Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dalsze części z cyklu - co jest bartoszowi?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Zordon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 432
Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03

15 grudnia 2014, o 20:55

bartek1990 pisze:Skad możesz wiedzieć że nie ruszam z miejsca ??
Widzę. Nie ruszasz w sensie wychodzenia z tego syfu. Potwierdzi to każdy, kto czyta ten temat.
bartek1990 pisze:pisze cos o swoim przypadku ktory wydaje mi sie dziwny ponad przecietna
Tak uważa każdy kto tu wchodzi. Serio.
bartek1990 pisze:ty bys nawet bał sie tego spróbowac to 2 sprawa wiec nie mów że zachowuje sie jak dygus
Ćpanie syfu to nie odwaga, jeśli uważasz inaczej, to gratuluję. Tak, bałbym się tego spróbować, ale przede wszystkim, nawet jakby mi ktoś za to płacił, to nie spróbuję.
bartek1990 pisze:ani razu nie bałem się że moge mieć uszkodzony mózg nie bałem się ćpając fete tylko lęk wszedł SAM z Siebie.
A czemu miałeś się wtedy bać? Gdybyś się wtedy bał, to byś nie ćpał.
bartek1990 pisze:Zaburzenie jaka sama nazwa wskazuje trwa jaki okres czasu.? dobrze to odpowiedz mi na jedno ważne pytanie jeżeli uważasz że cos jest zaburzeniem a nie zniszczeniem czegos w głowie to dlaczego zaburzenie trwa 12 lat chodzi mi konkretnie o snieg optyczny ??
Nazwa "zaburzenie" w żadnym miejscu nie wskazuje na to, że trwa jakiś okres czasu. Moja babcia ma nerwicę już z 40 lat i nadal jest to zaburzenie.
bartek1990 pisze:teraz nie odczuwam lęków bo nawet się z tym oswoiłem.
:lala:



Po dobroci się nie da Cię uświadomić, więc trzeba ostro, gdybym miał w dupie Twój stan psychiczny, to zlewam ten temat całkiem, ale jednak Ci współczuję i staram się jakoś wytłumaczyć.

Zresztą, jeśli śnieg optyczny masz 12 lat, i ogólnie uważasz to za uszkodzenie mózgu, czy byłeś kiedykolwiek z tym u specjalisty?
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

15 grudnia 2014, o 20:56

Ty nie Odczuwasz lęków? A 60 stron gadania o tym samym? Xd
Maddie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 22 czerwca 2014, o 15:22

15 grudnia 2014, o 20:56

Bartek, jesli wedlug Ciebie to nie zaburzenie to nie korzystaj z forum i idz do lekarza. Prosta sprawa. Z reszta snieg optyczny to norma nawet jak raz sie wzielo jakis srodek odurzajacy i tyle w temacie.
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

15 grudnia 2014, o 20:58

No właśnie jak to nie zaburzenie to po co siedzisz na forum o takiej tematyce? Weźcie zamknijcie ten temat bo to juz jest żałosne.
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

15 grudnia 2014, o 21:11

haha no widzisz bo boisz sie o zdrowie dlatego nie spróbujesz i ty mnie nazywasz wydygańcem? wiec teraz mnie tak nie nazywaj Wciagnij sobie ze 2 gramy zobaczysz jakie bedziesz mial fazy wtedy pogadamy o byciu wydygancem ! i nie twierdze że ćpanie syfu to odwaga bo to głupota ale nie raz człowiek ucieka w ten syf żeby zapomniec o innym syfie który mu sie w życiu przydazył. Nie znasz mojej historii nie wiesz dlaczego po to sięgnąłem. Co do zaburzenia to nie chce mi się o to z tobą spierac ""Psychiatria biologiczna wiąże zaburzenia psychiczne z przyczynami neurochemicznymi" niech Ci będzie zaburzenie które trwa 12 lat a może i trwać do końca życia ale to dalej bedzie dla Ciebie zaburzenie bo tobie przeszlo a mi nie!!!!!!! nie uszkodzenie prawda?? a zabiłem się nie ołałem to :D ja nie miałem przez 12 lat nerwicy bo były momenty że byłem bardzo szczesliwy wiec czemu snieg był cały czas obecny w moim życiu ??
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 grudnia 2014, o 21:15

Okey czyli podsumowując już powoli ten temat to jaki jest cel tego tematu?
Chcesz nam udowodnić, że masz uszkodzony mózg? Czy sobie?
Bo ja juz powoli nie rozumiem celu tych rozmów tutaj.
Bo jeżeli szukasz ludzi co uszkodzili sobie mózg mefedronem to bardziej forum hyperreal się do tego nadaje.
Tutaj są ludzie z zaburzeniami, na uszkodzenie nic tu nie poradzi się już niestety.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Zordon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 432
Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03

