Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dalsze części z cyklu - co jest bartoszowi?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Zablokowany
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

20 listopada 2014, o 23:26

Zmieni bo w stanie leku nalezy unikac prowokatorów unikanie-prowokatorow-zlego-samopoczucia-t4154.html
I jak tego nie pojmiesz to bedziesz potem z lękiem bawil sie tygodniami calymi.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

21 listopada 2014, o 18:08

dziś coraz gorzej ze mną Jestem coraz bardziej pewny żę to co się we mnie dzieje to już nie jest tylko nerwica. tego stanu nie da sie opisać. jestem kompletnie zdezorientowany jak by znowu cząstka mnie ubyła. nawet widok oczu jest dla mnie dziwnie przerażający. ;(
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
usunietenaprosbe
Gość

21 listopada 2014, o 18:10

Bartek, jestes teraz takim odkrywca, odkrywca nowych lekow i przeeazajacych stanow. To Cie wciaga a tak na prawde jestes zdrowy, dobrze sie komunikujesz i porozumiewasz z nami.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

21 listopada 2014, o 18:14

Dokładnie, żebyś nie wiem jak wymyslne opisy objawów tu robił, fakt jst taki, ze jesteś zdrowy psychicznie i fizycznie :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

21 listopada 2014, o 18:46

właśnie dlatego nikt mi nie wierzy. w to co się ze mną dzieje że z pozoru wyglądam normalnie zachowuje się normalnie, ale żeby nerwica do czegoś takiego doprowadzała aż wręcz nie nie mogę w to uwierzyć przeraża mnie mój własny widok z oczu jest wręcz nie do zniesienia nie potrafie nawet opisać żeby nerwica. Wyrabiał takie rzeczy z człowiekiem kiedy zasypiam wchodzą we mnie takie lęki że aż wchodzi mi w nogi w ręce takie jak by drętwienie towarzyszyło lękowi takie silne lęki ostatnio nawet ból silny przerażający odczułem w klatce przy lęku.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

21 listopada 2014, o 22:40

Pozory sa bardzo wazne, bo pokazują ci, ze jedynie co choruje to twoje emocje. To jest dla ciebie dowód, a to jak ignorowac lęk, oczywiście powoli bo ty jesteś za bardzo spanikowany aby teraz nagle tego dokonać, masz całkiem dobrze opisane w postach z artów.
Do tego bierzesz też leki, chodzisz na psychoterapię, jak połączysz te sprawy to zaczniesz dostawać sukcesy.
Powiem ci szczerze coś, te objawy takie będa jak tak się będziesz nakrecał bardzo.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

22 listopada 2014, o 14:23

Powiem wam szczerze że nawet nie mam siły już panikować ale bardzo mnie martwi to co będzie dalej :( dosłownie czuje że tracę prawidłowe myslenie ono się zaciesnia jeszcze bardziej zostały mi resztki z prawidłowego myslenia. Tracę siebie wiem że utrata panowania nad sobą to kwestia dni ja już nie wiem kim jestem . Tego co się ze mną dzieje po prostu nie da się ignorować a tym bardziej opisać bo to wytwarza ten zasrany mefedron. Zjadam sam siebie własnymi myslami tak to działa stopniowo i stopniowo żre jak jakis demon. Tak to działa. Pomimo że walczę próbuje staram się a jest i tak gorzej nie chce isc do psychiatryka bo nie wiem czy wyjde kiedykolwiek. Niektórzy mówią że nawet hydroxyzyny nie brali przy derealizacjii. Ja biorę dziennie 6 nawet do 8 a i tak jest żle do tego 100 mg dioxepinu który jest bardzo wyciszający tak samo na mnie nie działa. To co jest chyba nie halo ;( moje myslenie sie zawęziło i ja jestem tego pewny. Nawet potrafię bać się swoich mysli czy kto ktolwiek miał aż takie fazy nie wierze żeby nerwica powodowała takie zgorszenie w głowie.;(
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

22 listopada 2014, o 14:26

Gościu jak bierzesz tyle tych leków to Ci się nie dziwię, że jesteś taki przymulony, nie tędy droga.
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

