Nie wiem co u mnie mogło tak naprawdę pomóc. Biorę podwójną dawkę kompleksu witamin b, oraz podwójną dawke magnezu dla sportowców, który jest dobrze przyswajalny. Jeszcze mi też coś drga, ale nie tak jak na początku, że nawet na czole mięśnie mi skakały. Było widać gołym okiem jak mi pulsuje. Całe ciało, nawet brzuch ( wyglądało to tak jakbym była w ciąży i dziecko mocno kopało). Teraz trochę u mnie lżej z nerwą, może też jak o tym nie myślę to jest lepiej.Agnieszka95 pisze: ↑31 maja 2018, o 17:49Nat masz jakieś sprawdzone sposoby na te drgania, skakania, pilsowanie mięśni, miesiąc było ok ale teraz znów zaczęłam o tym myśleć i pulsuja coraz bardziej, łydki, uda, plecy nawet na głowienat pisze: ↑27 maja 2018, o 12:56Dokładnie, sama zauważyłam u siebie zależność między drganiami mięśni i przeskokami serca a piciem kawy. Generalnie kawy nie pijam, rzadko mi się to zdarza, ale jak tylko wypije chociażby jedną wszelkie tego typu rzeczy się nasilają mimo suplementacji magnezem. Muszę wtedy zwiększyć dawkę i objawy po kilku dniach zmniejszą się.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
- nat
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 129
- Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45
Wytłumaczę na czym polega mechanizm tych drgań, pulsowań.
Polega na tym, ze miesnie są permanentnie spięte od braku ruchu, jednej pozycji i dodatkowo stresu.
Zauważcie ze te pulsowania pojawiają się tylko w spoczynku. Najczęściej w łóżku, gdy ciało się rozluźnia.
Naturalnym jest, ze jak cały dzień macie spięte miesnie i nagle położycie się lub przyjmiecie pozycje która rozluźnia dany mięsień, to zacznie on drgać, pulsować bo jest to uwolnienie napięcia i włókna mięśniowe się poruszają, co objawia się takimi pulsowaniami.
Na czole skaczą miesnie, bo macie spięte miesnie szyjne i karku, które promieniują na czepiec ściegnisty(mięsień na czaszce) i miesnie mimiczne twarzy.
Jak weźmiecie rękę i sobie od tylu ściągnięcie do siebie miesnie karku to wam napięcie z twarzy i czaszki tez zejdzie
Polega na tym, ze miesnie są permanentnie spięte od braku ruchu, jednej pozycji i dodatkowo stresu.
Zauważcie ze te pulsowania pojawiają się tylko w spoczynku. Najczęściej w łóżku, gdy ciało się rozluźnia.
Naturalnym jest, ze jak cały dzień macie spięte miesnie i nagle położycie się lub przyjmiecie pozycje która rozluźnia dany mięsień, to zacznie on drgać, pulsować bo jest to uwolnienie napięcia i włókna mięśniowe się poruszają, co objawia się takimi pulsowaniami.
Na czole skaczą miesnie, bo macie spięte miesnie szyjne i karku, które promieniują na czepiec ściegnisty(mięsień na czaszce) i miesnie mimiczne twarzy.
Jak weźmiecie rękę i sobie od tylu ściągnięcie do siebie miesnie karku to wam napięcie z twarzy i czaszki tez zejdzie

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
gdy jezdzilem codziennie rowerem drgania nie mijaly.po zejsciu z roweru zawsze byl problem z rownowaga bo nogi bylu mocno rozstrzesione i to od stop do uda.a jakie cwiczenia moglyby zmniejszyc drzenie nog i rak?Wartyw pisze: ↑1 czerwca 2018, o 12:09Wytłumaczę na czym polega mechanizm tych drgań, pulsowań.
Polega na tym, ze miesnie są permanentnie spięte od braku ruchu, jednej pozycji i dodatkowo stresu.
Zauważcie ze te pulsowania pojawiają się tylko w spoczynku. Najczęściej w łóżku, gdy ciało się rozluźnia.
