Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

22 sierpnia 2018, o 14:50

Takie mam podejście i taka jestem naprawdę OD ZAWSZE. I nie zmienię się, bo ktoś mi mówi że moje podejście jest przesadne.
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

22 sierpnia 2018, o 14:51

Dobra ja spadam. Cześć
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

22 sierpnia 2018, o 14:52

nieznajoma19 pisze:
22 sierpnia 2018, o 14:48
Nerwyzestali pisze:
22 sierpnia 2018, o 14:25
No twoje podejście jest przesadne. Wierność wiernością ale mogą ci się inni faceci podobać przecież. Powiedzmy, że twój typ to misiaczek z czarnymi włosami ijak widzisz takiego gościa to ci się podoba i to jest naturalne. Twoje podejście jest o tyle dziwne, że nerwica podpowiada ci że skoro jesteś w związku to twoje naturalne odruchy powinny zaniknąć i ty słuchasz nerwicy i idziesz w tym kierunku. Źle robisz. Wiadomo, emocje i ciało trzeba trzymać na wodzy i kontrolować. Powiedzmy, że nie popadać w nierząd, rozpustę, obżarstwo itd ;p. Sęk w tym, że to nic złego jak idziesz ulicą i ktoś ci się spodoba, bo jest w twoim typie. To naturalne. Ja mam podobnie, że jak ide ulicą i idzie ładna, zgrabna, młoda dziewczyna, to popatrzę i powiem do siebie "aleeee dziewczyna", bo mi się podoba. Nie znaczy to że chcę ją od razu poderwać, bo nie mam takich zamiarów. Po prostu mi się podoba bo jest ładna i zadbana. Tyle. Naturalne. To, że ci coś tam na dole się odzywa to może być albo naturalna reakcja albo dosyć popularny objaw nerwicy.
Wiedziałam, że padnie taka odpowiedź. Ludzie nie potrafią zrozumieć, że mi się nikt inny nie podoba. Proste...
Teraz to mi źle, bo wcześniej pisałeś że sztuczne podniecenie mam z lęku a teraz że to może być naturalna reakcja...
Nie mówię o tobie tylko ogólnie podając swój przykład, że z reguł tak jest i nie ma w tym nic nienormalnego. Sztuczne podniecenie masz z lęku, bo sama pisałaś, że gość ci się nie podoba. Pisałem już o tym więc nie będę drugi raz. A jeżeli ktoś (nie mówię o tobie) idzie ulicą i widzi super dziewczynę/faceta i "tam na dole" się mu zrobi ciepło to też jest naturalne i nie ma w tym nic złego. Przecież nie planuje ten ktoś zdrady ani nic tylko widzi kogoś w swoim typie i tyle, idzie sobie dalej.
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

22 sierpnia 2018, o 14:56

Nerwyzestali pisze:
22 sierpnia 2018, o 14:52
nieznajoma19 pisze:
22 sierpnia 2018, o 14:48
Nerwyzestali pisze:
22 sierpnia 2018, o 14:25
No twoje podejście jest przesadne. Wierność wiernością ale mogą ci się inni faceci podobać przecież. Powiedzmy, że twój typ to misiaczek z czarnymi włosami ijak widzisz takiego gościa to ci się podoba i to jest naturalne. Twoje podejście jest o tyle dziwne, że nerwica podpowiada ci że skoro jesteś w związku to twoje naturalne odruchy powinny zaniknąć i ty słuchasz nerwicy i idziesz w tym kierunku. Źle robisz. Wiadomo, emocje i ciało trzeba trzymać na wodzy i kontrolować. Powiedzmy, że nie popadać w nierząd, rozpustę, obżarstwo itd ;p. Sęk w tym, że to nic złego jak idziesz ulicą i ktoś ci się spodoba, bo jest w twoim typie. To naturalne. Ja mam podobnie, że jak ide ulicą i idzie ładna, zgrabna, młoda dziewczyna, to popatrzę i powiem do siebie "aleeee dziewczyna", bo mi się podoba. Nie znaczy to że chcę ją od razu poderwać, bo nie mam takich zamiarów. Po prostu mi się podoba bo jest ładna i zadbana. Tyle. Naturalne. To, że ci coś tam na dole się odzywa to może być albo naturalna reakcja albo dosyć popularny objaw nerwicy.
Wiedziałam, że padnie taka odpowiedź. Ludzie nie potrafią zrozumieć, że mi się nikt inny nie podoba. Proste...
Teraz to mi źle, bo wcześniej pisałeś że sztuczne podniecenie mam z lęku a teraz że to może być naturalna reakcja...
Nie mówię o tobie tylko ogólnie podając swój przykład, że z reguł tak jest i nie ma w tym nic nienormalnego. Sztuczne podniecenie masz z lęku, bo sama pisałaś, że gość ci się nie podoba. Pisałem już o tym więc nie będę drugi raz. A jeżeli ktoś (nie mówię o tobie) idzie ulicą i widzi super dziewczynę/faceta i "tam na dole" się mu zrobi ciepło to też jest naturalne i nie ma w tym nic złego. Przecież nie planuje ten ktoś zdrady ani nic tylko widzi kogoś w swoim typie i tyle, idzie sobie dalej.
Dobra ale ja taka nie byłam i nie jestem. Ku*wa znowu leze i rycze... pierdo)e to wszystko... nie pokonam tego za ch**
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

