Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

7 sierpnia 2018, o 20:31

Czy ma ktoś z was poczucie jakby język łaskotał, puchnal na końcu i przy tym oczywiście hiperwentylacja... Proszę o pomoc bo ja panicznie boje się, ze sie uduszę
magia83
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 260
Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58

7 sierpnia 2018, o 20:44

ChuckiexO pisze:
7 sierpnia 2018, o 20:20
nigra88 pisze:
6 sierpnia 2018, o 20:32
Hehe. Mnie z kolei wszystko się rozmazuje jakbym miała duza wadę na minusie albo na takich blisko polozyoncb „rzucikach” np na ścianie- nie chce mi się zakomodowac ostrość wzroku i muszę zmrużyć albo mrugnąć albo oddalić głowę. albo latają mi mroczki przed oczami. Albo taki jakby ból galek ocznych od tylu jakby chciały zeza zrobić albo coś. Takie napięcie w oczach.




No niestworzone te objawy :)
Mam dokładnie to samo, strasznie śmieszne uczucie.

Mnie czasami ciekawią np jak leżę sobie na boku taki nagły ścisk połączony z pulsowaniem.
wszystko to mam nawet gilgotanie gałek ocznych :si
<okey>
Awatar użytkownika
waako
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 16 czerwca 2018, o 17:42

7 sierpnia 2018, o 20:50

Alicja, jak będziesz miała wrażenie duszności, skup się na pełnym, wolnym oddychaniu, wdychaj powietrze nosem, napełniaj całe płuca, wypuszczaj ustami. Wyobraź sobie, jak schodzi z Ciebie ciśnienie :). Nie ma żadnych szans, że się udusisz. Nerwica będzie oczywiście podsycać lęk, przyspieszać ciśnienie... Będzie Cię straszyć tymi somatami. Kup sobie Rhodiolę + witamina B. Victor polecił mi ten suplemencik. Mnie przyjął się błyskawicznie, po kilku dniach... Wyciszył organizm i oczyścił umysł. Będzie dobrze :). Na pewno się nie udusisz. Obiecuję, a nie rzucam słów na wiatr :D!
zabner
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 281
Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 17:15

8 sierpnia 2018, o 06:55

Męczy mnie ciągle objaw, związany ze zmienianiem się kolorów po bokach na czarny przy długim wpatrywaniu się w coś. Przykładowo, stoi jakaś mała zielona butelka - gapie się na coś innego przez kilka sekund i ona robi się czarna (ta butelka). Przez to doszedł lęk przed zupełnym nawaleniem kolorów.. - ktoś coś takiego przerabiał? :/
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

8 sierpnia 2018, o 08:06

Jak zapalisz zapałkę i nakryjesz dłonią to po chwili cię będzie parzyć. Po co w takim razie to robić?
dolcevita
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 19:30

8 sierpnia 2018, o 09:21

xsunrise pisze:
7 sierpnia 2018, o 19:55
dolcevita pisze:
7 sierpnia 2018, o 09:46
Kilka razy się wybudzałam i miałam takie dziwne uczucie jakbym wirowała, wręcz pływała na łóżku, kręciła się, zatapiała. Uczucie to było na tyle dziwne, ze nawet ciężko mi je poprawnie opisać, coś jak zawroty głowy, ale z efektami specjalnymi :D Czy znacie ten objaw?
Niestety też tak mi się zdarza, dlatego nie lubię budzić się w nocy ;) A czy ktoś ma może takie dziwne wrażenia z tyłu głowy i w karku coś jak pływanie, oddychanie, zawroty albo taka nadwrażliwość. Męczy mnie to szczególnie gdy nie jestem w ruchu i np. siedzę. W ogóle mam takie wrażenie jakby ruchu ciała gdy w rzeczywistości się nie poruszam :(
Też to mam. Nie utrzymuje się to zawsze, ale ostatnio jest u mnie dość częstym objawem. Czasem mam wrażenie np jak siedzę, że się ruszam i mogę się przewrócić, że nie panuje nad równowagą, to samo podczas stania. Nic przyjemnego niestety, ale najlepiej się na tym nie skupiać, wtedy jakoś mija.
Ile niewypowiedzianych słów przepadło na zawsze. A może ważniejsze były od tych wszystkich wypowiedzianych.
Nagisa
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 71
Rejestracja: 30 lipca 2018, o 11:12

