Na tym świecie trzeba czekać, poczekaj i nie bądź dla siebie złym prorokiem.

-- 20 listopada 2014, o 23:34 --
To już tam nie ważne czy długo czy krótko, różnie to jest i często też podobnie. Uwierz, że miał niejeden. A to non stop...- to znaczy przez ile?

cały czas. o 2 miesiecy.

Mimo wszystko myślę, że powinieneś udać się do neurologa

ale co neurolog mi powie ;(

-- 20 listopada 2014, o 22:58 --
widzicie sami że wy takich objawów nie macie ;(

heh ;(

Rany boskie, zrób sobie badanie głowy eeg i tomograf jak radziła truskawka.
I ogólnie ja ostatnio raz w tym watku napisze, ze to co opisujesz to jest typowe zaburzenie lękowe a nie zadne uszkodzenie mozgu.
Bo to co oszkrab pisze ze puder moze cokolwiek niszczyc to przede wszystkim zacznijmy od tego, ze uszkodzenie mozgu tak nie wyglada i nie uszkadza po jednorazowym uzyciu amfy.
NBatomiast wszystko co opisujesz bylo opisywane tu na forum setki razy i nie jest to przypadek ze wszystko wyglada identycznie, to jest po prostu lęk.
Predzej czy pozniej dotrze to do ciebie i wtedy zaczniesz sie odburzac.

Zwał jak zwał, czy podejdziesz od strony lękowej czy strukturalnej, potrzeba czasu. A uszkodzić może nawet po pół raza, szczególnie jeśli niewiadomego pochodzenia.

Skończmy temat, bo Tobie niczego narkotyki nie uszkodziły.

Ale ty oszkrab pierdolisz, twoje posty powinny zostac usuniete bo takie to jest gadanie czlowieka ktory gowno wie co to znaczy lek nerwicowy. po co wyjezdzasz z tekstami .. a moze minie a moze nie?
ten człowiek jest w fazie ewidentnego lęku i tu nie pomoga twoje rozumne gadki. Bez lęku to kazdy sobie tak moze myslec i byloby okey.
Twoje posty w niczym nie pomagaja w tym temacie.
Yu po mnarkotykach jest wiecej ludzi niz po stresie i wychodza z tego, i bartek ma z tym ewidentnie problem. I kropka.

A ty klniesz i też powinny zostać usunięte. Wyjeżdżam, bo piszę co myślę i nie jest to naskakiwanie na kogoś. Jak dobrze, że jesteś i pomagasz, nick mówi sam za siebie- ulżyło?

Proszę o spokój, uważam że straszenie lękowca, to najgorsze wykroczenie tego forum Także proszę bez takich tu.

panowie nie nie chce żebyście sie przeze mnie kłocili wiem że was zameczałam tym pisaniem. bardzo mi teraz cieżko to dlatego. ;( w pewnym sensie jesteście moim oparciem

-- 20 listopada 2014, o 23:22 --
zamęczam*

Czy ja czymś strasze Autora? Serio to ma taki klimat?

Oszkrab twoje posty zgłosiło parę osób. I jestem skłonny przyznać im rację co do niektórych wypowiedzi, bo nie widze sensu na takim forum dla osób z lękami nerwicowymi pisać, że mogło się uszkodzić i może wyjdziesz, może nie wyjdziesz tego, moze już tak zostanie zawsze.
To tak jakby zacząc pisac w tematach, że od nerwicy serce się uszkadza i grozi zawał albo od stresu nowotwory. Jaki wtedy będzie tego sens?


Na razie aby ochłonąc temat zamykam, otwarty będzie jutro. Bartku w zasadzie w tym temacie jest dośc odpowiedzi abyś mógł go spokojnie czytać od początku po pare razy, więc jak najdą cię znowu wątpliwości to zrób to
Także ochłoń od ciągłej paniki i nakręcania. Odejdz od forum i google i zajmij się czymś, od razu zobaczysz uglę. Oczywiście jak najbardziej zapraszam do pisania i szukania wsparcia ale ochłon bracie, bo widze, ze cały dzie jesteś na forum i pewnie przy google.
odpocznij od tego na dziś

i tak się boję mojej sytuacjii wiecej raczej to jej nie zmieni ;(