Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
nat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 157
Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30

1 czerwca 2018, o 11:58

Agnieszka95 pisze:
31 maja 2018, o 17:49
nat pisze:
27 maja 2018, o 12:56
Heimdall pisze:
25 maja 2018, o 20:42
Może za dużo kawy pijecie? Mnie po kawie nawet spore dawki magnezu nie pomagają ;(
Dokładnie, sama zauważyłam u siebie zależność między drganiami mięśni i przeskokami serca a piciem kawy. Generalnie kawy nie pijam, rzadko mi się to zdarza, ale jak tylko wypije chociażby jedną wszelkie tego typu rzeczy się nasilają mimo suplementacji magnezem. Muszę wtedy zwiększyć dawkę i objawy po kilku dniach zmniejszą się.
Nat masz jakieś sprawdzone sposoby na te drgania, skakania, pilsowanie mięśni, miesiąc było ok ale teraz znów zaczęłam o tym myśleć i pulsuja coraz bardziej, łydki, uda, plecy nawet na głowie
Nie wiem co u mnie mogło tak naprawdę pomóc. Biorę podwójną dawkę kompleksu witamin b, oraz podwójną dawke magnezu dla sportowców, który jest dobrze przyswajalny. Jeszcze mi też coś drga, ale nie tak jak na początku, że nawet na czole mięśnie mi skakały. Było widać gołym okiem jak mi pulsuje. Całe ciało, nawet brzuch ( wyglądało to tak jakbym była w ciąży i dziecko mocno kopało). Teraz trochę u mnie lżej z nerwą, może też jak o tym nie myślę to jest lepiej.
Wartyw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45

1 czerwca 2018, o 12:09

Wytłumaczę na czym polega mechanizm tych drgań, pulsowań.

Polega na tym, ze miesnie są permanentnie spięte od braku ruchu, jednej pozycji i dodatkowo stresu.

Zauważcie ze te pulsowania pojawiają się tylko w spoczynku. Najczęściej w łóżku, gdy ciało się rozluźnia.

Naturalnym jest, ze jak cały dzień macie spięte miesnie i nagle położycie się lub przyjmiecie pozycje która rozluźnia dany mięsień, to zacznie on drgać, pulsować bo jest to uwolnienie napięcia i włókna mięśniowe się poruszają, co objawia się takimi pulsowaniami.

Na czole skaczą miesnie, bo macie spięte miesnie szyjne i karku, które promieniują na czepiec ściegnisty(mięsień na czaszce) i miesnie mimiczne twarzy.

Jak weźmiecie rękę i sobie od tylu ściągnięcie do siebie miesnie karku to wam napięcie z twarzy i czaszki tez zejdzie :)
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

1 czerwca 2018, o 16:36

Wartyw pisze:
1 czerwca 2018, o 12:09
Wytłumaczę na czym polega mechanizm tych drgań, pulsowań.

Polega na tym, ze miesnie są permanentnie spięte od braku ruchu, jednej pozycji i dodatkowo stresu.

Zauważcie ze te pulsowania pojawiają się tylko w spoczynku. Najczęściej w łóżku, gdy ciało się rozluźnia.

Naturalnym jest, ze jak cały dzień macie spięte miesnie i nagle położycie się lub przyjmiecie pozycje która rozluźnia dany mięsień, to zacznie on drgać, pulsować bo jest to uwolnienie napięcia i włókna mięśniowe się poruszają, co objawia się takimi pulsowaniami.

Na czole skaczą miesnie, bo macie spięte miesnie szyjne i karku, które promieniują na czepiec ściegnisty(mięsień na czaszce) i miesnie mimiczne twarzy.

Jak weźmiecie rękę i sobie od tylu ściągnięcie do siebie miesnie karku to wam napięcie z twarzy i czaszki tez zejdzie :)
gdy jezdzilem codziennie rowerem drgania nie mijaly.po zejsciu z roweru zawsze byl problem z rownowaga bo nogi bylu mocno rozstrzesione i to od stop do uda.a jakie cwiczenia moglyby zmniejszyc drzenie nog i rak?
Mistrz 2021 (L)
Wartyw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45

1 czerwca 2018, o 16:47

Zrób plank(deskę) przez minutę. Zaczniesz się po kilkunastu sekundach cały trząść i będziesz widział które miejsca trzęsą Ci się najbardziej i należy je wzmocnić(a wcześniej rozluźniać!)
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

