Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jestem załamana.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

11 maja 2016, o 16:02

Ja mimo,iż przyjmowałam magnez to cała drżałam. Wiec może być jak najbardziej na tle nerwowym.
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
Awatar użytkownika
PannaKota
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 62
Rejestracja: 20 grudnia 2015, o 19:19

11 maja 2016, o 16:08

myszusia pisze:Ja mimo,iż przyjmowałam magnez to cała drżałam. Wiec może być jak najbardziej na tle nerwowym.
Dokładnie, a poza tym magnez w tabletkach jest kiepsko wchłaniany (oczywiście zależy który, ale nie ma takiego co by się wchłaniał w 100%). Nie ma co roztrząsać. To nerwicowe i tyle ;)
Spokojnie, to tylko panika.
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

11 maja 2016, o 16:12

PannaKota pisze:
myszusia pisze:Ja mimo,iż przyjmowałam magnez to cała drżałam. Wiec może być jak najbardziej na tle nerwowym.
Dokładnie, a poza tym magnez w tabletkach jest kiepsko wchłaniany (oczywiście zależy który, ale nie ma takiego co by się wchłaniał w 100%). Nie ma co roztrząsać. To nerwicowe i tyle ;)
Panna ja chyba zżarłam wszystko jaki jest dostępny na rynku. Of Course w nadziei ,że mnie uleczy. Teraz chce mi się z tego śmiać,ale człowiek całe życie się uczy na błędach ;)
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

11 maja 2016, o 16:15

To jest straszne, dziewczyny!

Nerwy, nerwy, nerwy! Żyć nie dają!
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

11 maja 2016, o 16:19

zadziorka pisze:To jest straszne, dziewczyny!

Nerwy, nerwy, nerwy! Żyć nie dają!
Dziewczyny? Teraz nie wiem czy jestem uprawniony do wypowiadania się w tym wątku :DD

Nerwy żyć nie dają, bo Ty żyjesz nimi, a dokładniej tym czy są czy może już minęły. Póki co czytaj artykuły i się dokształcaj oraz chilluj się pokazując zaburzeniu, że masz na nie wyjebaccio.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
kucyki46
Gość

11 maja 2016, o 16:52

To wspomogę Cię jako męski gatunek! <wesoły>
zadziorka pisze:To jest straszne, dziewczyny!

Nerwy, nerwy, nerwy! Żyć nie dają!
Na wyciszenie krople walerianowe za 2.5 zł. (tylko tak z łyżeczkę samych kropli)
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

11 maja 2016, o 18:22

Dziewczyny i faceci :) wszystko byłoby ładnie pięknie, ale... Mam takie zaburzenia widzenia, że szok i one utrudniają mi olewanie tego stanu...
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

11 maja 2016, o 18:31

to co ja mam powiedzieć ? :D jak mam masę tych zaburzeń widzenia ( oczywiście nie chcę się licytować na objawy, kto ma gorzej itp ).
Po prostu trzeba się zebrać w garść, i odpuścić. Nie marnować swojego cennego czasu na ten syf. Wiadomo, że czasem może złapać załamka, ale trzeba wtedy zacisnąć zęby iść dalej. Bo w końcu walczymy o powrót to normalności.
i'm tired boss
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

11 maja 2016, o 18:38

A propos... Ktoś tu powrócił do pełnej normalności ?
Bo gdybym ja powróciła to bym z pewnością tu juz niw wchodziła, bo chyba niw chciałabym sie nakręcać ponownie. Czy jednak powracając do normalności jest na tyle skuteczne ze takie wchodzenie nie zrobiloby na mnie żadnego wrażenia ?
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

11 maja 2016, o 18:45

Przykładów wyjścia z dd/nerwicy masz tu wiele na forum, poczytaj sobie historie osób które z tego wyszły.
i'm tired boss
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

11 maja 2016, o 18:48

zadziorka pisze:A propos... Ktoś tu powrócił do pełnej normalności ?
Bo gdybym ja powróciła to bym z pewnością tu juz niw wchodziła, bo chyba niw chciałabym sie nakręcać ponownie. Czy jednak powracając do normalności jest na tyle skuteczne ze takie wchodzenie nie zrobiloby na mnie żadnego wrażenia ?
Owszem. Przecież pisałem Ci wczoraj żebyś poczytała sobie historie ozdrowieńców (DD jak i nerwicowych). To od razu doda Ci wiatru w żagle.
Na co czekasz? :)
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

11 maja 2016, o 18:54

BruceWayne pisze:
zadziorka pisze:A propos... Ktoś tu powrócił do pełnej normalności ?
Bo gdybym ja powróciła to bym z pewnością tu juz niw wchodziła, bo chyba niw chciałabym sie nakręcać ponownie. Czy jednak powracając do normalności jest na tyle skuteczne ze takie wchodzenie nie zrobiloby na mnie żadnego wrażenia ?
Owszem. Przecież pisałem Ci wczoraj żebyś poczytała sobie historie ozdrowieńców (DD jak i nerwicowych). To od razu doda Ci wiatru w żagle.
Na co czekasz? :)

Chyba na cud :P. Jak głupia liczę na to ze przejdzie dzięki mojemu zaangażowaniu tylko i wyłącznie.
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

11 maja 2016, o 20:46

BruceWayne pisze:
zadziorka pisze:A propos... Ktoś tu powrócił do pełnej normalności ?
Bo gdybym ja powróciła to bym z pewnością tu juz niw wchodziła, bo chyba niw chciałabym sie nakręcać ponownie. Czy jednak powracając do normalności jest na tyle skuteczne ze takie wchodzenie nie zrobiloby na mnie żadnego wrażenia ?
Owszem. Przecież pisałem Ci wczoraj żebyś poczytała sobie historie ozdrowieńców (DD jak i nerwicowych). To od razu doda Ci wiatru w żagle.
Na co czekasz? :)
Jeśli ktoś myślałby, że się odburzył, a bałby się wejśc na forum, bo się nakręci to dla mnie jedno przeczy drugiemu :-)

Powiem tak: jak już będzie na Tobie nie robiło wrażenia wchodzenie tu to znaczy, ze się odburzyłaś :D ja generalnie nie mam potrzeby tu wchodzić - wchodzę tu jak na każde forum i ze względu raczej dla ludzi, których tu poznałam i chęci dalszej pracy nad sobą, a jak mam potrzebę - odczuwam lęk - to tego nie robię, bo nie chcę traktować forum jako uspokajacz, a tak robiłam przez pierwsze 2-3 miesiące - nieświadomie. Przestałam się jednak uspokajać i lęk sam w sobie mnie uzdrowił :-)
Awatar użytkownika
zadziorka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 302
Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24

11 maja 2016, o 21:01

Wypłakanie się pomaga w tym stanie ? Czy raczej pogarsza ? Bo mam właśnie taki moment ze lzy same lecą z tej bezradności :(
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

11 maja 2016, o 21:08

pomaga wierz mi :)
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
ODPOWIEDZ