Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Nagisa · 5 sierpnia 2018, o 10:36

Medea dzięki za wsparcie

. Ja także życzę żeby wszystko się poukładało. Damy radę

.

Medea · 5 sierpnia 2018, o 11:31

Nagisa pisze: ↑
5 sierpnia 2018, o 10:36
Medea dzięki za wsparcie . Ja także życzę żeby wszystko się poukładało. Damy radę .

Bo jak nie my to kto

Celine Marie · 5 sierpnia 2018, o 12:00

Nagisa pisze: ↑
5 sierpnia 2018, o 10:36
Medea dzięki za wsparcie . Ja także życzę żeby wszystko się poukładało. Damy radę .

Ładnie już sama sporo robisz ,psychiatra tylko da Ci leki ,myślę ,że w Twoim przypadku jest wielka szansa,że wyjdziesz z tego swoim nastawieniem bez prochów ale to Twoja decyzja oczywiście,wertuj forum,nagrania,porady-to skarbnica wiedzy.

zabner · 5 sierpnia 2018, o 13:02

Jakiś czas temu zauważyłem, że gdy skupiam długo wzrok na jakimś punkcie to odnoszę wrażenie jakby obraz po bokach tracił kolory, robił się czarno-biały. W centrum widzenia jest okej. To normalne?

xsunrise · 5 sierpnia 2018, o 18:33

zabner pisze: ↑
5 sierpnia 2018, o 13:02
Jakiś czas temu zauważyłem, że gdy skupiam długo wzrok na jakimś punkcie to odnoszę wrażenie jakby obraz po bokach tracił kolory, robił się czarno-biały. W centrum widzenia jest okej. To normalne?

Mam to samo;) A miałam m.in. badania okulistyczne i neurologiczne, które są prawidłowe. Czasami też w ciemnościach widzę lekkie błyski, czasami też drga mi obraz. Może to nerwicowe?

zabner · 5 sierpnia 2018, o 19:26

xsunrise pisze: ↑
5 sierpnia 2018, o 18:33

zabner pisze: ↑
5 sierpnia 2018, o 13:02
Jakiś czas temu zauważyłem, że gdy skupiam długo wzrok na jakimś punkcie to odnoszę wrażenie jakby obraz po bokach tracił kolory, robił się czarno-biały. W centrum widzenia jest okej. To normalne?
Mam to samo;) A miałam m.in. badania okulistyczne i neurologiczne, które są prawidłowe. Czasami też w ciemnościach widzę lekkie błyski, czasami też drga mi obraz. Może to nerwicowe?

Pewnie masz rację - tym bardziej, że moje wyniki również są prawidłowe.
Drganie obrazu i błyski w ciemnościach przerabiałem - czasami również się pojawią

xsunrise · 5 sierpnia 2018, o 20:14

Chciałam zapytać o ataki paniki - czy one mogą trwać nawet 40-50 minut? Nie mam burzliwych objawów typu kołatanie serca czy duszności, ale robię się bardzo poddenerwowana w środku, drżą mi ręce i nogi i kręci mi się w głowie - takie odczucia poruszania się ciała i duże wewnętrzne zdenerwowanie aż trudno usiedzieć w miejscu. Czy ktoś ma coś podobnego?

TheNiczi · 5 sierpnia 2018, o 20:17

xsunrise pisze: ↑
5 sierpnia 2018, o 20:14
Chciałam zapytać o ataki paniki - czy one mogą trwać nawet 40-50 minut? Nie mam burzliwych objawów typu kołatanie serca czy duszności, ale robię się bardzo poddenerwowana w środku, drżą mi ręce i nogi i kręci mi się w głowie - takie odczucia poruszania się ciała i duże wewnętrzne zdenerwowanie aż trudno usiedzieć w miejscu. Czy ktoś ma coś podobnego?

yep, ja mam czasami to samo. U mnie takie coś kończy się rozpłakaniem się i wtedy to wszystko ulatuje, te całe nerwy.

nigra88 · 5 sierpnia 2018, o 20:24

Tak, u mnie tez często taki napad trwał dłużej albo myliłam go potem z lękiem wolniplynacym- sama nie wiem. Najgorzej to się wkręcać myślami w to.

nigra88 · 5 sierpnia 2018, o 20:27

Te trzęsiawki to bardzo normalna, naturalna rzecz a wrecz zdrowa bo się organizm pozbywa napięcia. Nie należy tego powstrzymywać bo to naturalny sposób na rozładowanie, jak płacz. Jest nawet taka specjalna technika TRE- uwalnianie z nagromadzonych w ciele np w trakcie traum emocji- przy pomocy wyzwalania właśnie „trzęsiawek”.

xsunrise · 5 sierpnia 2018, o 20:32

Dziękuję

Ostatnio właśnie takie ataki mi się zdarzają, niestety dziś nawet dwa razy :/

Formenos · 5 sierpnia 2018, o 20:43

xsunrise pisze: ↑
5 sierpnia 2018, o 20:14
Chciałam zapytać o ataki paniki - czy one mogą trwać nawet 40-50 minut? Nie mam burzliwych objawów typu kołatanie serca czy duszności, ale robię się bardzo poddenerwowana w środku, drżą mi ręce i nogi i kręci mi się w głowie - takie odczucia poruszania się ciała i duże wewnętrzne zdenerwowanie aż trudno usiedzieć w miejscu. Czy ktoś ma coś podobnego?

Mogą - mój pierwszy atak paniki trwał około 50 min. z dusznościami i dygotami włącznie

Celine Marie · 5 sierpnia 2018, o 21:00

Mogą trwać nawet godzinami

weird_thoughts · 5 sierpnia 2018, o 23:53

nigra88 pisze: ↑
5 sierpnia 2018, o 20:24
Tak, u mnie tez często taki napad trwał dłużej albo myliłam go potem z lękiem wolniplynacym- sama nie wiem. Najgorzej to się wkręcać myślami w to.

wyjasnienie-jak-dlugo-trwa-atak-paniki-t9313.html ten post świetnie opisuje jak trwa atak paniki

Atak paniki ----->wysoki poziom leku ------>strach przed kolejnym pojawieniem sie ataku paniki ------>atak paniki ------> wysoki poziom leku ...........

Najważniejsze jest przełamanie tego błędnego koła, żeby ten strach się za długo nie utrzymywał. Ja staram się wyczuć kiedy puszcza ten 'właściwy atak' i robić swoje. Z różnym skutkiem to na razie wychodzi

zabner · 6 sierpnia 2018, o 09:46

Czemu przy wpatrywaniu się dłuższy czas w jeden punkt kolory poniżej czy po bokach stają się czarne? Znowu wkręty