a tam Patryk my wiemy co pomagaSagem pisze:pomaga wierz mi




serio pomaga .
a tam Patryk my wiemy co pomagaSagem pisze:pomaga wierz mi
"Nie ma tutaj jakiejś specjalnej instrukcji na wyjście typu:subzero1993 pisze:Fajnie, że wbijasz na forum Sagem. Chciałbym Ci podziękować za ten cytat u Ciebie w podpisie "Nigdy nie wiesz jak silny jesteś...". Stał się moim wręcz motywem przewodnim w zaburzeniu.
Co do odburzenia zadziorka, to ja dzisiaj miałem dzisiaj taki najprawdziwszy dzień odburzony. Natręty raz odgonione nie wróciły, dzień przeminął mi tak... zupełnie normalnie. Po prostu jakby zaburzenia nie było. Najlepszym rozwiązaniem na odburzenie jest życie jak odburzony, czyli zupełnie sie nie przejmować nerwicą. Jak myślą są - to niech będą, somatyka jest - niech będzie, a ja dalej będę robił swoje i tyle. Nie ma tutaj jakiejś specjalnej instrukcji na wyjście typu:
1. Łykaj witaminy x,y,z
2. Zrób rano pięć przysiadów z twarzą skierowaną ku jerozolimie.
3. Gdy pojawi się myśl "A" to odpowiedz jej coś tam, a jak pojawi się myśl "B" to coś innego.
4. Gdy pojawi się ból głowy to coś tam
I tak dalej. Trzeba zrozumieć mechanizm lękowy, uwierzyć że to co się z nami dzieje wbrew pozorom nie jest groźne, nic nie może zrobić. Jak już to wszystko do Ciebie trafi to trzeba po prostu... żyć. Im szybciej to przyjmiesz do wiadomości tym lepiej bo czas nas goni i leczy rany
Nie ma sensu nastawiać się, że będzie ciężko. Dostałaś tu mnóstwo wsparcia i zapewnień, że na sto procent będzie lepiej.zadziorka pisze:Ze mną to chyba będzie trudno wyjść z tego wszystkiego. Zapisałam się dziś na akupunkturę... Głowa mi pęka od myśli, oczy mnie bolą, wszystko mnie już boli i mam pustkę w głowie.......................