Masz rację, nie jest to proste, ale dasz radę
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Jestem załamana.
-
subzero1993
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1006
- Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09
Pomyśl o tym w ten sposób. Twoja psychika teraz jest pod wpływem ciągłego mocnego stresu i wszystko musi mieć gdzieś ujście, bo ogranizm musi to odreagować. Naprawdę, to wszystko to psychika i nic więcej. Jak Victor sam napisał, że gdyby istniała jakakolwiek choroba dająca tak mocne objawy, to zapewnie byłoby to jej zaawansowane stadium i wykryte by to było przez choćby badanie krwi, ale Tobie nic nie jest. Tylko emocje masz zaburzone, nic więcej. I dobrze, źe jest trochę lepiej. Mnie bardzo motywuje to, że z dnia na dzień czuję postęp, a nawet gdy będzie gorzej, to po prostu wyciągam z tego lekcje by następnym razem postąpić inaczej.
Masz rację, nie jest to proste, ale dasz radę
Masz rację, nie jest to proste, ale dasz radę
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
- martusia1979
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 924
- Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28
popieram w 100 % !subzero1993 pisze:"Leczenie " nerwicy lekami jest leczenie rany ciętej paracetamolem. Myslę, że najlepszy byłby psychoterapeutka i terapia poznawczo-behawioralna.
dziewczyno zaden psychiatra .Podejdzie cie rozmowa i stwierdzi ,ze masz brac leki totalna bzdura!..tymbardziej sobie Ciebie od Siebie uzalezni
Z tego co czytam ty ich brac nie musisz uderz odrazu w terapie ta poznawcza ,nie musisz miec zadnego skierowania nawet jak idziesz na fundusz. Zaczniesz z lekami i wpadniesz w wiesze tarapaty zobaczysz. Poczytaj posty osob ,ktore braly leki.Podesle ci tez mojego
nowa-t6346.html
i masz tu jeszcze posta dotyczacego leczenia bez leków
leczenie-bez-lekow-t6379.html
zrób sobie wszystkie zamierzone badania ale i tak nic nie znajdziesz
I na koniec najlepsze bo wiesz co mi wyszlo z tych badan NIC zupelnie nic!...a mna jak bujało i odcinalo tak pozostalo wtedy bez zmian
wiec wyciagnij wnioski.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
- zadziorka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 302
- Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24
Dobra, to spróbuję się zapisać do psychologa/psychoterapeuty.
Ale do nich potrzebne jest skierowanie, no nie?
Bo jeśli tak to muszę wziąć od neurologa skierowanie, bo i tak u niej będę z wynikami tomografii.
A psychoterapeuta prowadzi taką terapię? I na czym ona polega?
Ale do nich potrzebne jest skierowanie, no nie?
Bo jeśli tak to muszę wziąć od neurologa skierowanie, bo i tak u niej będę z wynikami tomografii.
A psychoterapeuta prowadzi taką terapię? I na czym ona polega?
- BruceWayne
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 360
- Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25
Do psychologa może skierować Cię lekarz pierwszego kontaktu.
Jak ja dostałem takie skierowanie z dopiskiem "zaburzenia nerwicowe" to się śmiertelnie na niego obraziłem
Potem spokorniałem i mi przeszło. Chociaż i tak chodzę prywatnie.
Ale nie pokładaj nadmiernej nadziei w psychoterapii - to może być spore wsparcie ale bez Twojej pracy niewiele warte.
Będę pisał Ci do znudzenia - forum, nagrania, artykuły!
I poczytaj sobie koniecznie historie ozdrowieńców zarówno w dziale depersonalicji/derealizacji jak i ogólbym nerwicowym.
To może dać mega kopa do pracy własnej!
Jak ja dostałem takie skierowanie z dopiskiem "zaburzenia nerwicowe" to się śmiertelnie na niego obraziłem
Potem spokorniałem i mi przeszło. Chociaż i tak chodzę prywatnie.
Ale nie pokładaj nadmiernej nadziei w psychoterapii - to może być spore wsparcie ale bez Twojej pracy niewiele warte.
Będę pisał Ci do znudzenia - forum, nagrania, artykuły!
I poczytaj sobie koniecznie historie ozdrowieńców zarówno w dziale depersonalicji/derealizacji jak i ogólbym nerwicowym.
To może dać mega kopa do pracy własnej!
- PannaKota
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 20 grudnia 2015, o 19:19
Szybki słowniczek
Psycholog, ten co ma studia z psychologii, ale nie ma (nie musi mieć) wykształcenia i/lub praktyki terapeutycznej. Psychoterapeuta, ten co może mieć studia z psychologii, pedagogiki, resocjalizacji itp., i ma wykształcenie ORAZ praktykę jako terapeuta. No a psychiatra, to ten od recept 
Co do psychoterapii, to w mojej opinii w nerwicy najlepiej jest wybrać się na poznawczo-behawioralną - terapeuta tłumaczy, rozmawia, słucha, ale głównie zachęca nas do "wyzwań", które mają pomóc odkręcić nasze nerwicowe zapętlenia. Najbardziej popularna obecnie jest psychoterapia psychodynamiczna, czyli analiza i to nie jest najlepsze na początek z nerwicą. Na tej terapii jest grzebanie i doszukiwanie się źródła wszystkich problemów w dzieciństwie itd.