22 sierpnia 2018, o 14:59

Teraz to juz wgl mysle ze mi sie ci wszyscy kur*a podobali i to sztuczne podniecenie jest wziete odemnie a nie z leku.. to gowno robi ze mnie jakas pieprzona erotomanke !!!!! Kur*a !!!!!! Czemu nie moge byc taka jak kiedys tylko sie mecze w tym gownie juz tyle czasu zyc mi sie juz odechcialo
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

22 sierpnia 2018, o 14:59

nieznajoma19 pisze:
22 sierpnia 2018, o 14:56
Nerwyzestali pisze:
22 sierpnia 2018, o 14:52
nieznajoma19 pisze:
22 sierpnia 2018, o 14:48


Wiedziałam, że padnie taka odpowiedź. Ludzie nie potrafią zrozumieć, że mi się nikt inny nie podoba. Proste...
Teraz to mi źle, bo wcześniej pisałeś że sztuczne podniecenie mam z lęku a teraz że to może być naturalna reakcja...
Nie mówię o tobie tylko ogólnie podając swój przykład, że z reguł tak jest i nie ma w tym nic nienormalnego. Sztuczne podniecenie masz z lęku, bo sama pisałaś, że gość ci się nie podoba. Pisałem już o tym więc nie będę drugi raz. A jeżeli ktoś (nie mówię o tobie) idzie ulicą i widzi super dziewczynę/faceta i "tam na dole" się mu zrobi ciepło to też jest naturalne i nie ma w tym nic złego. Przecież nie planuje ten ktoś zdrady ani nic tylko widzi kogoś w swoim typie i tyle, idzie sobie dalej.
Dobra ale ja taka nie byłam i nie jestem. Ku*wa znowu leze i rycze... pierdo)e to wszystko... nie pokonam tego za ch**
No i super. Ty nie jesteś i gitara. Ja mówię ogólnie. Ty taka nie jesteś to nie bądź ale i tak chciałem to napisać żeby cię upewnić, że nawet jakbyś takie podejście miała, to nie byłoby to nic złego tylko normalnego. Przecież chcemy ci tu pomóc...
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

22 sierpnia 2018, o 15:00

I teraz bede ryczec caly dzien w klatce juz mnie cisnie i zadnych artykulow czytac nie bede bo wszystko kur*a wrocilo
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

22 sierpnia 2018, o 15:01

nieznajoma19 pisze:
22 sierpnia 2018, o 14:59
Teraz to juz wgl mysle ze mi sie ci wszyscy kur*a podobali i to sztuczne podniecenie jest wziete odemnie a nie z leku.. to gowno robi ze mnie jakas pieprzona erotomanke !!!!! Kur*a !!!!!! Czemu nie moge byc taka jak kiedys tylko sie mecze w tym gownie juz tyle czasu zyc mi sie juz odechcialo
Erotomankę? Weź już nie przeginaj, bo chyba nie wiesz co erotomani wyprawiają w życiu. Zacznij ty kontrolować nerwicę.
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

22 sierpnia 2018, o 15:05

Nerwyzestali pisze:
22 sierpnia 2018, o 15:01
nieznajoma19 pisze:
22 sierpnia 2018, o 14:59
Teraz to juz wgl mysle ze mi sie ci wszyscy kur*a podobali i to sztuczne podniecenie jest wziete odemnie a nie z leku.. to gowno robi ze mnie jakas pieprzona erotomanke !!!!! Kur*a !!!!!! Czemu nie moge byc taka jak kiedys tylko sie mecze w tym gownie juz tyle czasu zyc mi sie juz odechcialo
Erotomankę? Weź już nie przeginaj, bo chyba nie wiesz co erotomani wyprawiają w życiu. Zacznij ty kontrolować nerwicę.
Tak bo nawet nie wiesz jak mi to niszczy glowe jak ja codziennie musze sie pilnowac jak jakis pieprzony robot czy mi sie pojawi szruczne podniecenie czy nie siedze nad jezoorem z chlopakiem jestem w gronie znajomych chlopaka i musze ku*wa isc na bok od nich bo mnie juz lapie :( boze to jest takie okropne gowno oddalabym bardzo duzo zeby mnie to puscilo .. to z boku dla innych wydaje sie normalne ze ja sie podniecam innymi ale ku*wa jak ja mialam czas ze sie balam isc ulica albo tv obejrzec zeby tylko nic nie odczuc... caly czas sie kontroluje a jak juz do tego dojda natrętne mysli tak jak dzis to juz wgl jest najgorzej i chocbym sie blokowała zajmowala czyms to to gowno mi sie i tak pojawi
Sory ale spadam mi sie pisac nie chce nawet wszystko znowu sens straciło
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

