi się to zdarzyło bo mam ciągle dp i mało co kojarzę już dnia.dzisiaj mam mocniejsze nie wiem czy ze strachu czy co.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
Awatar użytkownika
Poziomka123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 28 stycznia 2019, o 22:00

3 lutego 2019, o 16:59

Ryo pisze:
3 lutego 2019, o 16:42
Ryo pisze:
3 lutego 2019, o 08:07
Ma ktoś tak że czuje czasem zapach taki jakby spalenizny ?strasznie się tego boję że to padaczka albo jakieś inne schorzenie strasznie lęk mi to napędza przy ciągłym dp do tego.
Czy ktoś przeżył takie coś albo miał doświadczenie z czymś takim odświeżam bo strasznie mnie to męczy jeszcze chyba dziś mi się to zdarzyło bo mam ciągle dp i mało co kojarzę już dnia.dzisiaj mam mocniejsze nie wiem czy ze strachu czy co.
Podczas lęku masz wyostrzone wszystkie zmysły i w tym zmysł węchu... Ja podczas lęku też czuję dziwne zapachy... Nie przejmuj się tym
Skoro możesz pomyśleć, że może być lepiej, to znaczy, że już jest lepiej cmok
ZałamanaTotalnie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 8 sierpnia 2018, o 21:31

3 lutego 2019, o 18:24

Hania22 pisze:
3 lutego 2019, o 08:17
Ja mam pytanie o leki ;puk
Biorę leki i połowa objawów ustąpiła ale jeszcze mnie męczy czy znaczy że leki są złe?
Czy poprostu to taka choroba i nie , że pobiorę lęk przez miesiąc i wszystko znika?
Jeśli ktoś może niech mi to przetłumaczy.Dziekuje.
Gdyby tak bylo,ze wszystko znika kazdy by jechal na lekach.Musisz pogadac ze swoim psychiatrą ale miesiac standardowow to za malo na stwierdzenie,czy lek dziala czy nie ,pracuj tez sama nad objawami ktore ci zostaly bo cudowne tabletki nie istnieja i nie rozwiazą wszystkiego
Monia88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 20:52

4 lutego 2019, o 08:42

Witam jej co tu taka cisza jak się czujecie dajecie radę? Ja w dzień mało wiele się czuję ale przychodzi wieczór już zaczynam źle czuć ta głowa taka dziwna i jak się położę to tak dziwnie się czuję jakbym miała zawroty aj
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

4 lutego 2019, o 09:43

Wiecie co się stało z Celine Marie? Ma ktoś z nią kontakt?
you infected my blood
agnefka28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 505
Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34

4 lutego 2019, o 10:26

tapurka pisze:
4 lutego 2019, o 09:43
Wiecie co się stało z Celine Marie? Ma ktoś z nią kontakt?
Ostatnio logowała się 29 stycznia o 13:25. Też zastanawiam się cały czas, co u niej...
Urzula
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: 19 grudnia 2018, o 15:07

4 lutego 2019, o 21:37

A ja czuję się dzisiaj lepiej, bo antybiotyk zadziałał i moje zatoki w coraz lepszym stanie, a tak się bałam, że będę musiała mieć punkcję na ściąganie wydzieliny. I w ogóle cały dzień mam jakiś lepszy, dostałam jakiejś nowej siły, więc może wycofa mi się ta nerwica, znowu na jakiś czas. Zawsze tak miałam. Od ponad dekady się z tym męczę, ale na zasadzie przeplatanki. Ostatnio miałam spokój ponad trzy lata i gdyby nie ta trauma w padzfniku, gdzie dopadly mnie leki i trzymają do dziś, gdyby nie ta trauma nie miałabym już nerwicy.
Od piątku zacznę chodzić do terapeutki. Bardzo się cieszę.
Moim celem jest zmiana mojego życia, bo tego, które teraz prowadzę w ogóle nie akceptuję i dlatego nabawiłam się depresji.
19logitech92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 5 lutego 2019, o 09:55

5 lutego 2019, o 11:40

Cześć,
Czy nocne zrywy mięśniowe (mioklonie) i szybki zdenerwowany oddech może być przyczyną nerwicową/stresową?
Awatar użytkownika
Martaq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 30 lipca 2017, o 20:38

5 lutego 2019, o 11:46

19logitech92 pisze:
5 lutego 2019, o 11:40
Cześć,
Czy nocne zrywy mięśniowe (mioklonie) i szybki zdenerwowany oddech może być przyczyną nerwicową/stresową?
Może :) A masz taką przyczynę? 'smil
19logitech92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 5 lutego 2019, o 09:55

5 lutego 2019, o 11:56

Moja żona ostatnio przechodziła sporo długotrwalego stresu i pojawiły się u niej praktycznie w większej części nocy takie zrywy.
ODPOWIEDZ