Naturalnym jest, ze jak cały dzień macie spięte miesnie i nagle położycie się lub przyjmiecie pozycje która rozluźnia dany mięsień, to zacznie on drgać, pulsować bo jest to uwolnienie napięcia i włókna mięśniowe się poruszają, co objawia się takimi pulsowaniami.
Na czole skaczą miesnie, bo macie spięte miesnie szyjne i karku, które promieniują na czepiec ściegnisty(mięsień na czaszce) i miesnie mimiczne twarzy.
Jak weźmiecie rękę i sobie od tylu ściągnięcie do siebie miesnie karku to wam napięcie z twarzy i czaszki tez zejdzie![]()
Mistrz 2021 (L)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 129
- Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45
To są miesnie, które są spięte i osłabione zwykle przy siedzącym trybie życia. Należy je wzmacniać. A wcześniej rozluźnić, bo jak zaczniesz na odwrót. Czyli pójdziesz na siłownie i zrobisz trening przykładowo rak, to przez następny tydzień będziesz miał kark i rece tak spięte i trzęsące ze nie będziesz wiedział czy to czasem nie parkinson.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
ale wlasnie rozluznic to jest problem...to chyba benzodiazepinem to zrobięWartyw pisze: ↑1 czerwca 2018, o 17:06To są miesnie, które są spięte i osłabione zwykle przy siedzącym trybie życia. Należy je wzmacniać. A wcześniej rozluźnić, bo jak zaczniesz na odwrót. Czyli pójdziesz na siłownie i zrobisz trening przykładowo rak, to przez następny tydzień będziesz miał kark i rece tak spięte i trzęsące ze nie będziesz wiedział czy to czasem nie parkinson.
Mistrz 2021 (L)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 129
- Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45
sebastian86 pisze: ↑1 czerwca 2018, o 18:02ale wlasnie rozluznic to jest problem...to chyba benzodiazepinem to zrobięWartyw pisze: ↑1 czerwca 2018, o 17:06To są miesnie, które są spięte i osłabione zwykle przy siedzącym trybie życia. Należy je wzmacniać. A wcześniej rozluźnić, bo jak zaczniesz na odwrót. Czyli pójdziesz na siłownie i zrobisz trening przykładowo rak, to przez następny tydzień będziesz miał kark i rece tak spięte i trzęsące ze nie będziesz wiedział czy to czasem nie parkinson.
Benzodiazepina jakaś może pomoc chwilowo rozluźnić(chociaż jak brałeś wcześniej to już będzie mniejsza moc). Tylko tez musi to być benzodiazepina, która ma główny profil działania rozluźniający miesnie szkieletowe. Czyli byś musiał Klonazepam łyknąć. Jak nic nie brałeś, to zacznij od jakiejś słabej benzo typu klorazepat. Pare/parenascie razy możesz sobie to łyknąć, ale nie ma co w to wchodzić na dłużej. Mi spięte miesnie pomaga rozluźnić roller i piłeczka do karku. I Tobie tez to polecam w największej mierze. Jak będziesz się rolowal to oprócz rozluźniania tez się wzmocnią miesnie stopniowo.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
a jakie suplementy oprocz magnezu moga pomoc wzmocnic miesnie?Wartyw pisze: ↑1 czerwca 2018, o 18:16sebastian86 pisze: ↑1 czerwca 2018, o 18:02ale wlasnie rozluznic to jest problem...to chyba benzodiazepinem to zrobięWartyw pisze: ↑1 czerwca 2018, o 17:06To są miesnie, które są spięte i osłabione zwykle przy siedzącym trybie życia. Należy je wzmacniać. A wcześniej rozluźnić, bo jak zaczniesz na odwrót. Czyli pójdziesz na siłownie i zrobisz trening przykładowo rak, to przez następny tydzień będziesz miał kark i rece tak spięte i trzęsące ze nie będziesz wiedział czy to czasem nie parkinson.
