Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

27 sierpnia 2018, o 21:03

Jakie to porąbane wszystko. Niby człowiek ogarnia, wie co i jak, skąd, a jak przywali to leży i kwiczy. Nie wiem teraz... czy lepiej przywoływać te przebłyski, czy nie? Siedzę i próbuję sobie przypomnieć i boli, boli, boli, bo nie mogę... jak nie przypominam też boli. Jak będzie lepiej?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Mario26
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47

27 sierpnia 2018, o 21:15

katarzynka pisze:
27 sierpnia 2018, o 21:03
Jakie to porąbane wszystko. Niby człowiek ogarnia, wie co i jak, skąd, a jak przywali to leży i kwiczy. Nie wiem teraz... czy lepiej przywoływać te przebłyski, czy nie? Siedzę i próbuję sobie przypomnieć i boli, boli, boli, bo nie mogę... jak nie przypominam też boli. Jak będzie lepiej?
Racjonalizowac od czego się wzięło uspokoić się i będzie lepiej działaj logika.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

27 sierpnia 2018, o 21:22

Właśnie w takich chwilach logika odmawia posłuszeństwa. Muszę trzymać się tych przebłysków, muszę wierzyć, że to była prawda inaczej po mnie. Odkopię zaraz swoje posty z tych chwil, zawsze pisałam tutaj o swoich przebłyskach jeszcze w ich trakcie, żeby mieć dowód, czarno na białym, że tak było i że to, co czułam było i jest miłością.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Mario26
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 19:47

27 sierpnia 2018, o 21:29

katarzynka pisze:
27 sierpnia 2018, o 21:22
Właśnie w takich chwilach logika odmawia posłuszeństwa. Muszę trzymać się tych przebłysków, muszę wierzyć, że to była prawda inaczej po mnie. Odkopię zaraz swoje posty z tych chwil, zawsze pisałam tutaj o swoich przebłyskach jeszcze w ich trakcie, żeby mieć dowód, czarno na białym, że tak było i że to, co czułam było i jest miłością.
Pisałaś mi ostatnio żeby nie sprawdzać uczuć i wgl. Więc nie rób tego masz logikę wiem że jest trudno ale ja masz.
szpagat
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: 25 września 2015, o 13:30

27 sierpnia 2018, o 21:34

Kasia to miłość na bank! „Wez nie pytaj..” ;p na serio uwierz, a jak nie to jutro się spodziewaj wizyty, bo mam tylko godzinę drogi. Ja mam może łeb zakręcony dd, ale rocd mnie nie rusza a ile męczyło... kochasz na pewno :)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

28 sierpnia 2018, o 10:44

Mario26 pisze:
27 sierpnia 2018, o 21:29
katarzynka pisze:
27 sierpnia 2018, o 21:22
Właśnie w takich chwilach logika odmawia posłuszeństwa. Muszę trzymać się tych przebłysków, muszę wierzyć, że to była prawda inaczej po mnie. Odkopię zaraz swoje posty z tych chwil, zawsze pisałam tutaj o swoich przebłyskach jeszcze w ich trakcie, żeby mieć dowód, czarno na białym, że tak było i że to, co czułam było i jest miłością.
Pisałaś mi ostatnio żeby nie sprawdzać uczuć i wgl. Więc nie rób tego masz logikę wiem że jest trudno ale ja masz.
Wiesz Mario jak to jest :DD

U kogoś to się mechanizm widzi, a u siebie człowiek ślepy jak kret! Dzięki mimo wszystko za ciepłe słowo :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

28 sierpnia 2018, o 10:49

szpagat pisze:
27 sierpnia 2018, o 21:34
Kasia to miłość na bank! „Wez nie pytaj..” ;p na serio uwierz, a jak nie to jutro się spodziewaj wizyty, bo mam tylko godzinę drogi. Ja mam może łeb zakręcony dd, ale rocd mnie nie rusza a ile męczyło... kochasz na pewno :)
Agacia, powinnaś zacytować inną piosenkę "Weź nie pier…" :DD


Rocd to mało, że mnie rusza, ono mi tak ryje łeb, że nawet nie mam siły opisać wszystkiego. A poza tym mam takie jazdy, że a po co masz pisać? Jak to ez sensu. Po co masz pracować? Jak to ez sensu? Po co jeść, myć się itp. jak to wszystko nie ma sensu...

