Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Klaudia55 · 20 października 2018, o 21:20

Pytanie do tych co doświadczyli derelki.. generalnie nie mam jej już cały czas, jedynie momentami, Ale czy może dawać taki odpał, ze jak na kogoś patrzę czasami wydaje mi sie jakby mniejszy czy też oddalony (a nie jest ,nie widzę że się zmniejsza czy coś żeby nie bylo) tylko jakby perspektywa mi się oddalila lekko czy coś,kurczę ciężko mi to wytłumaczyć..lub kiedy się stresuje a patrzę na kogoś dłużej to też jakby dziwny mi się wydaje, w sensie człowiek, otoczenie.. Ale jak coś to nie widzę żadnych rzeczy nieistniejących, tylko percepcja postrzegania czasem jest dziwna, ale to czuje ze jest nie tak jak powinno być i niby wiem że w derealizacji może być różnie no ale aż tak ?

znerwicowana_ja · 20 października 2018, o 21:31

Mysle ze tak. Moja mama w momentach silnej neriwcy miala tak ze jak np jechala autobusem to miała wrażenie ze ludzie siedzący na przeciwko przybliżają się i oddalaja. DD Mysle moze dawać naprawdę przeróżne objawy.

Klaudia55 · 20 października 2018, o 21:35

znerwicowana_ja pisze: ↑
20 października 2018, o 21:31
Mysle ze tak. Moja mama w momentach silnej neriwcy miala tak ze jak np jechala autobusem to miała wrażenie ze ludzie siedzący na przeciwko przybliżają się i oddalaja. DD Mysle moze dawać naprawdę przeróżne objawy.

Masakra... i jak człowiek może się nie bać zwariowania jak to takie odpaly serwuje

znerwicowana_ja · 21 października 2018, o 06:06

Klaudia55 pisze: ↑
20 października 2018, o 21:35

znerwicowana_ja pisze: ↑
20 października 2018, o 21:31
Mysle ze tak. Moja mama w momentach silnej neriwcy miala tak ze jak np jechala autobusem to miała wrażenie ze ludzie siedzący na przeciwko przybliżają się i oddalaja. DD Mysle moze dawać naprawdę przeróżne objawy.
Masakra... i jak człowiek może się nie bać zwariowania jak to takie odpaly serwuje

Doskonale Cię rozumiem. Moim największa jazdą nie jest zawał czy udar ale lęk przed chorobą psychiczną. I właśnie jak miałam silne DD to czułam ze wariuje.ale jak poczytalam tu na forum co to dokładnie jest Derealizacja to mnie to mocno uspokoiło. Mnie pomaga porządne wsypianie się i wystarczy ze gorzej śpię z przerwami itp (mam male dziecko wiec sie zdarza gorzej spać) i juz dd powraca nie taka silna jak kiedys i juz sie tak tym nie martwię tłumaczę sobie ze mozg zmęczony i pracuje w trybie awaryjnym i takie myślenie mi pomaga.najwaznjejsze to poznac cały ten mechanizm, na czym to polega,skad sie bierze i zaakceptować. Będzie dobrze

MajkPortnoj · 21 października 2018, o 06:36

Jezu jak ja to znam.

Klaudia55 · 21 października 2018, o 15:32

Jeszcze jedno pytanie.. ostatnio jak biorę leki zauważyłam że po zażyciu mega mi źrenice wywala i często mam blyski w oczach, Albo ogólnie wyczulenie zmyslow na Maxa zaczynam się bać bo przez 3tyg brania nic mi nie było, objawy zeszły do 70% a od kilku dni mam taki zjazd i lekka odcinke ze szok, dodatkowo leki chyba coś dziwnie działaja bo po ich zażyciu czuje sie właśnie tak..po kilku h to schodzi w miarę i jest ok, Nie wiem co robic boje się ze jakieś zaraz omamy dostanę bo zaczynam mieć te blyski w oczach często a nie miałam wcześniej i ciagle się rozglądam tylko czy aby jest ok.. idę do psychiatry we wtorek mam nadzieję ze mi powie wtf

Klaudia55 · 21 października 2018, o 22:08

Klaudia55 pisze: ↑
21 października 2018, o 15:32
Jeszcze jedno pytanie.. ostatnio jak biorę leki zauważyłam że po zażyciu mega mi źrenice wywala i często mam blyski w oczach, Albo ogólnie wyczulenie zmyslow na Maxa zaczynam się bać bo przez 3tyg brania nic mi nie było, objawy zeszły do 70% a od kilku dni mam taki zjazd i lekka odcinke ze szok, dodatkowo leki chyba coś dziwnie działaja bo po ich zażyciu czuje sie właśnie tak..po kilku h to schodzi w miarę i jest ok, Nie wiem co robic boje się ze jakieś zaraz omamy dostanę bo zaczynam mieć te blyski w oczach często a nie miałam wcześniej i ciagle się rozglądam tylko czy aby jest ok.. idę do psychiatry we wtorek mam nadzieję ze mi powie wtf
Mam strasznie wyostrzone zmysły, szczególnie wzrok

agnefka28 · 21 października 2018, o 22:28

Mam pytanie. Czy ktoś miewa bóle stawów/ mięśni? Bóle dotyczą dłoni do łokci, ramion i nawet mięśni brzucha