1 czerwca 2018, o 16:51

Wartyw pisze:
1 czerwca 2018, o 16:47
Zrób plank(deskę) przez minutę. Zaczniesz się po kilkunastu sekundach cały trząść i będziesz widział które miejsca trzęsą Ci się najbardziej i należy je wzmocnić(a wcześniej rozluźniać!)
ramiona ,uda ,posladki, biodra, i co teraz?
Mistrz 2021 (L)
Wartyw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45

1 czerwca 2018, o 17:06

To są miesnie, które są spięte i osłabione zwykle przy siedzącym trybie życia. Należy je wzmacniać. A wcześniej rozluźnić, bo jak zaczniesz na odwrót. Czyli pójdziesz na siłownie i zrobisz trening przykładowo rak, to przez następny tydzień będziesz miał kark i rece tak spięte i trzęsące ze nie będziesz wiedział czy to czasem nie parkinson.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

1 czerwca 2018, o 18:02

Wartyw pisze:
1 czerwca 2018, o 17:06
To są miesnie, które są spięte i osłabione zwykle przy siedzącym trybie życia. Należy je wzmacniać. A wcześniej rozluźnić, bo jak zaczniesz na odwrót. Czyli pójdziesz na siłownie i zrobisz trening przykładowo rak, to przez następny tydzień będziesz miał kark i rece tak spięte i trzęsące ze nie będziesz wiedział czy to czasem nie parkinson.
ale wlasnie rozluznic to jest problem...to chyba benzodiazepinem to zrobię
Mistrz 2021 (L)
Wartyw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45

1 czerwca 2018, o 18:16

sebastian86 pisze:
1 czerwca 2018, o 18:02
Wartyw pisze:
1 czerwca 2018, o 17:06
To są miesnie, które są spięte i osłabione zwykle przy siedzącym trybie życia. Należy je wzmacniać. A wcześniej rozluźnić, bo jak zaczniesz na odwrót. Czyli pójdziesz na siłownie i zrobisz trening przykładowo rak, to przez następny tydzień będziesz miał kark i rece tak spięte i trzęsące ze nie będziesz wiedział czy to czasem nie parkinson.
ale wlasnie rozluznic to jest problem...to chyba benzodiazepinem to zrobię


Benzodiazepina jakaś może pomoc chwilowo rozluźnić(chociaż jak brałeś wcześniej to już będzie mniejsza moc). Tylko tez musi to być benzodiazepina, która ma główny profil działania rozluźniający miesnie szkieletowe. Czyli byś musiał Klonazepam łyknąć. Jak nic nie brałeś, to zacznij od jakiejś słabej benzo typu klorazepat. Pare/parenascie razy możesz sobie to łyknąć, ale nie ma co w to wchodzić na dłużej. Mi spięte miesnie pomaga rozluźnić roller i piłeczka do karku. I Tobie tez to polecam w największej mierze. Jak będziesz się rolowal to oprócz rozluźniania tez się wzmocnią miesnie stopniowo.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

1 czerwca 2018, o 18:58

Wartyw pisze:
1 czerwca 2018, o 18:16
sebastian86 pisze:
1 czerwca 2018, o 18:02
Wartyw pisze:
1 czerwca 2018, o 17:06
To są miesnie, które są spięte i osłabione zwykle przy siedzącym trybie życia. Należy je wzmacniać. A wcześniej rozluźnić, bo jak zaczniesz na odwrót. Czyli pójdziesz na siłownie i zrobisz trening przykładowo rak, to przez następny tydzień będziesz miał kark i rece tak spięte i trzęsące ze nie będziesz wiedział czy to czasem nie parkinson.
ale wlasnie rozluznic to jest problem...to chyba benzodiazepinem to zrobię