22 sierpnia 2018, o 15:15

Powiem ci tak... normalnie ludzie się tak nie zachowują. Masz nerwicę i musisz się wziąć w garść. To co pisałem o podnieceniu dotyczy ludzi zdrowych i nie chodziło mi o to, że od razu chce się na kogoś rzucić, czyli nie podniecenie w całym tego słowa znaczeniu ale takie uczucie, że ktoś ci się podoba. Ciebie to nie dotyczy, bo mówię o ludziach nie mających nerwicy albo którzy mają nerwicę ale nie widzą w tym problemu u siebie (tak jak ja, jak widzę ładna dziewczynę w moim typie to mi się podoba i nie ma w tym nic złego bo nie mam zamiaru jej podrywać, nie uznaję zdrady i jestem szcześliwy w związku, mimo tego nie widzę sensu na siłę tłumić tego że płeć przeciwna mi sie podoba i jest to u mnie zdrowe gdyż nie budzi to we mnie jakiegoś pożądania i nie mam zamiaru juz lecieć zdradzać itd).

Ty jesteś wierna chłopakowi i nawet inni faceci cię w ogóle nie interesują i takie masz podejście - ok. Masz nerwicę i uderzyła w to bo zaczełas się nienormalnie kontrolować żeby "utrzymać się w swoich przekonaniach". Wszystko z nerwicy się wzięło. W twoim przypadku to jest sztuczne podniecenie wywołane nerwicą. Tak samo jak u nerwicowca bojącego się, że jest gejem albo pedofilem. U takich ludzi będzie sie pojawiać sztuczne podniecenie na widok facetów lub dzieci w czasie trwania nerwicy.

Słuchaj. Ja w życiu bałem się o zdrowie i zycie i w to uderzyła nerwica. Zacząłem starać się kontrolować wszystko, natrętne mysli, rytuały które zabierały mi GODZINY w ciągu dnia. Z doświadczenia moge ci powiedzieć, że nie warto za tym iść i po to tu jest tyle ludzi. Żebyś nie musiała sama dochodzić do tych wniosków tylko niech ci ludzie co już to mają za sobą doradzali. Ja w pewnym momencie powiedziałem dość i nie robiłem rytuałów a wręcz na przekór im i pomogło mi to zniwelować duzo nerwicę. Mogłem żyć fajnie. Teraz chce ja dobić i wyleczyć w 100% bo nie chcę jej nawet w 1% mojego zycia.

Ty zrób to samo i zacznij ty kontrolować siebie a nie, że nerwica cie kontroluje. Weź sie w garść.
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

23 sierpnia 2018, o 09:36

:(
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

23 sierpnia 2018, o 09:37

?
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

23 sierpnia 2018, o 10:04

Wszystko mi się popieprzyło. Znowu wracają teksty typu "a może to nie z lęku, moze naprawde taka jesteś" ..
Od wczoraj ciągle mam nerwobóle nic mi sie nie chce i ciezko mi wstac z wyra. Nie wiem co robic.
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

23 sierpnia 2018, o 10:05

Wczoraj szlam juz do sklepu, bylam gotowa i nagle mi sie to gowno przypomnialo i zamiast isc to wrocilam sie do pokoju ryczeć. Gowno pieprzone..
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

23 sierpnia 2018, o 10:10

Babo. Wszyscy ci tu mówią, że to nerwica i zacznij słuchać. Naprawdę taka nie jesteś co widać z twoich postów i odczuć. Jakbyś Naprawdę taka była, to nie miałabyś z tym problemu tylko miała to w dupie jak nie jedna dziewczyna na świecie. Na pewno nie miałabyś żadnych lęków wtedy ani somatów, nie płakałabyś, nie miała byś doła ani nic. To jest fakt i nie możesz się z tym spierać. Jesteś znerwicowana i musisz zaakceptować, że to nerwica i walczyć z tym.

Oczywiście ja ci mogę doradzać ale sam ze sobą tez mam problemy. Moja nerwica uderza w zdrowie i też nie zaakceptowałem tego na 100% bo chciałbym być już zdrowy.
ODPOWIEDZ