8 sierpnia 2018, o 10:25

Czy miał ktoś z Was może kiedyś wątpliwości, czy ma astmę, czy jednak duszności są wynikiem nerwicy? Nigdy nie chorowałam na astmę, nie mam alergii. Byłam ostatnio u lekarza w związku z tymi dusznościami (badania: spirometrie i RTG płuc w normie). Lekarz zapisał mi Salmex (rano i wieczorem) oraz Ventolin (tylko doraźnie w trakcie duszności). Pokazałam lekarzowi wyniki badań, a ten powiedział, że astma może być mimo prawidłowej spirometrii i RTG płuc. Trochę zgłupiałam. Po co w takim razie te badania :/? Salmex biorę od 26.07.2018r.,Ventolinu nie brałam jeszcze nigdy. 26.07. miałam dosyć mocny atak tych duszności. Wieczorem wykupiłam leki i od tamtej pory aż do wczoraj nic. Wczoraj były lekkie duszności, ale także i inne objawy. Wydaje mi się, że nie mam żadnej astmy, ale miewam wątpliwości. Inna sprawa, że ten lek na astmę też nie jest taki zupełnie obojętny bo są pewne skutki uboczne np. kandydoza itd. U mnie też senność, drżenie rąk, brak koncentracji, przymulenie (ale takie objawy daje też nerwica). Wiem, że nie ma badania, które w 100% potwierdzi lub wykluczy astmę, ale może jest jeszcze jakieś badanie, które przynajmniej wykaże, że ta astma jest mało prawdopodobna u mnie lub odwrotnie?
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

8 sierpnia 2018, o 10:51

Może idź jeszcze do innego lekarza
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

8 sierpnia 2018, o 11:02

waako pisze:
7 sierpnia 2018, o 20:50
Alicja, jak będziesz miała wrażenie duszności, skup się na pełnym, wolnym oddychaniu, wdychaj powietrze nosem, napełniaj całe płuca, wypuszczaj ustami. Wyobraź sobie, jak schodzi z Ciebie ciśnienie :). Nie ma żadnych szans, że się udusisz. Nerwica będzie oczywiście podsycać lęk, przyspieszać ciśnienie... Będzie Cię straszyć tymi somatami. Kup sobie Rhodiolę + witamina B. Victor polecił mi ten suplemencik. Mnie przyjął się błyskawicznie, po kilku dniach... Wyciszył organizm i oczyścił umysł. Będzie dobrze :). Na pewno się nie udusisz. Obiecuję, a nie rzucam słów na wiatr :D!
Naprawdę Ci lepiej po Rhodiolii? Bo zastanawiam się od dawna nad jej zakupem. Długo ją bierzesz?
Nagisa
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 71
Rejestracja: 30 lipca 2018, o 11:12

8 sierpnia 2018, o 11:40

Nerwyzestali pisze:
8 sierpnia 2018, o 10:51
Może idź jeszcze do innego lekarza
Byłam jeszcze u internisty w innej sprawie i mówiłam mu też o tych lekach na astmę, które przepisał pulmonolog, pokazywałam wyniki badań. Internista powiedział, że nie mam żadnej astmy i to nerwica. Co do pulmonologa, to on także powiedział, że leki przepisuje mi na próbę i dalej będziemy ustalali, czy jest ta astma, czy nie. Pod koniec sierpnia mam wizytę więc zobaczymy co dalej. Jednak czasami temat męczy :? Jeszcze jedna sprawa, która mnie zastanawia, to, że chodzę często na szybkie długie spacery (spokojnie 8km), w bloku nie mam windy i wchodzę na 4 piętro. Nie mam zadyszki, duszności (no chyba, że trafi się taki czas, że trzyma mnie codziennie). A przy astmie, to chyba powinnam mieć jakieś objawy po wysiłku fizycznym. Może lepiej przestanę rozkładać temat na czynniki pierwsze hehe i zajmę się czymś konstruktywnym :). Miłego dnia. Pozdrawiam :)
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

8 sierpnia 2018, o 11:58

Powiedzcie mi bo nie daje rady, czuje że dzieje się ze mną coś złego. Sama nie wiem czego się boję, czuje się taka oderwana od rzeczywistości. Wszystko analizuje, dlaczego poprawiam włosy, skąd wiem że muszę iść siku, a co by było gdybym nie poszła. Analiza wszystkiego, po co, na co, dlaczego. Patrzę się na coś i zastanawiam się po co tak patrzę, a nie inaczej. Skończę chyba w psychiatryku ;brr
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