No i mój hut sezonu ostatnio: po co jesz na siłę? po co pracujesz na siłę w nerwie? po co się zmuszasz? po co się zmuszasz do pracy, do snu, do odpoczynku, do miłości i caaaała litania...….. no po co, skoro to nie ma sensu i się tylko męczysz?

Skąd w ogóle takie myślenie ? :shock: :shock: :shock:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
szpagat
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: 25 września 2015, o 13:30

28 sierpnia 2018, o 11:52

To musisz sobie odpowiedzieć śpiewająco „ po co po co po co po co?” 😁 takie myśli tk się biorą od nerwicy i dd żeby podkopać Twoje działania :) nie słuchaj ich :)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

28 sierpnia 2018, o 20:47

Dzięki Ci Agatko! Jesteś moim rocdowskim guru, gdybyś jeszcze o tym nie wiedziała :lov:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
GeorgeM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 19 sierpnia 2018, o 14:02

29 sierpnia 2018, o 01:58

Jak radzicie sobie z odburzaniem w czasie gorszych dni? Ostatni tydzien byl dla mnie calkiem
Dobry, z dnia na dzien mialam coraz mniej watpliwosci. Niestety dzis od rana bylam
Nerwowa i w zlym nastroju, i choc na poczatku zle mysli nie krazyly wokol zwiazku to jednak ostatecznie udalo im aie mnie zlapac... stad moje pytanie-gdy znowu zaczynaja was lapac negatywne natrety co robicie aby nie dac sie im ponownie wkrecic?
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

29 sierpnia 2018, o 09:34

katarzynka pisze:
27 sierpnia 2018, o 19:08
Mario26 pisze:
27 sierpnia 2018, o 18:49
katarzynka pisze:
27 sierpnia 2018, o 17:28
Kochani,

Czy też macie takie odczucie, że ktoś Wam ukradł Wasze uczucia, ciepło do drugiej osoby? Że ktoś Wam ukradł Wasze życie, samych siebie?

Ja czuję jakbym żyła jakimś innym życiem. To nie moje życie, to nie ja. Nie moje uczucia :buu:
Kasiu pakuj wszystko do wora. To wszystko nerwica. Wiem że wydaje się realne ale to iluzja. Ja też czuję się jakbym żył gdzie indziej gdy rozmyślam skupiam się tylko na myślach i żyje nimi nie jesteś sama.
Dziękuję za dobre słowo. To jest przerażające, co nerwica ze mną zrobiła, jak niszczy moje życie. I ja jej na to pozwalam, bo nie mam siły :buu:
Ja też..
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

29 sierpnia 2018, o 09:35

Nie mam już na to siły...
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

29 sierpnia 2018, o 09:36

nieznajoma19 pisze:
29 sierpnia 2018, o 09:35
Nie mam już na to siły...
Na co?
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

29 sierpnia 2018, o 13:34

nieznajoma19 pisze:
29 sierpnia 2018, o 09:34
katarzynka pisze:
27 sierpnia 2018, o 19:08
Mario26 pisze:
27 sierpnia 2018, o 18:49


Kasiu pakuj wszystko do wora. To wszystko nerwica. Wiem że wydaje się realne ale to iluzja. Ja też czuję się jakbym żył gdzie indziej gdy rozmyślam skupiam się tylko na myślach i żyje nimi nie jesteś sama.
Dziękuję za dobre słowo. To jest przerażające, co nerwica ze mną zrobiła, jak niszczy moje życie. I ja jej na to pozwalam, bo nie mam siły :buu:
Ja też..
Rzadko się żalę, ale czasem dobrze usłyszeć te "ja też", że nie jest się samemu w tym nerwicowym piekle. Trzymaj się dzielnie Kochana :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

29 sierpnia 2018, o 14:00

katarzynka pisze:
29 sierpnia 2018, o 13:34
nieznajoma19 pisze:
29 sierpnia 2018, o 09:34
katarzynka pisze:
27 sierpnia 2018, o 19:08


Dziękuję za dobre słowo. To jest przerażające, co nerwica ze mną zrobiła, jak niszczy moje życie. I ja jej na to pozwalam, bo nie mam siły :buu:
Ja też..
Rzadko się żalę, ale czasem dobrze usłyszeć te "ja też", że nie jest się samemu w tym nerwicowym piekle. Trzymaj się dzielnie Kochana :friend:
I Ty również Kasiu :*
ODPOWIEDZ