Benzodiazepina jakaś może pomoc chwilowo rozluźnić(chociaż jak brałeś wcześniej to już będzie mniejsza moc). Tylko tez musi to być benzodiazepina, która ma główny profil działania rozluźniający miesnie szkieletowe. Czyli byś musiał Klonazepam łyknąć. Jak nic nie brałeś, to zacznij od jakiejś słabej benzo typu klorazepat. Pare/parenascie razy możesz sobie to łyknąć, ale nie ma co w to wchodzić na dłużej. Mi spięte miesnie pomaga rozluźnić roller i piłeczka do karku. I Tobie tez to polecam w największej mierze. Jak będziesz się rolowal to oprócz rozluźniania tez się wzmocnią miesnie stopniowo.
a jakie suplementy oprocz magnezu moga pomoc wzmocnic miesnie?
Mistrz 2021 (L)
Wartyw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45

1 czerwca 2018, o 19:01

Osobiście nic mi nie pomogło z suplementów. Jedynie fizycznie jestem w stanie je rozluźnić albo lekiem. Najlepszy jest baclofen doraznie. Po tym człowiek chodzi jak guma, zero napięć. Ale to jest dobre na jakiś czas.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

1 czerwca 2018, o 20:44

mi baclofen nie pomagal, a jakie leki neurologiczne by byly skuteczne jeszcze?
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
Laurka2018
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 382
Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59

1 czerwca 2018, o 21:16

Hej. Mam pytanie odnośnie objawu. Który nie jest dla mnie uciążliwy fizycznie (Nie boli) i pojawił się tylko kilka razy, trwał krótko, ale czułam się w tym momencie trochę dziwnie i nieswojo. Otóż wygląda to tak jakby mi się inaczej na wszystko patrzylo.. np. Idę sobie przez salon do kuchni i, w kuchni przy stole siedzi córka, ja na nią patrzę ale czuję się jakbym nie była tu obecna, tzn widzę ten stół i ja ale tak jakbym to oglądała w jakimś filmie A nie naprawdę. Towarzyszyło temu uczucie utraty równowagi ale to było tylko uczucie bo równowagi nie utraciłam. Nie mam tego teraz. To się pojawia bez powodu i łapie z zaskoczenia . Ktoś tak miał?
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Wartyw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45

1 czerwca 2018, o 21:20

sebastian86 pisze:
1 czerwca 2018, o 20:44
mi baclofen nie pomagal, a jakie leki neurologiczne by byly skuteczne jeszcze?
Zarzuć jakieś benzo. Na pewno wyciszy drżenia. Brałeś kiedyś jakieś?
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

1 czerwca 2018, o 21:52

bralem rozne juz.faktycznie drzenie bylo mniejsze.ale nie znikalo chyba calkiem.ten clonazepam mi sie najbardziej podoba z opisu.
Mistrz 2021 (L)
Nelkalenka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45

1 czerwca 2018, o 21:53

Wartyw pisze:
1 czerwca 2018, o 18:16
sebastian86 pisze:
1 czerwca 2018, o 18:02
Wartyw pisze:
1 czerwca 2018, o 17:06
To są miesnie, które są spięte i osłabione zwykle przy siedzącym trybie życia. Należy je wzmacniać. A wcześniej rozluźnić, bo jak zaczniesz na odwrót. Czyli pójdziesz na siłownie i zrobisz trening przykładowo rak, to przez następny tydzień będziesz miał kark i rece tak spięte i trzęsące ze nie będziesz wiedział czy to czasem nie parkinson.
ale wlasnie rozluznic to jest problem...to chyba benzodiazepinem to zrobię


Benzodiazepina jakaś może pomoc chwilowo rozluźnić(chociaż jak brałeś wcześniej to już będzie mniejsza moc). Tylko tez musi to być benzodiazepina, która ma główny profil działania rozluźniający miesnie szkieletowe. Czyli byś musiał Klonazepam łyknąć. Jak nic nie brałeś, to zacznij od jakiejś słabej benzo typu klorazepat. Pare/parenascie razy możesz sobie to łyknąć, ale nie ma co w to wchodzić na dłużej. Mi spięte miesnie pomaga rozluźnić roller i piłeczka do karku. I Tobie tez to polecam w największej mierze. Jak będziesz się rolowal to oprócz rozluźniania tez się wzmocnią miesnie stopniowo.
A jak wyglada ten roller i gdzie to kupic?bo pileczke mam taka kauczukowa i uciskam nia te bolace spięte miejsca na karku.Ja od przewlekle napietych miesni na twarzy i karku mam szumy uszne i niedosluch,czuje ciagly ucisk w szczęce.I nie mam pojecia co na to zaradzic
ODPOWIEDZ