15 grudnia 2014, o 21:17

bartek1990 pisze:haha no widzisz bo boisz sie o zdrowie dlatego nie spróbujesz i ty mnie nazywasz wydygańcem? wiec teraz mnie tak nie nazywaj Wciagnij sobie ze 2 gramy zobaczysz jakie bedziesz mial fazy wtedy pogadamy o byciu wydygancem ! i nie twierdze że ćpanie syfu to odwaga bo to głupota ale nie raz człowiek ucieka w ten syf żeby zapomniec o innym syfie który mu sie w życiu przydazył. Nie znasz mojej historii nie wiesz dlaczego po to sięgnąłem
Hahaha! Dobra, nie będę się kłócił, ale pierwszym zdaniem wygrałeś wiadro internetu :D Tak, mam na uwadze własne zdrowie, nie ćpam, nie piję alkoholu, nie palę fajek, ale też nie panikuję, nie histeryzuję, nie wkręcam sobie uszkodzeń mózgu, a to jest różnica ;) Tak, AKTUALNIE jesteś wydygańcem ;)
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

15 grudnia 2014, o 21:17

dobrze zamnijcie temat!!. odezwe sie do was za 5 lat. czy mi przeszlo a jak skoncze w psychiatryku albo na stryczku bo juz nie bede mial sil walczyc z tym syfem to zordon powie ja mialem zaburzenie i jestem kozakiem bo sobie z tym poradzilem ze wziałem bucha zioła i mnie odrealnilo a on skonczyl bo nie uwierzyl ze to zaburzenie haha pewnie był słaby psychicznie poczujesz moze wtedy wyzszosc !
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 grudnia 2014, o 21:19

Bartek ty po prostu nie rozumiesz, ze usilnie sobie probujesz znalezc w swojej lepetynie dowody ze masz uszkodzony mozg.
My ci ich nie potrafimy zapewnic.
Wiec po prostu czego uczekujesz od tutejszych osob?
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

15 grudnia 2014, o 21:21

juz niczego zamknij ten temat Viktor bo ja nie chce sie z nikim kłocić.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Zordon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 432
Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03

15 grudnia 2014, o 21:26

Ja nie wziąłem bucha niczego, bo wyobraź sobie, że miałem takie stany jak Ty, BEZ używania jakichkolwiek dopalaczy. I co mi ten mózg zniszczyło? NIC, bo ani mój mózg ani Twój nie jest zniszczony. I nie wywyższam się, tylko próbuję Ci przegadać coś, co nie dało sie przegadać przez 60 stron.
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

15 grudnia 2014, o 21:27

Po krótkim okresie brania mefki nic ci koleś nie bedzie nie sraj żarem. troche sie ogarnij ztym
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 grudnia 2014, o 21:29

Za mało czasu jest na razie aby mefedron był zbadany pod kątem uzaleznienia. Ale prawdopodobnie jest strasznie uzalezniajacym srodkiem. Niedlugo bedzie to wiadomo bo osob ktore cpaja jest coraz wiecej.
Wiec i potrzeba badan wieksza aby ratowac ich wszystkich pozniej.
Wiec jezeli mefedron wplywal na twoja psychike to wlasnie z uwagi na to, a uzaleznienie to objawy odpsychiczne. Dlatego mozesz isc do psychiatry po lek nie antydepresyjny a neuroleptyk, one lepiej sie sprawdzaja na objawy po cpaniu.
Natomiast cala reszta twoich zachowan jak i objawów to zachowania typowo lękowe.

Tutaj osob z uszkodzonym mozgiem po prostu nie znajdziesz, bo biore udzila od 8 lat w takich rozmowach i jeszcze uszkodzenia nie widzialem w takiej formie.
Byc moze jestes pierwszy, skoro tak uwazasz i jestes pewny, to niech ci bedzie. Po prostu zmieniaj leki ale od serca ci doradzam mimo wszystko nie zyc tym na co dzień.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

15 grudnia 2014, o 21:32

Viciu mefka co praqda to prawda nie najlepiej dziala na czlowieka, nie sadze zeby Bartek duzo i dlugo to bral nic mu nie ejst nie bylo i nie bedzie to jest kwestia psychy.
Uszkodzenie by bylo jak bys nie znal znaczenia slow, np na nie wiesz jak by sie nazywal dany przedmiot. np telewizor.
Ponadto, jesli chcesz wyciszyc objawy to jak Vic mowi do psychiatry, ale stary, powalcz troche sam.
Zapisz sie do jakiegos (dobrego) psychologa.
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 grudnia 2014, o 21:34

Nerwus ale o tym gadka jest od 60 stron wiec po prostu juz nie ma co Bartosza dalej przekonywac. Ma uszkodzony mozg? Okey, to niech ma.
Akceptacja tego tez mu pomoze.
Bo po prostu tu juz nie ma co sie wysilac i go przekonywac.
No ja uszkodzenia w takiej formie nie widzialem a rozmawialem z roznymi cpunami 100 razy gorszymi.
Wiec ja watpie ale jak tam on uwaza, tak niech robi.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Zablokowany