8 sierpnia 2018, o 12:04

Nagisa pisze:
8 sierpnia 2018, o 11:40
Nerwyzestali pisze:
8 sierpnia 2018, o 10:51
Może idź jeszcze do innego lekarza
Byłam jeszcze u internisty w innej sprawie i mówiłam mu też o tych lekach na astmę, które przepisał pulmonolog, pokazywałam wyniki badań. Internista powiedział, że nie mam żadnej astmy i to nerwica. Co do pulmonologa, to on także powiedział, że leki przepisuje mi na próbę i dalej będziemy ustalali, czy jest ta astma, czy nie. Pod koniec sierpnia mam wizytę więc zobaczymy co dalej. Jednak czasami temat męczy :? Jeszcze jedna sprawa, która mnie zastanawia, to, że chodzę często na szybkie długie spacery (spokojnie 8km), w bloku nie mam windy i wchodzę na 4 piętro. Nie mam zadyszki, duszności (no chyba, że trafi się taki czas, że trzyma mnie codziennie). A przy astmie, to chyba powinnam mieć jakieś objawy po wysiłku fizycznym. Może lepiej przestanę rozkładać temat na czynniki pierwsze hehe i zajmę się czymś konstruktywnym :). Miłego dnia. Pozdrawiam :)
No to po wizycie zobaczysz ale wychodzi na to, że to nie astma tylko nerwica.
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

8 sierpnia 2018, o 12:04

Zalękniona25 pisze:
8 sierpnia 2018, o 11:58
Powiedzcie mi bo nie daje rady, czuje że dzieje się ze mną coś złego. Sama nie wiem czego się boję, czuje się taka oderwana od rzeczywistości. Wszystko analizuje, dlaczego poprawiam włosy, skąd wiem że muszę iść siku, a co by było gdybym nie poszła. Analiza wszystkiego, po co, na co, dlaczego. Patrzę się na coś i zastanawiam się po co tak patrzę, a nie inaczej. Skończę chyba w psychiatryku ;brr
Jak nie pójdziesz sikać, to sie zejszczasz w gacie, proste. Nie ma co tu debatować.
Awatar użytkownika
Fitnesiara
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 7 maja 2017, o 01:10

8 sierpnia 2018, o 12:12

waako pisze:
7 sierpnia 2018, o 20:50
Alicja, jak będziesz miała wrażenie duszności, skup się na pełnym, wolnym oddychaniu, wdychaj powietrze nosem, napełniaj całe płuca, wypuszczaj ustami. Wyobraź sobie, jak schodzi z Ciebie ciśnienie :). Nie ma żadnych szans, że się udusisz. Nerwica będzie oczywiście podsycać lęk, przyspieszać ciśnienie... Będzie Cię straszyć tymi somatami. Kup sobie Rhodiolę + witamina B. Victor polecił mi ten suplemencik. Mnie przyjął się błyskawicznie, po kilku dniach... Wyciszył organizm i oczyścił umysł. Będzie dobrze :). Na pewno się nie udusisz. Obiecuję, a nie rzucam słów na wiatr :D!
Jesli chodzi o Rhodiole to ile mg najlepiej zazywac? Jestem zainteresowana tym suplementem :)
Success in life means living by your values :lov:
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

8 sierpnia 2018, o 12:17

Nerwyzestali pisze:
8 sierpnia 2018, o 12:04
Zalękniona25 pisze:
8 sierpnia 2018, o 11:58
Powiedzcie mi bo nie daje rady, czuje że dzieje się ze mną coś złego. Sama nie wiem czego się boję, czuje się taka oderwana od rzeczywistości. Wszystko analizuje, dlaczego poprawiam włosy, skąd wiem że muszę iść siku, a co by było gdybym nie poszła. Analiza wszystkiego, po co, na co, dlaczego. Patrzę się na coś i zastanawiam się po co tak patrzę, a nie inaczej. Skończę chyba w psychiatryku ;brr
Jak nie pójdziesz sikać, to sie zejszczasz w gacie, proste. Nie ma co tu debatować.
Mnie to nie bawi, przecież o tym wiem...
ODPOWIEDZ