Benzodiazepina jakaś może pomoc chwilowo rozluźnić(chociaż jak brałeś wcześniej to już będzie mniejsza moc). Tylko tez musi to być benzodiazepina, która ma główny profil działania rozluźniający miesnie szkieletowe. Czyli byś musiał Klonazepam łyknąć. Jak nic nie brałeś, to zacznij od jakiejś słabej benzo typu klorazepat. Pare/parenascie razy możesz sobie to łyknąć, ale nie ma co w to wchodzić na dłużej. Mi spięte miesnie pomaga rozluźnić roller i piłeczka do karku. I Tobie tez to polecam w największej mierze. Jak będziesz się rolowal to oprócz rozluźniania tez się wzmocnią miesnie stopniowo.
Mistrz 2021 (L)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 129
- Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45
Osobiście nic mi nie pomogło z suplementów. Jedynie fizycznie jestem w stanie je rozluźnić albo lekiem. Najlepszy jest baclofen doraznie. Po tym człowiek chodzi jak guma, zero napięć. Ale to jest dobre na jakiś czas.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
mi baclofen nie pomagal, a jakie leki neurologiczne by byly skuteczne jeszcze?
Mistrz 2021 (L)
- Laurka2018
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59
Hej. Mam pytanie odnośnie objawu. Który nie jest dla mnie uciążliwy fizycznie (Nie boli) i pojawił się tylko kilka razy, trwał krótko, ale czułam się w tym momencie trochę dziwnie i nieswojo. Otóż wygląda to tak jakby mi się inaczej na wszystko patrzylo.. np. Idę sobie przez salon do kuchni i, w kuchni przy stole siedzi córka, ja na nią patrzę ale czuję się jakbym nie była tu obecna, tzn widzę ten stół i ja ale tak jakbym to oglądała w jakimś filmie A nie naprawdę. Towarzyszyło temu uczucie utraty równowagi ale to było tylko uczucie bo równowagi nie utraciłam. Nie mam tego teraz. To się pojawia bez powodu i łapie z zaskoczenia . Ktoś tak miał?
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 129
- Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45
Zarzuć jakieś benzo. Na pewno wyciszy drżenia. Brałeś kiedyś jakieś?sebastian86 pisze: ↑1 czerwca 2018, o 20:44mi baclofen nie pomagal, a jakie leki neurologiczne by byly skuteczne jeszcze?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
bralem rozne juz.faktycznie drzenie bylo mniejsze.ale nie znikalo chyba calkiem.ten clonazepam mi sie najbardziej podoba z opisu.
Mistrz 2021 (L)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 313
- Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45
A jak wyglada ten roller i gdzie to kupic?bo pileczke mam taka kauczukowa i uciskam nia te bolace spięte miejsca na karku.Ja od przewlekle napietych miesni na twarzy i karku mam szumy uszne i niedosluch,czuje ciagly ucisk w szczęce.I nie mam pojecia co na to zaradzicWartyw pisze: ↑1 czerwca 2018, o 18:16sebastian86 pisze: ↑1 czerwca 2018, o 18:02ale wlasnie rozluznic to jest problem...to chyba benzodiazepinem to zrobięWartyw pisze: ↑1 czerwca 2018, o 17:06To są miesnie, które są spięte i osłabione zwykle przy siedzącym trybie życia. Należy je wzmacniać. A wcześniej rozluźnić, bo jak zaczniesz na odwrót. Czyli pójdziesz na siłownie i zrobisz trening przykładowo rak, to przez następny tydzień będziesz miał kark i rece tak spięte i trzęsące ze nie będziesz wiedział czy to czasem nie parkinson.
Benzodiazepina jakaś może pomoc chwilowo rozluźnić(chociaż jak brałeś wcześniej to już będzie mniejsza moc). Tylko tez musi to być benzodiazepina, która ma główny profil działania rozluźniający miesnie szkieletowe. Czyli byś musiał Klonazepam łyknąć. Jak nic nie brałeś, to zacznij od jakiejś słabej benzo typu klorazepat. Pare/parenascie razy możesz sobie to łyknąć, ale nie ma co w to wchodzić na dłużej. Mi spięte miesnie pomaga rozluźnić roller i piłeczka do karku. I Tobie tez to polecam w największej mierze. Jak będziesz się rolowal to oprócz rozluźniania tez się wzmocnią miesnie stopniowo.