22 listopada 2014, o 14:31

Nie brałem miesiąć leków bo mylłałem że to przez to i było 30 razy gorzej .Nawet nie ma na to lekarstwa na to tyle osób to ćpa a chyba nie słyszałem żeby kogos takie cos spotkało szukam próbuje znałeżć informacje i nic. nawet nie objawia się to jak zwykłe uszkodzenie mózgu. ;( więc jak z tym walczyć kiedy nikt nie zna przeciwnika
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

22 listopada 2014, o 14:31

LĘK jest jeden. Nie jesteś chory i nic Ci nie będzie :)
Awatar użytkownika
Michał20
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 20 listopada 2014, o 03:51

22 listopada 2014, o 14:35

Oj powodowała.
Ja do dzisiaj w nocy potrafię wkręcać sobie, że jestem w trumnie i się tego bać.
Chaos w głowie masz dla tego ponieważ jesteś bardzo spięty i pobudzony emocjonalnie.
Przy DD normalnym jest, że masz wrażenie utraty myśli i czasowej pustki.
Gdybyś tracił prawidłowe myślenie to nie czułbyś tego i nie opisywał tego w tak wyraźny sposób( dobra składnia i logiczny tekst ).
Po jakimś czasie zobaczysz, że to tak na prawdę nic się z Tobą nie dzieje i że to tylko nerwica.. Wtedy zapanujesz nad sobą :P.

A od kiedy chorujesz?

-- 22 listopada 2014, o 14:35 --
Ja właśnie od palenia trawy zmagam się teraz z nerwicą lękową ;).
Credo in Deum
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

22 listopada 2014, o 14:42

tez potrafie nawet jak na zawolanie bać sie i wkrecac od 4 miesiecy zaczeło się wszystko dziać i tak sie ciągnie są momenty szczecia ooo jestem zdrowy ale nawet wydaje mi się że mam jakie przerwy w widzeniu to by nie powodowało u was panicznego lęku.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
monika98
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 245
Rejestracja: 26 października 2014, o 14:26

22 listopada 2014, o 14:45

Póki nie uwierzysz, że to nerwica nie będziesz mógł iść dalej taka jest prawda a wszystkie znaki na niebie i ziemi właśnie na to wskazują. Praktycznie każdy tu na forum zmagał się bądź dalej zmaga się z tym co opisujesz... Ja dalej walczę ale już widzę światełko w tunelu. Powiem Ci, że na początku miałam takie jazdy że siedziałam sobie spokojnie by po chwili zacząć trząść się płakać i mówić cały czas do męże, że się boję ale nie wiem czego. Teraz czuję jakby mój poziom inteligencji spadł do zera, jakby w mojej głowie była totalna pustka jak ja to mówię mój mózg gdzieś się zapodział :DD I to nie są żadne uszkodzenia mózgu tylko "nasza kochana" nerwica. Czas najwyższy żebyś w to uwierzył przestał się niepotrzebnie nakręcać a w końcu sam zauważysz poprawę. Pisałeś, że czytałeś artykuły na forum może warto przeczytać je jeszcze kilka razy?tak żeby w końcu to wszystko dotarło ja sama czytam je codziennie i za każdym razem odkrywam coś nowego. Powodzenia
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

22 listopada 2014, o 14:55

no właasnie scienia sie tak te myslenie nie moge nawet popatrzeć w przyszłosc nie czuje tej swobody myslenia w przód tylk scisk jak by cos mi to blokowalo a te mysli tak bardzo szybko uciekaly z glowy. nie moge pomyslec sobie o bartek np zaraz napijesz sie kawy tak jak by to powodowało że zaraz strace panowanie nad soba nie ma tej harmonii
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Michał20
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 20 listopada 2014, o 03:51

22 listopada 2014, o 14:59

To wszystko to DD, więc seri nie zamartwiaj się tak.
Wiem, że to trudny stan, bo sam jak i każdy użytkownik tego forum przez to przechodziłem.
Nie stracisz panowania nad dsobą, dam sobie rękę uciąć.
Zobaczysz, że Ci to minie :>.
Credo in Deum
Zablokowany