Z moich obserwacji wynika, że ma to też jakiś związek ze zmianami pogody...Nie twierdze, że ma to związek z nerwicą i olewam to kompletnie, aczkolwiek sprawia mi to ból i dyskomfort.

lyin · 21 października 2018, o 23:15

Nie wiem co mam o tym sądzić, co przytrafia mi się od kilku dni ale od początku. W środę po południu rozbolala mnie głowa centralnie ba czole tak między brwiami i szło w dół na nos. Zmuszony byłem wziąć Ibuprom, bo nie dało się wytrzymać. W czwartek to samo i znowu po południu. Jakby tego było mało w piątek identyczna sytuacja tylko z tym wyjątkiem, że zamiast tabletki postanowiłem się wyluzować i napić co nieco %. Obudziłem się rano w sobotę i niby było wszystko ok ale jakoś tak nie do końca czułem się. Ni to kac nie to osłabienie. Nagle zacząłem bardzo słabo widzieć. Z 2m było wszystko rozmazane, obraz jakiś taki poucinany do tego. Przestraszylem się tego strasznie ale po godzinie było już ok. Wieczorem tego samego dnia znowu rozbolala mnie głowa tym razem pulsowalo coś po lewej stronie nad uchem. Znów stres i spać poszedłem o 21h. Dziś rano ok ale po południu jakieś trzaski w głowie, szum w uszach i uczucie, że zaraz zemdleje. Do tego głucho dookoła i uczucie, że coś jest nie tak. Postanowiłem, że nie wrócę do domu, to było podczas spaceru z psem. Zadzwoniłem jakiś ludzi i zacząłem z nimi rozmawiać by odwrócić uwagę. Po jakimś czasie przeszło. Pod koniec tygodnia idę do neurologa, bo mega się przestraszyłem. Może to coś z ciśnieniem? A może krew za gesta? A może po prostu nerwica tak daje popalić. Miał ktoś coś takiego?

znerwicowana_ja · 22 października 2018, o 04:24

agnefka28 pisze: ↑
21 października 2018, o 22:28
Mam pytanie. Czy ktoś miewa bóle stawów/ mięśni? Bóle dotyczą dłoni do łokci, ramion i nawet mięśni brzucha Z moich obserwacji wynika, że ma to też jakiś związek ze zmianami pogody...Nie twierdze, że ma to związek z nerwicą i olewam to kompletnie, aczkolwiek sprawia mi to ból i dyskomfort.

To mogą jak najbardziej być bóle reumatyczne przez zmianę pogody ale również złe nawodnienie. Pijesz dużo wody?

agnefka28 · 22 października 2018, o 09:29

znerwicowana_ja pisze: ↑
22 października 2018, o 04:24

agnefka28 pisze: ↑
21 października 2018, o 22:28
Mam pytanie. Czy ktoś miewa bóle stawów/ mięśni? Bóle dotyczą dłoni do łokci, ramion i nawet mięśni brzucha Z moich obserwacji wynika, że ma to też jakiś związek ze zmianami pogody...Nie twierdze, że ma to związek z nerwicą i olewam to kompletnie, aczkolwiek sprawia mi to ból i dyskomfort.
To mogą jak najbardziej być bóle reumatyczne przez zmianę pogody ale również złe nawodnienie. Pijesz dużo wody?

Oj tak, piję dużo wody. Irytuje mnie to, bo sprawia ból. Olewam to już długi czas, ale nie powoduje to zniknięcia bólu, także nie wiąże tego z nerwicą...

lyin · 22 października 2018, o 12:23

To może być wszystko, idź do lekarza reumatologa albo neurologa.
Takie objawy ma np. borelioza, reumatoidalne zapalenia stawów, uciski od kręgosłupa albo dolegliwości hormonalne itp.

agnefka28 · 22 października 2018, o 13:40

lyin pisze: ↑
22 października 2018, o 12:23
To może być wszystko, idź do lekarza reumatologa albo neurologa.
Takie objawy ma np. borelioza, reumatoidalne zapalenia stawów, uciski od kręgosłupa albo dolegliwości hormonalne itp.

Stawiam bardziej na kręgosłup lub zmiany pogody. Po dwukrotnym masażu bóle ustąpiły, a wczoraj piwróciły. Mam mega napięte mięśnie szyjne i karku.Z kleszczami nie mialam jeszcze przyjemnośc

. Wybiorę się niedługo do lekarza.

lyin · 22 października 2018, o 22:12

Albo do dobrego fizjo, ktory rozbije te napięcia.

KKK123 · 22 października 2018, o 22:47

Jedyny lek, z jakim sobie nie potrafię poradzić jest lek ze zaraz przestane oddychać i się uduszę. Wszystkie inne leki pokonałam dość szybko, ten został i nie wiem jak wie go pozbyć. Jakas rada?