Co do psychoterapii, to w mojej opinii w nerwicy najlepiej jest wybrać się na poznawczo-behawioralną - terapeuta tłumaczy, rozmawia, słucha, ale głównie zachęca nas do "wyzwań", które mają pomóc odkręcić nasze nerwicowe zapętlenia. Najbardziej popularna obecnie jest psychoterapia psychodynamiczna, czyli analiza i to nie jest najlepsze na początek z nerwicą. Na tej terapii jest grzebanie i doszukiwanie się źródła wszystkich problemów w dzieciństwie itd.
Spokojnie, to tylko panika.
- PannaKota
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 20 grudnia 2015, o 19:19
Do psychoterapeuty idź. Na nfz będzie ciężko, bo oni zapewniają wizytę raz na ruski rok. Ale nie jestem pewna, możesz spróbować. Znajdź psychoterapeutę, który prowadzi terapię behawioralną i siup. Prywatnie na pewno będzie lepiej i szybciej. No ale kasa... Wizyta ok. 100 zł, raz w tygodniu, to dla większości zjadaczy chleba sporo. Ale Ty zawsze możesz sprzedać okulary
Żarcik, śmiech też leczy nerwicę :p
Spokojnie, to tylko panika.
- BruceWayne
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 360
- Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25
Przede wszystkim do siebie 
Poszukaj w swoim mieście psychoterapeuty. Poczytaj opinie, popytaj, sprawdź jakie nurty prezentują.
Jeszcze raz - on/ona mają być tylko/aż wsparciem dla Twojej pracy własnej. Tego co wyniesiesz z forum.
Poszukaj w swoim mieście psychoterapeuty. Poczytaj opinie, popytaj, sprawdź jakie nurty prezentują.
Jeszcze raz - on/ona mają być tylko/aż wsparciem dla Twojej pracy własnej. Tego co wyniesiesz z forum.
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
to jest nfz tego nie ogarniesz 
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
martusia, jestem w szoku - ta ilość badańmartusia1979 pisze:popieram w 100 % !subzero1993 pisze:"Leczenie " nerwicy lekami jest leczenie rany ciętej paracetamolem. Myslę, że najlepszy byłby psychoterapeutka i terapia poznawczo-behawioralna.
dziewczyno zaden psychiatra .Podejdzie cie rozmowa i stwierdzi ,ze masz brac leki totalna bzdura!..tymbardziej sobie Ciebie od Siebie uzalezni![]()
Z tego co czytam ty ich brac nie musisz uderz odrazu w terapie ta poznawcza ,nie musisz miec zadnego skierowania nawet jak idziesz na fundusz. Zaczniesz z lekami i wpadniesz w wiesze tarapaty zobaczysz. Poczytaj posty osob ,ktore braly leki.Podesle ci tez mojego
nowa-t6346.html
i masz tu jeszcze posta dotyczacego leczenia bez leków
leczenie-bez-lekow-t6379.html
zrób sobie wszystkie zamierzone badania ale i tak nic nie znajdziesztylko teraz tobie nikt nie przetlumaczy bo to taka faza u nerwicowca
....Ja zrobilam kilka razy MORFOLOGIE, MORFOLOGIE Z ROZMAZEM, TSH, ZELAZO, CRP, REZONANZ GLOWY, BŁĘDNIK, KREATYNINA, ASPAT, ANALIZA TRZUSTKOWA, CHOLESTEROL, OB, POZIOM CUKRU, MOCZ, BIOCHEMIA eGFR, NA+SÓD, K+POTAS, MOCZNIK, USG JAMY BRZUSZNEJ, GASTROSKOPIA, KOLONOSKOPIA,
...miał ktos wiecej ?
hehe....to ile ci jeszcze zostało do zrobienia?
![]()
I na koniec najlepsze bo wiesz co mi wyszlo z tych badan NIC zupelnie nic!...a mna jak bujało i odcinalo tak pozostalo wtedy bez zmian![]()
wiec wyciagnij wnioski.
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
Martusia1979 jest najlepsza
, no i kto ją pobiję z badaniami , ja jeszcze miałam holtera na serce 
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- zadziorka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 302
- Rejestracja: 6 maja 2016, o 19:24
Słuchajcie kupiłam sobie pestki dyni - jak głupia liczę, że mi choć trochę pomogą w tym głupim odrealnieniu 
Zauważyłam też, że ja chyba jednak widzę dobrze ...
ale... chodzi o to, że ja nie skupiam się na rzeczach, na które patrzę, tylko znów rozmyślam o stanie, w którym jestem i koło się zamyka.
Kupiłam też melisę, bo mama nie miała.
Myślałam też o zakupieniu czegoś na koncentrację i pamięć, ale nie żadne tabletki, tylko jakieś ziółka. Ktoś jakieś pomysły?
Zauważyłam też, że ja chyba jednak widzę dobrze ...
Kupiłam też melisę, bo mama nie miała.
Myślałam też o zakupieniu czegoś na koncentrację i pamięć, ale nie żadne tabletki, tylko jakieś ziółka. Ktoś jakieś pomysły?
