Kto mi wytlumaczy

AnnaPETER · 23 stycznia 2022, o 12:20

Haha

mario546 · 23 stycznia 2022, o 12:27

Pisałem z koleżanka i na drabinę prawie wpadłem.

Gosia32 · 23 stycznia 2022, o 16:00

Wlasnie mialam gosci wczesniej jak byli w swieta to walilo mi serce trzesly sie rece pomimo ze mialam juz natrectwa mysli .. a teraz nic tylko troche te natrectwa a przez to lekkie napiecie . To plus czy po prostu glowa skupila sie na innym objawie z glowy dlatego nie bylo somatow ?

zxz25 · 23 stycznia 2022, o 16:52

Gosia32 pisze: ↑
23 stycznia 2022, o 16:00
Wlasnie mialam gosci wczesniej jak byli w swieta to walilo mi serce trzesly sie rece pomimo ze mialam juz natrectwa mysli .. a teraz nic tylko troche te natrectwa a przez to lekkie napiecie . To plus czy po prostu glowa skupila sie na innym objawie z glowy dlatego nie bylo somatow ?

Gosiu ja również mam natręctwo w postaci powtarzania słów, o tej samej treści co Twoje. Nie odczuwam już przed nimi lęku, bardziej mnie irytują. Wtedy mam natręctwa "Czemu się nie boję?", ale to pytanie to takie samo natręctwo.

To, że nie ma lęku to nie oznacza, że nerwica nas opuściła czy coś. Myślę, że to dość długi proces, żeby utrwalić w mózgu ten schemat nie reagowania na myśli. Możesz mieć różnie- same somaty, same natręctwa, nowe natręctwa i somaty, lekkie somaty i natręctwa. Możliwości jest milion.

Nie wkręcaj się w to, to ciągle to samo, wyczulenie na objawy, przez które się wkręcasz i utrzymujesz lęk.

Gosia32 · 23 stycznia 2022, o 18:11

A to masz tez tak ,ze z kims rozmawiasz I one w tym czasie przelatuja I slyszysz je w swojej glowie . ? Mnie to denerwuje bo musze sie skupiac na tym co mowie bo te slowa mi przeszkadzaja

zxz25 · 23 stycznia 2022, o 18:28

Tak, dokładnie. To wciąż to samo.
Jeszcze mam tak, że np. w myślach mówię "Ale ładna pogoda" i zamiast całego zdania ostatni wyraz się zmienia w natrętne słowo, np. "Ale ładna kupa". Jak to teraz napisałam to zaczęłam się śmiać.

Kiedyś nie było mi do śmiechu.

zxz25 · 23 stycznia 2022, o 18:40

Dodam jeszcze, że kiedyś się bałam, że ten brak koncentracji, czyli że jak z kimś rozmawiam i mam te natrętne słowa, przeniknie do rozmowy i palnę na głos te myśli w rozmowie. Nigdy nic takiego nie palnęłam, a co więcej powiedziałam sobie, że jak palnę to trudno, to nic nie znaczy. Xd

AnnaPETER · 23 stycznia 2022, o 21:05

A to ja mialam/mam podobnie. I ciągle : co by było gdyby, że np wezme cos i zrobie komuś krzywdę, i ciągle ruminacje i analiza. Czasami mniejsza badz większa. I tak sobie skacze, jak nie schizofrenia, to czy kovham swojego chłopaka,pozniej czy mam bordera a potem ze napenwo jestem złym człowiekiem i takie tam

mario546 · 23 stycznia 2022, o 22:11

Ja pisałem z koleżanka biegała , pierwsza myśl jak biega się na golasa.

Anna miałem to samo.

Gosia32 · 24 stycznia 2022, o 13:03

A macie tak ,ze wasz glos wewnetrzny z wami noe wspólgra czyli mowie uda Ci sie to czy tamto ,a w glowie noe noe uda ... albo jestem ladna I mądra a glowa przydka I glupia it'd

mario546 · 24 stycznia 2022, o 13:05

To jest krytyk wewnętrzny, musisz olewać go.

Gosia32 · 24 stycznia 2022, o 13:09

A to ten prącie co nas ma straszyc mam rozumiec

mario546 · 24 stycznia 2022, o 13:13

Tak, o to chodzi nie reaguj na te myśli , ignoruj nie nadawaj wartości im.

Gosia32 · 24 stycznia 2022, o 14:50

Az szok ,ze glowa tak waiuje od nadmiaru stresu lęku napiecia .. chociaz ja chwile przed pojawieniem sie natręctw to juz bylam w takim stanie lękowym ze masakra ani zakupow zrobic ani spaceru bo dusznosci ataki paniki nawet jedzenia przez tel noe moglam zamow bo sie dlawilam I panika jak ktos do mnie przychodzil zaraz serce mi walilo nie moglam sie wyslowic nic podpisac dokumentow oj tego bylo naprawde duzo I potem natręty . Wiec glowa miala sie czym zmeczyc .

mario546 · 24 stycznia 2022, o 14:57

Gosiu musisz uspokoić stan emocjonalny.