Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
Czy wy też zauważyliście, że jesteście tak jak by wyłączeni z emocji ? i nie chodzi mi o związek, ale o to, że ja przed nerwicą, byłem wrażliwy na czyjąś krzywdę, a teraz jakoś mało co mnie rusza
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 19 sierpnia 2018, o 14:02
Kyrtap123 pisze: ↑24 sierpnia 2018, o 15:03Hejka,
Mam mianowicie jeden problem,
Wczoraj w nocy pomyślałem że chce się uwolnić od stresu i zerwe z dziewczyną bo nie będę się cały czas stresowal z jej powodu teraz tak zaluje tej myśli ja ją chyba kocham to jak mam z nią zerwać.
Teraz jak to pisze to znowu myśl że nie zrobię tego bo mam urodziny i chce je z kim mieć spędzić. Ale przeciez nie zerwie z nią po urodzinach chyba.
Nie wiem co jest ze mną miałem taką chęć z nią zerwać
Tez tak czasem mam, ze jestem mloda powinnam zerwac byloby mi lepiej , ale zauwazylam ze zawsze jak tak o tym mysle to potem sie tym stresuje, czyli coz kolejne obawyi w dodatku zawsze kiedy mam dzien myslenia o tym, to poprzedza go taki gdzie juz jestem pewna swoich uczuc i jest wszystko dobrze. Dlatego ta chyba nerwica broni sie jak moze
mysle ze to ze chcesz zerwac podswiadomie trzyma sie tego ze moze ja chcesz chronic, zeby jej bylo latwiej.
A jak sie nie kocha to ta mysl nie jest epizodyczna+ nie powoduje leku. Uwierz, gdybys na prawde chcial zerwac zrobilbys to juz na poczatku. Wiec glowa do gory
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 19 sierpnia 2018, o 14:02
Ja jestem wylaczona raczej z tych pozytywnych (z wyjatkiem CZASEM smiechu, na prawde go malo a przed tym wszystkim cale towarzystwo zawsze zarazalam smiechem), mam wrazenie ze negatywne nadal odczuwam chociaz tez mniej. Jakby przeczytac definicje anhedonii to jest tam napisane ze to ‚wylaczenie’ wszystkich emocji, uczuc, ogolne zobojetnienie. Wiec to chyba calkiem normalnetomek19932304 pisze: ↑24 sierpnia 2018, o 20:11Czy wy też zauważyliście, że jesteście tak jak by wyłączeni z emocji ? i nie chodzi mi o związek, ale o to, że ja przed nerwicą, byłem wrażliwy na czyjąś krzywdę, a teraz jakoś mało co mnie rusza

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
To dobrze, bo dzisiaj pomyslałem sobie, że może ja zamieniam się w jakiegoś socjopatęGeorgeM pisze: ↑24 sierpnia 2018, o 21:13Ja jestem wylaczona raczej z tych pozytywnych (z wyjatkiem CZASEM smiechu, na prawde go malo a przed tym wszystkim cale towarzystwo zawsze zarazalam smiechem), mam wrazenie ze negatywne nadal odczuwam chociaz tez mniej. Jakby przeczytac definicje anhedonii to jest tam napisane ze to ‚wylaczenie’ wszystkich emocji, uczuc, ogolne zobojetnienie. Wiec to chyba calkiem normalnetomek19932304 pisze: ↑24 sierpnia 2018, o 20:11Czy wy też zauważyliście, że jesteście tak jak by wyłączeni z emocji ? i nie chodzi mi o związek, ale o to, że ja przed nerwicą, byłem wrażliwy na czyjąś krzywdę, a teraz jakoś mało co mnie rusza![]()

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 19 sierpnia 2018, o 14:02
Czy wy tez macie czasem dzien ze myslicie o uczuciach itp ale te mysli nie powoduja w was leku? Co prawda rzadko sa takie dni ale jednak sa i to mnie martwi... ze skoro nie czuje leku to moze po prostu nie kocham :/
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Pewnie ze tak często mam myśli bez lęku ale to ze go nie czujesz nie znaczy że go nie ma.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 220
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24
Hej ! Nie było mnie tutaj już dawno bo jakos sobie radziłam z nerwica i było dobrze bo zniknęła, panowalam nad nią. Niestety wszystko co dobre szybko się konczy i od ostatniego czasu mocno przesadzam i wymyślam. Cały sierpień spędzam z moim facetem, jechaliśmy na jakieś koncerty i wgl festiwale wiec spędzaliśmy ze soba dużo czasu i po tym chcieliśmy trochę odetchnąć, spędzić czas samemu, zająć się soba 2 dni zeby trochę czasu poświecić tylko sobie. I zaczęłam przez te 2 dni tak wynyslac ... ze mój facet nie poświęca mi czasu, ze o mnie nie myśli i wgl nie napisze do mnie, ze ciagle tylko gra itp. Wiedziałam ze tak nie jest ale mimo wszystko to mówiłam i przesadzalam strasznie... do tego pokłóciliśmy się i teraz przesadzam w druga stronę, ze nie mogę do niego przyjechać bo będzie za dużo i ze on może woli pograć albo coś innego porobić a będę ja i zajmę mu cały dzień i będzie miał mnie dosyc, ze za dużo z nim spędzam czasu (jak napisze do niego albo zadzwonię na 5 min już uważam ze jest za dużo mnie) mam wyrzuty sumienia ze jadę na cały dzień do niego, odsunęłam się bardzo, stałam się taka uległa i uważam ze po 2 dniach odpoczynku za dużo jednak i tak spędzam z nim czasu jak napisze poprostu... nie chce tak
chce spędzać z nim czas normalnie ale nie mogę ...

- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Kochani,
Czy też macie takie odczucie, że ktoś Wam ukradł Wasze uczucia, ciepło do drugiej osoby? Że ktoś Wam ukradł Wasze życie, samych siebie?
Ja czuję jakbym żyła jakimś innym życiem. To nie moje życie, to nie ja. Nie moje uczucia
Czy też macie takie odczucie, że ktoś Wam ukradł Wasze uczucia, ciepło do drugiej osoby? Że ktoś Wam ukradł Wasze życie, samych siebie?
Ja czuję jakbym żyła jakimś innym życiem. To nie moje życie, to nie ja. Nie moje uczucia

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Kasiu pakuj wszystko do wora. To wszystko nerwica. Wiem że wydaje się realne ale to iluzja. Ja też czuję się jakbym żył gdzie indziej gdy rozmyślam skupiam się tylko na myślach i żyje nimi nie jesteś sama.katarzynka pisze: ↑27 sierpnia 2018, o 17:28Kochani,
Czy też macie takie odczucie, że ktoś Wam ukradł Wasze uczucia, ciepło do drugiej osoby? Że ktoś Wam ukradł Wasze życie, samych siebie?
Ja czuję jakbym żyła jakimś innym życiem. To nie moje życie, to nie ja. Nie moje uczucia![]()
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Dziękuję za dobre słowo. To jest przerażające, co nerwica ze mną zrobiła, jak niszczy moje życie. I ja jej na to pozwalam, bo nie mam siłyMario26 pisze: ↑27 sierpnia 2018, o 18:49Kasiu pakuj wszystko do wora. To wszystko nerwica. Wiem że wydaje się realne ale to iluzja. Ja też czuję się jakbym żył gdzie indziej gdy rozmyślam skupiam się tylko na myślach i żyje nimi nie jesteś sama.katarzynka pisze: ↑27 sierpnia 2018, o 17:28Kochani,
Czy też macie takie odczucie, że ktoś Wam ukradł Wasze uczucia, ciepło do drugiej osoby? Że ktoś Wam ukradł Wasze życie, samych siebie?
Ja czuję jakbym żyła jakimś innym życiem. To nie moje życie, to nie ja. Nie moje uczucia![]()

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
U mnie jest to samo czasami nie wiem co jest grane już.katarzynka pisze: ↑27 sierpnia 2018, o 19:08Dziękuję za dobre słowo. To jest przerażające, co nerwica ze mną zrobiła, jak niszczy moje życie. I ja jej na to pozwalam, bo nie mam siłyMario26 pisze: ↑27 sierpnia 2018, o 18:49Kasiu pakuj wszystko do wora. To wszystko nerwica. Wiem że wydaje się realne ale to iluzja. Ja też czuję się jakbym żył gdzie indziej gdy rozmyślam skupiam się tylko na myślach i żyje nimi nie jesteś sama.katarzynka pisze: ↑27 sierpnia 2018, o 17:28Kochani,
Czy też macie takie odczucie, że ktoś Wam ukradł Wasze uczucia, ciepło do drugiej osoby? Że ktoś Wam ukradł Wasze życie, samych siebie?
Ja czuję jakbym żyła jakimś innym życiem. To nie moje życie, to nie ja. Nie moje uczucia![]()
![]()
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
A jak Ty się miewasz Mario?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Raz lepiej raz gorzej dziś było dno jakbym uwierzył myślą ale ogarnąłem się i trochę lepiej czuje się od dłuższego czasu inaczej niż na początku drogi. Ale mam nadzieję że to tylko to samo a to iluzja.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Miło słyszeć, że troszke lepiej. Mnie się wydaje, że teraz to już prawda te myśli. Najgorsze, że w takich chwilach kryzysu nie pamiętam żadnych przebłysków. Nic. Zero.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 389
- Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47
Ale to tak. Ma każdy miałem to że 100 razy identycznie teraz już myślę że ja jeszcze bardziej się wglebilem bo nie mogę doszukać się tego samego przykładu że ktoś ma tak jak. Ja.katarzynka pisze: ↑27 sierpnia 2018, o 19:37Miło słyszeć, że troszke lepiej. Mnie się wydaje, że teraz to już prawda te myśli. Najgorsze, że w takich chwilach kryzysu nie pamiętam żadnych przebłysków. Nic. Zero.